kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
dziwne(?) eL-ki. " />zastanawia mnie od niedawna pewna kwestia i myślę, że tyczy się to tylko mojego miasta. otóż od jakiegoś czasu zapanowała moda na coraz oryginalniejsze samochody nauki jazdy. dla przykładu firma Lanette http://www.abj.gliwice.pl/naukajazdy/tresc.php?subaction=showfull&id=1169725114&archive=&start_from=&ucat=2& posiada w swoim repertuarze: Fiata Barchetta, VW New Beattle czy Subaru Impreza. widziałem też na ulicach Honde Prelude i kilka kabrioletów. zastanawiam się czy ma to sens? czy to tylko chwyt reklamowy? czy jak piszą na stronie Lanette ...nauka jazdy a nie nauka prawa jazdy! Naszym celem jest osiągnięcie takiego poziomu umiejętności i wiedzy naszych Kursantów, aby mogli Oni po pozytywnie zdanym egzaminie wsiąść do jakiegokolwiek samochodu i bezpiecznie pojechać w wybranym przez siebie kierunku oraz dotrzeć do celu podróży. Każdy samochód jest inny, a mamy nadzieję, że nasi Kursanci, a przyszli kierowcy, będą mieli przyjemność posiadać wymarzone przez siebie samochody!
nauka jazdy. " />Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Lechula za polecenie szkoły Lanette! Jestem już po kursie i po egzaminie (zdanym pozytywnie ), tak wiec za jakieś trzy tygodnie odbieram upragnione prawko przesiadam się na dwa kółka Wracając do tematu nauki jazdy- szkoła Lanette jest, moim zdaniem, bezkonkurencyjna na Śląsku! Nie ucza tylko i wyłącznie elementów egzaminacyjnych (nie rąbiesz w kółko ósemek przez 2h ) lecz prawidłowych nawyków i szybkich reakcji na drodze. W czasie kursu mozna np. poćwiczyć jazde terenowa na enduro czy pośmigać Banditem:) Maja juz siedziby w Gliwicach, Rybniku, Zabrzu i Bytomiu, wiec jeśli ktoś z tej okolicy planuje nauczyc się lub doszkolić swoja jazde POLECAM!
ps. Atmosfera bardzo przyjazna instruktorzy wyluzowani, ale konkretni i rzeczowi Gliwice. " />Wczoraj zdawałam po raz pierwszy egzamin - wynik pozytywny ;) Chciałabym bardzo polecić szkołę Lanette, na ul. Bednarskiej.
Świetna atmosfera, bardzo sympatyczni instruktorzy i rzetelne przygotowanie do egzaminu i do samodzielnej jazdy.
Szkoła posiada różne samochody: oprócz fiata Punto i opla Corsy D mają vw Golfa, vw Polo, vw New Beetle, fiat Barchetta, chevrolet Aveo, toyotę Yaris oraz fiata Grande Punto. Można nauczyć się jeździć różnymi autami, przez co jest mniej stresu na egzaminie, gdy samochodzik inaczej chodzi ;)
Jeździ się przeważnie z kilkoma instruktorami (ma sie jednego instruktora prowadzącego). Osobiście mogę polecić Jarka (Grande Punto), Marcina (Yaris)i Waldka (Corsa i Punto). Czułam się naprawdę dobrze przygotowana, oprócz techniki jazdy znałam kilka "haków" na trasach egzaminacyjnych, które pozwoliły mi spokojnie zdać egzamin :)
"Szkolenia praktyczne w ramach kursu nauki jazdy w pierwszej części odbywają się na autodromie, któy zlokalizowany jest w Gliwicach przy ulicy Błonie 12. Ten kompleksowo przygotowany plac manewrowy, przypominający miasteczko ruchu drogowego, pozwala w komfortowych warunkach stawiać pierwsze kroki w nauce jazdy oraz doskonalić zdobyte umiejętności." ( cytat ze strony Lanette) Każdy kursant pod koniec swych jazd obowiązkowo przechodzi kilkugodzinne szkolenie na płytach poślizgowych oraz pewne podstawy jazdy z przyczepą. Zabawa przednia i przede wszystkim pewna świadomość mechanizmów działania samochodu w poślizgu.
Każdy kursant przechodzi także podczas wykładów 4-godzinny kurs ratownictwa przedmedycznego, zakończony otrzymaniem certyfikatu.
Szkoła zapewnia podręczniki i płyty z testami oraz badania lekarskie, przeprowadzane po pierwszym wykładzie.
Gorąco polecam! Dużo ludzi zdaje za pierwszym razem :) Akademia Bezpiecznej Jazdy LANETTE w Gliwicach. " />Zapraszamy wszystkich internautów zaglądających na strony prawa jazdy na kursy nauki jazdy w naszym OSK ABJ Lanette Gliwice / Zabrze. " />Od dawna zamierzałam zapisać się na kurs prawa jazdy kat. B. Nie pozwalały mi na to jednak zajęcia podczas roku akademickiego, zresztą chciałam znaleźć dobrą szkołę. Pewnego dnia znajoma powiedziała, że zapisała się na kurs i bardzo jej się podoba, gdyby nie to, że mieszkam daleko to poleciłaby mi ABJ Lanette. Korzystając z wakacji postanowiłam zapisać się na kurs w Zabrzu, chociaż do dzisiejszego dnia zastanawiam się co tak naprawdę mnie przekonało. W końcu mieszkam w Świętochłowicach.... do Lanette mam jakieś 11 km, więc dojeżdżałam autobusem, a pod domem mam kilka OSK (paranoja... czyż nie?).
Okazało się, że Lanette stało się bardzo fajnym sposobem na spędzenie wakacjiJ Teoria w 2 tygodnie, pełen profesjonalizm o którym wspominali inni forumowicze. Byłam zachwycona. Właściwie po ukończeniu teorii wiedziałam już z którym instruktorem chciałabym jeździć (nazwijmy to podobnym poczuciem humoru), jednak pierwsze 5 jazd miałam z różnymi instruktorami (ale mój typ się potwierdził!). Przez pierwszych 10 h jazd miałam okazję przejechać się Grande, Yaris, Clio i New Beetle. Co prawda zawsze myślałam, że to mężczyźni mają bzika na punkcie samochodów... dla nich im większy, im lepszy silnik, im więcej KM tym lepiej. Ja uważałam, że do szczęścia byłoby mi potrzebne jakieś Seicento - małe, potrzebne tylko do tego żeby wszędzie dojechać i tyle, a to jaki silnik? Taki żeby można było jeździć, po co więcej! Jednak od chwili kiedy wsiadłam do New Beetle 2.0 ojjj przewartościowało się moje myślenie... rozpływam się na samą myśl o prowadzeniu tego samochodu!!! Cud, miód.... Niech nikt nie przesadza, że nie jeździł Grande i w związku z tym miał jakieś problemy na egzaminie. Mimo, że jeździłam tymi 4 samochodami to najwięcej czasu spędziłam właśnie w Grande. Zresztą po części teoretycznej przeprowadzana jest ankieta w której ostatnie pytanie brzmi „Jakim samochodem chciałbyś jeździć” i chociaż wpisałam, że to dla mnie obojętne to tak czy siak jeździłam najczęściej Grande.
W rezultacie miałam jazdy z wszystkimi instruktorami z Zabrza. Śmiało mogę powiedzieć, że nie było osoby z którą czułabym się źle w samochodzie, albo z której nie byłabym zadowolona. Niektórzy z was wspominali coś o wieku instruktorów... ja mogę powiedzieć tylko tyle, że chyba najmłodszy instruktor z Zabrza (akurat ten od New Beetla) tłumaczył mi bardzo dokładnie i rzeczowo wszystko o co tylko zapytałam (a była to 2 h jazd) i udzielił wiele cennych wskazówek. Jestem pewna, że jeśli ktoś wybierze go na swojego głównego instruktora nie będzie żałował!
