kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

artysta jebany i jego wyłupany w cegle wiersz. szkarada szlakiem szła
szybkim posuwistym krokiem
zmieniała krajobraz mijając go
zmieniała krajobraz rzucając spojrzenia
więdło co mogło
kamienie kruszały
zwierzęta wprowadzone w ruch onanizacyjny zdechły z wyczerpania

aż doszła szkarada do drzwi
zapukała i się uchyliły
weszła szkarada rada że wejść może
znalazła tam pana co piórem głaskał po ścianach
śmiejąc się wraz z nimi od łaskotek

żyli ze sobą obok siebie mijając się
mijały dni mijania

koniec ich przybył z nowym rokiem
kiedy szampan korek za korkiem lądował w okolicach okien
wyszła szkarada mniej szkaradna już niż mogłoby się zdawać
i tak szła drogą zmieniając krajobraz mijaniem
nie dostrzegana posmutniała
usiadła pod krzakiem
i schowała się pod kamień

Jak Ci minął dzień?-luty 2010.
<bierze piórko>

a jak będziesz dalej miał dziwne pomysły to będę Cię torturować :D
masz łaskotki prawda? :P


ja? jesli to do mnie bylo to mam ale bym nie radzil ..... bo nie panuje wtedy nad soba
kiedys kopnalem moja mame w brzuch, innym razem uderzylem siostre piescia .... po prostu trace kontrole nad soba kiedy ktos chocby próbuje ....



Rajd Beskidy 2010. Dziękuję Pawle, że nie szczędząc słów i sił zrelacjonowałeś ten wspaniały rajd! :P

Marta, wiesz, nie chcą nas tu chyba, szuje!

Jutro na piwie coś się może wyciągnie. Zwiążemy jednego z drugą i będziemy łaskotać piórkiem albo puścimy wszystkie sezony dr queen (myślałem o modzie na sukces, ale to byśmy się zestarzeli). Wtedy zaczną śpiewać jak skowronki, mimo, że do wiosny jeszcze daleko.

Przy okazji możemy przejąć władzę w klubie. Nie można zapominać czyje ręce kopały dół na śmieci, a było tych rąk ze dwanaście sztuk albo mniej albo więcej, w tym Polsko-Węgierska mniejszość narodowa, która mogłaby nas reprezentować w Budapeszcie!

Strzeżcie się!

;)
Taka tam... pochwała :]. "nie chcialbym Cie martwic, ale z nami tez jest nudno... to tak jakby probowac za pomoca za pomoca piorka polaskotac slonia..."

zależy kto tym słoniem jest Ja mam łaskotki,spore Poza tym chyba skutecznie osiągacie swoje cele, bo prawie każdy (hmm- i czemu czasami ja ? Oto jest pytanie ) chce wiedzieć co też dziwnego, porąbanego , nowego napisali Xander i piter
co lubicie robic stopkom?. ja lubię łaskotać smerać piórkiem ,gilać,całować jej piękną gładką stopę .Łaskotać moimi palcami u nóg jej piękną bosą stópkę . Najbardziej w kobiecych bosych stópkach kręcą mnie części które najbardziej fajnie się łaskocze gila i smera czyli pięty palce i stopa. Ciebie też bym chętnie po gilał
po smerał po łaskotał. w jakim jesteś wieku? Jak wyglądają twoje piękne stópki? Są gładkie i fajni się smerają swoje zdjęcie swoich stópek dodaj na adres www.stopy.yoyo.pl.
Jak Ci minął dzień?-luty 2010. <bierze piórko>

a jak będziesz dalej miał dziwne pomysły to będę Cię torturować :D
masz łaskotki prawda? :P

Krulestfo Spamu Wujka Wilq'a 8. " />delikatnie. hmmmm to może wypróbować czy ma łaskotki jakimś pękiem piórek
Rozwiązane: martwy czlowiek i piórko. " />Ja mysle ze mial laskotki i ktos tym piorkiem go zalaskotal na smierc
Rozwiązane: martwy czlowiek i piórko. " />
">Ja mysle ze mial laskotki i ktos tym piorkiem go zalaskotal na smierc

NIE, ale... calkiem niezly kierunek...
Caylith czyli Cheysuli z jajem :P. " />*wyciąga z kieszeni kajdanki a zza pleców długie pawie piórko* Mam lepszy pomysł. Łaskotki na pewno do życia go przywrócą. A kajdanki na wypadek, gdyby pobudził się za bardzo...
Past Masters , Vol. 1 - SURVIVOR. Matchbox

P.S. Łaskotki były w skeczu o najśmieszniejszym dowcipie świata.
Otto torturował jeńca piórkiem.
Śmiech to zdrowie.

