kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Prezydent NIE MA 168 cm wzrostu! To nieprawda!. Yasser Arafat - 155 cm
Kim Jong Il - 155 cm
Mahatma Gandhi - 157 cm
Dimiti Medvedev - 162 cm
Hugo Chavez - 162 cm
Nikolas Sarkozy - 164
Napoleon Bonaparte - 167 cm
Silvio Berlusconi - 168 cm
Adolf Hitler - 173 cm

zrodlo ,,HET LAATSTE NIEUWS,, z 04.03.08 Belgia
u nas w belgii nie bylo strachu przed. u nas w belgii nie bylo strachu przed
kaczynskim. gazeta ,,het laatste nieuws,, opiniotworcza gazeta we flamadzkiej czesci belgii podala wiadomosc z polski na 11 stronie wygral kaczynki , male zdjecie .
to polskie media nakrecaja zaiteresowanie zachodu wyborami w polsce.
to bzdura , zachodnie czy wschodnie rzady beda wspolpracowaly z polska bez wzgledu na to czy prezydentem jest tusk czy kaczynski, a byc moze kaczynski stawiajac sprawy na ostrzu noza/to sentencja mojej mamy/ wygra wiecej dla polski.
badzmy dobrej mysli i nie obrzucajcie sie blotem, bo wlasnie to osmiesza polakow.
cygański (?) morderca z Brukseli i Wyborcza. dzisiejsza prasa belgijska też milczy o Cyganach
przejrzałam sobie dzisiejsze belgijskie gazety - w większości zdjęcia
aresztowanego (w brukowcach - np. Het Laatste Nieuws - z podaniem pełnego
nazwiska) są na pierwszych stronach.

Ale co ciekawe, żadne z gazet (francusko- bądź flamandzkojęzycznych) nie
wspomniała na razie, że jest Cyganem, wszystkie piszą o Polaku.
cygański (?) morderca z Brukseli i Wyborcza. rower, znaczy hulajnoga
Zauważ, że zdanie „poszukiwany morderca to Polak (nieważne, cygan nie cygan)”
nie ma sensu. Nie można mieć dwu narodowości. Albo jest Polakiem, albo jest
Cyganem. Równie dobrze mogłabyś napisać „poszukiwany pojazd to rower (nieważne,
hulajnoga czy nie hulajnoga).

**

Swego czasu podałam bezpośredni link do belgijskiej bulwarówki, w której na
pierwszej stronie wybito wielkimi literami nazwisko mordercy. Kto chciał, mógł
sprawdzić. Jest oczywiste, że serwisy newsowe nie trzymają skanów archiwalnych
gazet sprzed miesięcy, więc teraz na tym linku wspomnianej pierwszej strony już
nie ma. Nazwisko Adama G. podałam ja. A skąd je znałam? Właśnie z Hat Laatste
Nieuws.


Original Of The Species - single? // nowe Please?. Original Of The Species - single? // nowe Please?
Wisseloord Studios (Dutch Studios...)
laatste nieuws (latest news)
U2 19-7-2005
(Last week U2 was at the Wisselord Studio to record their new single. In 2
studios at the same time the band together with the metropool orchestra
worked on the new song.
Engineers: Werner Pensaert, Arjen Mensinga, Huub Reijnders

Taką informacje podobno podaje strona Studia Wisseloordw Holandii.
U2 siedzi w studiu i kombinuje coś z osrkiestrą. Wcześniej na U2@pl ktoś
napisał że U2 pracują nad singlową wersją Orignal Of The Species z orkiestrą
symfoniczną oraz nad nową wersją Please (!).

Więc tak, fajnie że będzie inna wersja Original Of The Species ale miałem
nadzieję że będzie to brzmiało mniejwięcej tak jak w Amsterdamie, bez żadnej
orkiestry. Te smyczkowe aranżacje na płycie nie wyszły zbyt przekonywująco
(btw. i tak uwielbiam ten kawałek ;) ). Teraz angazowanie orkiestry? Ciekawe,
nie będe nic mówił dopuki nie usłyszę przynajmniej wykonania z Mediolanu.

A teraz Please. Odrazu pomyślałem że może to mieć coś wspólnego z
wcześniejszymi informacjami o nowym Popie. Ok, faktycznie płytowe Please jest
nie dokończone, ale przecież mamy wspaniałą single version, jak już chcą od
nowa wydawać Pop to niech wrzucą to.
No chyba że to im nie pasuje to ogólnej stylistyki, klimatu nowej wersji
płyty, ale jeśli by tak było to jakoś źle mi się ten projekt widzi.


