kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Z czego chwościki do obrotówek?. Na odpowiednich rozmiarem kotwiczkach warto zrobić kilka chwościków do blaszek i wobków.
Kotwiczki z chwoscikiem trzymamy sobie osobno w pudełku i możemy je założyć do odpowiedniej blaszki w razie wyższej konieczności. Po użyciu koniecznietrzeba wysuszyć. Wymaga to przerobienia niektórych przynęt poprzez dołożenie kółka łącznikowego (tylne uszko woblera) lub poprzez wymianę drutu w obrotce na nieco dłuższy i tak uformowany by dało się zsunąć korpus obrotki na tyle by drut otworzył się jak agrafka i można było wymienić kotwiczkę.
Do wobków warto dorobić kotwiczki z dłuższymi piórami coś na wzór kogutów ale z cienkim tułowiem i bez kołnierza (kryzy). Nie każdy wobler dobrze przyjmuje taki "ogon", trzeba poeksperymentować
Jest na tym forum bardzo obszerny materiał o tym jak się robi koguty, na pewno znajdziesz odpowiednie fragmenty.
Do obrotówek mepps robi coś na wzór prostej muszki, jest to łatwe do zrobienia pod warunkiem posiadania kilku podstawowych narzędzi muszkarskich i muszkarskiego imadełka. Można ukręcić w samych paluchach ale jest to o niebo trudniejsze.
To co jest na meppsie przypomina red taga albo palmerka
Jak to zrobić uzwojenie na kontaktronie. pozostaję przy kontaktronie jestem ograniczony przestrzenią gdzie ma być umieszczony ten czujnik 0,7*0,7*3,5cm! co do drutu to przy tym prądzie to średnica jego wyniesie ok 0,4-0,45 a taki drut tak łatwo się nie rwie
Mógłbym żmudnie nawijać drut i doświadczalnie ilość zwoi dobrać jednak wiem, że jest na to jakiś wzór Terier walijski.
A ja kupiłam Rogza ostatnio na wystawie w Nowej Rudzie, u pana, który ma sklep we Wrocławiu - nie wiem czy wysyła, ale jakby co - mogę poszukać jego namiarów, bo wziełam wizytówkę i gdzies ją na pewno mam.....
A to bardzo Cię proszę, zadzwonię do niego i zapytam. Może będzie miał taniej niż sklepy internetowe? Choć sklepy te mają ceny dokładnie takie same...
A jaki wzór wybrałaś? :D :D :D
Tego się obawiałam :roll: No nic ide przekopywac moje biurko, a nie jest to łatwa sprawa, bo Elmo jak się nudzi - robi mi na nim porządki.... Taaaa on coraz bardziej zaawansowany w znajdowaniu sobie nowych ciekawych zajęć :o czuję się jakbym miała w domu szczeniaka :evilbat: :wink:
A co do wzoru - to ja już drugi raz kupiłam ciemno popielato- czarnego, w takie coś jak :hmmmm: drut kolczasty. Poprzednią obroże kupiłam dla Makaronika, ale niestety na jednej wystawie przepadła razem ze smyczą :oops: no i teraz próbuje wrócić do poprzedniego stanu posiadania. Przy okazji w wersji rozszerzonej - testuję jej wpływ na Elmiastego i jego górną linię. [ Wyższa] Wachadło z spreżyną oraz spreżyna z drutem (2 zada. Nie bede czarowal jestem noga z fizyki zawsze bylem w tym cienki. Trudno sie mowi ale teraz na studiach nie da sie juz tak latwo. Cienko mi idzie z kolosow i dlatego potrzebuje pomocy w rozwiazaniu 2 zadan dodatkowych. Prawde mowiac nie mam zielonego pojecia jak sie za nie zabrac, trudno zeby bylo inaczej jak normalnych zadan nie potrafie a dodatkowe sa trudniejsze ale to moze jedyna szansa aby zaliczyc ten przedmiot i prosze o pomoc. Wszelkie wskazowki i podpowiedzi bede mile widziane. Dzieki z góry.
link do strony z zadaniem (są 2 zadania chciałbym oddać którekolwiek byle które byleby było ze coś próbuje moze nie będzie taki srogi jak będzie mnie dopytywał na zaliczenie potem).
http://fatcat.ftj.agh.edu...1/i07-extra.pdf
treści:
ZAD 1
WACHADLO. Masa m jest osadzona jest na pręcie o długości h (masa pręta znikomo mała) i może obracać się względem punktu O (punktu przymocowania pręta do podłoża). Na wysokości a do pręta przymocowano 2 jednakowe sprężyny, o współczynniku sprężystości k. Znaleźć położenie równowagi , jego charakterystykę (chwiejna, trwała) podać warunek przy którym możliwy jest ruch drgający, znaleźć okres drgań dla małych wychyleń od punktu równowagi trwałej.
Ćwiczeniowiec dal też wskazówkę: pomocna jest analiza zależności energii potencjalnej masy m w funkcji kąta odchylenia od pionu.
ZAD 2
KORALIK. Koralik o masie m nadziano na gładki (brak tarcia) poziomy drut i połączono z sprężyną (masę sprężyny zaniedbać), której drugi koniec jest sztywno zamocowany w odległości D od pręta. Długośc swobodna sprężyny wynosi Lo, jej współczynnik spreżystości wynosi k. Rozpatrzeć przypadki D<Lo oraz D>Lo.
a)Znaleść energię potecjalna w funkcji położenie koralika na pręcie, przedstawic ja na wykresie.
b)znaleść punkty równowagi i określić czy jest ona trwała czy nietrwała.
c)Rozwinąć funkcję energi potęcjalnej wokół punktów równowagi wg wzoru taylora
d)zakładając ze wychylenie z punktu równowagi trwałej jest małe pokazać (stasując uzyskane rozwniecie z c) ze z postaci energi potęcjalnej możemy wywnioskować, że ruch jest harmoniczny.
e)Obliczyć okres drgan dla tych przypatków.
Jesli nie zanierzasz pomagać tylko napisac ze powiniemen sam sprubowac to nie pisz nic bo to wiem ale niestesty nie posiadam wystarczajacej wiedzy. Wycinarka do styro. Ja mam strunę do gitary fi 0.45mm. Tnie już przy ok. 8-10V.
Co do samego zasilacza, to podzielę się sposobem na dobranie go. Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba w taki drut wtłoczyć ok. 30-40W/mb, żeby ciął styropian (do depronu trzeba trochę więcej).
Z tego już łatwo wyliczyć.
Np. dla mojej struny:
- oporność ma 1.7R, rozgrzana prawie x2 więcej
Ze wzoru na moc:
P=U^2/R => U=sqrt(P*R)
czyli u mnie jest U=sqrt(30*3)=~9.5V <= jak widać się zgadza z praktyką.
Prąd pobierany:
I=U/R
czyli u mnie:
- maksimum (drut zimny)=10/1.7=~6A
- roboczo (drut gorący)=10/3=~3.3A
Moc transformatora/zasilacza powinna być P=U*I czyli minimum 40W (też nie ma 100% sprawności), a najlepiej z 60W, żeby spokojnie przyjął pierwszy impuls prądowy przed rozgrzaniem i służył długo i szczęśliwie.
Teraz wystarczy, że modelarz1992 zmierzy rezystancję swojej struny i policzy. Jeżeli jest to rzeczywiście cieniutki drut, to opór może mieć duży i napięcie potrzebne też wyjdzie spore. Ten transformator z allegro wygląda całkiem nieźle, bo można sobie całkiem sporo pokombinować z napięciami odpowiednio przełączając uzwojenia (dodając i odejmując napięcia). Natomiast do niskoomowych strun to niezbyt, bo ma małą wydajność prądową.
Najlepiej przed zakupem policzyć, bo takie trafo się kiepsko przewija. Ja osobiście używam starego trafo TS90/ileśtam, gdzie wtórne nawinąłem drutem fi 2mm:-) Polecam:-) (łatwo się również rozbiera i łatwo przewinąć jak się ma odpowiedni drut).
Natomiast jest jeszcze jeden patent: ściemniacz przed transformatorem. Działa to tak sobie, ale jest proste do zrobienia - tylko trafo lub drut trzeba dobrać tak, aby bez ściemniacza ostro grzało.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|