Łatwe rockowe kawałki na gitarę
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Piosenki na Gitarę. Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem gitary I teraz szukam jakiś łatwych rockowych lub metalowych kawałków do zagrania (dla początkującego ). Jak byście mogli to rzucajcie tytułami piosenek itd.
Ps. Mam Gitarę klasyczną, a podstawy też już umiem (kumpla co mi powie czy fałszuje też mam ) Techno, co w nim jest ?????.
Metal nazywasz muzyką ? To gratuluje przykładam mikser do gitary i mam taką samą siekierę. Łatwo jest krytykować.
Cytat:
czysta łupanka
&
Nie zawiera niczego w sobie jest prosta pożywką dla ludzi nie lubiących myśleć, nie szukających zadumy w tekstach prawdziwych artystów,
To proszę przesłuchać kawałków Blank & Jones z płyty Relax z roku 2003. Jesli to wg ciebie jest łupanka to gratuluje poczucia humoru. No ciekawe spostrzeżenie nie lubiąca myśleć a skąd ty to możesz wiedzieć czy dana osoba lubi myśleć czy nie ? Jasnowidz ? Gratuluje nowo nabytych talentów.
Cytat:
Trzeba stawiać na bunt przeciw systemowi tak jak punk rock po metal.
Aż tak nisko chyba nikt nie upadnie wystarczy spojrzeć na ludzi słuchających tego rodzaju muzyki i wnioski same się nasuwają. Custom Choices Triniec Czechy 2007. hehe po naszemu to sie nazywa ebay.com Gitarka to Fender Prodigy II made in USA na osprzęcie Kahlera. Myślę że to jedna z lepszych gitar fendera "z tej niższej półki cenowej made in USA" osobiście lepiej mi się na nim gra niż na standardowym stracie . Swietne brzmienie na czystym kanale, z przesterem jest nieco gorzej , chociaż jak grałem na tym samym modelu tylko że z pickupami dimarzio i mini humbuckerami to poprostu wymiatała bardziej niż mój iceman
Co się tyczy nagrań myślę że usłyszycie w jedynym i niepowtarzalnym radiu internetowym.
Dobra dość tego gadania o gitarach
Wyjazd do studia zorganizowany był przez DK w Chwałowicach organizatora festiwalu Muzyczne Trendy Pogranicza. Mieliśmy zapłacone 2 dni w studiu nagrań w któym mogliśmy zarejestrować nasze 2 kawałki, wybór padł na piosenki pt "Anioł" i "Przypadek". Chcieliśmy pokazać ze czujemy się dobrze zarówno w cięższej muzie jak i w bardzo lajtowych rockowych klimatachl. Realizator Tomek który świetnie mówił po polsku mimo swojego czeskiego pochodzenia pokazał nam od początku że nie będzie łatwo i że to co nagramy nie przyniesie mu wstydu, tak więc poprzeczka była postawiona niezwykle wysoko. Jako że podeszliśmy do tematu nagrań bardzo poważnie byliśmy przygotowani i odbyło się bez większych problemów nagrniowych. W pierwszym dniu zostały zarejestrowane bębny na których grał mój kolega "Leon" grający w ProCreation i Deneb, moje gitarki no i gitara basowa. Próbowaliśmy nagrać jeszcze wokal ale Malwina po całym dniu śpiewania nam do słuchawek była wykończona i zostawiliśmy to na dzień drugi, klawisze też nagrywane były następnego dnia bo zaistniały problemy sprzętowe z obsługą sterownika MIDI do klawiszy. Dzień drugi rozpoczął się od strasznych bóli głowy " sam nie pamiętam dlaczego tak się stało" godzina 9 Tomek zrobił pobudkę i trzeba było rozpocząć muzykowanie. Na pierszy ogień poszedł Kuba, poszło mu bardzo dobrze i zarazem szybko więc Malwina nie miała zbyt wiele czasu na dojście do siebie po przebudzeniu . Z wokalami było trochę roboty bo chcieliśmy żeby wyszły perfekcyjnie więc było kilka powtarzanek w okolicach godziny 15 zaczęły się końcowe miksy. Każdy miał jakiś swoją upatrzoną wizje brzmienia swojego instrumentu (oczywiście z umiarem żeby całość brzmiała spójnie). Miksy zajęły nam resztę czasu czyli gdzieś tak o godzinie 21 obydwa kawałki były gotowe. Subiektywnie uważam że wyszły całkiem przyzwoicie i mam nadzieje że będą sie Wam podobać. Planowane wydanie płytki to połowa listopada wiec proszę sie uzbroić w cierpliwość
Pozdrawiam Was klimek vel Przytulack. Guitar Hero World Tour: More Music vs. Rock Band.
VS.
Całkiem niedawno pojawiły się 2 nowe produkcje muzyczne na nasze mobile: GHWT: More Music od HandsOnMobile oraz Rock Band od Electronic Arts. Obie gry prezentują dokładnie ten sam typ: wybiera się piosenkę, instrument, poziom trudności iii...gra. Bez żadnych dziwnych karier ani tym podobnych pierdół. Jednak, która produkcja prezentuje wyzszy poziom?
GHWT:MM :
Plusy:
*ścieżka dźwiękowa - świetne kawałki, które po prostu chce się grać
*grafika - zawsze lepsze jest obserwowanie gitarzysty na scenie niż tylko patrzenie na struny
*poziom trudności - idealnie wyważony dla początkujących...
Minusy:
*...aaale za łatwy za 'hardkorów'
*płynność - wersja przeznaczona specjalnie pod mój telefon zwyczajnie klatkuje!
*3 instrumenty do zagrania (aż?)
*odgrzewany już niestety kotlet...
Rock Tour:
Plusy:
*powiew świeżości w grach muzycznych
*płynność - miód, malina.
*mnogość nowych 'acziwmentów'
*3 instrumenty + Vokal do grania
*kalibracja na początku gry
*poziom trudności - aaach, cudowny, masakrujący klawisze/ekran...
Minusy:
*...za wysoki jednak dla początkujących graczy
*ścieżka dźwiękowa - jednak, nie są to takie super kawałki jak w GH. Chociaż oczywiście ich jakość jest przednia
*grafika - statyczna gitara to trochę mało...
Podsumowując: GH to już legenda wśród gier, jednak już za często odgrzewana. Rock Tour to coś zupełnie nowego, bajecznie się gra na dotykowcu - wciąga, jednak takich naprawdę świetnych kawałków jest jak na lekarstwo. Co wybrać? Wg mnie zdecydowanie Rock Tour, z tytułu płynności i przyjemności z gry. EA wykonało bardzo dobry kawał roboty i mam nadzieję, ze w kolejnej części gry, która zapewne wyjdzie, pojawią się o klasę chociaż lepsze kawałki, natomiast HandsOn ciągle stoi w miejscu... A jakie jest Wasze zdanie? Może jednak ubustwiacie Guitar Hero mimo licznych wad? Calmando Qual - profil. Calmando Qual
PROFIL
Nie łatwo stwierdzić, jaki gatunek muzyczny gra Calmando Qual. W ich muzyce jest właściwie pełno wszystkiego: rocka, metalu, gotyku a nawet elektroniki. Niektóre kawałki zachwycają nastrojowością ('uta', 'haitoku'), inne pobudzają ('March of the Apes', 'bigaku'), jeszcze inne wprowadzają w stan specyficznego przygnębienia ('born IQUAL pain', 'EKUCbbw', 'disorder'). Wielka w tymm zasługa wokalisty Hibikiego. Ma on niezwykły talent do przekazywania emocji, dzięki czemu przeciętny, nieznający tekstu słuchacz od razu przenosi się w inna rzeczywistośc. Każdy, kto słyszał Calmando Qual na pewno zgodzi się, że zespół znacznie wyróżnia sie spośród innych niezależnych japońskich kapel. Ich muzyka jest niezwykle klimatyczna, tak jak i psychodeliczne teksty i mroczny image.
Autor : Li (2006-11-14)
BIOGRAFIA
Calmando Qual rozpoczęło działalność w sierpniu 2001 roku. W skład zespołu pierwotnie wchodzili: Hibiki (wokal), Tak (gitara), Kenka (bas), Tasc (keyboard) oraz MAYA (perkusja).
Nie minęło wiele czasu, a odbył się ich pierwszy koncert. Było to dnia 15 sierpnia w Ikebukuro Cyber. 9 września zagrali w CafĂŠ le Psyence, a 3 października ponownie w Ikebukuro Cyber. Rok 2001 zakończył się koncertem w dniu 19 grudnia, po raz kolejny w Ikebukuro Cyber. Podczas tego występu rozdali swoją pierwszą demo-tape "Vision".
Nowy rok 2002 rozpoczęli sporą ilością koncertów. 17 czerwca Calmando Qual wydało swoją drugą demo-tape ”Kousatsu sareta risou akai heya”. Jeszcze w tym samym roku kilka razy wystąpili w Yokohama Arena Sound Hall (dokładne daty to 14 luty, 26 kwiecień i 16 maj).
W 2003 r. w końcu wyszedł ich pierwszy mini-album, pt. "Killer Fiction". Kilka dni po wydaniu zespół udzielił się na trwającym całą noc evencie w Ikebukuro Cyber. Ich występy odbywały się częściej, ponieważ zaczęli stawać się coraz bardziej popularni.
Nadszedł nowy rok i grupa ogłosiła rozpoczęcie trasy "[Silent]", promującej pierwszy maxi-singiel o tym samym tytule. Został on wydany 4 kwietnia. Ostatni koncert tej trasy odbył się 3 maja 2004 r. w Yokohama Arena Sound Hall.
Zespół wydał kolejny maxi-singiel, "Moral Pollution", któremu towarzyszyła trasa koncertowa o tej samej nazwie. Ostatni z koncertów odbył się 28 sierpnia.
18 września grupa miała niezwykły występ two-man z zespołem Kinarura. 10 października po raz kolejny wystąpili w Yokohama Arena Sound Hall. Pięć dni później odbył się występ w Takadanobaba area, a 25 października w Fukuokua Drum Son. Listopad rozpoczęli koncertem na Meguro Rokumeikan, a 26 listopada po raz nieliczny z rzędu zagrali w Yokohama Arena Sound Hall.
23 marca 2005 Calmando Qual wydało swoje pierwsze DVD zatytułowane "Inner trip", zawierające klipy.
Dobrą wieścią dla fanów było wypuszczenie 3 sierpnia pierwszego albumu, "Heretical God". Już kilka miesięcy później, w grudniu, do sprzedaży trafił drugi album - płyta zawierająca remiksy, zatytułowana "Mechanical mix with unjust blood".
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|