Śmiech czyni cuda

Podobno przedszkolaki śmieją się w ciągu dnia kilkaset razy. Dorośli zaledwie kilkanaście. Jest więc coś, czego powinniśmy uczyć się od dzieci. Wyjaśniamy, dlaczego to takie ważne, i podpowiadamy, co robić, by śmiać się częściej.


Wydaje ci się, że dużo się śmiejesz? Ale to nie znaczy, że nie możesz wybuchać śmiechem jeszcze częściej - to tak znakomicie wpływa na ciebie i twoich bliskich. Warto zostać mistrzem w śmianiu się! Chcesz spróbować?
Najpierw policz, ile razy w ciągu dnia śmiałaś się głośno. Kolejnego dnia postaw sobie cel - spontanicznych wybuchów radości ma być więcej. Podpowiemy ci kilka sposobów, jak to zrobić:
Tryskaj humorem
Pewnie masz w swoim towarzystwie osobę, która sypie żartami. I wszyscy lubią się z nią spotykać, prawda? Możesz z nią zawalczyć o "widownię". Wystarczy, że nauczysz się kilku dowcipów, zapamiętasz wesołe anegdotki (wdzięcznymi bohaterami są małe dzieci lub zwierzęta). Masz słabą pamięć? Możesz zrobić notatki i zerkać do nich, to dobry start. A najlepiej czytaj je rano, żeby także sobie samej poprawić nastrój i z uśmiechem zacząć nowy dzień.
Żartuj z siebie
Wbrew pozorom to wcale nie jest proste. I tak naprawdę zdobywają się na to osoby, które mają do siebie dystans. Bo zazwyczaj śmieją się ze swoim wad czy kompleksów. Jesteś przy kości, a twoje koleżanki z pracy są bardzo szczupłe? Stojąc przed windą, możesz powiedzieć do nich: "Ta winda udźwignie tylko pól tony. Jedziecie wy lub tylko ja!".
Śmiejąc się z samej siebie, pokonasz też nieśmiałość i łatwiej będzie ci podczas spotkań towarzyskich.
Więcej na ten temat


• Pięć powodów, dla których śmianie się jest cenne
Sprzyja zdrowiu i dobrej kondycji. Śmiech to świetne ćwiczenie mięśni przepony i brzucha. Sprawia, że lepiej oddychamy, dostarczając organizmowi dużą porcję tlenu (wdychamy go trzy razy więcej niż normalnie!). Tym samym usprawnia pracę mózgu. więcej š

Rób psikusy, nie tylko w Prima Aprilis
Zgaś światło, gdy mąż się kąpie, i powiedz, że na całym osiedlu nie ma prądu. Albo zamiast kapci postaw mu przy łóżku buty. Pamiętaj jednak, by te psikusy dawkować. Trzeci psikus w ciągu godziny może już nie być śmieszny!

Uruchom fantazję
Czasem wyobrażenie sobie tego, co inni mówią, może być naprawdę śmieszne. Najlepszym przykładem są tu przysłowia. Słyszysz: "Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem" - teraz spróbuj to sobie wyobrazić. Dużo radości sprawi ci również spojrzenie na inną osobę, jakby była zwierzęciem (np. surowy szef to groźny lew, który zamiast mówić, ryczy a gadatliwa teściowa to gdacząca kura).

Oglądaj kabarety
I śmiej się przy tym serdecznie na cały głos. Daj się ponieść emocjom i reaguj spontanicznie, jak ludzie zgromadzeni na widowni. Dobry śmiech wymaga bowiem treningu.

Wygłupiaj się od czasu do czasu
Pozwól sobie na szaleństwo. Zastanów się, co byłoby najmniej prawdopodobną rzeczą, na jaką mogłabyś się zdecydować. A następnie zrób to! Czasem warto też być trochę dzieckiem. Walka na poduszki z mężem i dzieciakami? A może kontra para znajomych? Polewanie się lodowatą wodą z węża ogrodowego? Możesz do kluczy przyczepić zabawną maskotkę albo pić z kubka, na którym są namalowane wesołe rysunki. To drobiazgi, ale gdy na nie spojrzysz, będą przywoływały na twojej twarzy uśmiech.
Pobaw się czasem w łaskotki, ale koniecznie z wcześniejszym uprzedzeniem! To jedna z najfajniejszych sytuacji, którym towarzyszy szczery, głośny śmiech. Jest równie przyjemna dla łaskotanego, jak i osoby, która łaskocze. Możesz użyć piórka i nim dotykać np. szyję lub stopy drugiej osoby. Albo delikatnie podszczypuj boczki i miejsce pod pachami.

Marta Nowik, Marta Ramm, psycholog

Życie na paluszkach dla tego, który się dużo śmieje