kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Spoty oddziału
propozycje. 1. krzys_83 + rodzinka
2. wika29 + odorek +szkodniki i Największy mors Nokia
3. Jarecki VU + rodzinka
4. zdanszu + Dzika na bank
5. Ghost (99%) + ?
6. zawada VU + rodzinka
7. padre_80 + rodzinka
8. danonki komplecik
9. Maro- VU
10.Gregorius 4tm- VU
11.Polo666 - VU
12.Jano'85 - VU
13.eliott + rodzinka
ale jak morsy to morsy. Moja propozycja to taka żeby zabrać slipy i ręczniki i zobaczymy wtedy.... hehehehe
Jaki twardziel http://forum.vectraklub.pl/public/style_emoticons/default/41.gif ja latem mam problem wejść do morza,a przy -15 to powodzenia http://forum.vectraklub.pl/public/style_emoticons/default/tongue.gif
Raj na ziemi ??. Uczestnicy forum portalu Gazeta.pl prawdopodobnie znaleźli raj na ziemi. Jeden z internautów napisał w swoim poście, że nie mając szans na godziwą emeryturę szuka miejsca, w którym mógłby spokojnie spędzić swoją starość. Dyskusja doprowadziła do znalezienia rajskiej wyspy - czytamy w "metro".
Internauci typowali różne miejsca: wyspy greckie, Kamczatka, Cypr, Goa. Okazało się jednak, że idealne - "ciepło, morze, itd" - i tanie miejsce znajduje się na rajskiej wyspie Margarita, położonej 40 km od wybrzeży Wenezueli.
Morze jest tu turkusowe, plaże - białe, a góry - zielone. Sezon turystyczny trwa praktycznie cały rok, jest ciepło, ale nie za gorąco - latem temperatura nie przekracza 30 st. C, wieje lekki wiatr od morza. To też raj zakupowy, bo jest tu strefa wolnocłowa. Pełny posiłek na plaży kosztuje 8-10 dol., piwo - pół dolara, benzyna - dolara za 20 litrów!
Według Polaka, który spędził pół roku na tej wyspie, wystarczy mieć tylko 250 dolarów na głowę, by żyć sobie tam we względnym dostatku, a na spokojne życie dla dwu osób potrzeba ledwie 400 dolarów miesięcznie. - Ale nie myślcie, że Margarita to dziura. Luksusowe hotele, kasyna, baseny - dodaje.
Dyskusja przyciągnęła wiele osób, które nie tylko założyły Klub M i organizują spotkania "na żywo", ale wkrótce wszyscy klubowicze zamierzają tam wyjechać.
http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,2302445.html
Kurcze "Polak potrafi" jednak RUROCIAG WLADYSLAWOWO!!!. " />Wave ALERT sukiiii! na dziś wieczór i jutro na cały dzień zpaowiadają fale potwory: 3-4m o okresie 10sekund z zachodu - to jest warun jaki na Bałtyku latem praktycznie nigdy nie siada, więc jest wielka okazja na zmierzenie się z duzymi falami. Oczywiście na skima nie konieczine musi być fajnie, bo przy takich falach jest miazga, ale w środę kiedy zacznie fala słabnąć na bank pojawi się ładna martwa fala i będzie wypasik. Na zatoce też będzie grubo, więc nie koniecznie trzeba jechać na pełne morze. http://falowanie.icm.edu.pl/polish/wavefrcst.html
filmy tanie. " />znowu są filmy za piątkę
http://www.dokina.pl/piatka.php
Aviator
Dzienniki motocyklowe
Jedwabna opowieść
Kinsey
Lato miłości
Marzyciele
Mechanik
Miasto gniewu
Sin City - miasto grzechu
Skazany na bluesa
W stronę morza
Za wszelką cenę
Zakochany Anioł
Zatoichi Co Szwajcarzy wiedzą o Polsce?. " />Wiedza jak wiedza, mnie irytuje najbardziej to, ze ci, którzy o kraju pojęcia nie maja zadają przedziwne pytania, by w posredni sposób pokazać iz sa 'lepsiejsi'.
Jeżeli JA nie wiem nic o życiu w Burkina Faso to nie zapytałabym osoby pochodzącej z tamtego regionu czy u nich jest bieżąca woda i czy to prawda ze gnojem sobie chałupy wykańczają i żyją z kozami. Po prostu poprosiłabym o przybliżenie mi życia w jegojej ojczyźnie, podkreślając, iż nie znam historii i kultury.
Głupota jest bardziej szkodząca niz niewiedza. A dla niektórych Szwajcarów(by nie było ze dla wszystkich) Polska to abstrakcja. Zdziwieni, ze mamy lato (sorry, ale jak dla mnie w CH jest caly rok zimniej niz w PL), ze mamy dostep do morza, ze jak to Karpaty w Polsce, ze praktycznie wszyscy co skonczyli szkoly po upadku komunizmu znaja przynajmniej jeden zachodni jezyk, ze poziom nauki w szkolach jest duzo wyzszy niz w CH.
