kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Desery. Mam jeszcze jeden bardzo łatwy przepis na "Pierożki z jabłkami"
Te smakołyki, to specjalność mojego męża

SKŁADNIKI:

1 kostka margaryny
1/4 kg białego sera
1 szklanka mąki
1 cukier waniliowy
sok z cytryny
2-3 jabłka

PRZYGOTOWANIE:

Margarynę, ser, mąkę ugniatać aż osiągnie konsytencję plasteliny.
Następnie rozwałkować i wycinać kółka (np. niedużą miseczką)

Jabłka obrać ze skórki, wydrązyć i podzielić na "ósemki".
Cząstkę jabłka zawinąć w krążku z ciasta jak pierogi.

Włożyć do piekarnika i piec, aż pierożki się zarumienią.

W tym czasie cukier waniliowy z kilkoma kroplami soku z cytryny rozpuścić w niewielkiej ilości wody tak, aby powstał lukier.

Po upieczeniu pierożków, trochę ostudzić i polać lukrem.

Potem pozotaje tylko oblizywać palce
Szaleństwo bożonarodzeniowe czas zacząć!. Cortunia, piekne pierniczki!!!

Ja bede musiala poczytac przepisy i porobic jakies swiateczne ciasteczka, ale poczekam do przed-swiat..

Casik, lukier z cukru pudru i soku z cytryny jest moim ulubionym lukrem! Ja klade go na rogaliki z jablkami, ale mimo tego, ze jestem w stanie kontrolowac konsystencje, nie widze mozliwosci tworzenia takich fajnych dekoracji, jak u Cortunii..
Ja mam farta, mam tu lukier we wszystkich mozliwych kolorach, latwy w aplikacji.
Tylko te ciasteczka trzeba najpierw upiec..
Dekorowanie tortów/ciast :). Cytat:
Napisał Bep :Hura!::Hura!::Hura!: Śliczny :D
A zdradź proszę z jakiego przepisu robiłaś lukier? Dziękuję wszystkim za miłe słowa :)

A przepis na tą masę marcepanową to już tutaj podawałam, moim zdaniem to najlepszy przepis jaki udało mi się zdobyć, tani i łatwy w wykonaniu...

A żeby nie trzeba było dużo szukać to mogę podać jeszcze raz ;)

100 ml wody
50 g margaryny (ja daję masło jest lepsze)
100 g mąki
500 g cukru pudru (ostatnio odkryłam, że taki cukier w czerwonym opakownaniu "królewski" jest najlepszy, jest najlepiej zmielony)
olejek migdałowy

No i po kolei gotuje się wodę z margaryną, jak się zagotuje, to dodaje się mąkę i robi z tego kluchę (do mieszania używam drewnianej łyżki, wtedy są najmniejsze straty ;) ). Jak trochę ta klucha przestygnie dodaje się partiami cukier puder, na koniec kilka kropli olejku migdałowego. W czasie dodawania cukru pudru masa robi się najpierw koszmarnie klejąca, a wraz z dodawaniem większej ilości cukru coraz bardziej plastyczna.
Można ją później barwić na dowolny kolor.
Jak za mocno przeschnie wystarczy zwilżyć ręce wodą. Jak jest za bardzo klejąca można dodać trochę cukru pudru, zawsze się to da jakoś uratować ;)
Już Nie Taka Głupia Jestem ? :)))).
  A ja chcę upiec drożdżówkę, znalazłam jakiś przepis, ale wydaje mi się strasznie trudny. Masz Uluś może jakiś przepis na łatwą i pyszną drożdżówkę?....I jak się robi lukier?....
Ładnie napisałaś o sensie Świąt, zgadzam się w całej rozciągłości. Uwielbiam gadanie i pichcenie, nawet jeśli jestem padnięta jak mops....
Trójkolorowe, łatwe w przygotowaniu tęczowe ciasto!!!. Trójkolorowe, łatwe w przygotowaniu tęczowe ciasto!!!
  1 załącznik(i/ów) Pyszna, kolorowa, mokra (takie bardzo lubię)... kwaskowa... wiśniowo-kakaowo-jabłkowa z cytrynową nutą, a dokładniej rzecz biorąc lukrem

Mimo, że przepis kombinowany to wyszła rewelacyjnie. Ja uwielbiam takie proste babki. Wygląda pięknie, smakuje tak samo dobrze...

Składniki (wprawdzie na oko,ale postaram się zobrazować, ta babka zawsze wychodzi... ja najczęściej robię tak murzynka, ale tutaj pokombinowałam i jest)
1 kostka margaryny albo masła
1 szklanka cukru (w przepisie jest 2 szklanki,ale dla mnie to jest nie do przejedzenia, natomiast dla lubiących słodkości radzę maksymalnie dać 1,5 szklanki cukru)
1 cukier waniliowy
9 łyżek wody

To wszystko do garnuszka, poczekać aż masło/margaryna się stopi, zmiesza z cukrem, odstawić do ostygnięcia. Na górze może się zrobić kożuszek. Ja go zostawiłam, nie odrzucałam. Do tego dodałam 3 szklanki mąki wymieszane z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia, oczywiście stopniowo dodawałam. Następnie 5 żółtek ( do tego momentu używam miksera), a na koniec pianę (ubitą) z 5 białek z odrobiną soli. To delikatnie, w jedną stronę mieszam warzechą. Nabierając ciasto od dołu do góry, półobrót i tak w kółko. Wiecie o co chodzi? By ciasto było takie delikatne... Z tego odlałam dwie kielnie ciasta do jednej miseczki, dwie do drugiej, a resztę zostawiłam w garnku... do garnka dodałam 3,5łyżki gorzkiego, ciemnego kakao... wymieszałam. A do miseczek, do jednej kisiel (ten proszek) wiśniowy a do drugiej kisiel jabłkowy, też ładnie wymieszałam.

No i na tortownicę wyłożoną papierem wylewałam na przemian. Dwie łyżki różowego ciasta (zaczynając od środka blachy), na to dwie łyżki ciemnego ciasta (też od środka wylewając), na to dwie łyżki żółtego ciasta, na to czekoladowe, na to różowe... itd itp Na sam koniec, gdy wylałam już całe ciasto, uformowałam serduszko na środku dla męża, i patyczkiem roztarłam granice okręgów... dlatego góra tak ładnie pomaziana

Piec 180 stopni na ok 50 min. Nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia, dopiero na sam koniec, by spradzić patyczkiem czy patyczek nie jest mokry, a ciasto się upiekło...

Na górę lukier zrobiony z niecałej połowy szklanki cukru pudru i połowy dużej cytryny... wymieszane i polukrowane