kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Opieka zdrowotna w Świdniku.
ginekolog - dr Szlichtyng, okulista - dr Dmowska.
no widzisz i ja bym tu sie z Tobą spierała - ale taka jest prawda, że każdemu co innego pasuje. Fajrant mogę tylko dodać, że na Kruczkowskiego jest przychodnia prywatna z lekarzami dojeżdżającymi z lublina - w razie czegoś naprawdę ciężkiego można tam próbować .
OT.-co do Szlichtynga to pojąć nie mogę jego "fenomenu"
Co do innych profesji tzn. specjalizacji lekarskich to w poradniach spec. w szpitalu:
-alergolog - Dobkowska -gab. prywatny chyba na Brzezinach
-kardiolodzy - Walkowski ( super gość godny polecenia), Dmowski
-diabetolodzy-Kocoń, Szaniawska
-reumatolodzy- Wolska-Kozłowska, Greniuk-Maciejewska, plus Rapnicka-Banasiak ale to gabinet gdzies indziej nie w szpitalu
- hematolog- Górska-Ciseł
- poradnia leczenia bólu -Mączka-Fijałkowska
- neonatologia (niemowlęta) - Panas-Wójcik, Węgorowska
- pediatryczna - Widz-Wiśniewska, Skiba, Klimek
Na Leśmiana przyjmuje
- endokrynolog -
- urolog Kosiba
- ortopeda dla dzieci i dorosłych - Sobiecki, Mydlak, Kałakucki, Król
- chirurdzy - na zmiany - Fijałkowski, Mozgawa, Psujek, Bednarczyk, Psionka
- ginekologia- Szlichtyng, Małecka, Zakrzewska, Skowroński, Podniesiński, Kowalczyk, Szalak-Kwiatkowska
rehabilitacyjna - Kusiak oraz zabiegi fizykoterapii
a tu więcej szczegółów:
http://www.spzozswidnik.pl/przychodnie.html#02

Na Brzezinach jest bardzo dobra poradnia oropedyczno-urazowa oraz od niedawna neurologiczna Marmed - polecam osobiście Madeja - bardzo fajny gość ortopeda, a przyjmują tam też ortopedzi - Ostrowski, Krupa, Zakrzewski, Kałakucki

na lot. polskich 22 są poradnie
neurlogiczna - przyjmują - Łobińska, Stychno, Poznański,
okuliści - Dmowska, Bednarczuk
dermatolodzy - Kusiak, Gołaszewska
laryngolodzy - Mokrzycka-Pietrzyk, Wawszczak, Chodurski

więcej nie pamiętam
Jak łatwo bezmyślnie, krytycznie ocenić pracę lekarza. Po przeczytaniu negatywnych opinii pacjentów (na http://www.znany lekarz.pl) - na temat pana docenta Pawła Stręka z kliniki otolaryngologii w Krakowie - powiem krótko: żal mi Ich! Chcą brylować erudycją, a w rzeczywistości pokazują poziom do którego trudno zniżyć się myślącemu człowiekowi. Powiem może banalnie - lecz zgodnie z prawdą naukowa: Szare komórki są po to, by ich używać! W przeciwnym razie obumierają! Najwidoczniej wielu ludzi o tym zapomina!
Co najmniej 15 lat zmagałam się z koszmarnym bólem zatok szczękowych. Głowę rozrywał mi ból, którego nawet nie chcę wspominać! Na początku choroby (jeszcze podczas studiów) leczyłam się u specjalistów w Lublinie. Zaakceptowałam wtedy pewną eksperymentalną metodę angielską. Dobrowolnie zostałam przysłowiowym królikiem doświadczalnym, byle tylko przestała boleć głowa. Metoda owszem pomogła. Trzy lata względnego spokoju. Wiem jednak, że wówczas w zatokach nie było jeszcze tego, co uzbierało się przez kolejne kilkanaście lat bezskutecznego leczenia. Lekarze często leczyli po omacku objawy, ale nie pofatygowali się by wyeliminować przyczynę moich dolegliwości. Szukając pomocy przeszłam przez gabinety wielu specjalistów z Krakowa i Nowego Sącza. Nadaremnie. Nikt z laryngologów nie zlecił mi tomografu zatok. Zjadałam "tony" antybiotyków i nic!. Dopiero pani doktor pulmonolog dr. Janopulos, która leczy mnie od roku na alergię, zlitowała się nade mną. Widząc jak cierpię - jako jedyna dała mi skierowanie na to kosztowne badanie. Wynik - jednoznacznie pokazał: polipy, ziarninę i stan zapalny. W tym wypadku pani laryngolog, do której się udałam, stwierdziła, że nie ma żadnych szans na wyleczenie, trzeba operować. Poprosiłam ja o radę, gdzie się udać. Poleciła mi docenta Pawła Stręka, zaznaczając, że na klinikę są bardzo długie terminy. Nazwisko docenta nic mi wówczas nie mówiło, więc prze Google odszukałam opinie pacjentów. Włos zjeżył mi się na głowie i w pierwszej chwili przyszła mi myśl: "Jestem osobą wrażliwą - lubię ludzi komunikatywnych i życzliwych, może trzeba mi szukać innego lekarza". Na szczęście rozum odzyskałam w porę. Pomogła mi w tym dr Janopulos kategorycznie twierdząc: "Docent pani pomoże!" Przebywałam na klinice 8 dni bez telewizji, internetu, z książką w ręku. Przyglądałam się pracy lekarzy i uwierzcie - jeśli ktoś chce - zobaczy wiele. Zweryfikowanie krzywdzących opinii, o których czytałam nie było trudne. Napatrzyłam się na ogrom pracy specjalistów, w tym pana docenta. Jest wspaniałym lekarzem, który pomiędzy operacjami a ambulatoryjnym czyszczeniem zatok nie usiadł na 5 minut. Trudno się uśmiechać i być wylewnym, czułym lekarzem, gdy trzeba (bo tak wielu jest pacjentów)pracować za dwóch. Ciekawe czy ktoś z krytykujących- w ogóle zadał sobie trud, by nad tym się zastanowić? Nie potrafię pojąć, gdzie podziała się ludzka empatia? Czy w niektórych umarła choć oni żyją? Przepraszam jeśli kogoś uraziłam! Nie mogę jednak znieść tego jak łatwo osądza się innych. Wyjedźcie do USA - przekonacie się ile tam kosztuje zaledwie spojrzenie lekarza na pacjenta i przez ilu takich lekarzy trzeba przejść, by zostać zdiagnozowanym. Następnie leczcie się tam - jeśli macie na tyle pieniędzy.
Przyszłym pacjentom, cierpiącym na zatoki - polecam leczenie u pana docenta. Jest wspaniałym specjalistą!!
Macie wybór, więc wybierajcie - postarajcie się jednak myśleć samodzielnie - pochopne uleganie sugestiom innych nie doprowadzi Was do znalezienia fachowej pomocy, której szukacie.