Strona główna
  ławki parkowe Wrocław

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

[Wrocław] Rewitalizacja Parku Szczytnickiego. Wrocław: Remont ścieżek i alejek parkowych na terenie zieleni - sektor VIII Parku Szczytnickiego we Wrocławiu.

data zamieszczenia: 06.10.2008

OGŁOSZENIE O UDZIELENIU ZAMÓWIENIA - Roboty budowlane

Określenie przedmiotu zamówienia:
1.Zamówienie obejmuje: 1) naprawę nawierzchni ścieżek i alejek parkowych; 2) ustawienie 16 sztuk ławek i 17 sztuk koszy na śmieci; 3) zakładanie trawników w miejscach likwidacji ścieżek lub ich części; 4) przesadzenie 15 sztuk krzewów i wycinka 6 sztuk drzew.

DATA UDZIELENIA ZAMÓWIENIA: 01.10.2008.

LICZBA OTRZYMANYCH OFERT: 2.

NAZWA I ADRES WYKONAWCY, KTÓREMU UDZIELONO ZAMÓWIENIA:
Przedsiębiorstwo Usługowo-Produkcyjne REMAT Sp. z o.o., ul. Góralska 46, 53-610 Wrocław, kraj/woj. dolnośląskie.

INFORMACJA O CENIE WYBRANEJ OFERTY ORAZ O NIE PODLEGAJĄCYCH ODRZUCENIU OFERTACH Z NAJNIŻSZĄ I NAJWYŻSZĄ CENĄ (bez VAT)

Cena wybranej oferty: 818 717.81
Oferta z najniższą ceną: 818 717.81 oferta z najwyższą ceną: 819 015.02
Waluta: PLN.
labirynt brochowski. " />zaczal sie sezon ogorkowy. no to macie.

otoz, prosze ja was, w parku brochowskim jest ponoc kilometrowy labirynt. ja bylem i nie widzialem ale inzynier mowi, ze jest to trzeba wierzyc.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,2158199.html


Zielona nić Ariadny

We wrocławskich parkach istnieją aż trzy labirynty, forma w architekturze krajobrazu w Polsce prawie dziś niespotykana

Magda Podsiadły: Zielone labirynty - co to znaczy?

Lesław Chudzyński z Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego: Dziś nie są już modne, ale 200 lat temu były prawdziwą atrakcją parków, nieodłącznym elementem ogrodów angielskich. Labirynt jest w największym europejskim ogrodzie - Wersalu, choć nie tak duży jak labirynt w Londynie. Zielone korytarze podkreślały znaczenie miejsca, w jego centrum stało drzewo, kamień poświęcony komuś ważnemu. Chodziło się tam po to, by się zgubić i coś nagle odkryć - ławkę dla zakochanych, fontannę, rzeźbę. Nad olbrzymim londyńskim labiryntem, po którym można chodzić cały dzień, góruje wieżyczka ze strażnikiem, który ratuje zagubionych.

Panu zdarzyło się zgubić w labiryncie?

- Owszem, w Villa Pisaani pod Wenecją, ale sam odnalazłem drogę. Tam też jest wieżyczka, ale trzeba samemu się na nią wdrapać, by zobaczyć drogę powrotną. Ścieżka w labiryncie powinna być tak poprowadzona, by było trudno dojść do celu, pełna zmyłek, ślepych przejść. Zasada chodzenia po labiryncie jest taka, że trzyma się pani prawą ręką ściany żywopłotu i wędruje w kierunku centrum, a potem w ten sam sposób wraca. We Wrocławiu już też można się zgubić - w parku na Brochowie. Tam jest kilometr grabowego żywopłotu, a to znaczy kilometr spaceru do środka klasycznego labiryntu na planie prostokąta. Żywopłoty sadzone w labiryntach powinny zasłaniać nam widok - ten na Brochowie ma już 1,70 metra wysokości. Można się jednak z niego wydostać na przełaj, przez furtki dla obsługi. Niestety, już są połamane.

Zbudował Pan we wrocławskich parkach dwa zielone labirynty, nad realizacją trzeciego Pan czuwał. Gdzie poza Brochowem można je obejrzeć?

- Ten na Brochowie jest największy. Został odtworzony, choć w trochę innym miejscu parku, niż było zaprojektowane jego historyczne barokowe założenie. Kolejny jest w parku w Leśnicy, a najmniejszy i najbardziej oryginalny - w formie ślimaka - ciągnie się po zboczach górki w parku na Maślicach. Ten pierwszy i ten ostatni ja budowałem, a leśnicki to inicjatywa i realizacja firmy Eko-Trek. Ten na wzgórzu, choć najmniejszy, ma wejścia wcześniej wyprowadzone z alei głównych. Leśnicki uformowany został z samosiewu na dawnej polanie widokowej, naturalne ścieżki zostały utrzymane i dosadzona zieleń, by zachować ciągłość linii i krawędzi. Poustawiane były drewniane rzeźby, siedziska dla zakochanych, dość szybko, niestety, rozkradzione. To miał być taki romantyczny zakątek.

Czym obsadza się labirynty?

- Zwykle są to żywopłoty zimozielone, na przykład cisy, które wyglądają bardzo atrakcyjnie. W Polsce stosuje się labirynty grabowe, są najodporniejsze. Wystarczy je prawidłowo przyciąć, a świetnie znoszą zimową porę. Wrocławskie labirynty są właśnie grabowe.

Czy wrocławianie potrafią cieszyć się z parkowych labiryntów?

- Wiele osób przyjeżdża do tych parków, by podziwiać, ale częściej zdarza się, że ludzie niszczą labirynty, rozjeżdżają szpalery rowerami. Naprawdę doceniają i cieszą się z labiryntu pensjonariusze domu opieki społecznej przy parku na Maślicach.

A jak jest na Zachodzie?

- Tam wszystkie parki są ogrodzone, dozorowane i zamykane na noc, tylko aleje przechodnie otwarte, ale wygrodzone od reszty terenu zielonego. Tam kradzieże i zniszczenia się nie zdarzają.



Lesław Chudzyński

- inżynier leśnik i architekt krajobrazu, specjalizacja - dendrologia, szefował polsko-japońskiemu zespołowi, który w latach 90. odnawiał Ogród Japoński, wiceprezes Stowarzyszenia "Ogrody Dolnośląskie"
[Wrocław] Newsy 2009. [Jelenia Góra]

Realizujemy aż 50 unijnych projektów. Na Dolnym Śląsku jesteśmy w czołówce.
Brzydki budynek Jeleniogórskiego Centrum Kultury przy ul. Bankowej zmieni się nie do poznania. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego miasto zdobyło 5,6 mln zł na remont JCK. Ze swojego budżetu dokłada kolejny milion. Dzięki temu zostanie odnowiona zniszczona elewacja zabytkowej kamienicy. Wyremontowane będzie wnętrze i dach. Modernizacja rozpocznie się na początku przyszłego roku.

- Nowy wygląd zyska też sala widowiskowa - zapowiada Jadwiga Osińska, naczelnik Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Będzie nowa scena, profesjonalne nagłośnienie i klimatyzacja.
- Teraz ciężko wysiedzieć dwie godziny na koncercie, bo jest duszno - przyznaje Joanna Klimaszewska, licealistka z Jeleniej Góry.

Unijna dotacja w wysokości prawie 6,7 mln zł pozwoli uratować przed ruiną zespół barokowych kaplic nagrobnych przy kościele garnizonowym.
Projekt zakłada odrestaurowanie dziewiętnastu kapliczek. Nowy wizerunek zyska także teren przy kościele. Powstaną nowe alejki parkowe z ozdobnymi krzewami. Ustawione zostaną komponujące się z otoczeniem ławki, latarnie i kosze na śmieci. Odrestaurowane kaplice będą podświetlone. Nowa iluminację zyska także kościół pw. Podwyższenia Krzyża Św.

Projekt zakłada działania promocyjne. W utworzonej galerii w kilku językach poznamy historię kościoła garnizonowego. Wydana zostanie również wielojęzyczna monografia o kaplicach w nakładzie 1500 sztuk oraz 5 tys. sztuk folderów.

Prawie 20 mln zł z Unii Europejskiej dostanie gmina Jelenia Góra na budowę Term Cieplickich. Co ciekawe, dokumenty przygotowywało starostwo lwóweckie. To właśnie ten urząd wyznaczył wojewoda dolnośląski do wydania decyzji, bowiem urząd w Jeleniej Górze nie mógł sam decydować we własnej sprawie. Budowa term ma rozpocząć się w przyszłym roku.

Inwestorem będzie gmina Jelenia Góra. Ponieważ obiekt ma kosztować w sumie ok. 48 milionów złotych, gmina musi zdobyć resztę pieniędzy. Trzeba będzie zaciągnąć kredyt lub wypuścić miejskie obligacje. Miasto wkrótce podpisze umowę z Polską Organizacją Turystyczną na dofinansowanie inwestycji.

Baseny mają powstać na dwóch hektarach kupionych od fabryki PM Poland. Kilkadziesiąt metrów od płotu zakładu znajduje się odwiert źródła C-1, skąd miałaby być czerpana gorąca woda do ogrzewania basenów. Dodatkowym walorem jest położenie tuż przy parku Zdrojowym.
Kompleks pomieści dwa baseny letnie i kilka basenów pod dachem.

Dobre projekty
W Jeleniej Górze przygotowaniem większości wniosków o dotacje unijne zajmują się pracownicy Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Miejskiego. Pracuje w nim czwórka urzędników oraz dwóch stażystów. Naczelnikiem tego wydziału jest Jadwiga Osińska. Przez jej ręce przeszły m.in. wnioski o dofinansowanie z Unii kaplic przy kościele garnizonowym, odnowienia zespołu pocysterskiego w Cieplicach czy budowy term cieplickich. Jedynie wnioski dotyczące dofinansowania z Unii programów szkolnych (pomoc uczniom z problemami, modernizacja sal itp.) opracowywane są w Wydziale Oświaty Urzędu Miejskiego. Jelenia Góra znalazła się w czołówce dolnośląskich gmin w pozyskiwaniu dotacji. Jest na drugim miejscu według liczby realizowanych projektów. Mamy ich 30 na kwotę
123 mln 407 tys zł. W rankingu wyprzedza nas Wrocław. Za nami jest Zgorzelec, Trzebnica, Oleśnica i Wałbrzych.

Źródło: http://www.gazetawroclawska.pl/stronagl ... material_2

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • black-velvet.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : laserowa korekcja wzroku Wroclaw
     : ładowarki Siemens ME 45 Wrocław
     : laserowa usuwanie owłosienia-wrocław
     : laser CO2 Wrocław Jaracza
     : laserowe usuwanie kurzajek Wrocław darmowe
     : laserowe usuwanie żylaków wrocław
     : laptopy Sklep internetowy Wrocław
     : łącznik Lotnisko Graniczna Wrocław
     : Land Rover Wrocław Serwis
     : laboratoria z Fizyki Politechnika Wrocławska
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT