Strona główna
  Łazy Dom Kultury

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Warsztaty z Łosowskim. Przypominam o warsztatach z Tomkiem w dniu 19 lutego 2006.
Od 12:00 do 21:00.
Łazy k/ Zawiercia
Dom kultury.
cena 50 zł

jest jeszcze 8 miejsc.
Swoją drogą zdumiony jestem małym zainteresowaniem

kontakt w sprawie rezerwacji miejsc tel. 501 530 487 - jezyor (mariusz)
Wieś się odnawia [DZ]. NaszeMiasto.pl > Zawiercie > Wydarzenia >Wieś się odnawia
Dziennik Zachodni - Piątek, 14 października 2005r.

Od kilku lat w centrum wsi Giebło niszczeje piękny dworek. Budynek jest opustoszały, straszy zniszczona elewacja. Dworek stoi w pobliżu niewielkiego stawu w cieniu wielowiekowych drzew.

— Kiedyś była tu szkoła. Chodziłem do niej. Teraz wszystko się tu niszczy. Nikt tego nie pilnuje. Kiedyś remontowali to młodzi chłopcy, chyba chcieli mieć tu swój klub. Zresztą kiedyś tu był klub. Teraz nie ma nic. A szkoda — mówi Antoni Kaziród, mieszkaniec Giebła.

Ten stan wkrótce ma się zmienić. Dworek będzie tętnił życiem. Do tej pory brakowało pieniędzy na jego renowację. Teraz pieniądze się znalazły.

— Wystąpiliśmy z wnioskiem o przyznanie funduszy na adaptację i remont dworku w ramach unijnego programu „Odnowa wsi oraz zachowanie i ochrona dziedzictwa kulturowego”. Chcemy ten dworek odnowić i przenieść tam niektóre instytucje z sołectwa — mówi Andrzej Mikulski, burmistrz gminy Ogrodzieniec.

Wiadomo już, że plany gminy są realne, bo Urząd Marszałkowski przyznał na ten cel ponad 170 tys. złotych. Planuje się w dworku urządzić ogólnodostępną świetlicę dla młodzieży, mogłaby tam funkcjonować niewielka kawiarenka, w której spotykaliby się mieszkańcy wsi. Prawdopodobnie siedzibę w odnowieonym dworku znalazłby również Klub Sportowy Giebło.

— Chciałbym też przenieść tu punkt lekarski, który obecnie mieści się w strażnicy OSP. Poniekąd zmuszają nas do tego także przepisy, które określają warunki, jakie powinna spełniać siedziba takiego punktu. W strażnicy niestety, tych warunków nie da się spełnić — wyjaśnia burmistrz Mikulski.

Oprócz punktu lekarskiego mieszkańcy mogliby tam również utworzyć coś na kształt muzeum regionalnego. Najważniejsze, że budynek przestałby niszczeć, a zacząłby być potrzebny. To jeden z ładniejszych obiektów, jakie są własnością gminy.

Na razie gmina podpisała umowę w Urzędzie Marszałkowskim. Wkrótce odbędą się przetargi, które wyłonią wykonawców adaptacji i remontu. W przyszłym roku inwestycja powinna się zakończyć.
Z podobnej szansy na dofinansowanie projektów związanych z odnowieniem, remontem, czy adaptacją obiektów służących lokalnej społeczności do krzewienia kultury skorzystało pięć gmin z terenu powiatu zawierciańskiego.

Dzięki przyznanym im przez Urząd Marszałkowski pieniądzom unijnym mają szansę zmienić nieciekawą architekturę centrów wsi, wyremontować domy kultury i adaptować pomieszczenia na świetlice.

Kto dostał pieniądze?
Pieniądze z programu unijnego „Odnowy wsi” otrzymały jeszcze gmina Kroczyce (na remont amfiteatru wraz z infrastrukturą rekreacyjno-turystyczną, zakup strojów i sprzętu dla zespołu ludowego), Żarnowiec (na remont budynku na wiejski dom kultury i świetlicę środowiskową z chodnikiem w centrum wsi), Pilica (remont remizy OSP z przeznaczeniem na wiejski dom kultury w Przychodach), Łazy (modernizacja domu kultury w Chruszczobrodzie wraz z zagospodarowaniem przyległego terenu). •

Anna Dziedzic - Dziennik Zachodni
Weltour Łazy - art. z Gazety Wyborczej. Prezentacja kolarskiej grupy Weltour w Łazach

Dawne gwiazdy nie tylko polskiego, ale i światowego peletonu zjechały w poniedziałek do Łaz. - Życzę panu Janowi Gilowi i jego kolarzom wielu sukcesów - przemawiał słynny Jean Stablinski, mistrz świata zawodowców i przyjaciel legendarnego Jacques'a Anquetila.


Wczorajsza prezentacja Weltouru Łazy w Domu Kultury "Kolejarz" była bardzo efektowna. Prezes grupy Jan Gil zadbał o doskonałe towarzystwo. Oprócz miejscowych władz i sponsorów grupy w Łazach pojawili się prawie wszyscy najlepsi śląscy i zagłębiowscy kolarze. Był wielokrotny medalista mistrzostw Polski w kolarstwie i... łyżwiarstwie figurowym Zygmunt Kaczmarczyk, oklaski zebrali także m.in. Grzegorz Chwiendacz, Bogusław Fornalczyk, Józef Gawliczek i Franciszek Surmiński oraz zaprzyjaźniony z prezesem Gilem były piłkarz Górnika Zabrze Erwin Wilczek. - Życzę wam, żeby o Weltourze i Łazach było jak najgłośniej - powiedział najlepszy polski kolarz, a obecnie wiceprezes PZKol. Ryszard Szurkowski. Specjalnym gościem był Jean Stablinski. - Jestem Francuzem, ale moje serce należy do Polski. Zawsze się wzruszam, kiedy tu przyjeżdżam - wyznał zwycięzca Vuelta a Espana i pięciu etapów Tour de France, którego Gil kilka lat temu nazwał ojcem chrzestnym Weltouru.

Grupa obchodzi w tym roku 15-lecie istnienia. - Chcemy znowu być widoczni nie tylko w polskim peletonie. Naszym celem jest zbudowanie drużyny, która za dwa lata będzie jeździła w II dywizji [aktualnie jest tam tylko najlepsza polska grupa zawodowa Intel-Action - przyp. red.] - podkreśla Gil, którego Weltour nie będzie kolejną polską drużyną na liście zawodowych grup kontynentalnych, czyli dawnej III dywizji. - Szkoda pieniędzy na ten wpis. Bez niego i tak weźmiemy udział w prawie wszystkich polskich wyścigach, bo szczególnie na dobrych występach w kraju nam zależy - uzasadniał prezes, który liczy, że dzięki sukcesom kolarzy znacznie wzrośnie sprzedaż firmowych rowerów.

Starać się o to będzie dziewięciu kolarzy i... triatlonistka. - Moim zadaniem będzie przekazanie młodym kolarzom specyfiki polskiego peletonu i zaznajomienie ich z panującymi w nim układami - szczerze przyznał 34-letni kapitan grupy Grzegorz Rosoliński, który po rocznym pobycie w USA wraca do krajowe szosy. Liderem Weltouru ma być 35-letni Tomasz Kłoczko, który w latach 90. zdobywał w barwach wtedy jeszcze sosnowieckiej grupy medale na mistrzostwach Polski. Od dwóch doświadczonych kolarzy ma się uczyć sześciu młodych, w większości pochodzących z naszego regionu zawodników: Sławomir Bury (21 lat), Maksymilian Gierach (23), Wojciech Halejak (23), Maciej Kwiatkowski (26), Karol Olejniczak (21) i Krzysztof Rzepecki (25). W Weltourze bardzo liczą na dobre starty w wyścigach MTB 28-letniego mistrza Polski z 2001 roku w tej specjalności Mariusza Kowala, który sam zgłosił się do grupy. - Moim celem jest start na olimpiadzie w Pekinie. W tym sezonie chciałbym zdobyć jak najwyższe miejsca w krajowych mistrzostwach oraz w serii organizowanych przez Czesława Langa zawodów Grand Prix MTB - zapowiedział mieszkaniec Polanicy Zdroju. Barwy Weltouru będzie reprezentować jeszcze mistrzyni Polski w triatlonie z 2004 roku Maria Cześnik.