Pisaliście też, że musieliście zapisywać się na jazdy z dużym wyprzedzeniem. Zapewne jest tak, że ośrodki nauki jazdy mają okresy kiedy zapisuje się więcej kursantów, jak i takie kiedy mają względny luz. Kurs rozpoczęłam 21 lipca i przez cały okres wakacji miałam jazdy po 4 razy w tygodniu... (pragnę zaznaczyć, że zależało mi na jazdach tylko i wyłącznie z jednym instruktorem), obecnie chyba trudno byłoby się zapisać na ten sam tydzień, ale bez przesady... Z drugiej strony takie oblężenie świadczy chyba o ilości kursantów, a to o zainteresowaniu i renomie tej szkoły! Wielką zaletą jest ilość sposobów dzięki którym można zapisać się na jazdy: osobiście, tel. stacjonarny, tel.kom., GG.
No to przejdźmy do mojego instruktora :D
Punktualność – o godzinie o której miałam rozpocząć jazdy dostawałam kluczyki i mogłam się przygotować do jazdy, a pod Lanette przyjeżdżaliśmy 2.. (no max. 3) minuty przed planowanym zakończeniem zajęć. Dlaczego wybrałam właśnie tego instruktora? Powiedzmy, że o tym wyborze zaważyły preferencje muzyczne (no w końcu to ważne z kim i jakiej muzyki będzie się słuchało przez najbliższe 30 godzin). To tak pół żartem, pół serio. A tak na serio - rzeczywiście profesjonalizm, doskonałe podejście do kursantów, człowiek który każe Ci myśleć za kółkiem (na zajęciach teorii też), nauczy przewidywać i no w końcu dobrze jeździć. HA no i nawet pozwoli Ci zmienić koło ;) Sama byłam zdziwiona, że po 30 godzinach można czuć się w samochodzie tak swobodnie. Dlatego z tego miejsca bardzo przepraszam za pierwszy oblany egzamin praktyczny (czytaj pieszy-idiota), ale za drugim razem już bez najmniejszych problemów. Jedyne co usłyszałam na egzaminie, to pytanie kto mnie uczył, gdzie robiłam kurs i że mam pogratulować mojemu instruktorowi! Serdecznie POLECAM! Hmmm no aż już chyba nie wypada go tak chwalićJ - więcej na forum ABJ Lanette wkrótce!
Teraz czekam już tylko na płytę poślizgową!!!!!
Jeśli chodzi o cenę: trochę matematyki....
Cena kursu: 1499zł
Biorąc pod uwagę, że wpłaciłam całość z góry i otrzymałam 3h jazd gratis przed egzaminem i 3h na płycie poślizgowej to licząc średnio, że godzina jazd w każdym przeciętnym ośrodku kosztuje około 40 zł (nie wiem jak wygląda to z płytą poślizgową, ale liczmy chociażby, że też te 40 zł) to 6 godzin gratis daje nam 240 zł.
1499 – 240 = 1259 <======== czy tyle nie kosztuje kurs prawa jazdy w innym ośrodku? A przecież każdy kursant i tak wykupuje jakieś jazdy przed egzaminem (więc policzcie wszystkie koszta jakie musicie na to łożyć!)
UWAGA instruktorzy szukający pracy! Moim zdaniem nie znajdziecie lepszego OSK. Praca w tym zespole zapewne będzie czystą przyjemnością. Wspaniała atmosfera, świetne autka... hmmmmmmm chyba się przekwalifikuję i zostanę instruktorem w Lanette ;] (no w sumie kurs na instruktora mogę zrobić za jakieś 3 lata hahaha)
Co do pierwszego postu ABJ Lanette: Nie bądźcie tacy skromni! Wątpię, że jakieś uwagi forumowiczów mogłyby wpłynąć na poprawę jakości waszych usług. Przecież jakość jest doskonała (tylko zróbcie więcej tematów na tym forum..... bo mogłabym się bardziej rozpisaćJ Np. opinie o instruktorach, nowych usługach, sugestie kursantów... jak coś to służę radą. Mam chyba nawet kilka pomysłów!)
Na końcu podzielę się smutną refleksją...
Szkoda, że to się już skończyło! To było najlepsze 30h za kierownicą z rewelacyjnymi ludźmi (i dobrą muzyką)!!!
Dzięki za ten cudownie spędzony wspólnie czas!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|