kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Promocja "Mis" :). "Ryszard Rączkowski" <warsc@post.plschrieb
...
Łej, to ja mogę jeszcze dorzucić parę sytuacyjek od siebie, wszak
pracowałem krótko w WSS Społem. ;-)))
To tak jak ja! Miałam wtedy chyba z 17 lat. Ale, żeby pojechać do NRD na
obóz musiałam to odbębnić ;-).
Zatem na dzieńdobry proponuję:
Dodałabym: "Z powodu choroby (aktywacje i karty zasilające) daję od tyłu".
[...]
4) Cennik w salonie winien przypominać menu w barze mlecznym, tj. na
ścianie zatłuszczona czarna tablica z rowkami, w które powciskane się
(koślawo) literki i cyferki. Zamiast "L" odwrócona siódemka, zamiast
ósemki, literka "B", itp.
O! Hurra, to już jest w Nokii!
5) Podłoga. Musi być brudne, popękane lastryko, po którym przesuwane
stoły i krzesła szurają, jak k***a mać.
BTW: A jak to jest jak k***mac? Tam prosto i p***du?
7) Telefony winne być wydawane w specjalnym okienku za okazaniem
paragonu.
Oczywiście nie od razu, lecz tak za kwadrans, żeby stara, gruba raszpla
mogła wrzasnąć na cały salon:
"Motolooole prosze odeebrać!!!"
:-DDDDDD
Dodam: Leniiiiiiiiiiwe, komu leniiiwe Siemensy do cholery jasnej i jeden raz
ruskie Nokieeeeeeeee.
[...]
zaś pre-paidowa młodzież Oranżadą w Proszku.
Oczywiście jedzoną na sucho z brudnej ręki.
O, najn, najn. Polo-Cocktą!
(Młodzież czytająca to, na pewno nie wie, o czym ja wogóle piszę,
podobnie jak nie wie, że Rączkowski chodził do szkoły w SOBOTY ;-)
I Rulecka też!
[...]
| W koncu mamy lewice u wladzy i
| rozne ciekawe rzeczy jezcze przed nami :)))
Cóż, jesteśmy zmuszeni wysiedzieć 4 lata na tym seansie. ;-)))
Sami chcieliście.
Trzeba było nie głosować na mocodawców takich różnych prokurwatorków.
Mówiłam, że dac komuchom władze, a od razu pokażą narodowi to, co pawian ma
czerwone?
A teraz zupełnie ode mnie: powinno smierdziec starą, przegnita szmatą, a
firmy mogłyby się nazywać:
Powszechna Sprawialnia Smutku Centertel - Centrala Centrów Centrowania
Klienta
Państwowe Pszeciembiorstwo Obrotu Rynkowo-Pozarynkowego Polkomtel im.
Społecznego Aktywu
Państwowy Totalizator Połączeń Cyfrowych im. Manifestu Nowej Ery
Nina Nanuna Rulecka
.....Cy tyn co pomrze to licy???.... Piykny tyn Cennik Usług Pogrzebowych, ftory wręcajom nom zakłady pogrzebowe:
przygotowanie ciała 300 PLN
trumna 500 - 2000 PLN
wieniec 200 - 300 PLN
obsługa zakładu pogrzebowego 700 - 800 PLN
ksiądz i organista 500 PLN
pojedynczy grób ziemny 1080 PLN
murowany grób ziemny 2570 PLN
nagrobek z granitu(Strzegom) 4000 PLN
nagrobek z lastrika 1800 PLN
przechowalnia trumny ze zwłokami 27 PLN za dobę
korzystanie z sali ceremonialnej 267 PLN
czynności kancelaryjne - 310 PLN
Nei i trza jesce wom dolicyć stype, ftoro moze być tyz zorganizowano.
Podobno jedyn z australijskik dómów pogrzebowyk oferuje takom stype pogrzebowom
w bogato wyposażonym autokarze, we ftorym mieści sie tyz trumna, 12 osób i
kelnerka, ftoro serwuje przekąski, a w casie jazdy na smyntorz wyświtlo sie
na ekranie filmy o pomarłym krewnym, cy nie krewnym . Moze by tak u
nos??? Hehe...
Powstajom jak grzyby po dyscu firmy konkuryncyjne i w sieci oferujom swoje
usługi pogrzybowe, juz nom tu hepik podol usługi kremacyjne w Rudzie
Śląskiej, kieby jesce cennik podoł, tam tyz przecie trza zaplacić, do tego
za kolumbarium, a moze jesce za przerobke zwłók na sztucne diamenty i ik
oszlifowanie, bajako. Na zachodze barz ekstrentycno klientela pakuje prochy
do rakiety okrązającyj ziymecke i fiuuuuu, abo w balony, ftore ulygajom
biodegradacji, a jesce mozno wystrzelić babke abo dziadska jako kolorowe
fajerwerki w komos, prosto do nieba i radocha z tego widowiska tyz, hehe...
Ftoby sie ta psiokrew mortwiył, ze dziadek abo babka pomarli, haj!
Nei, hale za taki uśmiych, na takim pogrzebie, tyz trza słono zapłacić,
bajako, ni ma nic darmo, haj! Ej, casy, casy...
Telo.Pozdr.
POP happening ?.
Użytkownik EmZet <emze@gmx.net w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ar10ae$em@panorama.wcss.wroc.pl...
Serwus!
Co sie dzis dzialo [dzieje ?] pod salonem firmowym Idei we Wroclawiu na
Pilsudskiego?
(...)
Co sie dzieje? Swiat zwariowal?
;-)))
skoro duża część społeczeństwa tęskni za czasami PRL-u to
Idea to podchwyciła i robi sobie akcję marketingową,
Hehe. TO ja dla przypomnienia wrzucę pewien tekst z tej grupy, który sobie
zachowałem....
autor:Ryszard Rączkowski
"Zatem na dzieńdobry proponuję:
1) Osobom nietrzeźwym oraz młozieży do lat 18 telefonów nie sprzedajemy.
2) Telefony komurkowe spszedajemy od godziny 13:00.
3) Kierunek kolejki ---------
4) Cennik w salonie winien przypominać menu w barze mlecznym, tj. na
ścianie zatłuszczona czarna tablica z rowkami, w które powciskane się
(koślawo) literki i cyferki. Zamiast "L" odwrócona siódemka, zamiast
ósemki, literka "B", itp.
5) Podłoga. Musi być brudne, popękane lastryko, po którym przesuwane
stoły i krzesła szurają, jak k***a mać.
6) Skoro już przy stolikach i krzesłach, to:
a) Stolik winien mieć każdą nogę innej długości i w celu zniwelowania
'bujania się', pod najkrótszą z nóg trzeba włożyć poskładaną serwetkę.
b) Blat winien być porysowany, powyłamywany na na rożnikach oraz
wykonany z najtandetniejszego plastyku.
c) Pod blatem musi być taka siatka na torebki wykonana z gumowych
wiązadełek.
d) Na stole MUSI stać wazonik ze stokrotką lub sztucznym tulipanem.
7) Telefony winne być wydawane w specjalnym okienku za okazaniem
paragonu.
Oczywiście nie od razu, lecz tak za kwadrans, żeby stara, gruba raszpla
mogła wrzasnąć na cały salon:
"Motolooole prosze odeebrać!!!"
8) Na ścianie winien być gwóźdź zaś nań powieszona książka skarg i
wniosków czyli Zeszyt Szkolny (w szarej okładce) z papieru piątej klasy.
9) Błędem jest, iż np. w Centrum Idea jest automat do kawy/czekolady w
płynie oraz dystrybutor wody "Dar Wodociągu".
Aby zachować tradcyję, powinna być taka szklana, przezroczysta beczułka
w kształcie dużego czajnika, gdzie bulgotał by Napój Firmowy.
Ponadto klijęci winni być częstowani Cytronetą w woreczkach, ClubColą,
zaś pre-paidowa młodzież Oranżadą w Proszku.
Oczywiście jedzoną na sucho z brudnej ręki.
Z okazji Andrzejkowej Promocji można jeszcze zaoferować watę cukrową,
wyroby czekoladopodobne, pańską skórkę czy też Lody Bambino albo
Lizaki-Żołnierzyki.
(Młodzież czytająca to, na pewno nie wie, o czym ja wogóle piszę,
podobnie jak nie wie, że Rączkowski chodził do szkoły w SOBOTY ;-)
10) Aby tradycji stało się zadość, telefony winne być sprzedawane tylko
do zakąski czyli nieśmiertelnego Tataru i Sałatki Jarzynowej, która od
tygodnia stoi za szybą chłodziarki Byfuch.
;-)))) Tyle ode mnie. Taki dekalog.
Liczę teraz na Was.
Pomożecie? ;-))))"
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl