Strona główna
  Lampowe amplitunery

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

SONY STR-7055A.


"Ormianin" <ormia@ciach.pf.plwrote in message



mam zamiar nabyc ten amplituner... to staroc z 1979 roku, ale naprawde
porzadny higendowy sprzet tamtych czasow... podobno zasluguje na asluguje
na epitet "lampowy" - zgodnie z opisami na zach. forach dzwiek jest
wspanialy... czy ktos mial z nim do czynienia?


Slowo highendowy moze wywolac u niektorych czytelnikow reakcje alergiczne,
wiec polecam uzywac innych sformuowan. Niemniej jednak gdyby w dniu
dzisiejszym kosztowal tyle co wtedy to pewnie bylby don zaliczany.

Sprzet ten nie pochodzi z 1979, bo byl produkowany w latach 1973-74.
Kosztowal wtedy 549$ i byl najwyzszym modelem receiverow Sony.

Gra faktycznie z pasja i gladkoscia, ktorej nie sposob znalezc w
jakimkolwiek wspolczesnym tranzystorze. Wygladza i upieksza. Wiaze sie to
oczywiscie z pewna utrata mikrodynamiki, jednak w skali makro nie
przeszkadza mu to rysowac masywnej przestrzeni. Ja bardzo polecam, zwlaszcza
do nieduzych kolumn. Zwlaszcza jesli sluchasz spokojniejszej muzyki, gdzie
priorytetem nie jest dynamika.
Bonusem jest rewelacyjnie selektywny tuner.


MOJ OSOBISTY POGLAD NA SACD.  Skoro dyskutujecie o SACD oto moja opinia:

Byl rok 2000, na Audioshow gral zestaw Jadis z DWOMA kolumnami Sonus Faber
Guarnieri Homage, brzmialo cudownie, a przeciez zrodlem byla stereofoniczna
plyta CD.
Po co komu nowy format, swiat jest przeciez pelen plyt CD, odtwarzacze do
ich
odtwarzania sa coraz lepsze. Jedyne co potrzeba to odpowiedni wzmacniacz (
najlepiej lampa ) i kolumny wyposazone w glosniki wysokiej klasy.
Ja nadal spokojnie slucham pieknych dzwiekow z CD, zainwestowalem w niezly
stereofoniczny wzmacniacz lampowy
i smieje sie z ludzi ktorzy w pogoni za nowosciami dokupuja do
wielokanalowego amplitunera odtwarzacze czytajace NOWY SUPER FORMAT i wierza
, ze niedlugo sklepy beda pelne pieknie nagranych plyt w NOWYM SUPER
FORMACIE.
Byl rok 2001, na Audioshow gral zestaw Marantz z WIELOMA kolumnami Tannoy (
dzwiek wielokanalowy ), zrodlem bylo wielokanalowe SACD. Owszem zestaw
zrobil na mnie wrazenie , ale wylacznie cena .......
Skad sie qrcze wziela ta moda na sluchanie muzyki z kilku glosnikow ?
Po co wydawac grube pieniadze na wieloglosnikowe brzmienie
gdy barwa, przejrzystosc i ( o ironio !!! ) przestrzen maja niewiele
wspolnego z rzeczywistoscia ?
Ja sie nie dam robic w wala !!!

pozdrawiam
stereofoniczny Arek

P.S.Jedyne sensowne zastosowanie jakie widze dla wielokolumnowosci, to
oczywiscie kino domowe, gdzie
chodzi o efekt , a nie o prawde, ale jest to NTG.


Gale Model 4.


- amplituner do kina domowego Kenwood V5030D oraz własnoręcznie
skonstruowany lapowiec SE EL34, klasa A, moc 4W/kanał.
- stary CD Fonici CDF 003 R (na japośnikich komponentach).

Ogólnie żadna rewelacja.


   Ciekawi mnie jak samemu zbudować wzmacniacz lampowy.
   Jak się do tego zabrać? Czy można w sieci znaleźć schemat?
   Jakie koszty wchodzą w rachubę?
   Tak bym chciał usłyszeć lampę - choć raz ...


Kupie stary amplituner z lat 70'.


"GreGo" <nospam_greg@go2.plwrote in message <news:br1e1s$4qd$1@atlantis.news.tpi.pl...
Witam,
Ma ktos moze do sprzedania jakis stary amplituner (radio) z lat 70'?
Interesuje mnie jakis Pioneer, Kenwood, czy jakis inny z aluminiowa przednia
scianka, wskaznikami sygnaly wychylowymi, podswietlana skala, chetnie w
drewnianej obudowie z bokami i gora z drewna, sprawny w bdb stanie.
A moze wiecie gdzie mozna taki sprzet kupic? Jakis komis?
Pozdrawiam,
Grzegorz


Kolega posiada w drewnianej obudowie wzmacniacz lampowy...moze Cie zainteresuje ? ;)


HARMAN / KARDON + JBL. Dnia 2006-02-11 12:46 , osoba przedstawiajaca sie jako  Ziobul,
przeslala ponizej zacytowana wiadomosc :
FSC napisał(a):

Oczywiście chodziło o amplituner, a nie o amplifier :)

A nie lepiej kupić dwa starsze klocki (amp+ osobna końcówka mocy stereo)
w miejsce nowego markowego wzmaka z chińskimi bebechami ?

Na tej zasadzie można również rozważać zakup lampowych monobloków :))


Dobre głośniki. > sam mam transciver yamaha podłaczony światłowodem (5x100W sinus)
To pochwal się który to model Yamachy zapewnia pełne 100W mocy
ciagłej w sinusie na wszystkich 5 kanałach
> jak chcesz się cieszyć DOBRYM dzwiękiem to musisz mieć wzmacniacz
> który dekoduje dolby prologic II
Jesli masz na kompie dżwięk stero i chcesz go słuchac jako stereo to
Prologic jest zbędny. Jesli masz kartę 5.1 i muzyke czy dżwiek w
grze 5.1 to prologic tez jest zupełnie zbędny. Jedynie kiedy chcesz
słyszeć dźwiek stereofoniczny w 5 kanałach to potrzebujesz prologica.
> i siłe conajmniej 100W sinus
Moc (nie siła) wzmacniacza ma sie nijak do jakości dźwięku. Sa
rewelacyjne wzmacniacze lampowe o mocach kilku watów które jakością
dźwięku biją na głowę hipermarketowe amplitunery o mocach 10 x
wiekszych. Moc wzmacniacza w połączeniu ze sprawnościa głosników,
odległoscią od słuchacza i wielkością pomieszczenia okresla nam
tylko, jak głośno będziemy słyszeć muzykę. W przeciętnych warunkach
moc 20W na kanał jest w zupełnosci wystarczająca.
jakich używacie słuchawek?. jakich używacie słuchawek?
Witam, pytanie może banalne ale stoję przed wyborem słuchawek. słucham głównie
klasyki wiec skierowałem się w te strony. nie wiem co wybrać. może wy
doradzilibyście coś ze średniej półki (Akg k501 i temu podobne odpadją bo nie
mam sprzętu który to pociągnie). Słucham z soundblastera albo ze starego
amplitunera analogowego kenwooda (tyle ze on nie bardzo do klasyki bo ma
trochę okrągłe brzmienie - jak lampowy niemal)
Może ktoś ma AKG k-66 bo z tego co czytałem nie bardzo do rocka ale do klasyki
jak najbardziej. Sennheiser 202? Philips890? Najgorzej że nie mam możliwości
odsłuchu bo w okolicy nie mam salonu ze sprzętem.
Wałbrzych, audiofile. Obawiam się że sporo osób pomyśli że audiofil to to samo co np.
pedofil i bedzie sporo zamieszania...:) Ja osobiście nie jestem,ale
czasem słyszę coś o wzmacniaczu lampowym, kolumnach Jamo,
słuchawkach Sennheiser, amplitunerach itp. Ale jak porównałam płytę
odsłuchaną na sprzęcie Harman Kardon z głośnikami JBL ze zwykłym
Sony czy Philipsem to zrozumiałam tę pasję:)))
hobby twojego mężczyny. u mnie też wzmacniacze lampowe
zawsze się z nim draznie i pytam czy wymyślił ktoś powzmacniacz, jeśli
przedwzmacniacz juz jest. Wogóle te wszystkie sprzety grające, głośniki i
amplitunery to jego pasja. Już doszło do tego, że jak idziemy razem do np.
Media Markt to ja też zaczynam kręcic i pstrykać przy tych sprzetach )
A już przegięciem z jego strony było to, jak miał wolny dzień i cos do
załatwienia w banku. Nic nie załatwił, 3 godziny spędził w pomieszczeniu
odsłuchowym