Na początku marca kolarze mają wylecieć na obóz treningowy do Hiszpanii. - W drodze powrotnej zawodnicy wezmą udział w kilku klasykach w północnej Francji i Belgii - poinformował Henryk Krawczyk, który od 17 lat mieszka w Raismes (miasto partnerskie Łaz) i będzie odpowiedzialny za starty Weltouru właśnie w tych dwóch państwach. Drugim dyrektorem sportowym będzie były znakomity kolarz zagłębiowskiej grupy Sławomir Chrzanowski. - Szczególnie zależy nam na dobrym występie w mistrzostwach Polski. Chcielibyśmy także pomagać niepełnosprawnym w ich wyścigach - zadeklarował "Chrzanek".



Z tego co się orientuję , to Mariusz Kowal pomyka nie tylko na góralu ale także na szosówce , więc być może i na szosie będą mieli z niego pożytek w Weltourze .
Remiza strażacka. REMIZA STRAŻACKA W NIEGOWONICACH

Mało która miejscowość w naszej okolicy może poszczycić się tak okazałą remizą strażacką jaką dysponuje Ochotnicza Straż Pożarna z Niegowonic. Gmach ten, z garażem na dwa wozy strażackie oraz dużą salą weselną, przez wiele lat służył mieszkańcom Niegowonic i dlatego warto przypomnieć jakie były jego początki.
Pierwszą remizę wybudowano w Niegowonicach w latach czterdziestych ubiegłego wieku. Pracami budowlanymi kierował majster murarski o nazwisku Kuc. Budynek ten, dość okazały jak na owe czasy, spełniał swą funkcję aż do 21 lipca 1985 roku, gdy to oficjalnie otwarto nową remizę strażacką.
Idea jej wybudowania zrodziła się w roku 1976 w gronie ówczesnych władz OSP Niegowonice. Z racji tego, że stan techniczny budynku starej remizy, a także ograniczona rozmiarami działka uniemożliwiały dalszą rozbudowę, zdecydowano się na inną lokalizację nowej remizy. Wybór padł na dawne grunty dworskie, które od 1921 roku były w posiadaniu rodziny Drzazgowskich. W dniu 11 grudnia 1976 roku w budynku starej remizy, właściciele powyższej działki tj. Józef i Anna Drzazgowscy zawarli z ówczesnym kierownictwem OSP Niegowonice wstępną umowę darowizny:
„Zapis – darowizna spisana dnia 11 grudnia 1976 roku w Remizie Ochotniczej Straży Pożarnej Niegowonice przez małżeństwo Drzazgowski Józef i Anna zamieszkałych w Bytomiu (…) w obecności: Prezesa OSP Niegowonice Bogdana Janoski, Naczelnika OSP Niegowonice Władysława Kozy, członków OSP Niegowonice Lucjana Śliwińskiego, Franciszka Walnika, Adolfa Skrzeka oraz mieszkańca Niegowonic Henryka Jachny, na okoliczność zapisu darowizny bezpłatnej na rzecz OSP Niegowonice nieruchomości o powierzchni 1.1678 ha (…) leżącej w obrębie Niegowonic przy ulicy Dąbrowskiej z jednej strony, z przekazaniem aktu własności (…). Wyżej wymienioną własność przekazuję dla OSP Niegowonice dnia 11 grudnia 1976 roku. Jako były mieszkaniec Niegowonic i tam urodzony oraz jako były członek OSP Niegowonice przekazuję w/w nieruchomość celem dalszego rozwoju działalności OSP Niegowonice i jako wkład pod przyszły Dom Kultury Ochotniczej Straży Pożarnej”.
Powyższy zapis darowizny potwierdzono dnia 11 lutego 1977 roku w Państwowym Biurze Notarialnym w Zawierciu. W punkcie drugim spisanego wówczas aktu powtórzono:
„Józef i Anna małżonkowie Drzazgowscy wyżej opisaną nieruchomość darują Ochotniczej Straży Pożarnej w Niegowonicach, a Bogdan Janoska, Władysław Koza i Jan Porc darowiznę powyższą przyjmują na rzecz reprezentowanej Straży Pożarnej”.
Widzimy więc jak wspaniałomyślnie zachowała się rodzina Drzazgowskich, która mogąc sprzedać powyższą działkę wolała ją przekazać Ochotniczej Straży Pożarnej pod budowę nowej remizy mającej służyć ogólnemu dobru mieszkańców Niegowonic.
Po załatwieniu niezbędnych formalności, wiosną 1977 roku rozpoczęto prace budowlane, którymi kierował Tadeusz Chrobot. Materiały na fundamenty pozyskano między innymi z rozbiórki tzw. „Palarni” w Łazach. Warto również wspomnieć, że całkowity koszt prac nad fundamentami pokryły wyłącznie środki, które OSP Niegowonice wygospodarowała z własnego budżetu oraz składki przeprowadzonej wśród jej członków. W dalsze etapy budowy czynnie zaangażowały się już władze Miasta i Gminy Łazy z tamtejszym naczelnikiem. Między innymi w urzędzie tym zapadła decyzja o przeprowadzeniu wycinki w lesie, który rodzina Gołków z Niegowonic przekazała w celu pozyskania drewna na budowę dachu nowej remizy.
Wpływ na tempo prac miały różne, czasem nieprzewidziane czynniki, jak choćby reklamacja zgłoszona firmie budowlanej z Myszkowa, która wykonywała prace tynkarskie. Zarząd OSP domagał się poprawy dość kiepsko wykonanych tynków, na co powyższa firma nie chciała się zgodzić. Sprawę skierowano do Sądu Rejonowego w Myszkowie, który nakazał wykonawcy uznanie i usunięcie reklamacji.
Praktycznie pod koniec roku 1984 nowa remiza strażacka była już gotowa. Wprawdzie pozostało jeszcze wykończenie sali weselnej na pierwszym piętrze, ale nie przeszkodziło to w powołaniu do życia Domu Kultury. Działalność tej jednostki (od stycznia 1985 roku do grudnia 1990 r.) bez wątpienia wiązała się z najlepszym okresem w dotychczasowej historii remizy. Dom Kultury w pełni realizował cele do jakich został powołany, czego dowodem mogły być organizowane imprezy, spektakle teatralne czy seanse kinowe. Na szczególne uznanie zasługiwał też działający przy Domu Kultury Zespół Pieśni i Tańca „Jura”. Niestety konflikt jaki pojawił się na początku lat dziewięćdziesiątych między zarządem OSP a kierownictwem Domu Kultury zakończył jego działalność, przekreślając tym samym idee „Domu Kultury Ochotniczej Straży Pożarnej”.
Lata dziewięćdziesiąte to również czas powstania pierwszej dyskoteki w budynku remizy strażackie. Sławna na całą okolicę „Salsa” ściągała rzesze młodzieży z całej okolicy, na co społeczność Niegowonic różnie reagowała.
W połowie lat dziewięćdziesiątych dał się zauważyć powolny upadek działalności kulturalnej remizy. Poza przyjęciami weselnymi czy próbami Orkiestry Dętej OSP Niegowonice w zasadzie nic się w remizie nie działo. Sytuację dodatkowo pogarszał fakt braku jakichkolwiek prac konserwacyjno - remontowych, co w ostateczności doprowadziło między innymi do dewastacji i całkowitej likwidacja systemu centralnego ogrzewania. Po roku 2000 sytuacja zaczęła się jednak powoli zmieniać. Między innymi przed budynkiem remizy powstało specjalne miejsce do organizowania letnich zabaw tanecznych. Ponadto ostatnie zaangażowanie kierownictwa OSP zaowocowało nowymi bramami garażowymi czy wreszcie długo wyczekiwanym remontem sali weselnej. Priorytetowym jednak zadaniem stojącym przed obecnymi władzami OSP Niegowonice jest kapitalny remont poszycia dachowego.
Dotacje w regionie. Piszą wnioski na potęgę! (NaszeMiasto.pl Zawiercie > Dziennik Zachodni)

Piątek, 26 sierpnia 2005r.

Jednym udaje się ich zdobyć więcej, innym mniej. Jak twierdzi Leszek Łazarowicz, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Powiatu, nie wszystkie gminy mogą ubiegać się o większe unijne dotacje, bo nie pozwalają na to ich skromne budżety.

— Dotacje są często przyznawane na zasadzie refundacji, czyli trzeba wyłożyć 100 procent kosztów inwestycji, a dopiero po jej ukończeniu liczyć na zwrot ich części. Oczywiście można też się zadłużać, ale gminy mogą to robić tylko do piętnastu procent wartości swoich budżetów — mówi naczelnik Łazarowicz.

Na szkoły i ośrodki
Postanowiliśmy sprawdzić, na co gminy najczęściej dostają pieniądze i jak realizują inwestycje, na które dostają unijne dotacje.

W Irządzach po akcesji z Unią Europejską gmina skorzystała z Programu Aktywizacji Obszarów Wiejskich. Dostała 28 tys. 105 złotych na remont pomieszczeń i wyposażenie szkół podstawowych w Irządzach i Witowie. Ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego (ZPORR) wzięła ponad 2,6 mln zł na adaptację pomieszczeń szkoły podstawowej, na przedszkole oraz na budowę gimnazjum w Irządzach. Budowę rozpoczęto w 2003 roku. Ma się zakończyć w przyszłym.

Kroczyce w ramach Programu aktywizacji obszarów wiejskich dostały ponad 32 tys. zł na remont sanitariatów w szkołach podstawowych w Kroczycach i Pradłach. Z pomocą ZPORR-u udało się wybudować drogę Przybyszów-Zefirek (1700 m). Gmina dostała na tę inwestycję prawie 600 tys. zł. Pieniądze z Unii Europejskiej dla Kroczyc przydadzą się też na inwestycję, która właśnie się rozpoczęła, czyli na termomodernizację Zakładu Opieki Zdrowotnej „Skalmed” oraz zakup nowoczesnego ultrasonografu i wyposażenia gabinetu stomatologicznego. W sumie gmina dostała na to ponad 544 tys. zł.

Na drogi i ekologię
W Łazach udało się pozyskać ponad 350 tys. zł na modernizację przychodni. Złożono także wnioski do ZPORR na dofinansowanie budowy oczyszczalni ścieków.

W Ogrodzieńcu w 2004 roku gmina dostała z Unii w ramach programu SAPARD 128,4 tys. zł na budowę drogi Ryczów-Złożeniec. Gmina buduje też kanalizację w Ogrodzieńcu, na której budowę przyznano 826,8 tys. zł dotacji z Unii. Wartość tej inwestycji wynosi ponad 1,6 mln zł.

W gminie Pilica po przystąpieniu do Unii Europejskiej udało się uzyskać dofinansowanie do budowy drogi Złożeniec — Szustry. Było to 322,5 tys. zł. Kolejne dofinansowanie do drogi Kocikowa — Wola Kocikowa (183,7 tys. zł). Z funduszu PHARE skorzystano przy budowie obwodnicy Sławniów-Zarzecze (dotacja 726,9 tys. zł). W sumie z Unii do gminy wpłynęło 1 mln 285 tys. 962 zł.

Wreszcie wodociągi
Szczekociny postawiły na rozwój gminnej infrastruktury. Wybudowano m.in. wodociąg Siedliska-Tęgobórz-Małachów-Gustawów (z SAPARD-u ponad 520 tys. zł), kanał sanitarny wraz z przyłączeniami w Szczekocinach (SAPARD — 742,4 tys. zł), drogę gminną i chodniki na osiedlu Polna w Szczekocinach (SAPARD — 604 tys. zł), sieć wodociągową w Bonowicach i Grabcu (PHARE Małe Inwestycje Infrastrukturalne — ponad 655 tys. zł), sieć wodociągową w rejonie ul. Spółdzielców (PHARE — prawie 195 tys. zł) oraz remont i wyposażenie świetlic szkolnych w Zespole Szkół w Rokitnie i Goleniowach (Program Aktywizacji Obszarów Wiejskich — 29,3 tys. zł).

Włodowice, podobnie jak Szczekociny, budują wodociągi i drogi. W 2004 roku rozpoczęto budowę wodociągów przy ulicach Górnej i Ogrodowej w Rudnikach. W sumie gmina dostała na to ponad 130 tys. zł. Z ZPORR-u Włodowice dostały ponad 1,3 mln zł na budowę wodociągu w ulicy Górniczej i Młyńskiej w Rudnikach.

Zawiercie dostało prawie 600 tys. zł z Programu łagodzenia skutków restrukturyzacji zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego. Pieniądze są przeznaczone na budowę kolektora sanitarnego umożliwiającego podłączenie Kromołowa do zawierciańskiej oczyszczalni.

W Żarnowcu po przystąpieniu do Unii gmina dostała pieniądze na budowę drogi w Woli Libertowskiej (ponad 200 tys. zł), na budowę kompleksu sportowego prawie 300 tys. zł, a na ośrodek zdrowia prawie 550 tys. zł.



--------------------------------------------------------------------------------


Co robi powiat?
Na dwa projekty „Uczniu to twoja szansa na przyszłość (drugi projekt dla studentów) powiat dostał w sumie prawie 2,2 mln zł. Pieniądze były przeznaczone na stypendia dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów. Powiat realizował także projekty unijne na rzecz bezrobotnych (np. „Na starcie”, „Szansa” czy „Wiedza i zatrudnienie, szkolenia i staże dla bezrobotnej młodzieży). W ramach ZPORR udało się otrzymać prawie 2 mln zł na projekt modernizacji i doposażenia Bloku Operacyjnego w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. Z SAPARD-u też trochę powiat dostał, np. 350 tys. zł na modernizację drogi powiatowej Pilica – Żarnowiec, w Chlinie, Udorzu, a także dodatkowo 660 tys. zł. na modernizację drogi powiatowej Pilica – Żarnowiec i drogi powiatowej Irządze- Wilków. •

Ostatnie dotacje
22 sierpnia Regionalny Komitet Sterujący przyznał kolejne dotacje dla gmin w powiecie zawierciańskim: Żarnowca (450 tys. zł na remont budynku na wiejski dom kultury), Kroczyc (405 tys. remont i modernizacja amfiteatru), Pilicy (209 tys. 331 zł na remont remizy OSP w Przychodach), Ogrodzieńca (170 tys. 268 zł na adaptację dworku w Gieble na centrum kulturalne), Łaz (214 tys. zł na modernizację domu kultury w Chruszczobrodzie).

Anna Dziedzic - Dziennik Zachodni

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bezpauliny.htw.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Łazy morze pokoje do wynajęcia
     : Lazy Town Bing Bang
     : Łazy gmina Jerzmanowice-Przeginia
     : Łazy hodowla psów rasowych
     : Lazy Hours Vol 1 rapidshare
     : Łazy nad morzem transport
     : Lazy Hours Vol1
     : Łazy ŚRODKI Wczasowe
     : Lazy Days of Summer
     : Łazy Ośrodek Wypoczynkowy
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT