kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Nie mam jeszcze latawca !!. Jesli chodzi o Chucka to ja zamierzam sprzedac ta przewspaniala latawke! I napisalem Kazkowi wszystko co potrzebne o Chucku, a reszta pisze w dziale recenzje ;-). Chuck wyrwie Cie z butow podobnie jak Buster 5m! Ja latalem na Busterze i porownywalem go do Chucka i sa to latawce bardzo podobne jesli chodzi o moc...
Jaką latawke dokupic sobie jeszcze do Blaze'a 5m2??. jesli depower odpada to sprzedaj blaze (wkoncu masz chuck'a na duze wiatry)
i kup radsails savage 6.5m - 5/5.5m(nie pamietam rozmiaru jaki byl mniejszy od 6.5)
jesli ma byc to latawiec do powerkiting'u typowo to wydaje mi sie to najlepszym rozwiazaniem (tanio i dobra winda)
btw. nie wiedzialem ze ace w wiekszych rozmiarach sie takie killerki robia; d
skycam NASA 5.0 zdjecia lotnicze. To ja dam coś od siebie. ;-)

Latawiec: Chuck II5m
Aparat: Nokia e65
Wiatr: słaby/średnia

To ja tak: zabrałem telefon i taśmę na gada (tj. ta srebrna)
1.Rozłożyłem latawiec.
2.telefonik przyczepiłem dwoma plastrami taśmy około 0,5m bezpośrednio na latawiec (nie wyglądało to estetycznie)
3.Sznurkiem murarskim przywiązałem telefon do latawca na wypadek oderwania się taśm (nie było to konieczne)
4.Załączyłem serie zdj. z wyzwalaczem na 30s. i szybko do manetek i w GÓRE!!

I efekt wygląda tak:



Wieczorem zdj. zaczęły nabierać wyrazu artystycznego .

Jak widać aparat ma tylko 2megapixela i nie miałem żadnego problemu z rozmazanymi zdj. czy innymi skaczącymi. Ale to wszystko przez to że telefon był zamocowany nie do linek tylko do latawca.

PS. W moim przypadku taśma nie zostawiła kleju na latawcu.

Pozdrawiam Michał
Latawiec dla Żony.
Żonie
- 1,5m² - Chuck (2 linkowy)
- 2,0m² - Pansh Legend (4 linkowy)

Latawiec nie będzie służył do skakania ani do jazdy na czym kolwiek
Chodzi raczej o posiłowanie się z czymś w trakcie kręcenia 8-mek.
No i żeby latał również przy małym wietrze.

Czekam na komentarze i propozycje.

Jeśli w tym kierunku to może jakiś wypasiony akrobat (delta)
Drugi latawiec. Witam wszystkich i przedstawie się. Nazywam się Wojtek Zysk i to ja jestem producentem tych chucków . Rzadko się udzielam na forum za co przepraszam.
Przeglądając forum natrafiłem na post Nevalona , i coś tu trzeba wyjaśnić !!!
Pan Wojtek zaczął od propozycji na GG, Cytuje: Proponuje przygotowanie profesjonalnej strony [xxxxx] (sklep internetowy), rejestracja i logowaniem ble ble. Wzamian - latawce Chuck II 3m, 5m oraz 7m oraz dozywotni serwis ble ble.
Następnie tel. od Nevalona z tą propozycją. Mam informatyka pod ręką i z nim konsultuje sprawę, 4-5 tyś za stronę śmiech. Oczywiście odmówiłem bo nie jestem jakąś tam wielka firmą szyjącą masówkę i że noszę się raczej z rezygnacji z tego zajęcia z powodu niskiej opłacalności.
Kolejna propozycja na mail, jakieś prowizje chce itp. Mam dość i lekceważę, Dużo mam takich propozycji dorzecznych i nie dorzecznych, niegrzecznych odzywek na GG i głupich maili. Dzwonie w poniedziałek bo w weekendy nie będę przeszkadzał ( staromodne zasady), proponuje latawiec bez baru bo nie mam gotowego baru, i człowiek się obraża, nie to nie i wystawiam na allegro. Masz kolego prawo nie kupić latawca, a ja mam prawo Tobie go nie sprzedać, co uczynię.
Pozdrawiam Wojtek Zysk
Rockerowe kitefantazje.
Nie bardzo kumam to o stabilnosci, chodzi ci o to ze access jest stabilniejszy? Jezeli o to chodzi to mozliwe ze masz racje, jedyne co dodam to to, ze chuck III jest straszliwie stabliny, poruwnujac do chucka II. Dwojeczka nie chciala nawet do zenitu wyleciec a III stal grzecznie niewzruszony. w chucku II trzeba bylo uwazac na ew przelot przez zenit, chociaz latawiec i tak bardzo opornie w ogole stal w zenicie, dlatego myslalem o phantomie... Utrzymac chucka II 3 czy tam 5m w zenicie przez 20sec to kurde rekord, za to trojka swietnie sie trzyma i nie przelatuje, przynajmniej przez ten czas jakim sie nim posluguje nie zdazylo mi sie to ani razu, ani nie zaciagalem hebli aby tego uniknac...

