kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
fotosynteza. Proces "wrobel.cwirek" <wrobel.cwi@wp.plzwrócił błąd:
| Niech zgadnę - chcesz założyć hodowlę marihuany ? :-)
Hehe, to niech poczyta o uprawach hyrdroponicznych (dobrze pisze?)
Uprawach hydroponicznych. Da się to zrobić w warunkach domowych
spokojnie, ale trochę miejsca zajmuje. No i do prawdziwej kontroli
trzeba by mieć sole mineralne i witaminy, których jest kilkanaście
minimum i wielu nie kupi się łatwo w sklepie i/lub są bardzo drogie. Tak
więc dobre to tylko dla niewymagających roślin.
Jeśli chodzi o marihuanę (?) to w sieci można znaleźć prawdziwe książki
o jej uprawie i o uzyskaniu najlepszego efektu. Podane są długości fali,
rodzaje lamp, czasy doświetlań, warunki nawożenia, struktura gleby,
wilgotność i wszystko inne. Nie widziałem tego w sprzedaży, ale
gdzieniegdzie legalnie można uprawiać marihuanę na własny użytek więc
pewnie da się znaleźć. Mój kolega kiedyś zresztą doszedł sam w drodze
eksperymentów, ale potem przerzucił się na grzybki które są łatwiejsze
bo nie potrzebują doświetlania. :-)
Marsz miliona blantów. Marsz miliona blantów
Ci co mówią , że nie ma miękkich narkotyków po prostu "filozofują", przechodzą
nad tematem alkoholu i tytoniu bez zająknięcia!Dlaczego Ziobro nie walczy z
alkoholizmem i nałogiem tytotoniowym? dlaczego te 2 najpopularniejsze
narkotyki w Polsce są tak łatwo dostępne-te całe witryny rakonóśnych petów co
kilka metrów!
Wg raportu lekarzy WHO, zdaniem prawników zajmujących się tematem używanie
MARIHUANy wiąże się z ryzykiem , które jest do zaakceptowania i to w większym
stopniu dla zdrowia powszechnego niż tytoń i alkohol.MARIHUANA dla dorosłych
obywateli powinna być dostępna legalnie!bo:
-zarobiło by państwo z akcyzy( to naprawdę duże pieniadze są!)
-ukrociło by się łapy różnym gangom
-klient mógłby wybrać sprwdzone przez sanepid rodzaje MARIHUANY,o różnej
mocy i pochodzeniu
-uprawy MARIHUANY to szansa na nowy produkt regionalny dla polskich rolników
PIENIĄDZE ZAOSZCZĘDZONE NA ŚCIGANIU I SĄDZENIU SĄ NIE MAŁE MOŻNA BY
PRZEZNACZYĆ NA EDUKACJĘ, PROFILAKTYKĘ ITP.
Narkotyki, lapowki, egzekucje-"dziki zachod". Na Hawajach jeszcze kilkanascie lat temu merihuana byla calkowicie legalna.
Pozniej zabroniono jej upraw ale zawsze wolno bylo miec przy sobie i uprawiac
we wlasnym ogrodzie mala jej ilosc (2, 3 planty). Tak jest do tej pory. Pala ja
tu wszyscy, nauczyciele, dzieci, policjanci. Jest tu bardzo popularna. Co
ciekawe, jak uwaza sie, ze papierosy sa bardzo szkodliwe dla zdrowia i
wprowadza sie wszedzie ostre restrykcje, tak merihuana nie jest szkodliwa a
nawet leczy wiele chorob.
Ostatnio zmieniono ponownie stanowe przepisy i pozwolono biznesom legalnie
uprawiac ja dla celow medycznych. Pozwolono takze posiadac i uzywac jej
legalnie z przepisu lekarza, na recepte.
Podobnie jest w innych Stanach USA i niektorych krajach Europy. Przykladem tu
jest Holandia gdzie palenie merihuany jest podobno legalne.
Co innego oczywiscie uprawy, handel na duza skale, przemyt, organizacje
mafijne, itd. Z tym sie walczy na calym swiecie.
Mam tu kilku znajomych ktorzy dorabiaja sobie w ten sposob. W sumie ok $6-$7
tys w roku, niewielkie pieniadze ale latwe. To rosnie jak chwast. Nie wymaga
pielegnacji. Latwy zbyt. Jednemu ktory mial wieksza dzialke i co gorsza wlasna,
wykryli z helikoptera. Marihuana rozni sie kolorem od zwyklej trawy, jest
ciemniejsza. Balismy sie o niego i jego majatek. Skonczylo sie na ostrzezeniu
sedziego i oplacie za adwokata. Oczywiscie plantacje mu zniszczono.
Dla przykladu na mojej wyspie za 1 uncje placa $20 za ta sama w Honolulu juz
$40 a w mainland do $200. Przebitka jest zachecajaca :) Nikt jednak o zdrowych
zmyslach nie wezmie jej do samolotu ale prywatnymi samolotami czy jachtami...
Marihuana...a ja nic na ten temat nie wiem:-(. Ma.dzia dzięki za tego posta. Już myślałam, ze ja inna jestem, hehehe.
A jaka dlaczego jest tak krytykowana? otóż, powód jest błahy, chodzi o
pieniażki. Marihuana jest bardzo łatwa w uprawie i tania w przeróbce,
zrujnowałaby nie jedną kompanię tytoniową, dlatego między innymi, jest tak
krytykowana i przez te lobba prowadzona jest propaganda antymarihuanowa.
oczywiście z ukrycia. Nic jawnie.
Jęzeli chodzi o "głupawkę" to jest to całkiem normalny stan po paleniu trawki.
Jesteś szczęśliwa i wszystko Cię śmieszy, nawet mrugniecie okiem wydaję się
mega śmieszne, zauważasz rzeczy, których "trzeźwy" nie widzisz. Masz wyostrzony
zmysł. Ale w pozytywną stronę. Zycie jest piękne po trawce, po prostu.
Nikogo nie namawiam, jak również do pici i palenia papierosów. To uzywka, jak
każda inna. Wszystko dla ludzi.
Marihuana - Legalizaja ? Wybor nalezy do ciebie !. Użytkownik "T." <ca@wp.plnapisał w
To nie do końca tak. Po prostu więcej ludzi (procentowo) rujnuje sobie
zdrowie/życie paląc gandzię niż pijąc browara (szczególnie z umiarem).
Jak sobie rujnują? Ano tak że wielu z nich przechodzi na coś mocniejszego
(oczywiście nie wszyscy)
po pierwsze skad masz takie statystyki???
po drugie niepomyslales ze ci co przechodza na cos mocniejszego z trafki
najpierw przeszli z na trafke z browara?
po trzecie majac kontakt z dilerami palacze marihuany maja latwy dostep do
czegos twardzszego co ulatwia to "przejscie" .. legalizujac marihuane beda
kupowac marihuane w legalnych punktach sprzedazy gdzie nie beda mieli
stycznosci z narkotykami!!!
Chodzi o to że jak się to zalegalizuje to jak zapewnić kontrolę nad tym
żeby
ktoś nie przesadzał? Nie da się. Teraz oczywiście też nie ma kontroli ale
jeszcze nie ma szalejących nabakanych debili na każdym rogu.
szalejacych w jakim sensie? smiejacych sie do rozpuku? majacych inne stany
swiadomosci? DLACZEGO ma to komus przeszkadzac?
i DLACZEGO obrazasz ludzi ? debil to chyba ktos inny!
Sorry ale nie życzę sobie:
- być zaczepianym przez takich ludzi
- widzieć przepalonych debili co chcą kasę na to czy tamto
- płacić za ich głupotę (leczenie)
- (może przesadzam) ale nie chcę mieć zaj... radia z auta albo zostać
napadnięty przez bandę łepków po lufce a zbierających aktualnie kasę na
następną
a pomyslales o tym ze zalegalizowanie uprawy konopi na wlasny uzytek skloni
palaczy gandzi do wychodowania sobie wlasnej gandzi?
a pomyslales o tym ile jest procentowo zlodziei ktorzy kradna dla gandzi a
ile jest zlodziei ktorzy kradna w innym celu?
a pomyslales o tym ze odciazajac policje od lapania dzieciakow bedziesz mial
wiecej ochrony ze strony policjantow od zlodzei?
Jak zagwarantować to że wszystko będzie miało ręce i nogi jak się to
zalegalizuje? Jak ktoś mi poda sposób i jeszcze go zrealizuje to MOŻE będę
za. A na razie jestem głęboko przeciw. Jak na razie to jest wprowadzane
metodą typowo po polsku: na hura. Z takich rzeczy raczej nic dobrego nie
wychodzi.
poczytaj sobie ===| www.kanaba.info dla mnie ma to rece i nogi. pomysl
tez o krajach ktore legalizuja lub staja sie bardziej tolerancne (holandia,
niemcy, czechy, szwajcaria, belgia, anglia, kanada...) czy tam dzieje sie
cos zlego??
pozd...
/boru
LSD -25 w powoju, o legalizacji marihuany. Czesc.
LSD-25 czyli kwas lizergowy(czy cos takiego) jest zawarty w nasionach
powoju trojbarwnego(lecz nie tylko
trojbarwnego[taki co rosnie dziko tez chyba zawiera LSD])-daje to chyba do
myslenia. Ale ostrzegam- nasiona kupione w sklepie moga zawierac bardzo
trujace srodki ochrony roslin(rosliny przed zbiorem nasion mogly byc
pryskane tymi smrodami). Najlepiej posadzic w przydomowym ogrodku kilka
roslinek, poczekac az dojrzeja, zebrac nasiona i uzywac. Bielun tez zawiera
substancje psychedeliczne, ale tez wiele trujacych alkaloidow. W herbacie
jest zawartych kilka(moze kilkadziesiat) alkaloidow. Nasiona konopii
siewnych(nie indyjskich- chociaz to ta sama roslina) sa sprzedawane w
pokarmie dla kanarkow.Wiele dzieci wacha rozne smrody bardzo latwo
dostepne na polskim rynku, ktore o wiele gorsze moga byc w skutkach od
marihuany(uduszenie oparami).Mozna wiec smialo powiedziec, ze narkotyki sa
bardzo latwo dostepne i nigdy prawo i ci z sejmu nie zabronia uzywania
herbaty lub nie zmienia praw natury(powój). Przypomne tylko, ze konopie(mak
tez)kiedys w polsce uprawiano bez zadnych uprawnien i nikomu chyba nic sie
nie przeszkadzalo. Mysle, ze w polsce mozna zrobic to samo co w Holandii.
Zreszta teraz o marihuane tez nie trudno(o inne narkotyki tez), wiec zadne
ograniczenia nie sa w stanie zatrzymac handlu narkotykami(no moze kara
smierci[w polsce to na razie nie mozliwe]).Myslicie, ze jak panowie
policjanci znajda(raczej zostana poinformowani przez najlepszych sasiadow)
kilkukrzaczkowa uprawe konopii to jej nie uzywaja?- prawo nakazuje spalic w
ogniu ta rosline, wiec granatowi rozpalaja ogien, wrzucaja konopie i
wdychaja wydzielajacy sie dym. Jezeli w polsce by zlegalizowano marihuane
to by rzad troche zarobil(tak jak zarabia na alkoholu[o wiele gorszym
narkotyku od marihuany]). Tak na marginesie to konopie byly od wielu wieków
stosowane nie tylko jako wlokno, ale takze aby oderwac sie od szarego
zycia. Papierosy sa o wiele gorsza trucizna od marihuany i bylbym bardzo
zadowolony gdyby zabroniono ich uzywania(malo prawdopodobne). Oczwiscie nie
uwazam, ze marihuana nie jest wcale szkodliwa dla zdrowia(tez zawiera
substancje smoliste). ZASTANOWMY SIE DLACZEGO UPRAWA KONOPII JEST
ZABRONIONA, A WINOROSLI NIE.
