laptop Toshiba Naprawa MBR
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Problem z bootowaniem Visty HP po instalacji SP1 na Toshibie. Witam wszystkich. Jestem raczej lamerem w spawach technicznych i trafiłem na tą stronę dzięki linkowi przysłanemu mi przez konsultanta Microsoftu ale po kolei. Do zeszłego czwartku byłem szczęśliwym posiadaczem działającej Toshiby Satellite P205-S6307 z systemem Vista Home Premium.Jak widać z oznaczenia modelu komputera jest on ściągniety z US i ma Vistę w wersji anglojęzycznej.Jakiś tydzień temu postanowiłem zainstalować SP1 "na dobre" na tym laptopie zwłaszcza automatyczne uaktualnianie próbowało to zrobić samodzielnie (tzn za moją zgodą ale automatycz nie) i nigdy sie to nie udało. Proces wyglądał standardowo -tak mi sie przynajmniej wydaje- pobieranie instalacja w 3 etapach konfiguracja i restart. Potem informacja że jest problem, ale "Startup Repair" naprawi to automatycznie nie dokonując zadnych zmian w plikach i aplikachch zainstalowanych na tym komputerze. System rzeczywiście szczęśliwie wstawał a w historii aktualizacji przy wierszu dotyczącym SP1 widniała informacja Failed. Po kilku takich próbach pomyślałem ,że może jednak warto go(SP1) zainstalować.Zadzwoniłem do wsparcia firmy Microsoft przedstawiłem problem i otrzymałem mailem instrukcję jak to zrobić.Niestety tu wstyd się przyznać wyszło moje lamerstwo żeby nie powiedzieć "blondyństwo"NIe zrobiiłem żadnych dysków ratunkowych ani backupu i przystapiłem do wykonywania instrukcji. pkt 1 zainstaluj 4 aktualizacje oznaczone KB-ty ciąg cyfr niestety nie mogę ich podać bo sa w Mozilli na nie żyjącym laptopie.Nie musiałem ich instalować bo widniały jako zainstalowane w historri aktualizacji. pkt2 zaktualizować sterowniki HDD procka oraz grafiki- system poinformował ze te których uzywam są najnowsze lepiej żeby ich dalej używać pkt3 odinstalować ewentualnie program antywirusowy nie zrobiłem tego. pkt4 ściągnąć SP1 na komputer i w trybie awaryjnym i zainstalować go (SP1) Tak zrobiłem.Proces wyglądał identycznie jak przy poprzednich próbach do momentu ponownego restartu.System niestety nie podniósł sie z kolan choć Startup repair obiecywał że jak zwykle że go uruchomi. I zaczeło się konsultant mówił uprzedzał iż taka sytuacja może mieć miejsce - to fakt- i odesłał mnie do prducenta. Toshiba "żywego" wsparcia nie ma a na ich stronach uniwersalnej informacji nie znalazłem co zrobić w takim przypadku.Po przejrzeniu kilkunastu for odkryłem że mam konsole recovery w ukrytej partycji mojej Toshiby ale co z tego jak nie można odtworzyć sysytemu ani z bakup'u ani z punktów przywracania (choć kiedyś zupełnie przy innej pokazji zrobiłem 2 takie punkty) bo komputer ich nie widzi. Nie działa także tryb automatycznej naprawy. Podzieliłem się tą wiedzą z kosultantem który przesłał mi link do was a właściwie do artykułu o WAIK-u Jak zdążyłem się zorientować ma to sens jak sie taki program zainstaluje przed talką awarią jak moja. Zanlazłem też coś co nazywa się EasyBCD ale to zdaje się pracuje czy też działa tak samo jak WAIK (albo podobnie) czyli najpierw instalacja a potem awaria i odzyskiwanie za pomocą tych aplikacji. Jedyne co działa z konsoli to wiersz poleceń. Mogę za jego pomocą przechodzić do poszczególnych napędów i przeglądac ich zawartość.Na dysku c: SP1 zostawił kilka plików w System32 oraz na samym dysku C. Wyczytałem na jednym z for internetowych ze taka instalacja uaktualnień podmienia pliki np mbr na jakiś który nazywa sia Grub oraz modyfikuje boot loadera. Polecenia bcf/scannow oraz bootrec / fix mber oraz bootrec / fixboot nic nie dają. Tzn meldują że wykonanie polecenia zakończyło sie sukcesem a system i tak nie wstaje.Ot i cała historia. Prepraszam za tą "nowelkę" ale krócej sie nie dało. Czy są szanse na postawienie systemu bez formatu i utraty danych? Nie wiem czy nadinstalownie Visty z płyty pomoże. Sam nIe bardzo mogę tego nawet sprawdzić gdyż takiej płyty nie posiadam moja Vista hp była preinstalowana już na tym komputerze - co nie znaczy ze nie mógłbym jej zdobyć ale zanim to zrobię wolałbym soie upewnić czy nie ma innego sposobu.Teraz już dmucham na zimne. Prosze o pomoc albo jakieś sugestie co tu można jeszcze zdziałać? Mój mail kalafiorr123@interia.eu Pozfdrawiam Kalafiorr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|