SONY STR-7055A. mam zamiar nabyc ten amplituner... to staroc z 1979 roku, ale naprawde
porzadny higendowy sprzet tamtych czasow... podobno zasluguje na asluguje
na epitet "lampowy" - zgodnie z opisami na zach. forach dzwiek jest
wspanialy... czy ktos mial z nim do czynienia?

wzmacniacz słuchawkowy. Najtanszy firmowy lampowy lampowiec to Musical Fidelity X-Cans V2 ,cena 1100
PLN!Mam go w domu z HD 600,Cd to Sony CDP_XB 930 Qs i kabelek VDH The
First....Co do samego wzmacniacza to ma on wiele wad jak i zalet:
dzwiek cieply,ma niesamowita dynamike(ten kto poslucha chocby na 1/2
glosnosci bedzie dorby!!!),dostarcza wiele nieslyszalnych mikrodetali
poprzez tworzenie znacznie poszerzonej sceny dzwiekowej  w stosunku do
zwyklego wyjscia.Brak mu troche konturow w muzyce klasycznej lecz ten
niedostatek u mnie zaciera mocny bas 930tki...Moj egzemplarz bo mial zepsuta
mase i po odebraniu go ze sklepu i sluchaniu 2 godziny padl wydajac dziwne
piski.Kazde dotkniecie obudowy dawalo brzek w sluchawce...Po drugie mial
fabrycznie brudny potencjometr co "owocowalo" cichutkim brzekiem na niskiej
i max glosnosci.Po oczyszczeniu problem zniknal...
Ogolnie jednak polecam go lecz ja czekalem na niego 7 miesiecy.........

Witam!
Ponieważ stałem się posiadaczem sennheiserów HD580 więc chciałbym
"wyciągnąć" z nich wszystko co można. Myślę że amplituner który posiadam
(Sony STR-DB830QS) tego nie zrobi, więc proszę Was o poradę. Kupować
firmowy
wzmacniacz słuchawkowy (pewnie dużo by to kosztowało) czy pokusić się o
samoróbkę? Czy ktoś próbował własnych sił na tym polu? Schematy są
dostępne
w sieci, ale czy ktoś rzeczywiście sprawdził i zrobił wzmacniacz na
podstawie projektu z internetu? Wolałbym nie pchać się w lampy. Może jakiś
tranzystorowy pracujący w klasie A. Czy ktoś wykonał jakoś projekt z
http://www.headwize.com/
Pozdrawiam MarekK



MOJ OSOBISTY POGLAD NA SACD.

Użytkownik Arkadix <arka@poczta.onet.pl w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a60lsg$i8@news.onet.pl...
Skoro dyskutujecie o SACD oto moja opinia:

Byl rok 2000, na Audioshow gral zestaw Jadis z DWOMA kolumnami Sonus Faber
Guarnieri Homage, brzmialo cudownie, a przeciez zrodlem byla
stereofoniczna
plyta CD.
Po co komu nowy format, swiat jest przeciez pelen plyt CD, odtwarzacze do
ich
odtwarzania sa coraz lepsze. Jedyne co potrzeba to odpowiedni wzmacniacz (
najlepiej lampa ) i kolumny wyposazone w glosniki wysokiej klasy.
Ja nadal spokojnie slucham pieknych dzwiekow z CD, zainwestowalem w niezly
stereofoniczny wzmacniacz lampowy
i smieje sie z ludzi ktorzy w pogoni za nowosciami dokupuja do
wielokanalowego amplitunera odtwarzacze czytajace NOWY SUPER FORMAT i
wierza
, ze niedlugo sklepy beda pelne pieknie nagranych plyt w NOWYM SUPER
FORMACIE.
Byl rok 2001, na Audioshow gral zestaw Marantz z WIELOMA kolumnami Tannoy
(
dzwiek wielokanalowy ), zrodlem bylo wielokanalowe SACD. Owszem zestaw
zrobil na mnie wrazenie , ale wylacznie cena .......
Skad sie qrcze wziela ta moda na sluchanie muzyki z kilku glosnikow ?
Po co wydawac grube pieniadze na wieloglosnikowe brzmienie
gdy barwa, przejrzystosc i ( o ironio !!! ) przestrzen maja niewiele
wspolnego z rzeczywistoscia ?
Ja sie nie dam robic w wala !!!

Hmm.. no na razie stereo rzadzi i nie zapowiada sie na to, zeby to sie
szybko zmienilo. W koncu sprzet do tego formatu jest juz dopracowywany od
dziesiatek lat. Byc moze (albo na pewno?) korporacje staraja sie wyciagnac
od nas jak najwiecej $ - w sensie - kup wiecej glosnikow do sluchania nowych
formatow. Jesli tak, to niech te formaty troche dopracuja ;-) Poza tym -
kazdy przyzna, ze lepiej wydac pieniadze na dwa dobre glosniki niz iles tam
kiepskich - to jest argument nie do przebicia dla audiofili, a i dla
audiofilopodobnych tez. ;-)
Mysle, ze to kwestia czasu jak pojawia sie w sklepach miniwieze z ilomas-tam
glosnikami przystosowane do odczytywania nowych formatow i nie wiele drozsze
od dzisiejszych stereofonicznych choinek. Biznes sie musi krecic. A my
stoimy z boku sie spokojnie przygladamy (przysluchujemy)  ;-))

pozdr.
t3xz


Czy zintegrowana karta dzwiekowa zabiera duzo zasobow sys?.

Użytkownik "Botanix"


Użytkownik "Les P"
"A ja nabyłem plazmę 56' ale wolę patrzeć w starego, czarno-białego Belwedera.
Wspomniany posiada jakość obrazu całkowicie zadawalająca,  BTW  nie jestem
żadnym filem i nie trzeba mi do szczęścia pilotów zdalnego sterowania, dźwięku
przestrzennego, fhd i innych wodotrysków.
Bo ja nie potrzebuję sobie nic przedłużać;P
"

No i kto tu się wymądrza :)?


Ech, ja to nazywam sarkazmem.


| A teraz poważnie, ostatecznie i podsumowująco: jeszcze raz odcinam się od
| wszystkich wypowiedzi sugerujących, że kartę dźwiękową *trzeba* posiadać.
| Ale jak jest możliwość (tak jak miał Piotrek), to grzechem jest jej sobie nie
| wetknąć.

Owszem. Nie mówię, że nie. Problem jednak w tym iż wszyscy widzą tak OGROMNĄ
różnicę między SB a pożądną integrą i nabijają się ze wszystkich kto twierdzi
iż mu taka wytarczy. Żeby tą różnicę dostrzeć to jeszcze głosniki ( nie
słuchawki ) trzeba mieć w miarę dobre.


Otóż wcale nie. Słaby dźwięk na wyjściu będzie słaby również po wzmocnieniu.
Wiem co mówię, bo wielu moich znajomych zacheconych tymi anielskimi nutamii
jakie wydobywają się z mojego (bardzo pseudoaudiofilsko amatorskiego) zestawu
podpieło się ochoczo pod wieże, wzmacniacze i amplitunery -  i co tam kto pod
ręką miał.
I co? Wzmocnili sobie szumy. Brzmi to nadal słabo, tylko, że głośniej. Mając
bylejakie słuchawki (oprócz tych dedykowanych do komputerów, bo to zwykle
straszne dziadostwo) albo zestawik dwóch głośników i subwoofer (mam taki w
pracy - kupiłem tymczasowo i okazyjnie na giełdzie i się jakoś ostał) można się
już delektować... hehe!


| Na koniec (taki ostateczny) jedna _mondra_ myśl:
| Jeśli przyjmiemy, że standardowy, w miarę porządny zestaw kosztuje obecnie
| ok. 3 tys. i służy w większości nie tylko do obliczeń, ale jest często
| domowym centrum multimedialnym (nie w moim przypadku, bo ja, jak twierdzą
| niektórzy jestem pseudoaudiofilem i po to aby obejrzeć film albo posłuchać
| dobrej, nieskompresowanej  muzyki wyłączam kompa i wychodzę do drugiego
| pokoju),  to uważam, że wydatek siedemdziesięciu paru złotych na w miarę
| porządny dźwięk płynący np. z takiego SB  nie jest strasznym wydatkiem.