Ciekawe, czy komys chcialo sie to czytac.
Pozdrawiam.
Uciekli od ćpania. chemia w marihuanie to glownie rozne pestycydy i preparaty chemiczne
uzywane do zwiekszenia ilosci i przyspieszenia wzrostu rosliny.
wszystko to dodawane jest po to, zeby zwiekszysc ilosc i
przyspieszyc produkcje, a to wynika z tego, ze prawo jest takie a
nie inne (uprawa zajmuja sie jakies 'bandziorki' i nie jest ich
celem wyprodukowanie dobrej jakosciowo marihuany). i potem caly ten
syf ludzie pala. dlatego marihuana kupowana w Polsce na ulicy
smakuje jak g... i trzepie po oczach i mozgu, az glowa boli. to na
pewno nie uzaleznia, ale czyni spustoszenie w organizmie. polecam
organicznie hodowana marihuane. jest bardzo dobrej jakosci. mily,
slodki zapach, przyjemny smak i wspaniale samopoczucie, bez pocenia
i innych nieprzyjemnych skutkow ubocznych. problem tylko w tym, ze
ciezko taka znalezc bo jej hodowla zajmuje wiecej czasu, pracy i
jest bardziej kosztowna.
co do uzaleznienia od marihuany... to chyba bardziej skomplikowane
zagadnienie. wydaje mi sie, ze kazdy ma inne predyspozycje. jeden
pali cale zycie i zawsze moze odstawic i nawet o tym nie mysli, a
inny nie jest w stanie nic zrobic bez wypalenia jointa. jak ktos
jest slaby psychicznie nie powinien siegac po zadne narkotyki (do
narkotykow zaliczam rozwniez alkohol, pety, kawe). wierze kolesiowi,
ze sam nie mogl sobie poradzic i nie byl w stanie przestac palic. bo
jest slaby. i nie jest to wyrzut. znam wiele takich osob. zaleznie
od psychiki marihuana moze byc powodem braku motywacji i to nie jest
nic przyjemnego, ani nic z czym latwo sobie poradzic.
gdyby prawo bylo inne moze wiecej osob mialoby szanse sprobowac
roznych odmian marihuany, ktore mozna stosowac w zaleznosci od
potrzeb. np indica na relaks i sluchanie muzyki, a sativa kiedy
potrzebna energia tworcza. niestety, kiedy kupuje sie marihuane na
ulicy nie wiadomo co to jest. sam diler tez nie ma pojecia bo
przeciez nie jest to jego pasja. robi to dla kasy, podobnie jak
producenci. oni tez nie maja pojecia o odmianach i o prawidlowej
pielegnacji. chodzi tylko o to zeby bylo duzo i szybko. no i powinno
tez byc mocno tak zeby czpki spadaly z glow, a kiedy nie jest...
hmmmm... trudno jest mi sobie wyobrazic co rozne cwaniaczki zrobia
zeby towar dobrze zszedl.
marihuana w Polsce to duzy problem, ale nie dlatego, ze ludzi eja
uzywaja tylko dlatego, ze panstwo nie jest w stanie regulowac jej
produkcji. latwiej jest zabraniac i wsadzac za jej uzywanie do
pierdla. problem z glowy. wiekszosc politykow stanowiacych to prawo
nie ma o tej roslinie zielonego (hehehe) pojecia. jest to
zatrwazajace, a ci ktorzy chca zapalic nie beda mieli problemu ze
znalezieniem zrodla. tylko jakosc jest tragiczna.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|