Rocker przeginasz
Chuck II jest przede wszystkim zajebiście stabilnym latawcem. W rozmowie z panem Wojtkiem usłyszałem że projektując ten latawiec szczególny nacisk kładł na stabilność, dzięki czemu możliwe było latanie chuckiemII 9m przy wiaterku 8-9m/s
Nie wiem jak chuck II 3m czy 5m bo nie latałem ale zapewniam cię że w II w rozmiarze 7 (przemo73) i moje 9 jest wyjątkowo stabilne. W zenicie można puścić bar, stoi grzecznie. Nie zauważyłem żeby kiedykolwiek przelatywał przez zenit. A latałem już przy różnych warunkach wiatrowych. A na manetkach powiedział bym że jest jeszcze lepiej.
Na początek - kobieta. Witam. Posiadam jakiś mały latawiec i spodobała mi się zabawa, więc czas pomyśleć nad czymś wiekszym. Docelowo chciałabym kupić sobie jescze MTB. Waże ok 50 kg. Z przeczytanych informacji mam kilka "na oku"

PKD Buster II
Chuck II
Pansh Blaze/Ace

Wszystkie 5m. Czy jest to odpowiednia wielkość? Na który się zdecydować?
Kolejny latawiec. Miałem tutaj nie pisać ale troszkę zgłupiałem i raczej świeży jestem w temacie snowkitingu.
Posiadam dwie latawki :
PKD Buster 3.0 - fajna latawka o dużej sile pociągowej ale dopiero od 6m/s.
Bez problemu ciągnął Mnie na deskach.
Chuck 5.0 tiaaa ..... wychodzi na to, że jego optimum jest gdzieś w zakresie Bustera no może od 4-5m/s porządnego wiaterku.

Pytanie / chyba głównie do Toomaja i Enozo /
W planie mam Buggy i zimą wiadomo - deski. Który latawiec wybrać, może jeszcze jakis polecicie, ważę około 70 kg, posiłkowałem się stronami PKD Ozone i HQ
PKD Brooza 5.5 ( 7.5 chyba zbyt duży )
Ozone Flow 5.0 (a może Acess XC w promocyjnej cenie )
Radsailsa nie polecacie to nie patrzyłem, zerknąłem na HQ Apex II ale nie polecają go do buggy.

Plizzz PDBL >>>>>> Pomocy Droga Braci Latawcowa
Pierwsza szmatka.
Podam swoje typy
- pansh
- chuck
Mam takie latawki i widze to tak:

Chuck II 5m2 (dotyczy modelu)
Plusy: wytrymowany serwo-bar w zestawie (po rozłożeniu od razu lata), system bezpieczeństwa zawierający dwie zrywki, latawiec depowerowany, świetnie reaguje na stery, dobrej jakości linki.
Minusy: polyester, ciężki materiał więc lata od 1,5m/s choć przy takim wietrze to raczej walka o utrzymanie go w powietrzu niż latanie, 100% uzda i w ch** linek przy latawcu, cena.

Pansh Ace 6m2 (dotyczy produktu)
Plusy: ripstop nylon, lekki materiał więc nie ma takich problemów jw., v-wsparcia i 50% mniej linek przy latawcu, cena.
Minusy: niskiej jakości linki, trzeba go wytrymować przed startem, raczej słabo reaguje na stery.

EDIT: zapomniałem do Chucka dorzucić jednej istotnej kategorii:
Plusy dodatnie: producent mówi po polsku można do niego zadzwonić i dokładnie dogadać się co chcesz kupić, a nawet dobrać sobie kolory do swojej przyszłej latawki.

Diecezja należy do Ciebie
Pozdro.
Pomoc w wyborze latawca.

ważę 75 kg. latać będę na ladzie w warszawie gdzie jest slabszy wiatr niz np. w gorach.
zastanawialem sie nad:
Pansh Legend 4,5 m
Pansh legend 3m
Pansh Blaze 3m
Który waszym zdaniem bedzie lepszy na poczatek?
pozdro
Witaj
Jeśli chodzi o pansha to bym wybrał ace 5m² a może nawet 6tkę. Wiem, że to propozycja trochę na głęboką wodę bo pansh airlink i ace to raczej trudniejsze latawce. Jeśli masz kogoś doświadczonego w pobliżu to na pewno szybko załapiesz. Kite killery na początek się przydadzą jak najbardziej (60pln producent Flexifoil). Warto poszukać też latawca Chuck II 5m² dobrej jakości latawiec, mniej lub bardziej udany auto zenit...no i dosyć stabilny i możesz go mieć po dopłacie z barem i depowerem. Ja myślę, że naprawdę warto pomyśleć o nim bo cena niewiele wyższa.
A co do wiatru to mogę Cię pocieszyć, bo na mazowszu wieje jednak korzystniej niż w górach. (poszukaj na stronie IMGW to się przekonasz)
Pozdrawiam
Pomoc w wyborze latawca. Hej bard.

Może warto zastanowić się też nad busterem II.
Przy nieznacznie wyższej cenie bije na głowę Pansha i Chucka jakością wykonania, materiałami i dodatkowym osprzętem.
Jak chcesz to możemy się ustawić gdzieś w Wawie to zobaczysz jak się nim lata.
Akurat mam takiego 5m².

Pansh Ace jest najlepszym latawcem do skoków w tej kategorii cenowej, ale to trudny latawiec na początek. Chuck jest w miarę ok poza uzdą, która z racji na mega ilość linek potrafi się czasem konkretnie poplątać. No i materiały ze znacznie niższej półki.

Pozdrawiam
PANSH ACE 6m czy CHUCK II 5m ?. Witam wszystkich. Proszę o pomoc w doborze niedrogiego latawca (ok 500zł). Po przeczytaniu wielu opisów na forum wybrałem PANSH ACE 6m, jednak ostatnio natrafiłem na CHUCK II 5m z depowerem (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=428014235). Chciałbym sie dowiedzic od ludzi co latali/lataja na chcucku II 5m z DSS czy ten DSS dziala dobrze. Dodam że ważę 82 kg i będzie to mój pierwszy latawiec. Chciałbym go używać do skoków, w przyszłości do ciągania buggy i jazdy zima na desce (czyli prawie do wszystkiego). Chciałbym aby za pół roku nie zmieniać sprzętu. Proszę o opinie, czy lepiej pozostać przy tym ACE 6 czy może jednak Chuck II 5m byłby lepszy i bardziej uniwersalny. A może macie inne sugestie (np.BLAZE 5m, 7m) lub inne. Będę wdzięczny za wszystkie opinie. Proszę o wyrozumiałość, jest to mój debiut na forum.
PANSH ACE 6m czy CHUCK II 5m ?. Witam. Chociaż jestem jeszcze w tym temacie zielony, to wydaje mi sie że w modelu Chuck II bar jest chyba przelotowy. Jeśli się mylę to sorry. Widać to na jednym z rysunków z aukcji (http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=428014235). i widzę 3 bloczki, rzućcie fachowym okiem. Chyba skłaniam się jednak na chacka II 5m (będę mógł się nauczyć sterowania latawca za pomoca manetek i baru ).

PANSH ACE 6m czy CHUCK II 5m ?. Witam.
Chciałem zamówić dziś latawiec Chuck II 5m. Dostałem informacje od producenta że będą one dostępne w nastepnym tygodniu, jednak że warto poczekać bo mają być szyte na bazie nowego materiału rip-stop militarny o podwyższonych parametrach.
Moje pytanie czy materiał ten jest lepszy od dotychczasowego: nylon poliester 52/m2 nieprzepuszczający powietrza (skoro zmienia się materiał to chyba tak) ale co to w praktyce oznacza - że jest lżejszy?, szybciej lata?
I kolejne pytanie: jaka jest żywotność takiego latawca? 1, 2, 3, 5 lat? Dotyczy to ogólnie latawców (nie koniecznie tego modelu). Oczywiście wiem że może się porwać zaczepiając o coś, chodzi mi tu o np. linki czy nie pękają, materiał nie traci przepuszczalnych właściwości itd. Intensywność użytkowania przewiduje 2-3 razy tygodniowo po 3godz?

