kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Arcely Arambula.
Ulubione
rzeczy Aracely:
Aktor: KevinBacon, Robert De Niro, Al Pacino.
Aktorka:Meryl Streep.
Reżyser:Scorsese.
Producent:Steven Spilberg.
Muzyk:Santana.
Piosenka:Wszystkie romantyczne, bardzo lubi zespół JosĂŠ JosĂŠ.
Płyta CD:Stinga
Książki:El Perfume.
Film:Cinema Paradiso.
Kuchnia:Wszystko
Idol:Juana de Arco.
Sport:Jazda na łyżwach
Miasto:Florencia.
Wakacje:na plaży
Program w TV:Simpsonowie
Marka ubrań:Armani.
Kosmetyki, makijaż:Nowoczesne, wszystkiego po trochu

Kiedy Aracely ma trochę wolnego czasu i jest samotna, wtedypisze wiersze. Ma nadzieje, że kiedyś staną się piosenkami.Przyjaciele nazywają ją "la Chule"(fajna)
Aracely gra w serialach oraz śpiewa, jest coraz popularniejsza w Meksyku i całej Ameryce Latynoskiej.Aracely mieszka w Mexico City, gdzie studiuje aktorstwo w "CEA De Televisa", ma za sobą dużo drugoplanowych ról, jej pierwsza telenowela to "Prisionera De Amor"W serialu "Sońadoras" zagrała pierwszoplanową rolę i od tego czasu została uznaną aktorką. Otrzymywała wiele nowych propozycji, ale narazie nie nagrywa nowej telenoweli.Największy sukces aktorki to 'Abrazame muy fuerte" ( W niewoli uczuć) , gdzie Aracely gra Marię Del Carmen do szaleństwa zakochaną w Carlosie Manuelu(Fernando Colunga).W Mexico jest już uznaną piosenkarką, a najbardziej popularnymi utworami są" Nińa y mujer", "Mil besos" "Para Amarte eternamente". Polecam szczególnie "Para Amarte Enternamente" . Jej piosenki ukazały się na płycie soundtrack do Abrazame muy fuerte.
Angela -Televisa 1998-. Nie ma już takich seriali jak kiedyś. Owszem, Dame chocolate, El cuerpo del deseo, czy Pecados ajenos, są rewelacyjnym serialami, ale jednak nie mają tego klimatu, co te dawne seriale, a nie wspomnę już o serialach, które w ogóle są kiczem, a ich jest teraz coraz więcej.

Angela jednak to najlepsza telenowela latynoska, jaką oglądałem, nie było przeciągania, nie było absurdów, nie było komedii, była to typowa telka, ale zawierająca tylko plusy telenoweli, żadnych minusów, rzadko cos takiego się spotyka.

Ekipa realizacyjna oraz obsada wspaniale dobrani. A co do głównych bohaterów, to nigdy w życiu nie widziałem takiej chemii między aktorami jak między Angelicą Riverą i Juanem Solerem, powtarzam: nigdy w życiu, w żadnym serialu, oni byli rewelacyjni.

Najlepsze było to, że wszystkie wątki poboczne biegły do wątku głównego, a cała fabuła trzymała się kupy tak, jak rzadko się to zdarza, bo trzymała się naprawdę bardzo mocno.

„Angela” to według mnie najlepsza telenowela latynoska, Televisy i w ogóle, ale jest też kilka telek sprzed lub około 2000 roku, które są również genialne i mają niezapomniany klimat, np.:

„El privilegio de Amar” (z Adelą Noriegą, Rene Stricklerem, Heleną Rojo i Cesarem Evorą),

„Por tu amor” (z Gabrielą Spanic i Saulem Lisazo),

„Entre el amor y el odio” (z Susana Gonzalez, Cesarem Evorą, Sabine Moussier i Albertem Estrella),

„Velo de novia” (z Susaną Gonzalez, Eduardem Santamariną, Cynthią Klitbo i Marlene Favelą),

„Mariana de la noche” (z Alejandrą Barros, Jorge Salinasem, Cesarem Evorą i Angelicą Riverą),

„Laberintos de pasion” (z Leticią Calderon, Francisciem Gattorno, Cesarem Evorą i Manuelem Ojedą),

„Esmeralda” (z Leticią Calderon, Naileą Norvind, Fernandem Colungą i Laurą Zapatą),

„Rosalinda” (z Thalią, Naileą Norvind, Fernandem Carillem i Lupita Ferrer),
„La usuratora” (z Gabrielą Spanic i Fernandem Colungą),

„La intruza” (z Gabrielą Spanic i Arthurem Peniche),

„Abrazame muy fuerte” (z Aracely Arambulą i Fernandem Colungą),

jedyną współczesną o takim klimacie jest jeszcze:

„Mundo de fieras” (z Gaby Espino, Cesarem Evorą i Edith Gonzalez).