kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Czternastka Numerem Jeden !.
  Cytat:
Naszym zdaniem sędziowie byli przekupieni!!!!! wiadomo ze kazdy chcial zeby przemysl wygral poniewaz byli u siebie... ale to niejest powod zeby nas wszystkie oszukiwac!!!! to miala byc fajna zabawa a stala sie Walka z publicznoscia i sędziami=// ZOBAczymY siE Za TyDzieN!!!! ZoBaCzyMy czy Przegracie 10 czy 15 z nami=)) i innymi...UKS DWOJKA RZĄDZI !!!!!!=))) Szkoda dziewczynki, że nie potraficie przegrywać z klasą. Przemyślanki nie wygrały z Wami 12-oma punktami na życzenie sędziów czy z powodu oszałamiającego dopingu swoich wiernych kibiców. My Wasze umiejętności doceniamy i bardzo Was szanujemy jako drużynę. Zdarzył się Wam słabszy dzień, nikt się nie spodziewał, że nasze dziewczyny wygrają tak łatwo i tak wysoko. Nie sączcie jadu, tylko przygotowujmy się jak najlepiej do kolejnych SPORTOWYCH starć. To niemożliwe, żebyście nie były w stanie przyznać, że to nasze dziewczyny zagrały koncertowo i tego dnia nie miałyście żadnych szans!!!
Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część II.. Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część II.
  Gosiek popieram całkowicie. Nie wierz, że on się zmieni. Po prostu zobaczył, że to nie przelewki i zaczął się starać, widocznie wcześniej był zbyt pewny Ciebie i twoich uczuć i tyle. To bardzo smutne, co teraz powiem, ale mam już swoje lata i pewne doświadczenie i uważam, że facetów po prostu trzeba trzymać w niepewności cały czas i tyle. On nie może znać dnia i godziny, musi wiedzieć, że w każdej chwili możesz odejść, że nie jesteś jego zdobyczą wpatrzoną w niego jak w obraz:ehem:. Dopuki będzie się czuł zagrożony, będzie się starał, jak już trofeum zdobyte, to można łazić na piwko z kolegami i olewać panne. Jeśli się zdecydujesz na powrót do niego, to przemyśl moją radę. Nie dawaj mu pewności, że jesteś zakochana i na zawsze itd. Dużo dziewczyn tak robi, a to niestety straszny błąd.

Co do rozmowy o uczuciach, to uważam to za kiepski pomysł. Facet i tak tego nie zrozumie, więc szkoda czasu. Nie uważam facetów za półgłówków, wręcz przeciwnie ale oni mają jednak trochę inaczej skonstruowany mózg od naszego i dla nich rozmowa o uczuciach jest niezrozumiała i krępująca. Przy takich rozmowach łatwo dać się ponieść, zacząć płakać itd. i co najwyżej narazić się na opinię egzaltowanej histeryczki...no niestety.
Początki związku.... confused, no powiem szczerze, że sprawa nie jest łatwa. Jest bardzo trudna!

Po przeczytaniu Twojego postu wnioskowanie jest bardzo łatwe:
>Ty jesteś bardzo wrażliwą, delikatną ale wymagającą osobą. Angażując się w nowy związek chcesz tego samego od niego, a...
>On jest osobą po przejściach, która została zraniona bardzo głęboko.

Podam Ci jedną dobrą radę. Najlepszym lekarstwem na taki ból po poprzednim związku jest CZAS! Żadne zapewnienia, żadne rozmowy nie dadzą tego, co daje przemijający czas..on leczy i koi bolące serce.
Ty wymagasz teraz by on odwzajemniał Ci Twoje uczucia, ale on tego poprostu teraz nie potrafi. Bądź tolerancyjna i zrozum to. Daj mu czas, a warto bo z tego co piszesz, to on powiedział Ci o swoim problemie szczerze i zrozumiale - co świadczy o jego mądrości i dojżałości.

Rozumiem też Ciebie, dla Ciebie jego słowa na pewno były ciosem w plecy. Ale jeśli naprawde uważasz go za wartościowego człowieka, to nie odwracaj się od niego, wręcz odwrotnie. Staraj się mu pomóc, bo od przyjaźni prawdziwej miłość się zaczyna, więc pomóż mu " w biedzie". Zobaczysz, gdy pomożesz mu wyjść na prostą - on Ci to stukrotnie odwzajemni. I nie pomyśli o powrocie do tamtej.

Tylko najważniejsze-nie naciskaj. Musisz być delikatna, nie wspominaj o tamtym związku, wysłuchaj jego problemów, porozmawiaj, czasem przytaknij. Bądź jego przyjaciółką.
Ta długotrwała praca może potrwać nawet pół roku - ale potem zobaczysz - przeżyjesz wielką miłość.

I jeszcze jedna uwaga ode mnie. Miałem dziewczyne kiedyś, z którą zerwałęm z mi tylko znanych względów. Ale wmówiłem sobie że to już minęło i nie chce już do tego wracać. Tak to sobie wbiłem do głowy, że zupełnie wymazałem sobie ją z pamięci. Jest na to jakaś psychologiczna nazwa. Wmówienie sobie. Możesz to samo osiągnąć zasłaniając mu tamte wspomnienia...

Wybór należy do Ciebie, jednak życzę Ci byś była twarda i zawzięta, bo być może jest to Twoja miłość życiowa...przemyśl to głęboko.
Laska Świata namaszczona!. Szuwaks wrote:
[color=blue]
> Witam,
>
> No jestem zbudowany i pełen optymizmu.
> Wybory Światowej NadLaski będą miały oprawę jak należy. :))
> Do najtajniejszych decyzji dotarło niezmordowane w tropieniu
> najważniejszych decyzji Życie Warszawy.
> Ja to przeczytałem w serwisie kwintesencyjnym [url]www.biznespolska.pl[/url]
> Oto info:
>
> <info>
> Stolica znalazła sponsora na finał Miss World
>
> Jest szansa, że zdążymy z organizacją światowego konkursu piękności.
> Finał 30 września w Warszawie.
> Jak wynika z informacji Życia Warszawy, premier Jarosław Kaczyński
> polecił Polskiej Organizacji Turystycznej, podlegającej rządowi, by
> bardziej przyłożyła się do przygotowania konkursu.
> Zatwierdził też ostatecznie podział obowiązków między konkretne instytucje.
> W Warszawie wszystko będzie organizować Ratusz razem z Biurem Miss Polonia.
> Na terenie kraju, który piękne dziewczyny we wrześniu przejadą wzdłuż i
> wszerz - Polska Organizacja Turystyczna.
> Warszawski Ratusz pozyskał już głównego sponsora imprezy.
> Na razie jego nazwa jest trzymana w tajemnicy, ma być oficjalnie
> ogłoszona w połowie tego tygodnia.
> Udało się dowiedzieć, że to duża firma działająca w branży przemysłowej.
> Na pewno przeznaczy na organizację konkursu cztery mln zł, a być może
> jeszcze więcej.
> Cały czas trwają rozmowy z mniejszymi sponsorami.
> Źródło: Życie Warszawy 2006-08-22
> </info>
>
> No strasznie jestem ciekaw jaki to przemysł zainwestuje w wybór
> NadLaski. :)))
> No i to, że sam Premier namaścił.....
> Jakąż rangę zyskała organizacja i Organizacja!
>
> A tak BTW, to mam nadzieję, że nie będzie żadnej plamy i sam konkurs
> przyciągnie wzrok świata na Warszawę.
> A i tak najpiękniejsze dziewczyny przechadzają się na co dzień
> warszawskimi ulicami :)
> Rozejrzyjmy się tylko wokoło :)))
>[/color]

Witam!

Ty sie nie smiej. Ty placz, jak beda musialy GirLaski Swiata naparzac
sie w oleju...

Sluzba!

Uklony

kpawlak
--
Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)))
Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url]
....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO
powinien zostac zburzony!
"kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"