Strona główna
  Langley NASA

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Misja STS-128 Discovery. " />Wlasnie widze A co do wydatkow to sami sobie odpowiedzcie.
Teleskop Hubbla 2.5 miliarda $, jego zastepca teleskop Jamesa Webba 4.5 miliarda $, 16.5 tys. komputerow NASA (ddduuuzzzzooo kasy) i te instytuty Centrum Lotów Kosmicznych imienia Johna F. Kennedy'ego, Floryda
Centrum Lotów Kosmicznych imienia George'a C. Marshalla, Huntsville, Alabama
Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona, Houston, Teksas

Centrum Lotów Kosmicznych imienia Johna F. Kennedy'ego.Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda, Greenbelt, Maryland
Centrum Badawcze imienia Josepha Amesa, Moffett Field, Kalifornia
Ośrodek Badania Lotu imienia Hugh L. Drydena, Edwards, Kalifornia
Jet Propulsion Laboratory, Pasadena, Kalifornia
Langley Research Center, Hampton, Wirginia
Centrum Badawcze imienia Johna H. Glenna, Cleveland, Ohio
Michoud Assembly Facility, Nowy Orlean, Luizjana
John C. Stennis Space Center, Bay St. Louis, Missisipi
Wallops Flight Facility, Wallops Island, Wirginia

Misje NASA, wachadlowce, platwormy, satelity, ludzie do pracy, sondy. Sami sobie odpowiedzcie ile to kosztuje i czy to duzo
Księżyc - historia podboju konspekt opisujący historię programu lotów na Księ. 1961r. c.d.

Od początku roku prowadzono intensywne próby z rakietami oraz w symulatorze więc astronautów zakwaterowano w bazie na przylądku Canaveral. Dawniej tereny te były świętą ziemią Indian, zamieszkałą przez niedźwiedzie, jelenie i aligatory. Przylądek opierał się cywilizacji, bo kolonizatorów odstraszały węże i plagi komarów. Ale już w latach sześćdziesiątych pod palmami i na plażach stały tam bunkry, hangary, wieże startowe i biura, które łączyła podziemna sieć kabli elektrycznych.

Nieodłączną częścią życia astronautów na przylądku Canaveral były konflikty. Liczne i uciążliwe ćwiczenia w niewygodnym symulatorze, przeciągające się oczekiwanie na pierwszy lot w kosmos oraz konflikty z urzędnikami stanowiły stałe źródło stresów. Piloci szukali więc ujścia dla swych frustracji. Siódemka Merkurego zaprzyjaźniła się z lokalnym sprzedawcą aut General Motors (kierowcą rajdowym), który sprzedawał im niedrogo samochody sportowe. Po ciężkim dniu treningowym organizowali wyścigi i zawzięcie konkurowali ze sobą.

Spięcia były jednak nieuniknione dlatego, że byli przede wszystkim pilotami, a rozkład zajęć ustalony przez NASA nie przewidywał ćwiczeń w powietrzu. A piloci MUSZĄ latać! Astronauci pod byle pretekstem wyrywali się z Langley czy Przylądka aby polatać gdzieś małymi odrzutowcami.
Warunki zakwaterowania w hangarze S też pozostawiały wiele do życzenia. Ale ostatecznym upokorzeniem była bliskość klatek z małpami, które jako pierwsze miały "wykonać" lot podorbitalny. Dlatego astronauci przeprowadzili się do Holiday Inn w Cocoa Beach, gdzie spędzali długie godziny na pięknych plażach oraz... na wymyślaniu coraz bardziej śmiałych żartów i wygłupów. Był to rodzaj terapii na potężny stres jakiemu podlegali. Np. pewnego razu Gordo Cooper wpuścił do basenu hotelowego żywe ryby a potem usiadł z wędką na jego brzegu. Inni też wykazywali dużą inwencję w płataniu figli.

Pod koniec stycznia sytuacja stałą się bardziej napięta - zbliżał się termin lotu. Denerwujące było utrzymywanie w tajemnicy przed prasą nazwiska pierwszego astronauty. Jeszcze bardziej drażniło to, że tak naprawdę jako pierwszy poleci w kosmos... szympans.
Włożono wiele wysiłku setek inżynierów oraz wiele milionów dolarów w przygotowanie małp do lotu. Skonstruowano specjalny symulator dla małp. Małpa miała pociągać za odpowiednie dźwignie w reakcji na zapalające się lampki. Jeśli wykonywała polecenia prawidłowo, dostawała przez otwór banana. Jeśli źle - czekał ją wstrząs elektryczny w stopę.
Astronauci byli przeciwni wysyłaniu w kosmos małp, ale ekipa medyczna wolała nie ryzykować życia ludzkiego wobec tylu niewiadomych jakie w owym czasie wiązały się z kosmosem (jak np. wpływ nieważkości i przeciążeń na organizm).

31 stycznia 1961r. Siódemka Merkurego wzięła udział w wystrzeleniu w kosmos pierwszej małpy o nazwie Ham. Lot ten okazał się klapą gdyż wiele systemów zawiodło, np. silnik rakiety przegrzał się i zużył paliwo za szybko o 5 s. Małpa przeżyła ale została poddana większym przeciążeniom niż planowano, porażona niezasłużenie prądem oraz poturbowana i podtopiona przy niezbyt udanym lądowaniu.
szympans Ham z biosensorami
(gdybym był złośliwy rzekłbym - pierwszy amerykanin w kosmosie)

Shepard po przejrzeniu zapisów telemetrycznych zrozumiał, że i on przeżyłby tę przygodę a usterki były niewielkie. Współpracując z inżynierami stwierdził, że w czasie lotu Hama zawinił jeden mały przewód elektryczny, który szybko naprawiono. Shepard nalegał na urzędników NASA by kolejny lot wykonał człowiek. Przesądziła jednak nieoczekiwana opinia von Brauna, absolutnego guru w temacie rakiet, który zarządził jeszcze jeden bezzałogowy lotu statku Mercury-Redstone.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katowicetaxi.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Latawiec NASA
     : latawce NASA
     : Langley Research Center
     : la Korona Jedlicze
     : lanie dzieci Ankieta
     : Łacińska szkoła elementarna
     : laser depilacja łódź
     : łatwy w obsłudze aimbot CS 1.6
     : Laki Lan Mp3
     : Lanos 1.5 silnik głośna praca
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT