Strona główna
  lampy UVB leczenie łuszczycy

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

coraz większe i nowe plamy...... Ja się już naświetlałam lampami UVB 311 oraz smarowałam vitix - em tylko przed naświetlaniem i to nie zawsze bo jest drogi. Vitix napewno pomaga przy repigmentacji. Natomiast co do tych nowych plam to u mnie też się pojawiły. Po 10 lampach przerwałam kuracę. Na powiekach nastąpiła repigmentacja (jak już się troszeczkę podpiekłam na czerwono bo dopiero jest efek lecz nie należy przesadzać) Natomiast na biodrach powiększyły się plamki. Plamki u mnie się powiększają ponieważ nie leczę się na tarczycę a choroba postępuje. Teraz to wiem i zaczynam leczenie. Moja rada jest taka że jak sama stwierdziłam bielactwo leczymy od środka. Jak się nie będziemy leczyć na wszystkie nasze dolegliwości żeby ustabilizować nasz organizm to naświetlania bedą tylko wydawaniem pieniędzy bez zadowalających efektów i traceniem poprostu czasu
UVB 311nm - jak się naświetlać?. Ciezko cos ciekawego na ich temat powiedziec. Jak bylem maly i chodzilem do szpitala na UVB to bralem Curatoderm, lampa pomagala. Potem chodzilem na UVB do NZOZu, gdzie lampy byly refundowane i tam smarowalem Daivonexem a potem kazano mi zmienic na Curatoderm. Lampa tez pomagala. Po za tym lampa pomoglaby i bez tych srodkow, nie wiem tylko w jakim stopniu. Wiem tylko tyle, ze sa to leki przeciwluszczycowe (bielactwo jest podobne do luszczycy, z tego co wiem) i podobno uczulaja na swiatlo. Oba leki sa na recepte, curatoderm kosztuje ok 70zl, daivonex 5 dyszek. Ja smarowalem plamy przed snem, dzien przed lampa, chociaz podobno najlepsze efekty uzyskuje sie naswietlajac sie 2h po uzyciu. Curatoderm dostepny jest tez w plynie, ale zdecydowanie sie nie oplaca, bo jest jeszcze drozszy. Chociaz z drugiej strony lepiej sie rozsmarowuje, bo zwykly c w tubce to taka maloprzyjemna, przezroczysta maz. Daivonex ma postac kremu. Nie wiem, czy stosuje sie to ciagle przy leczeniu UVB w placowkach ochrony zdrowia. Ostatni raz na duzej lampie bylem ponad rok temu. Wole swojego handhelda, przynajmniej sam kontroluje dawki, a zalezy mi tylko na plamach na twarzy.


Przepraszam, ze pisze bez polskich fontow, siedze na laptopie i alt mam daleko :], ale jak ktos sobie zyczy, zebym nie kaleczyl tego jezyka to wystarczy powiedziec.

Pozdrawiam!
Preparat z Izreala Rewelacja, Tevaskin.
TEVASKIN? Nie wierzę... piszą, że jest tak rewelacyjny, że działa na wszystko: "The diseases are: Psoriasis, Vitiligo, Chronic wounds, Acne, Eczema, Lichen planus, Seborrhea and others."

Czyli innymi słowy ma wszystko: na pryszcze, na bielactwo, ha chroniczne rany.

Brakuje tu tylko informacji, że także odchudza i redukuje cellulit ... jak dla mnie wyłudzanie kasy...


Powiem Ci, że nawet gdyby było napisane, że to krem nawilżający i gdyby mi tak pomagał jak do tej pory to bym to kupował

Dziś tak po prostu producent Tevaskinu przysłał mi wiadomosc, ze jakiś Dominikanin wyleczył się z vitiligo w ciągu 2 miesięcy używając Tevaskinu i lampy UVB 9 Vat podobno miał tylko plamy na nogach i rękach.