Jeśli liczy się dla Ciebie czystszy dźwięk niż uzyskasz na integrze to nie
jest. Jeżeli nie przywiązujesz do tego tak wielkiej wagi, nie delektujesz się
każdym tonem, hertzem... po prostu słuchasz muzyki a nie nią onanizujesz (
żart ) to jest to zbędny wydatek ;P


Jeśli ktoś nie widzi i nie słyszy róznicy, to faktycznienie - bez sensu.
Belweder i integra to aż za nadtto. Nie traciłbym przecież czasu, aby swoimi
barwnymi opisami (żart) zachęcić głuchych do wydawania kasy na coś czego nie
wykorzystają. Nie jestem agentem Creative. Piszę to ponieważ kiedyś myślałem, że
tak ma być i basta. Że z  kompa nie da się więcej wycisnąc, bo wiadomo,
kompresja, zakłócenia, słabe słuchawki...  Szkoda wydać 1000 zł na kartę, skoro
można za to kupic niezłą grafę. Potem ktoś gdzieś napisał, że owszem, nie trzeba
pracując (czy bawiąc się) włączać wieży, albo wychodzic do innego pomieszczenia
żeby posłuchać muzyki. Wystarczy równowartośc jednej nienajnowszej gry, żeby mp3
(i wszystkie gry) nabrał innego wymiaru. Nie oszukujmy się - nie jest to
mistrzostwo świata, ale większośc moich znajomych (oraz ja) słucha w czasie
pracy na kompie własnie mp3, wiec pozłacane wtyki i wzmacniacze lampowe można
sobie i tak o kant rozbić.  Za to na wymagajacych serwerach nie da się bez
dobrego dźwięku pograć np. w CoD, bo zanim wypadniesz zza załomu, goście którzy
mają eaxa już wiedzą, ze idziesz i na ciebie czekają...
Problem tkwi w czym innym. Skoro dedykuję moje rozważania tym, co nie zakładają
z góry ze rożnicy żadnej nie ma, a jak jakimś cudem jednak jest, to znikoma -
to czemu ciągle próbuja polemizować ze mną  osobniki te, które czują się urażone
tym, ze ktoś im coś śmie imputować?
 A przecież można często odnieść wrażenie, że to właśnie ci bronia najzajadlej
integry, co się nigdy  z wtykaną nie zetknęli. (przypomina to dyskusję araba z
eskimosem: jeden mówi, że najlepiej smakują napoje z kostakmi lodu, a drugi się
puka w czoło;)
 To zupełnie jak z ilością ramu. Ci co mają go mniej (pozdrawiam panie kolego,
pozdrawiam) twierdzą do upadłego, ze im więcej zupełnie nie trzeba.

Ale tak to jest, jak ktoś nie wie gdzie leży pies pogrzebany (albo gdzie rośnie
słodka marchewka;))


| Oczywiście mógłbym na koniec zażartować, że  znajdą się zawsze i tacy, co
| powiedzą, że jak nie widać różnicy, to po co przepłacać?

Różnicę widać, pytanie tylko czy aż taką aby dopłacić. Moim zdaniem tak. Lecz
jeśli ktoś uważa inaczej to ma do tego prawo i należy go zrozumieć.


Przykro mi - ja to mogę sobie nawet wyobraźić, ale ze zrozumieniem to już u mnie
krucho.
Ma tylko nadzieję, że ci Twoi, co mają prawo (żart), ocenią mnie sprawiedliwie
(i zrozumieją:)).


Nie każdy ma tak wrazliwy słuch i nie dla każdego liczy się jakość dźwięku na
pierwszym miejscu lecz sama muzyka.


Po prostu nie zdawałem sobie sprawy, że jest tylu ludzi, którzy nie dostrzegaja
róznicy np. między filmem na DVD a VHS.
I nie mówię o tych, którzy dostrzegają, ale ich nie stać, albo mają akurat inne
priorytety.

Na koniec powiem raz jeszcze,  że  róznica jest i to słyszalna (czego dobrym
przykładem jest Piotrek, który też nie widział sensu, dopóki nie usłyszał) już
na słuchawkach, za powiedzmy ~ 50 zeta.


Wątpię :).


Naprawdę!

KONIEC!


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gdziejesc.keep.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : lampowe combo gitarowe schemat
     : lampowy wzmacniacz słuchawkowy DIY
     : lampowy wzmacniacz gitarowy PCB
     : lampowe wzmacniacze gitarowe do 2000zł
     : lampowy wzmacniacz do bluesa
     : lampowy piec indukcyjny
     : lampowy wzmacniacz do CB
     : lampowce.prv.pl
     : lampowy OTL
     : Laura Pawela
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT