kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

The Crims. no to dzieki za odpowiedzi poszukam tych gangow ale jak widze nie bedzie mi latwo =((( ale coz wyglada na to ze tak musi byc =§ szkoda ale dzieki czyli wobec was´mam wielki dlug (na pewno jak bede mial jakies pytanie to mi na nie odpowiecie ) [/b]looooooooooooool wielki looooooooooooool[b] dla tych ktorzy mi pomogli na poczatu tej edy wielkie thx!!

a bym zapomnial ( macie jakies gangi do ktorych byscie chcieli malego chlopczyka z :

( kolega zrobil mi to konto i on mi powiedzial gdzie mam sie pytac o rozne zeczy wielkie thx for he

mLoDySmTpL14
Złodziej
Respekt: 1526
Kasa: $1,615,645
Morale: Niskie


Kredyty: 10
Snajperka Pancerz z nomexu
Inteligencja
1182
Charyzma
232 Siła
835
Wytrzymałość
585
Złodzieje. Moja historia skończyła się szczęsliwie, może dlatego ,że stało to się z 15lat temu i policja działała skuteczniej. Otóż jechałem z kolegą na rowerze do praku, wjechaliśmy i już w tym momencie pojawiło się obok nas 5 gnojów ,konwojowali nas do ustronnego miejsca, zdjęli z rowerków, na spokojnie poustawiali sobie wszystko w rowerach i fju ,odjechali. Wszystko przebiegło łatwo bo my mieliśmy po 11 lat a oni po 18 albo lepiej. Policja ich złapała po 5 dniach, nasze rowery były już przemalowane, w zamian mogliśmy wybrać albo nowiutkie rowery(ja wybrałem nową kolarkę) albo kasę(tak zrobił kolega), oczywiście płacili rodzice młodocianych złodziei.

No tak - faktycznie "mistszostfo".
Ja znam inny fajny przypadek.
Kolesie chcieli kasy. Gdzie jest łatwa kasa, ano w Bankomacie. Tylko, że jak go rozpruć i nie dać się złapać. Nie da rady na miejscu. Trzeba go całęgo zwinąć. Pomysł nie głupi, nawet chłopaki podstarali się o sprzęt jak łańcuchy a nawet o ciężarówkę STAR. Ale siedli na wykonaniu. Przyczepili co i jak i ruszyli ciężarówką. Wyrwali bankomat ze ściany i zwiewają... aż nagel koniec jazdy. Wiadomo, zderzak by odpadł, więc zamiast do niego, to przywiązali łańcuchy do OSI!!! I się wzieło i kurde wkręciło. Niedoszli złodzieje porzucili łup i ciężarówkę i w nogi

czy ten przypadek nie miał miejsca w Lublinie??
Złodziejom mówimy stop !!. Everal ma rację, jeśli szukamy czegoś na rynku wystarczy spokojnie pobuszować, a potem otworzyć drugą kartę z bankiem, wypłacić forsę i kupić co trzeba. U mnie taka czynność trwała do 3 sekund więc nie ma bata, żeby jakiś złodziej zdołał mnie obrobić, a co dopiero zobaczyć czy coś mam przy sobie. Po prostu wypłać->przejdź na drugą kartę->kup. Praktycznie trzeba być naprawdę powolnym i rozlazłym, żeby się tak dać złapać :P Mnie nigdy złodziej nie okradł w ten sposób. Raz tylko dałem się przyłapać bo myślałem, że jak będę trenował w sith to mnie pominą, ale ktoś mnie śledził i zgarnął kilka milionów :P Ale wtedy to była moja wina, bo miałem lenia i wypłacałem za dużo kasy na raz.

Jak więc widać złodzieje nie mają lekkiego życia, polecam krytykantom wziąć złodzieja i zobaczyć jak to fajnie szukać na okrągło cały dzień na liście kogoś z dobrą forsą, bez immunitetu, zdolnego do obrobienia. Idzie się przekręcić. To nie takie łatwe.

Za to obrona przed złodziejem jest dziecinnie prosta, nie szpanować kasą na łapie, a przy kupnie robić wszystko szybko i wtedy nikt nas nigdy nie okradnie ;]

Czym jeździliśmy przed Hondą ???. 1. Fiat 126p - pierwszy w życiu własny samochód, egzemplarz zatyrany na śmierć w momencie kupna, reanimacja się powiodła, ale niesmak pozostał

2. Fiat 126p - tego z kolei to ja zatyrałem prawie do końca

3. VW Golf MK2 1.3 - pierwsze spotkanie z "nie polską" motoryzacją - egzemplarz prosto od Turka więc wrażenia łatwe do wyobrażenia

4. VW Golf MK2 1.8 - hmm... pewnie zbiorę baty po tyłku, ale jak znajdę ten egzemplarz w ogłoszeniu to z chęcią odkupię do "niedzielnych" zabaw

5. Honda Civic EG3 - po historii z niemieckim 1.8 wydawała się być "niedościgniona" niestety złodzieje ukradli

6. Citroen Saxo 1.1 - tutaj uczciwie przyznam, że chyba opętał mnie Szatan jak go kupowałem, klęska po trzykroć, dno i osiem metrów mułu, na usprawiedliwienie mogę jedynie dodać, że to z braku kasy na kolejną Hondę

7. Honda Civic EG3 - ufff,wreszcie nie Saxo , wymęczony egzemplarz kupiony od "cwaniaka", pomyślałem wtedy "szukam dalej" bo tej "sztuki" nie polubię

8. VW Golf MK3 TDI - silnik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, niestety karoseria nie bardzo była w stanie za nim nadąrzyć

9. Honda Civic EG4 - można jej wiele zarzucić, ale kocham to auto i tak długo jak nie uzbieram na naprawdę zadbane Coupe, będę nią jeździł
Go board - stół do gry w GO. Ależ na świecie jest całe mnóstwo głupoty i niegodziwości z którą ja nie muszę się przecież godzić.
Zaspakajanie czysto snobistycznych potrzeb jest chore szczególnie że na te potrzeby jednej osoby pracują przeważnie rzesze ludzi kiepsko opłacanych.
Jeżeli ktoś lekką ręką wywala za coś więcej niż to jest warte to znaczy że łatwo mu ta kasa przyszła a że nie ma czegoś z niczego to znaczy że w tle jest ktoś kto faktycznie za to zapłacił mimo że niewiele z tego ma.


Uważam że szef może mieć kilka luksusowych samochodów jeżeli jego pracowników stać na jeden średniej klasy natomiast jeżeli pracownicy muszą kombinować jak związać koniec z końcem a szef żyje w luksusie to jest zwykłym ch.... i złodziejem a my sprzedając mu produkt za zawyżoną sumę nie jesteśmy lepsi.

Czy widząc niegodziwość i na nią nie reagując jesteś w porządku
Grand Theft Auto IV: Multiplayer Grasz w multi w GTA4? Wejdź tu!. Ja często gram, w prawdzie czasami są problemy z podłączeniem do serwerów (takie komunikaty jak u kamyx'a) ale da radę. Jak narazie grałem w Cops'n Crooks czyli Policja vs. złodzieje tryb oczywiście bardzo fajnyi tam wlasnie najczęsciej gram. No zasad nie trzeba chyba przedstawiać. Powiem tylko tyle że na mapie porozrzucane są bronie/apteczki a my mamy zadanie zabić wszystkich z przeciwnej drużyny. Coś jak Drużynowy DM. W zależności od serwera oprócz graczy na mapie są też booty czyli piesi oraz kierowcy.

Race też niezły tryb w którym oczywiście ścigamy się na okrążenia, niby łatwe ale jednak czasami można się pomylić i pojechać za daleko zwłaszcza jak jedziemy czyms szybkim. Na dodatek w wyscigu przeszkadza ruch uliczny. Fajnym bonusem jest możliwość zbierania po drodze broni której możemy użyć aby objąc prowadzenie :)

Teraz coś co mnie rozwaliło kompletnie a grałem jedynie 2 razy.
Bomb da Base II - wypas kompletny. Mamy sobie jakąs tam druzyne i zaczynamy na jednym koncu mapy. Siadamy do autka i jedziemy do wyznaczonego celu czyli do opancerzonej ciezarówki którą musimy przejąć. Nie jest tak łatwo jak by się wydawało ponieważ w ciężarówce jest 4 bootów których oczywiście musimy wybić (w późniejszych rundach ciężarówka ma obstawę w postaci od 1 do 3 [tyle miałem ja podczas gry, mozliwe ze więcej] Jeepów z uzbrojonymi kolesiami. Przejmujemy ciezarówke i ponownie ruszamy w wyznaczone miejsce. Po dotarciu w wyznaczony cel gre przerywa filmik po czym znow obejmujemy kontrole nad postacią. Pakujemy się do helikoptera i lecimy znów w wyznaczone miejsce czyli teraz na statek który musimy wysadzić. Też niby łatwe ale na statku czatuje na nas 4 snajperów i sporo uzbrojonych przeciwników. Za zabicie każdego dostajemy 100$ jednak nie odkryłem jeszcze na co ta kasa potrzebna :E No ale kontynuując, wybijamy wszystkich na pokładzie statku (no albo i nie) i podkładamy bombę w wyznaczone miejsca (na przodzie i tyle statku). Po podłożeniu drugiej bomby zaczyna się odliczanie czasu (60sek) tak więc uciekamy po czym oglądamy efektowny wybuch :D. Każdy player ma 5 żyć, jeśli zostaniemy zabici respawnujemy się obok statku i możemy kontynuować grę. Za taką "akcję" dostajemy po 2500$. Fajne :D

Oprócz tego testowalem troszkę Deathmatch oraz Team Deathmatch. Zasady tutaj juz za pewne dobrze znane. Uzbrojenie jak w każdym trybie leży rozwalone po mapie.

Ogólnie Multi działa bardzo dobrze, nie wiem czy to zasługa gry czy ludzi mających szybkie łącza ale lagów nie uświadczyłem w grze. Chodzi tak samo jak i w Single, nie ma że w Single 50fps a w multi 30. Multi bardzo fajne dużo ciekawych trybów.