kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Jaką rasę wybrać?. Oprócz raka, boksery mogą mieć problemy z sercem (znane są przypadki
ataków serca), a labradory, oprócz dysplazji (czyli de facto
problemów z poruszaniem się), często są alergikami. Wszystkie te
choroby mogą jednak wogóle nie wystąpić. Chodzi mi o to, że: co do
charakteru i wyglądu - chyba nikt nie zdecyduje lepiej, niż Ty sama
(każdy z nas lubi co innego), a co do zdrowia psa - każda bez
wyjątku rasa ma pewne predyspozycje (Jack Rusell - kłopoty z oczami,
Westie - alergik, owczarek - dysplazja i problemy żołądkowe i tak
dalej) i po prostu musisz wziąć pod uwagę, że posiadanie psa jest
kosztowne. Jednak im więcej przeczytasz o danej rasie, tym bardziej
będziesz wiedziała, czego sie po niej spodziewać, ale również
odkryjesz mnóstwo potencjalnych chorób, na jakie może zapaść. Tak
jak z ludźmi :) I poprę tu Blue Berry: tylko rodowodowe ze
sprawdzonych, zadbanych hodowli. Nie powiekszaj zysku "rozmnażaczom"
psów.
O pierdulach -- Odc. 9. Dingo maja dzikie nawyki, to nie sa psy, z ktorymi mozna sie czuc bezpiecznie.
Kundle nie maja az tylu dziedzicznych chorob, ktore obciazaja rasowe psy.
Australijskie psy to kelpie i blue heeler, inteligentne, uzywane do pasania
owiec, potrzebuja codziennie duzo biegania. Popularne sa tu tez labradory i
golden retriever, pittbulle a z drugiej strony wszelkie male wlochate
slodkosci: maltanczyki, pekinczyki, shih-tzu, pudelki.

O czym ja gadam - ZADNEGO PSA!

Luiza-w-Ogrodzie
.¸¸><((((º>¸¸.·Â´¯`·.¸¸><((((º>
Australia-uzyteczne linki
Granice psiej inteligencji. jakbyś był kundelkiem uwiazanym do budy gdzie sie cały czas aplatujesz o
kokolwiek łańcuchem to musiałbyś nauczyc sie rozwiązywać takie sytuacje.
lista ras uważanych za najinteligentniejsze (w kolejności wg zajętych miejsc.
Border collie
Pudel
Owczarek niemiecki
Golden retriever
Doberman
Owczarek szetlandzki
Labrador
Papillon
Rottweiler
Australijski cattle dog
Walijski corgi Pembroke
Sznaucer miniaturowy
Angielski springer spaniel
Owczarek belgijski Tervuren
SchipperkeOwczarek belgijski
CollieKeeshond
Niemiecki wyżeł krótkowłosy
Flat coated retrieverAngielski cocker spanielSznaucer średni
Spaniel bretoński
Cocker spaniel
Wyżeł weimarski
Owczarek belgijski MalinoisBerneński pies pasterski
Pomeranian
Irlandzki spaniel wodny
Vizsla (wyżeł węgierski)
Walijski corgi Cardigan
Chesapeak Bay retrieverPuliYorkshire terier
Sznaucer olbrzymPortugalski pies wodny
Airedale terrierBouvier des Flandres
Border terierOwczarek francuski Briard
Walijski springer spaniel
Manchester terier
Samojed
Field spanielNowofundlandAustralijski terierAmerykański staffordshire
terierSeter gordonBearded collie
Cairn terierKerry blue terierSeter irlandzki
Norweski elkhound
Affenpincher (małpi pinczer)Silky terierPinczer miniaturowySeter
angielskiPies faraonaClumber spaniel
Norwich terier
Dalmatyńczyk
Soft-coated wheaten terierBedlington terierFoksterier krótkowłosy

dylematy :). |Po pierwsze- na pewno suka. Z natury spolegliwsza, nie wykazujaca ewentualnej
dominacji, zwykle ( choc nie zawsze) lepiej znoszaca dzieci. PO drugie: na
pewno nie molosowate, labradory, goncze, posokowce i wszelkiej masci psy
mysliwskie. Jesli zieci w planie- to na pewno pies nie uczulajacyL: a wiec psy
majace wlosy a nie siersc ( takie, co je sie strzyze) i tu juz wybor sie
zaweza. Pozostaja teriery, sznaucery i niektore pasterskie ( ale te dla odmiany
kochaja ruch). Polecam: sznaucer sredni,Olbrzym ( moze byc za duzy) kerry blue
terrier, pudel. Strozujace, a wiec pilnuja domu, nieufne do obcych, wiec sie
nie beda lasic, zwykle przyjazne dla dzieci, niestety, wymagaja troche pracy
przy pielegnacji. Rasy obie bardzo zdrowe, bez sklonosci do chorob, nie
uczulajace, wesole, nie wymagajace nadmiaruruchu, ale potrzebujace , zwlaszcza
sznaucery stalego bliskiego kontaktu z ludzmi. Kolezanki dobzre radzily:
jezdzic na wystawy, ogladac, rozmawiac z hodowcami, sprawdzic hodowle, obejzrec
rodowod i kupowac:))

pies dla jedenastolatka - zmiany w życiu. blue.berry ma rację.Mity o wspaniałych kontaktach labradorów z dziećmi są mocno
przesadzone.Faktem jest ,że dzieci je uwielbiają nie zawsze z
wzajemnością.Labrador jest znakomity dla aktywnej,silnej i już samodzielnej
osoby/np.nastolatek/,a dobre wrażenie robią jak są malutkimi
kuleczkami.Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.

ile kosztuje miesięczne utrzymanie psa?. Radoska, piszesz, że marzysz o labradorze. Ale mam dla Ciebie propozycję, nie
kupuj, lecz weż psa ze schroniska. Na tym forum jest wątek pt. "Szukasz
czworonożnego Przyjaciela???". Wejdż tam i zobacz, co proponuje florida-blue,
jest tam również sunia labradorowata, nie rasowa, ale charakter w 100% labrador.
Jeśli się zdecydujesz, zobaczysz, że wierniejszego przyjaciela trudno szukać.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Skąd mam wiedzieć czy Onka - ma dysplazję ?. Hej Blue Berry , a skąd Ci się wziął ten labrador, przecież od początku pisalam
o ON- ce czyli owczarku niemieckim - suczce. Mimo wszystko dorasta w dużo
bardziej zastraszającym tempie niż lanbrador . Pozdrawiam i zapraszam do
odpowiedzi ( fachowców - praktyków ) na moje nowe pytanie , jak powinno się
wychowywać 5 miesięcznego szczeniaka tzw. groźnej rasy.
Do tenschii :). Wyjaśniam...
tenschii -> sorki jeżeli uraziłam ale masz labradora i dość sporą
wiedzę o tej rasie dlatego Ciebie 'wywołałam' - jeżeli Cię uraziłam
jeszcze raz przepraszam .

blue.berry -> do Twoich wyjaśnień ja jeszcze 'dołożyłam' doga
niemieckiego :)

a wszystko zaczeło się od relacji kumpla , że był na wsi i ktoś tam
chwalił się szczeniakiem , że taki piękny , że rasowy , że
niespotykana rasa (!) a że kumpla zaraziłam psimi sprawami :) zaczął
dopytywać o tego szczeniaka i usłyszał właśnie że to labrador
niemiecki , pokazałam mu wtedy sunię tenschi ale powiedział ,że to
znacznie większe szczenię (a ma podobno około 3-4 miesiące ten
szczeniak) i maść ma psina niebieską z nielicznymi pręgami i oczy
niebieskie (SIC!) wtedy wpadło mi że jakiś jełop skrzyżował
labradora z dogiem niemieckim - stąd moje pytanie w sprawie "rasy :
labrador niemiecki" , pozdrawiam :)
jakiego psa mi proponujecie?. blue.berry, ja nie mam złudzeń, że psa nie należy wychowywać. Natomiast wiem, że
są psy łatwiejsze i trudniejsze do wychowania. Oglądałam niedawano program o
rasach typu mastiff czy amstaff i pokazana procedura wychowywania takiego psa,
która trwa 24 godziny na dobę przez praktycznie całe jego życie i jest
konieczna, aby pies był bezpieczny, nie wchodzi u mnie w grę. Nie mam na to
warunków, charakteru ani ambicji. Dlatego szukam psa, który nie będzie miał
charakteru dominującego i będzie pojętny oraz sympatycznie nastawiony.

Co do sygnalizowania i czujności - tak, właśnie o to mi chodzi. Nie oczekuję, że
mały piesek będzie mnie bronił w sposób dosłowny, ani że kogokolwiek odstraszy,
natomiast robienie hałasu w razie jakiegoś wejścia na posesję to jest to, czego
bym chciała.

Co do psa ze schroniska, psa po przejściach - nie zdecyduję się. Tak samo, jak
nie zdecyduję się na dzień dzisiejszy na adopcję dziecka po przejściach. To jest
wyzwanie, na które na dziś nie mam warunków ani umiejętności. Łatwo to schrzanić
jednym głupim ruchem a konsekencje są zbyt poważne. Może kiedyś. Dziś nie.

Pocieszyłaś mnie co do możliwości równoczesnego posiadania psa i ładnego ogrodu :)

Przeglądam teraz sobie różne rasy i znalazłam taką:
www.jackrussellterrier.info.pl/
Rozumiem, że to pies "kopiący", ale w sumie, skoro jest inteligentny, może da
się z nim dogadać, a i dziurę wykopie mniej ambitną, niż labrador czy owczarek :DDD


z cyklu Wolne Miejsca. <stardu@interia.pl

<blue-water-ke@NOSPAM.gazeta.pl

(...)
widzę  miłość  w  ich  oczach  -  tam
moje  szczęście  ,  nikogo  nie  rani

Czasami zastanawiam sie...
czy moje szczescie
raniloby kogos
skoro nie jest mi dane...?
A moze jest mi dane...?
Moze to tylko ja,
niedoskonala,
wybrakowana istota
odczuwam jeden wielki bol
zamiast szczescia?
(...)

Alinne


gdy  wróciliśmy  na  Labrador  ,  już  z  dwójką  dzieci
(  po  naszej  podróży  przed  i  poślubnej  )   ja  latałem
Winnie  jak  mogła  brała  zastępstwa  -  uczyła  ,  tych
których  nikt  nie  chciał  -  w   * domach  dziecka *
(  po  wielu  rodzinach  zastępczych  ,  ucieczkach  itp )
garnęły  się  . . .   * pomagały *  . . .   szczególnie  mi
Winnie  zaproponowała  pływającą  szkółkę  żeglarską
rząd  miał  pomagać  ,  ale  jak  zobaczyłem  miny  dzieciaków
przy  których  różnej  maści  fachowcy  zaczęli  się  wypowiadać
szlag  mnie  trafił  i  zgodziliśmy  się  na  niezależność  (  finansową  )
program  edukacyjny  -  właśnie  zaliczyły  wszystkie  oficjalne  testy
pierwszy  raz  w  życiu  bez  problemów  bez  wody  z  mózgu  na  luzie  ,  
niektóre  mają  rodziców  (  za  kratkami  )  piszą  do  nas  cieszą  się  
z  nami
RAZEM  -  naprawdę  tak  się  czujemy  (  już  )  nikomu  nie  jest   *
głupio*
Alline  ja  nie  wiem  czy  mam  coś  dla  Ciebie  tzn  nie  mam  dobrych  
rad
mogę  być  tylko  żywym  * przykładem *  dobrej  pamięci  co  do  kierunku
może  dlatego  że  nigdy  nie  byłem  ambitny  ,  może  dlatego  mam  
co  chcę  (o;  choćbym  nie  chciał  ;o)  jestem  gotowy  -  codziennie
bardziej  ,  aż  się  trafi   * okazja *   . . .  ja  nie  walczę
nie  wciskam  się  ,  raczej  sobie  i  światu  pozwalam  
jak  płatek  śniegu  w  górach  śniąc  o  strumieniu
o  rzece  do  oceanu  i  dalej  -  w  obłokach
chyba  znajdzie  się   Wolne  Miejsce
:o)