kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

3 najlepsze postacie Jack Lock Sawyer. Cześć wszystkim.
Jako typową przedstawicielkę płci pięknej najbardziej interesuje mnie (jakże istotna) kwestia urodziwości bohaterów. Po pooglądaniu pierwszego odcinka wpadłam w zachwyt po pierwsze nad całokształtem filmu(fabuła, ujęcia, narastające napięcie itd itp) a po drugie nad fizys bohaterów, które rzadko jest tak ujmujące ( wydają się brudni i spoceni a jednak niesamowicie przystojni <ładni>)starałam się jednak nie zwracać uwagę na wygląd i zając się tym kto mi się najbardziej podoba(myśląc o grze aktorskiej)nie wyszło mi to chyba jednak zbyt dobrze gdyż trzy pierwsze miejsca zajmują sami faceci:
1.Boon(ach te oczy!)ślepo zakochany w przybranej siostrze robi dla niej wszystko jednak ona traktuje go tylko jako obiekt który może jej tymczasowo pomoc(jakież to romantyczne)zaradny, sympatyczny i niesamowicie przystojny tylko dlaczego musi zginąć???
2.Sawer - bez komentarza
3.Sayid - wiecznie ciągnie się za nim watek nieszczęśliwej miłości i cudownie wygląda w mundurze:P
Żeby nie wyjść na osobę która myśli tylko o jednym dodam jeszcze ze 4 miejsce zajmuje Kate.

pozdrawiam

Dowartościowywanie się kobiet. Witam, tak się zacząłem zastanawiać po ostatnich rozmowach wśród koleżanek, że prawie każda kobieta uwielbia się dowartościowywać.
Dla przykładu, rozmawiam ja i 3 koleżanki, za chwilę jedna odpala: "założyłam wczoraj tą tunikę (taka czy sraką) i leginsy to wszyscy faceci się na mnie patrzyli, robotnicy przy drodze za mną wołali i gwizdali. " I się zachwycają wszystkie.

Parę dni pózniej, w większym gronie, rozmawiają między sobą i na ich nieszczęście słyszałem, szło mniej więcej tak:
"Stara tak jak mi mówiłaś, szłam przez wieś tylko w leginsach i figach, nigdy tylu facetów mnie nie zaczepiło i dostałam 3 propozycje podwózki." I cała szczęśliwa.
Parę osób wokół też słyszało, i wtedy wypaliłem:
"Bo wiesz, jak latasz z tyłkiem na wierzchu to pewnie stwierdzili że jesteś łatwa" - musiałem :mrgreen:
Wszyscy w śmiech, na szczęście się nie obraziła tylko coś tam powiedziała że świnia jestem i nie jest łatwa bo wszystkich spławiła.

Inna sytuacja, pytam się kumpeli o jej konto na fotce (coś tam mówiła że nowe zdjęcia da) i spytałem czy fajnych facetów tam poznaje. Ona na to, że ciągle dostaje komplementy i różne propozycje, a niektórzy są nawet ładni. Na pytanie z iloma się umówiła, odp. z żadnym, a czemu- bo po co.

Zwykłe dowartościowywanie się. Czy każda kobieta tego potrzebuje? Masakra jakaś. A ja bym akurat na dłużej to chciał taką, która zna swoją wartość i tego nie potrzebuje.

Co wy myślicie na ten temat?

Boys, Boys, Boys. " />ehhh/krolowawosku - jak mieli być ładni faceci to wklejajcie ich
a czy to moja wina że tak mało kobiet jest na forum , a jak juz są to w takich tematach prawie w ogóle sie niewypowiadaja ?
na boga jestem facetem , wiec skad mam wiedzieć jaki facet jest ładny ?
Obnażajmy się;). " />O widzę, że sami ładni faceci na tym forum ;>
No to teraz ja się pochwalę ;) zdjęcie Mamby z jej kuzynką. Ja to ta po lewej, w długich prostych włosach:


PS. Dziadek Mróz- Świetne zdjęcia :D jesteś bardzo w moim typie, hehe :P :)
Dziewczyny co czujecie kiedy faceci oglądają się za Wami?. " />szczególnie lubię to na plaży. moja pewność siebie wzrasta o 300% :D nie lubię gwizdów, hihów, tekstów, nie lubię jak się techno-boje patrzą...
co jeszcze lubię?
odsuwanie krzesła, otwieranie drzwi, przepuszczanie w kolejce... hm ...

lubię kiedy się na mnie patrzą i im się oczy powiększają.
ale tylko kiedy są w moim typie.

czasem to to jest naprawdę nagroda za siedzenie w łazience przez 3 godziny.
ale zwracam uwagę na to jeśli robią to faceci moim zdaniem ładni
innych nie widzę.
ale oblesnie wgladasz brzydalu!. " />Ja sie tam sobie podobam, oczywiscie tez mam jakies kompleksy (no bo ktoz ich nie ma w tych czasach). Zwracanie uwagi na wyglad, to raczej wina mediow, poniewaz tam lansuje sie przedewszystkim pieknych ludzi, a brzydkich spotykamy tylko w programach dokumentalnych hehe. Ludzie ladni maja lepiej (przynajmniej na wejsciu) niz brzydcy i nie sadze, zeby dalo sie cokolwiek zmienic, wiec mozna albo popracowac nad soba (pogodzic sie z rzeczywistoscia i nie narzekac), albo usiasc i sie uzalac nad niesprawiedliwym swiatem.

PS. Brzydcy faceci i tak maja o niebo lepiej niz brzydkie dziewczyny.
Emo :). " />a ja powiem, że faceci z grzywką zasłaniającą oko i pół twarzy są słodcy ale Ci ładni bo niektórzy to mają jakieś pokręcone i to na dodatek blond włoski i myślą, że są fajni bez urazy ;d do bisexualistów też nic nie mam, nawet czytałam ostatnio artykuł przecież nawet się lepiej rozumieją no ale to nie ten temat i powiem, że goście w rurkach ale rurkach ,,rurkach,, nie ! odpada. ale takich szortach, ale rurkach takich ziomalskich bardziej to jest git, to jest to ;p brałam udział w takich różnych konkursach i widziałam jak niektórzy faceci, poiwiem tylko tyle, gośc wygląda fajnie, to odrazu jest chamski i wygadany to jest żenujące.

dziękuję za uwagę_.
Koreańczyka. Każdy azjata ma coś w sobie...tak jak i każdy facet no, ale nie wiem czemu, ale polacy czy inni faceci - biali...jakoś tak nie działają na mnie tak jak azjaci...no może niektórzy są ładni to fakt...no, ale jeszcze nie spotkałam takiego, przy którym, że tak powiem ślinka cieknie...ciepło się robi, itd., z koleji azjaci...nooo tu już jest coś...po prostu mają taką urodę...przy której ja wymiękam ;DD
Najprzystojniejszy kierowca Formuły 1.
aba, zobacz
Kubuś masz rację, zmieniam typ na Giovanne Amati...

ale kobieta jest ladna, albo piekna, a nie przystojna,
Tak? A dla mnie są również i przystojne. Tak samo jak i faceci ponoć są ładni

jezeli mowimy o jej atraktycjnosci fizycznej.
Wybacz, nie chce Cię w żaden sposób urazić, ale jeżeli mamy brać pod uwagę atrakcyjność fizyczną mężczyzn to wiesz.....
Krakowski Bieg na Rolkach - Nie Tylko Dla Orlow. ja mam propozycję aby 70 km potraktować jako twisterowe lansowanie na błoniach. A więc wszyscy razem, duźi- mali, szybcy -wolni, starzy -młodzi, polacy-niemcy, kobiety-faceci,brzydcy-ładni.
Ale wszyscy na żółto.
Pokazać się że jesteśmy i jacy jesteśmy.
Ja biorę Anię i Majkę i skakankę żeby Majkę ciągnąć.
Mistrzostwa Świata w RPA 2010. " />Ja jestem za Portugalią, ładni faceci grają tam
VG Polska ...opinie.... " />hmmm kierowniki ok (ale nie wszyscy) - atmosfera przyjazna - ale sa takie co za plecami obaduja - faceci mlodzi ladni i mili a czy ktos kapuje eeee chyba zadko albo z ty sie tak kryje ze nie widac - rywalizacji chyba nie ma bo kazdy robi tak samo [/list]
Pocenie. a moze moglbys zaczac nosic jasne spodnie, na nich tez nic nie widac... faceci bardzo ladni wygladaja w jasnych garniturkach :D
kochamy seriale. Buźka był ładny. a faceci muszą byc ładni. i bogaci :sasasa:
kochamy seriale.
Buźka był ładny. a faceci muszą byc ładni. i bogaci :sasasa:

popieram

:respect:
Czy są ładni mężczyźni w Staszowie?. Kontr- temat :P:P Powiedzcie czy są ładni faceci w Staszowie?
Napakowani faceci. " />Nienawidzę oni są obleśnie jak patrzę na kulturystów to za przeproszeniem chce mi się rzygać. Bo co jest pięknego w kupie mięśni taki narcyz ;/
Zwykli faceci są naprawdę ładni i nie muszą brać sterydów żeby sie podobać zwykłe ćwiczenia żeby być formie.
Co lubicie w swoim wyglądzie????. Mike, stan jako rzezba na olimpie czy cus.
mi osobiscie nie podobaja sie ladni faceci.
Czy wszystko zależy od wyglądu?. Masz racje bo tak jest! Ludzie ładni są są lepiej traktowani itp. ALe faceci od wieku 20 lat nie patrzą aż tak dokładnie na wyglad kobiety... ale cóż narazie trzeba to przepękać i robic sie na bustwo...
Czy ktoś pamięta? Dziś dzień chłopaka. A ja spotkałem i spotykam ładnych mężczyzn (czy może raczej przystojnych). Dziś ciężko usłyszeć od faceta takie słowa, bo jest się oskarżanym o zobaczenie. A zauważ jak często kobiety mówią 'ona jest nie/ładna' - i nikt nie patrzy sie krzywo - dlatego myślę, że właśnie TY pojechałeś teraz stereotypem. A co do brzydkich kobiet, to nie wiem kogo chcesz oszukać... Są ludzie ładni, i nie. Niektórzy mówią, że nie ma kobiet brzydkich, są tylko niektóre nie zadbane. No tak, tak się mówi, żeby nie było przykro tym, którym natura poskąpiła urody. I oczywiście mówiąc o urodzie facetów nie stosuję tych samych kryteriów, co przy ocenianiu kobiet, to oczywiste, i nie dziwię się, że Cię ogrania śmiech przy tym. Ale błędnie zinterpretowałeś moje słowa i stąd ta pomyłka. Ja nigdzie nie pisałem, że tak samo dobieram kryteria.

Piszesz, że płeć determinuje zachowania - cóż - ja się zgadzam, ale Ty spróbuj podejść do dziewczyny i powiedz jej, że jest genetycznie zdeterminowana i że powoli nadchodzi dla niej czas, żeby rodziła dzieci i żeby polazła do garów. I żeby nie lazła do pracy, bo to rolą faceta jest zarabiać. Ciekawe jaki będzie tego efekt :P No bo chyba o to Ci chodziło - jeśli nie, to wybacz moje złe zrozumienie.

A co do dalszych Twych słów. Oczywiste, że są kobiety tyrające cały dzień i są faceci opieprzający się. Napisałem powyżej, że piszę stereotypowo, chciałem zrobić niejaki przekrój obecnej sytuacji na polu męsko-damskim. Ponadto zauważ, które to kobiety pracuję po te 12 godzin? Młode i niewykształcone osoby. Albo studentki, które sobie dorabiają. Albo ewentualnie osoby, które są już w mocno dorosłym wieku i nie mają szansę na inna pracę. A ja powyżej nie pisałem o takich, tylko o nowej generacji dziewczyn, które właśnie teraz dorastają, które nie przyjmują kompromisów i idą na całość. To osoby, które mają max. 35 lat i pną się w górę. I coraz częściej zostawiają facetów w tyle.

Historycznie rzecz ujmując, to od zawsze kobiety miały ciężko - zawsze były wykorzystywane - tak samo do pracy jak i do innych celów. Oczywiście powoli się to zaczęło zmieniać, dostały (teoretycznie) dużo praw, dzięki którym mają równe prawa co faceci. Więc, jak by nie patrzeć, ich los się poprawił. I tu poprawność polityczna nie ma nic do rzeczy - 100 lat temu nasze prababki harowały na polu (no dobra, moja, nie wiem jak to u was było) i dziś nasze matki też pracują w fabrykach/polu/innych instytucjach. Chyba, że się wywodzicie z arystokracji - ja niestety nie, więc nie wiem jakie to uczucie. Więc tu Twój argument mówiący, że to równouprawnienie zaharowuje kobiety na śmierć, okazuje się być nie prawdziwy, bo, jak już przedstawiłem, kobiety od zawsze ciężko pracowały, nawet wtedy, gdy o równouprawnieniu nikt nie słyszał.

Przepraszam wszystkie panie, że w tym temacie 'zabrałem' się za was przedmiotowo, ale tylko tak mogłem napisać o was mikropracę quasinaukowoą :)