pozdrawiam
PANSH ACE 6m czy CHUCK II 5m ?. Może i jestem nienormalny, moze moj psychiatra ma mnie dosyć, moze nie mam kolegow a rodzina mnie wykluczyla, może nie lubie swojego kuratora, ale jak ktos chce skakac to po co mu latawiec 5m?! no chyba ze pol metra w gore kogos zadowala. chuck to dobry wybór, ale nie 5m! 5m, to na jakies mega wiatry, ale nie na śródlądowe 5-6m/s. W sprawie doboru pierwszego latawca zawsze twierdzilem, i twierdze, ze nie ma za duzych latawców, są tylko za silne wiatry...ale ja jestem tylko kaleką psychicznym z połamanym kręgosłupem moralnym, wiec...jak ktos chce to prosze bardzo. PeKu
Gdzie można kupić PKD Buster`09 5.0?. Czy słabowiatrowy, czy silnowiatrowy, to się okaże w praniu. Pożyjemy , zobaczymy.
W każdym bądż razie zamierzam kupić kask i ochraniacze kolan i łokci, tak na wszelki wypadek. Trochę sie pękam, bo nie latałem jeszcze na 4ro linkowcu, tylko na połowę mniejszym dwulinkowcu(bar oczywiście). Na początek planuje wybrać jakąś plażę i odpowiednio słaby wiatr,żeby popróbować jak to cudo się będzie zachowywało. Tam gdzie zazwyczaj śmigam małym Evo to trochę bałbym sie zaczynaż z 5m. Betonik pasa startowego jak marzenie, ale przy mocniejszym powiewie i pociągnięciu mnie przez latawiec to będzie działał jako papier ścierny.

W każdym razie dzięki koledzy za wszelkie rady i ostrzeżenia.

Widzę, że powoli temat "Gdzie można kupić Busterka się wyczerpuje?". A forumowicze proponują jako odpowiednik Ozone Flow lub PL Hornet lub Chuck i inne.

Pozdrawiam
Zakup pierwszego latawca. 2,5m latawke to mozesz kupic... jak masz kase na nastepena bo po tygodniu latania 2,5m Ci sie znudzi chyba ze nonstop wieje te 15-20knt -.-
wez jakies 4m buster/chuck/blaze lub podobne (ace nie bierz, nie jest najlepszy na poczatek dasz na nim rade ale nie obliczalna bestyja) jak chcesz zaczac ostrzej to 4m Blade IV
no i zawsze jest druga opcja 6-8 m latawiec z depower'em(zwany tez DSS - w duzym skrocie kontrola mocy) jak np Ozone Acces ale to jest juz wiecej $$$
pozdro i tak jak Regis, napisal podaj ile masz lat ;] to napewno ulatwi
P.S. co do "ostrego" przyjecia FAKT niektorzy pisali troche zbyt impulsywnie i ostro ALLEE musisz tez na to popatrzeć z naszej strony, bo meeeega denerwujacy jest KOLEJNY ENTY temat TAKI SAM w dodatku bez zajrzenia do artykulu ze szkolki

Ace czy Blaze. Moja skromna rada!?W twoim wieku budżet jest istotny, a i masz 13 lat !?.Z dostępnych tanich latawcy ,są "osławione" latawce firmy Pansh.Miałem w ręku te latawce, akurat były to rozmiary 5m, i dla twojego zdrowia i abyś sobie nie nabrał złych nawyków zdecydowanie ci odradzam jako twój latawiec początkowy.Nie chcę uzasadniać tej odrady, bo nie chcę aby z mojego postu zrobiono polemiki prowadzącej donikąd.Skup się na sprawdzonej firmie, oczywiście droższej ,ale gwarantującej bezpieczeństwo i pewność pilotażową latawca. Może PKD , Radsail w granicach do 5m.Ewentualność!;w miarę niedrogi i sprawdzony latak Chuck, niekoniecznie wypaśny.
Dla ciebie będzie akurat
Latawiec do 45kg w kwocie 350pln.
Wiem i bardzo Wam dziekuje za taka wyrozumialosc dla rozkapryszonego bachora
Sorry, ale naprawde nie wiem co kupic :/
A czy chuck 3m pociagnie mnie fajnie na brzuszku lub butach? Czy ma lepszy ciag niz nasa 3 czy 5 metrowa?

witam-tez jestem poczatkujący i własnie niedawno nabyłem Chucka II 5m2. waże prawie 70kg i przy spokojnym wietrze jest ciekawie latać, ale jak wiaterek był silniejszy, to moje 70kg potrafiło pojechać i na du.. i na brzuchu za latawcem, a idąc do zenitu próbowało zabrać mnie ze sobą bez zbytniego podskakiwania! moja rada-kupisz latawiec 5m to ze swoją wagą bedziesz musiał uważać na silniejszy wiatr bo bywa naprawde gorąco i niebezpiecznie, natomiast kupisz 3m to polatasz na większym wietrze, emocji napewno nie zabraknie, a przynejmniej nie zrobisz sobie odrazu krzywdy(mimowolnie niestety-sam wiem ze szukając adrenalinki posuwamy się do głupot a wiatr bywa nieprzewidywalny). wybór należy do ciebie. pozdrawiam i mam nadzieje ze troche pomogłem