A, i powiem to co Ajhołp: Teraz narzekam a jak już to usłysze to padne na
kolana przed tymi kawałkami :D


het strafste nieuws. het strafste nieuws
"Het Laatste Nieuws" z 23 kwietnia:

"De autochtonen kunnen zich niet aanpassen aan de multiculturele realiteit.
Dat is wat er aan de hand is. Dan moeten ze maar emigreren. Wie het hier niet
bevalt, moet maar weggaan." AEL- leider Dyab Abou Jahjah poneert in het
laatste nummer van het Nederlandse magazine 'Society Quarterly' een wel heel
opmerkelijke stelling. Belgen of Nederlanders die in eigen land niet kunnen
leven met de multiculturele maatschappij, moeten maar verhuizen, zegt hij.

Coz, wychodzi na to, ze wyrzucony z zarzadu NV-A profesor Storme mial racje. I
to az 200% racji. Ja nie bede mogl glosowac ani na Samoobrone, ani przeciwko,
ale mam inna interesujaca opcje...
Z drugiej strony Abu Dzadza przeciez jest Belgiem. Skoro mu tak zle, to moze
by w koncu sobie wyjechal?

Nie jest to moze najswiezsza wiadomosc, ale ja nie czytam zazwyczaj Het
Laatste Nieuws i ten wycinek dopiero teraz wpadl mi w rece. I noz mi sie w
kieszeni otworzyl. Na tych spod znaku sowy.
Rozmaitości - wątek dla odprężenia.... pocące się stopy...
Zwolnieni dzięki pocącym się stopom

Dwaj oskarżeni w procesie o handel narkotykami zostali zwolnieni przez sąd w
Antwerpii dzięki... poceniu się stóp.
Jak doniosła we wtorek flamandzka gazeta "Het Laatste Nieuws", prokurator żądał
dla dwóch mężczyzn kary ośmiu i sześciu miesięcy więzienia, ponieważ w aptece
kilogramami kupowali kwas borny w kryształkach. Związek ten stosowany jest w
produkcji kokainy.

Pochodzący z Maroka oskarżeni utrzymywali, że kwas borny jest w Maroku
popularnym środkiem przeciwko nadmiernej potliwości stóp i oni w tym właśnie
celu go kupowali. Sędzia dał wiarę tłumaczeniu i obu oskarżonych zwolnił.



50:1 w meczu pilki noznej. Dnia Mon, 22 Aug 2005 15:48:18 +0200, paiCHiwo stwierdził co następuje:

Żeńska drużyna futbolowa z Belgii, SK Berlaar, jakoś musiała przeżyć
dotkliwą porażkę 50:1 w sobotnim meczu z KV Mechelen, ponieważ jej
bramkarz wolał pójść na koncert - napisała w poniedziałek belgijska prasa.

Nasza bramkarz pojechała na festiwal muzyczny Pukkel Pop. Dlatego
przegraliśmy - powiedziała dziennikowi "Het Laatste Nieuws" stojąca w
zamian na bramce Charlotte Jacobs.


[ciach]

srax
Dawno dawno temu kiedy bramy zapinano na guziki, na zdrewniałym kamieniu
w słonecznym cieniu siedział piętnastoletnia staruszka. Przyszedł do
niej piętnastoletni staruszek a ona nic nie mówiąc rzekła:
- Widziałam policjanta który trzymał na smyczny nieżywego pijaka. Poszli
do portu. tam były 3 statki. jeden był cały, drugiego była połowa a
trzeciego wcale nie było. Więc wsiedli na ten trzeci i odpłynęli na
bezludną wyspę gdzie aż roiło się od białych Murzynów. Policjantowi
zachciało się jeść więc wszedł na gruszkę trząsł pietruszkę a cebula
leciała. Przychodzi właściciel tego banana i mówi:
- "Złaź pan z tego kasztana! Więc zszedł z tego orzecha pozbierał
ogórki, a wszyscy się dziwili jakie piękne pomidory."


No normalnie się wzięłam i wzruszyłam... Znałam to kiedys jako dziecko i
dopiero jak to zobaczyłam to sobie przypomniałam. I tak mi się jakoś fajnie
zrobiło... Dzięki!;)

Wacik:
W gałęziach drzewa wisi "maluch". Pod nim siedzi człowiek i kręci głową: -
Że mały wiedziałem. Że przyspieszenia nie ma też wiedziałem. Ale że się
psów boi to nie wiedziałem!

Na księżycu są Rosjanin (Wania) i Amerykanin (Jon). Jon bada podłoże, a
Wania maluje księżyc na czerowno. Jon melduje:
Tu Jon, tu Jon do NASA, Wania maluje księżyc na czerwono. NASA - Niech
maluje... Po chwili: tu Jon, tu Jon do NASA, Wania skończył malować i
odleciał. Co robić? NASA - wyciągnij białą farbę i namaluj "COCA-COLA".