I mozna tak bez konca. Naszczescie Szwajcarzy ktorych znam, czesciowo przyswoili co nieco o Polsce. By właśnie takowych pytań nie zadawac Składy, Transfery, Plotki.. " />To jest chyba nawet śmieszne!!! David Beckham przyznał się zaufanym osobom, że doszedł do porozumienia z Joanem Laportą ws. przejścia do kataloÄąskiego klubu.
Kontrakt Beckhama z „Królewskimi” wygasa 30 czerwca. Anglik odrzucił jednak wszystkie oferty przedłużenia umowy zaproponowane mu przez Ramóna Calderóna i zdecydował się na zmianę otoczenia. Jego żonie, Victorii, nie podoba się pomysł przeprowadzki do Nowego Yorku, czy Japonii i wolałaby mieszkać w miejscu, w którym ma szansę spotkać większą ilość swoich rodaków. Dlatego przedstawiciele Beckhama, szukają apartamentu dla pary i ich potomstwa na wybrzeżu Morza Śródziemnego, w okolicy Lloret de Mar.
Wraz z przybyciem Beckhama, Barcelona zgodzi się na płacenie angielskiemu pomocnikowi sześciu milionów euro na sezon. Pieniądze te zostaną jednak zrekompensowane przez korzyści marketingowe, które pojawią się razem z Beckhamem.
PS. W Hiszpanii podobno jest dziś dzieÄą podobny do naszego Prima Aprilis ĂŹródło: http://www.blaugrana.pl
2. Robert Pires oświadczył, ze z przyjemnością powróciłby do swojego byłego klubu, Arsenalu Londyn. Francuz spędził w nim pełne sukcesów 6 lat swojej kariery, po czym odszedł latem podpisując 2-letni kontrakt z „ĂŻółtymi ĂŁodziami Podwodnymi”.
”Za 2 lata z przyjemnością rozegrałbym mój ostatni sezon w Arsenalu”- powiedział Pires dla TF1, poczym dodał ze śmiechem: ”Arsene, szefie, odebrałeś wiadomość?”
Karierę 33-letniego weterana przyćmiła kontuzja kolana (zerwanie wiązadeł krzyżowych) jakiej nabawił się na początku sezonu. ĂŹródło: skysports.com Girlandy, kwiaty hawajskie. Witam, mam na zbyciu wieńce z kwiatów (sztuczne kwiaty, z materiału przyjemnego w dotyku) hawajskich świetna sprawa na lato, do sprzedaży nad morzem na imprezy. W chwili obecnej mam pomarańczowo-żółte, biało-czerwone oraz biało-niebieskie proszę o kontakt na priv lub uze@op.pl Plaża, a raczej jej brak. http://gk24.pl/apps/pbcs.dll/article?AI ... /189854940
W skrócie: plaży w Kołobrzegu nie ma i na pewno nie będzie także w przyszłym sezonie, ponieważ pomysły na metody jej odbudowania są za drogie i brakuje na nie pieniędzy.
Rozumiem brak środków, ważniejsze sprawy jak obwodnica, ale trudno mi zrozumieć, że dla miasta turystycznego, do którego przyjeżdża się tylko dla morza i plaży, odbudowa plaż nie jest priorytetem. Wydaje się pieniądze na jakieś dziwne projekty przyciagnięcia turystów ślubem w Kołobrzegu, a nikt nie zauważa, że bez plaży przestaniemy być miastem atrakcyjnym turystycznie, chyba że ktoś lubi postać latem na betonowych ostrogach i popatrzec w wodę. Tak zachwalana refulacja przyniosła skutki na rok i nie ma sensu jej powtarzać. Nie wiem czy sprawdzą się rafy, ale czy nie możnaby po prostu sięgnąć do sprawdzonych środków zamiast kombinować z nowymi? Wziąć przykład z Ustronia albo od Niemców, którzy kiedyś umieścili w morzu hamujące fale głazy. Osób chcących zainwestować w Kołobrzeg nie przyciaga tutaj strefa ekonomiczna czy super rozrywki kulturalne, ale właśnie morze, nad którym ich zony i dzieci moga się latem posmażyć. W ostatnich latach powstało wiele nowych mieszkań, nie kupują ich kołobrzeżanie, ale właśnie ludzie z Polski. Kołobrzeg jest nad morzem, to jest jego magnesem i na tym zależy inwestorom. Gdyby nie to, mogliby kupić mieszkanie gdzie indziej i to często w lepszych cenach. Bez plaży nie będą tu przyjeżdżać na wakacje, no bo po co, do miasta nie będzie wpływała świeża gotówka i kółko się zamyka.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|