Zastanawia mnie to dlaczego ludzie ktorzy maja malo plam lecza sie w 100% bardzo szybko a ja mam duzo plam i z biodrami schodzi mi dlugo. Byc moze organizm im wiece przyjmuje UVB tym bardziej staje sie oporny i dlatego trudniej leczyc duzo plam na raz? Chyba zaczne leczyc sie partiami... np. 3 miesiace biodra, 3 mies. nogi itp itd. Mnie sie nie spieszy bo ja psychicznie czuje sie bardzo bardzo dobrze lecz zastanawia mnie ilosc wyelczonych osob tą samą metodą co ja stosuje.
Preparat z Izreala Rewelacja, Tevaskin.
xmatin mam pytanie czy Ty wiesz jaki termin ważności ma tevaskin, czytam dzis to forum a jestem po ponad 3 letnim leczeniu plamek ufb protopic ziola na vitiligo witaminy itp były efekty ale małe. teraz nie bede mołasie leczyc bo jestem w ciąży wiec pozostawiam to po urodzeniu .jestem zszokowana ze macie takie szybkie efekty ja zeby dostac jakie kolwiek plamki musiałam sie niezle poparzyc i nameczyc przez te lampy.B bm chciała taka metoda zastosowac tylko boję sie czy po pazdzierniku tego roku nadal bedzie mozliwosc kupna tego specyfiku i tych ziół. Czy ktos leczył sie lub naswietlał w ciąży ??

Mimo, ze teoretycznie UVB nie przenika do głębszych warstw skóry, to leczenie lepiej zostaw na później. Po porodzie zaczniesz... Szkoda zdrowia. Nic nie jest na pewno na 100% pewne, ze są skutku uboczne czy ich nie ma. A zdrowie malucha najważniejsze:)
Laser excimerowy Talos. Właśnie rozmawiałem z przedstawicielką firmy i dowiedziałem się kilku szczegółów. Mianowicie, oferowane urządzenia do leczenia bielactwa (oraz łuszczycy) to nie są do końca lasery, gdyż oparte są na diodach LED, niemniej długość fali emitowanego światła wynosi 308 nm. Przeznaczone są do klinik, szpitali lub innych wyspecjalizowanych ośrodków. Dowiedziałem się, że takie urządzenie jest w Lublinie, ale nie znam szczegółów. Skuteczność przywracania barwnika w bielactwie określają na bardzo wysoką. Nie polecają stosowania na własną rękę. No chyba, że się ktoś uprze, ale to nie jest największy problem. Jest nim zaporowa cena dla większości, a właściwie dla prawie wszystkich indywidualnych osób. Nie zapytałem, czy mogę ją podać na forum, ale wierzcie mi, jest bardzo wysoka (pytałem o cenę przenośnego urządzenia, Quantel Derma, http://dermatologia.consu...merowy-308.html ). Zamiast tego można by kupić wysokiej klasy nowy samochód. Na użytek indywidualny pani, z którą rozmawiałem, zaproponowała mi tańszą opcję, czyli lampy UVB, ale po zdecydowanie wyższej cenie, niż można kupić na własną rękę na allegro.
Bielactwo a tarczyca. Ja tez bylam na Towarowej ale u prof. Majewskiego. Wczesniej zrobilam badania, oczywiscie wiekszosc platne. Wyszly mi wyniki TSH i T4 poza norma ,mocno zanizone. To samo z vit. B12. Pan Majewski powiedzial, ze u kobiet w 50% moze to byc przyczyna bielactwa i tak jest prawdopodobnie ze mna. Zaplacilam za te wizyte 120 zł plus koszty podrozy i badan, razem 500 (bagatela :( ) po to tylko (i az!!) by sie tego dowiedziec.
Prof. Majewski skierowal mnie do Klinik na Chalubinskiego na lampy UVB 311(do rpf. Barana) . No i mam leczyc sie u endokrynologa.
Wierze, ze tarczyca moze byc przyczyna bielactwa u mnie bo przypadkiem robilam badania 5 lat temu i wtedy TSH bylo w normie. A pierwsza plamka pojawila sie ok. 4 lat temu.
Mysle, ze w moim przypadku problem ten pojawil sie w zwiazku z oslabieniem ukladu immunologicznego przez stres. Nie na darmo pisza, ze psychika jest podlozem wielu chorob. Coraz bardziej zgadzam siez tym. Chos problem tarczycy moze wiazac sie z Czarnobylem jak utrzymuje moja kolezanka.Chce powiedziec tym, ktorzy dali sobie spokoj z leczeniem, zeby sie nie poddawac. Szukaj az znajdziesz. Czytaj forum. Jesli znalazles cos dla siebie, podziel sie prosze z innymi. Probuj wszystkiego, az wreszcie znajdziesz przyczyne!!!!

Przy okazji zapytam:
CZY KTOS MOZE POLECIC ENDOKRYNOLOGA WE WROCLAWIU?
bede wdzieczna za info ;) moj email: impresjonizm@wp.pl

ps. Ech, dlaczego we Wroclawiu nie ma takich lekarzy dermatologow, ktorzy zamiast wzruszyc ramionami i usmiechnac sie, wysla przynajmniej na badania. Wsrod 3 ktorych odwiedzilam byl tylko jeden, ktory ma jakakolwiek wiedze o bielactwie ale nie chcial mi dac skierowania na badania, ktore wymagane sa w Wwie, w koncu zrobil to ale niechetnie i to tylko TSH, alat i aspat czyli te watrobowe. Dlaczego??? Bo bielactwo nie boli? A wiec nie jest grozna choroba? W czesci to prawda, ale nie znaczy ze nie warto tego schorzenia leczyc :) Wreszcie co miesiac placimy na kase chorych spora czesc kaski z pensji.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH FORUMOWICZOW GORACO!! Impresja
Inne. Solarium

Witam. Szukałam na Waszym blogu informacji o solarium, co prawda znalazłam troszkę, lecz to nie to co chciała bym wiedzieć. Zamierzam udać się do solarium na 5 min. ponieważ to będzie moja pierwsza wizyta, więc słyszałam od koleżanek że idąc pierwszy raz na 5 min. zobaczymy jak nasza skóra działa na lampy solarowe itd. Mam tylko kilka wątpliwości. Nie mam co prawda dużo pieprzyków i piegów.Piegi mam tylko latem Ale jeśli chodzi o pieprzyki, to troszkę ich jest.. Na plecach mam dwa takie jakby pieprzykobrodawki i jedną na ręce oraz dwie na brzuchu,oraz kilka pieprzyków w różnych częściach ciałach, zazwyczaj na rękach.I zastanawia mnie to, czy idąc na solarium, może to źle wpłynąć jeśli mam pieprzyki ? Bo słyszałam o czerniaku skóry i takie tam. Boję, się że idąc na solarium przez te pieprzyki mogę dostać RAKA .. :/ A i dodam jeszcze, że rok temu dostałam alergii na truskawki, czego wynikiem była pokrzywka skóry.. Proszę o radę. Ania, 15 lat.


Droga Aniu...
Powinnaś udać się do jakiegoś dużego salonu z solarium i tam się spytać.
Czerniak złośliwy - złośliwy nowotwór skóry, błon śluzowych albo błony naczyniowej gałki ocznej, wywodzący się z komórek barwnikowych wytwarzających melaninę - melanocytów.
Charakteryzuje się on dużą złośliwością z powodu szybkiego wzrostu, wczesnych i licznych przerzutów oraz niewielkiej podatności na leczenie.

Zanim udasz się do solarium, poznaj zasady, dzięki którym opalanie stanie się bezpieczniejsze.
Delikatnie wyzłocona skóra dodaje uroku. Dlatego lubimy opaleniznę,mimo że mamy świadomość zagrożeń, jakie niosą promienie ultrafioletowe.

1. Solarium opala tak jak słońce

Nie. Promieniowanie słoneczne to w dużej części UVB powodujące szybkie zaczerwienienie naskórka. Lampy solaryjne emitują głównie promienie UVA docierające do głębszych warstw skóry. Warto wiedzieć, że 15 minut w solarium skóra "zapamięta" jak cały dzień spędzony na słońcu.

2. Opalanie w solarium jest bezpieczne

Nie. Nie istnieje bezpieczne opalanie, ani na słońcu, ani w solarium,ale stosując się do pewnych zasad, można uczynić je mniej ryzykownym.Należy jednak mieć na uwadze, że promienie UV osłabiają zdolność skóry do regeneracji. Uszkadzają włókna kolagenu i elastyny. Przesuszają skórę i przyspieszają proces starzenia się. Regularne opalanie może też grozić nowotworem.

3. Porcja sztucznego słońca poprawia nastrój

Tak. W naszym klimacie każdy odczuwa brak światła słonecznego, które stymuluje powstawanie endorfin - hormonów szczęścia. Opalanie może w pewnym sensie uzupełnić ten brak, poprawiając nastrój. Poza tym warto lekko wyzłocić karnację przed pojawianiem się na plaży. To poprawia samopoczucie i dodaje pewności siebie.

4. Opalenizna solaryjna jest naturalną opalenizną

Tak. W odróżnieniu od uzyskiwanej przez używanie samoopalaczy. Pomimo innej proporcji UVA do UVB, zachodzi w skórze cykl wytwarzania melaniny- barwnika odpowiedzialnego za jej brązowienie i stanowiącego naturalną barierę przed promieniami UV.

5. Solarium leczy niektóre choroby skóry

Tak. W pewnych wypadkach dermatolog może zalecić taką terapię, np. w leczeniu łuszczycy.

6. Opalanie zwalcza trądzik

Nie. Początkowo rzeczywiście poprawia wygląd skóry, wyrównując jej kolor i wysuszając wypryski. Potem jednak gruczoły łojowe dostają sygnał, że jest za sucho, i pracują ze zdwojoną aktywnością.

7. Można określić czas bezpiecznego opalania w solarium

Nie. Maksymalny czas określa się indywidualnie, w zależności od fototypu oraz stosowanych urządzeń i lamp. Intensywną pigmentację uzyskasz po 10 sesjach (zaczynając od bardzo krótkich seansów, z przerwami co najmniej 48-godzinnymi!). Dla podtrzymania efektu opalaj się raz na dwa tygodnie.

8. Kosmetyki solaryjne sprawiają, że opalanie jest bezpieczniejsze

Tak. Po pierwsze, skracają czas opalania. Przyspieszają proces brązowienia skóry (dostarczają budulca do wytwarzania pigmentu),chronią ją przed podrażnieniami, zaczerwienieniem, utratą wilgoci,elastyczności i procesami fotostarzenia poprzez neutralizowanie wolnych rodników. Przedłużają też okres utrzymywania się opalenizny. Tu szczególną rolę spełniają kosmetyki do stosowania po opalaniu, które powinny zastąpić balsam do ciała.

9. Opalanie w solarium uzależnia

Tak. Psychiczne uzależnienie od opalania nazywa się tanoreksją.Mechanizm jest podobny jak w przypadku anoreksji. Chory wykorzystuje każdą szansę złapania bodaj odrobiny ultrafioletu. Gdy wygląda jak czekoladka - musi opalić się "na zapas". Utożsamia atrakcyjność zc iemnobrązową karnacją i nie widzi skutków ubocznych opalania.
solarium orawdy i mity. Delikatnie wyzłocona skóra dodaje uroku. Dlatego lubimy opaleniznę, mimo że mamy świadomość zagrożeń, jakie niosą promienie ultrafioletowe.

1. Solarium opala tak jak słońce

Nie. Promieniowanie słoneczne to w dużej części UVB powodujące szybkie zaczerwienienie naskórka. Lampy solaryjne emitują głównie promienie UVA docierające do głębszych warstw skóry. Warto wiedzieć, że 15 minut w solarium skóra "zapamięta" jak cały dzień spędzony na słońcu.

2. Opalanie w solarium jest bezpieczne

Nie. Nie istnieje bezpieczne opalanie, ani na słońcu, ani w solarium, ale stosując się do pewnych zasad, można uczynić je mniej ryzykownym. Należy jednak mieć na uwadze, że promienie UV osłabiają zdolność skóry do regeneracji. Uszkadzają włókna kolagenu i elastyny. Przesuszają skórę i przyspieszają proces starzenia się. Regularne opalanie może też grozić nowotworem.

3. Porcja sztucznego słońca poprawia nastrój

Tak. W naszym klimacie każdy odczuwa brak światła słonecznego, które stymuluje powstawanie endorfin - hormonów szczęścia. Opalanie może w pewnym sensie uzupełnić ten brak, poprawiając nastrój. Poza tym warto lekko wyzłocić karnację przed pojawianiem się na plaży. To poprawia samopoczucie i dodaje pewności siebie.

4. Opalenizna solaryjna jest naturalną opalenizną

Tak. W odróżnieniu od uzyskiwanej przez używanie samoopalaczy. Pomimo innej proporcji UVA do UVB, zachodzi w skórze cykl wytwarzania melaniny - barwnika odpowiedzialnego za jej brązowienie i stanowiącego naturalną barierę przed promieniami UV.

5. Solarium leczy niektóre choroby skóry

Tak. W pewnych wypadkach dermatolog może zalecić taką terapię, np. w leczeniu łuszczycy.

6. Opalanie zwalcza trądzik

Nie. Początkowo rzeczywiście poprawia wygląd skóry, wyrównując jej kolor i wysuszając wypryski. Potem jednak gruczoły łojowe dostają sygnał, że jest za sucho, i pracują ze zdwojoną aktywnością.

7. Można określić czas bezpiecznego opalania w solarium

Nie. Maksymalny czas określa się indywidualnie, w zależności od fototypu oraz stosowanych urządzeń i lamp. Intensywną pigmentację uzyskasz po 10 sesjach (zaczynając od bardzo krótkich seansów, z przerwami co najmniej 48-godzinnymi!). Dla podtrzymania efektu opalaj się raz na dwa tygodnie.

8. Kosmetyki solaryjne sprawiają, że opalanie jest bezpieczniejsze

Tak. Po pierwsze, skracają czas opalania. Przyspieszają proces brązowienia skóry (dostarczają budulca do wytwarzania pigmentu), chronią ją przed podrażnieniami, zaczerwienieniem, utratą wilgoci, elastyczności i procesami fotostarzenia poprzez neutralizowanie wolnych rodników. Przedłużają też okres utrzymywania się opalenizny. Tu szczególną rolę spełniają kosmetyki do stosowania po opalaniu, które powinny zastąpić balsam do ciała.

9. Opalanie w solarium uzależnia

Tak. Psychiczne uzależnienie od opalania nazywa się tanoreksją. Mechanizm jest podobny jak w przypadku anoreksji. Chory wykorzystuje każdą szansę złapania bodaj odrobiny ultrafioletu. Gdy wygląda jak czekoladka - musi opalić się "na zapas". Utożsamia atrakcyjność z ciemnobrązową karnacją i nie widzi skutków ubocznych opalania.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : lampy LED do samochodów ciężarowych
     : lampy błyskowe do samochodów uprzywilejowanych
     : lampy CLEAR do Audi 80b3
     : lampy przód Rover 600
     : lampy do przyczep samochodowych alegro
     : lampy soczewkowe ROVER 420
     : Lampy elektronowe w aplikacjach audio
     : Lampy tył Polo 86C
     : lampy na zewnątrz domu zdjęcia
     : lampy diodowe do Mitsubishi Colt
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT