kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Keyboard - łatwe pytanko. Chciałbym się nauczyć grać kolędy na keyboardzie. Nuty wiem, jak grać tylko mam problemy z akordami.
Np. jak jest C to wiem, że trzeba zagrać c, e, g
Ale np. G7 to już nie wiem.
Tu jest przykładowa kolęda.

http://gajdaw.pl/dane/koledy/cicha-noc.png


Chciałbym się szczególnie dowiedzieć, jak grać G7, F

WTYCZKA.PL-KOLĘDY - nuty. WTYCZKA.PL-KOLĘDY - nuty
KOLĘDY – nuty
Zrób sobie (komuś) prezent na gwiazdkę.
Kup płytę CD z nutami 40 kolęd.
Każda kolęda to: nuty, tekst i grająca linia
melodyczna ( w midi).
Kolędy opracowano w łatwym układzie
na keyboard. Wydatek to kwota 20 zł + koszty przesyłki.
Na życzenie wyślę spis tych kolęd
wraz z demo jednej kolędy.

http://www.wtyczka.pl/index.php?page=v_ogloszenie.php&id=12439

Użytkownik "Juliusz Wnorowski" <wiskro@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości | Jerz <poe@bez.tego.exe.plnapisał(a):

| zamiast nauczyć się czytać nuty

| http://www.mozart.co.uk/filelibrary/viewer.htm

| Nigdy nie jest za późno.
| Właśnie tym się bawię.
| Haiku to przeżytek ;)

| Pozdrawiam,
| jul

Czy to taki program do komponowania? Używałam innego, ale padł kiedyś razem
z komputerem. Dobry jest? Bo jak tak, to ściągnę.

e-o


Do komponowania, aranżowania służy pełna wersja.
Kosztuje kilkaset euro. Niestety. Dwakroć niestety,
bo drogie i mi zupełnie nieprzydatne :)
Demo tylko odczytuje nuty.
Sunie linijka po partyturze i odgrywa. Jakość
dźwięku fatalna - to może wina mojego kompa.
Ale dzięki tej zabawce przekonałem się, że mamy
najpiekniejsze na świecie kolędy. Strasznie mi
żal Włochów, Niemców i Anglików, że muszą słuchać
w święta okropieństw. A może nasze są proste,
więc robią wrażenie na takim muzycznym
analfabecie jak ja.
Do programu dołączony jest zestaw kilkunastu
partytur. Jest tam walc Szopena pod bardzo
reklamowym tytułem opus 69 ;) chyba 2.
Sprawia wrażenie niemal dziecinnego utworu, ale
jak się przyjrzeć basom i wyciszeniom zgłośnieniom
(jak to się w zapisie nazywa?) - to ja przepraszam,
dramat.  
Patrząc na nuty i jednocześnie słuchając mechanicznej,
interpretacji, łatwo można odkryć strukturę utworu.
Same nuty takim jak ja nic nie mówią.
Same dźwięki, takim jak ja, też niewiele
zdradzają, bo płynął, płynął i ledwie wrażenie
zostaje. A dobrze jest wiedzieć, co za gardło
ściska, albo co wygina usta w uśmiech.
To program pomocny dla osób uczących się
muzyki. Innych programów nie znam. Mnie bawi.

Pozdrawiam,
jul

Użytkownik "Juliusz Wnorowski" <wiskro@NOSPAM.gazeta.plnapisał w
wiadomości

elka-one <elka@wp.plnapisał(a):
| Czy to taki program do komponowania? Używałam innego, ale padł kiedyś
| razem
| z komputerem. Dobry jest? Bo jak tak, to ściągnę.

| e-o

Do komponowania, aranżowania służy pełna wersja.
Kosztuje kilkaset euro. Niestety. Dwakroć niestety,
bo drogie i mi zupełnie nieprzydatne :)


Tamten był do kompomowania - za friko. Ale co z tgeo, że masz program i
nuty - trzeba jeszcze miec talent :-) Próby jednak były zabawne.
Przypomniałam sobie: nazywa sie Finale.

Demo tylko odczytuje nuty.
Sunie linijka po partyturze i odgrywa. Jakość
dźwięku fatalna - to może wina mojego kompa.
Ale dzięki tej zabawce przekonałem się, że mamy
najpiekniejsze na świecie kolędy. Strasznie mi
żal Włochów, Niemców i Anglików, że muszą słuchać
w święta okropieństw. A może nasze są proste,
więc robią wrażenie na takim muzycznym
analfabecie jak ja.


Nie, nasze sa naparwde ładne!

Do programu dołączony jest zestaw kilkunastu
partytur. Jest tam walc Szopena pod bardzo
reklamowym tytułem opus 69 ;) chyba 2.
Sprawia wrażenie niemal dziecinnego utworu, ale
jak się przyjrzeć basom i wyciszeniom zgłośnieniom
(jak to się w zapisie nazywa?)


Dynamika?

- to ja przepraszam,

dramat.
Patrząc na nuty i jednocześnie słuchając mechanicznej,
interpretacji, łatwo można odkryć strukturę utworu.
Same nuty takim jak ja nic nie mówią.
Same dźwięki, takim jak ja, też niewiele
zdradzają, bo płynął, płynął i ledwie wrażenie
zostaje. A dobrze jest wiedzieć, co za gardło
ściska, albo co wygina usta w uśmiech.
To program pomocny dla osób uczących się
muzyki. Innych programów nie znam. Mnie bawi.


Chyba sciągnę, Mało co związanego z muzyka mnie nie bawi :-)
Dam znac o wrazeniach.

Pozdrawiam,
jul


I ja