Strona główna
  Lazy Pierogi

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Odchudzanie plotkowanie. Dot.: Odchudzanie plotkowanie
  No to teraz Ciekawosc Cie doprowadzi do zagladana o zakamarkach :D ale musisz wytrzymac jeszcze dobry tydzien:p: mi nikt nie kupuje wiec nie mam co ryc po szafkach :p:
Ale dzis mnie wszystko boli :( wziełam sie za ten dywan masakra plecy stoja obok mnie :p: a proszku mi zabrakło jestem ciekawa co ta baba co mi polecała nim czysciła niby 2 dywany i tapczan i fotele a mi ledwo na dywan starczyło :ehem: ona chyba miała na mysli chodniczki :p: zdycham az sie boje co bedzie rano pewnie sie nie zwloke z wyra :p: a mam w planach gołabki zrobic bo brak pomysłów na obiad :( Dzieci tak dzis na łep właziły ze szok nawrzeszczałam na leniwców bo tylko kompa widza a bałaganu u siebie nic,nie poskutkowało dopiero jak widziały ze zdycham pokój ich teraz lsni :jupi:do czego to musi dojsc by posprzatały własne miejsce.A Rozalka jakas pijana dzisiaj chyba po lekach wlatywała w drzwi,sciane :( bek był ale tez mówie jej nie łaz posiedz nie odrazu wszystko na raz :ehem: po mamie to ma:p:
Jolcia wczoraj kapucha i pierogi dzis bigos nie mogłas dla mnie tez zrobic :p: jakos mnie nie ciesza te swieta tylko napawaja bardziej do złosci :(Gdyby nie dzieci pewnie bym ich nie robiła.
No dobra spadam spac bo ledwo widze :p: Dobranoc kochane :cmok::cmok::cmok::cmok:
Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;). Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja (Wiadomość 10211611) Dziewczyny,przepraszam,że nie będę pisać tego drugi raz,tutaj jest link

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4048

Te święta nie są dla mnie niestety wesołe :(

Stokrotko, mogę cię tylko przytulić, bo słów mi brak :przytul:

I porsze, nie znikaj chociaż z tego wątku, nie zamykaj się w sobie.

Cytat:
Napisane przez hania811 (Wiadomość 10251748) Madlen i co tesciowa Wam nie przeszkadzała?:D


Ja chorutka:(.
A tak sie cieszyłam ostatnio ze w ogole nie choruję.

Jak mi sie nie polepszy do srody to na Sylwestra nie idę (byle się nie polepszyło;))
Mam dosć imprez.

Te swięta to był szał imprezowy.
Az wczoraj musiałm spac cały dzień.
Wstałam o 13 wypiłam herbatę, zjadłam resztkę karpia i w znowu do lózka...wyszłam z niego dziś o 8:40:).
...i nadal o nim marzę.

W skrucie...
23.XII impreza u nas w domu. Poszłam spać o godz.3 po 2 butelkach wina.
24.XII..wstałam o godz. 8 gdyz musialam jechac do mamy pomagac w przygotowaniach. Godz. 16 wigilia u tesciów...18:30 wigilia u rodzicow...umieram z przejedzenia...na szybsze trawienie pije wino...w domu jestesmy o godz.24. Padam.
25.XII wstaję o godz. 12...nadal umieram z przejedzenia...godz.14 jadę do tesciow...jem i piję wino na lepsze trawienie:D...godz.18 umieram z przejedzenia. Godz 18:10 jadę po alkohol na stację benzynową...jade do domu. Ogarniam dom..o godz.18:30 wchodzą goscie.
O godz. 19 w domu jest 16 osób...zaczynamy pić whiski..i dalej jemy.
O 3 w nocy goscie z piosenka na ustach wychodza z domu..nie wszyscy...kuzyn z zoną zostają..tanczymy do godz.4.
26.XII..wstajemy o godz.10...jestesmy nadal pijani (procz zony kuzyna)...doprowadzamy się do satnu uzywalnosci....jemy zimne pierogi popijając je herbatą.
Godz.1 2 jedziemy do ciotki na obiad. Cała droge spiewamy piosenki.
Umieramy na kaca i z przejedzenia.
U ciotki jemy obiad...przyjeżdzaja pozostali goscie...jest 20 osob.
Pijemy gin z tonikiem.
O godz.18 jedziemy z powrotem do domu. Padamy do łóżka.
O godz.21 wstajemy...idziemy na imprezę.
Pijemy piwo..ale zaraz przychodza znajomi. Pijemy więc zołądkową.
O godz.3 jedziemy do domu. Jemy karpia i kanapki z pasztetem.
27.XII ..wstajemy o 13...sprzatamy w domu bo sajgon. Ubieramy się jedziemy do brata. Tam znowu jemy...o godz.18 wsiadamy w samochód..jedziemy do przyjaciela na imprezę. Tak 16 osób..znowu pije whiski i szampana. Znowu jem.
O 22 jedziemy odstawić samochod. Przyjeżdza po nas kumpel jedziemy do centrum na imprezę. Pijemy piwo. Mąz gra. Wychodzimy z tamtąd jedziemy na inną imprezę. Tam pijemy kolejne piwo.
Wracamy do domu o 4..jemy kanapki z pasztetem i sledzie.

28.XII...wstaję o 13..piję herbatę. Jestem chora. Idę spać dalej.
W międzyczasie dzwonię do mamy zeby nie przyjeżdzali bo nie jestem w stanie gosci przyjmować.

Dziś od rana piję herbatę..nie jem bo nie jestem w stanie..mam postanowienie nie pić az do nowego roku:D:D


MASAKRA:mdleje::mdleje:
No to dałas czadu, bejbe;)

leż w łóżku chociaż i już nigdzie nie łaź. :)

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • revelstein.htw.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Łazy Dom Wczasowy Posejdon
     : Łazy morze pokoje do wynajęcia
     : Lazy Town Bing Bang
     : Łazy gmina Jerzmanowice-Przeginia
     : Łazy hodowla psów rasowych
     : Lazy Hours Vol 1 rapidshare
     : Łazy nad morzem transport
     : Lazy Hours Vol1
     : Łazy Dom Kultury
     : Łazy ŚRODKI Wczasowe
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT