Strona główna
  łapki drobiowe Galaretka

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Szyjki z kurczaka. Ja Chesterowi daję gotowane szyje indycze - na dłużej wystarczają, zaparzane kości wołowe (w delikatesach Frac o ile macie takie te kości są po 2 gr za kg. w Tesco po 1,30 zł a w Kauflandzie po ponad 3 zł) gotowane ogony świńskie i nóżki, podgotowane kości karkowe, z tym że Chester to na szczęście taki leń że tylko mięsko z tego wszystkiego ściąga i kości zostawia. Dzięki temu nie ma obaw przed zostawieniem mu takich kości jak np. zostaje sam, żeby miał zajęcie...
Z surowych rzeczy to daje mu żołądki i serca drobiowe.
Po wątróbce drobiowej ma biegunki a po wątróbce wieprzowej od pewnego czasu ma gazy, więc ją odstawiliśmy...
Dziś na obiad będzie miał płucka z podrobami, ryżem i warzywami do tego garstkę suchego żeby witamin uszczknął choć trochę, bo samego suchego nienawidzi....
No i jak na rynek pójdę czasem w sobote to kurzych łapek dziadowi kupuję i mu galaretke robie a on te łapki później sobie wcina, tylko nie za dużo bo mogą się jelita zaczopować :/
Pytanie do właścicieli buldożków.... Beza, najpierw musisz się upewnić czy Twój pies ma alergię i na co. Nie ma co ograniczać go do jednej suchej karmy nie wiedząc czy jest na cokolwiek uczulony. Podaj mu odrobinę białego twarożku, czy jogurtu i poobserwuj czy zaczyna się drapać lub ma wysypkę. Jeśli nic się nie będzie działo to szkoda odmawiać psu nabiału bo go buldożki uwielbiają. Jako nagrodę/smakołyk możesz mu podawać po kawałeczku gotowanego kurczaka, lub drobiowe żołądki. Czyste, gotowane mięso jest o niebo lepsze od tych sztucznie barwionych, konserwowanych i przygotowanych z nie wiadomo z czego przysmaczków.
A sama sucha karma to ostateczność dla piesków które cierpią na alergię.
Mój uwielbia rozgotowane łapy kurze z których wybieram długie kości i pazury. Po przestygnięciu tworzy się "smakowita" galaretka z "dodatkami" - to mój wet polecił. Do gotowania dodaję odrobinę marchewki. Można marchew dawać na surowo jeśli psiak ją lubi. Oczywiście u nas podstawą jest sucha karma, a nabiału nie mogę dawać bo Ed jest na niego uczulony choć bardzo go uwielbia.
zamawianie karmy. Ilu właścicieli, tyle opinii. Niektórzy cenią sobie BARFa, czyli tak jak napisała Darianna surowe mięso, kości i warzywa (ja nie stosuję ze względu na to, że nie mam sprawdzonego dostawcy mięsa i po prostu boję się podać duże ilości surowego. Wygotowane jest wg mnie bezpieczniejsze). Inni tylko i wyłącznie suche, co nie jest dla psa nieszczęściem pod warunkiem, że suche z górnej półki, nigdy marketowy syf. Lepsze karmy to (zaznaczam, że to moja opinia) np Purina Pro Plan (nie Dog Chow!!), Hills, Eukanuba, Acana, Royal Canin Weterynaryjny, Nutra Nuggets, itd.
Wreszcie niektórzy gotują dla psów. Gotowane mięso (wołowe, drobiowe, jagnięcina, cielęcina) plus ryż lub makaron plus warzywa (marchewka, buraczki, pietruszka, itd).

Ja podaję psom dwa posiłki dziennie, bo uważam, że lepiej dzienną porcję podzielić, żeby nie obciążać żołądka. Rano posiłek gotowany, wieczorem suche (pół zalecanej na worku porcji). Do gotowanego jedzenia dorzucam raz w tygodniu twaróg, czasem filet z morskiej ryby, surowe żółtko czy jogurt naturalny. Daję też codziennie łyżkę oleju (na zmianę lniany, słonecznikowy, oliwa z oliwek) i 1/4 zalecanej na opakowaniu dawki witamin z glukozaminą (akurat mam CanVit niebieski). Warzywa sezonowe też daję, np pomidor i ogórek teraz. Z owoców mój Haruś lubi banana wkrojonego do karmy i jabłko starte z marchewką.
Do suchego czasem wrzucam zachętkę w postaci kilku kawałków mięsa, ale nie zawsze.
Daję też gotowane łapki kurze (po wyciągnięciu największych kości) i galaretkę z tych łap, bo dobra na stawy.

U nas taki system się sprawdza
Poduszki łapek. Moja psinka dostaje suchą karme-purine,oprucz tego dostaje gotowane mięsko kurczaka i indyka z ryżem lub kaszą,warzywami,dwa razy w tyg żóltko,raz w tyg wątróbke,gotowane serduszka drobiowe,kurze łapki gotowane--1 łapka dziennie z odrobiną galaretki,jabłka,lubi też surową marchewke,ser biały chudy,czasami żółty serek-uwielbia.Do posiłku przygotowanego przeze mnie dodaję łyżkę oliwy z oliwek.Myślałam że dobrze karmie swojego pupila i że dostarczam mu wszystkich składników jakie potrzebuje.Myślałam też że jeżeli kupuję dobrą karme to nie muszę podawać dodatkowo witamin.
Prosze o rady czy powinnam coś zmienić w diecie,czy też powinnam coś do niej dodać a może z czegoś zrezygnować?
BARF - ile to kosztuje. U mnie dwa psiaki [ONka (ok.35 kg) i kundelek (15 kg)] w sumie "pochłaniają" miesięcznie ok. 200 zł. Podstawą są korpusy drobiowe, szyjki indycze, kurze lub gęsie (jak się trafi), kości, podroby, warzywa. Do tego od czasu do czasu mielone z kośćmi mięsko z nutrii lub konina, dwa razy w tygodniu galaretka ze stupek wieprzowych i kurze łapki.
Kurze łapki. Witam. Trafiłem tu z forum owczarek.pl . Ponieważ karmię swoją 4-ro miesięczną on-kę Lukę surowizną, interesuje mnie temat barf-u.
Drogie panie, bo widzę że płeć piekna tu rądzi. Czego lubicie sobie dodawać roboty. Przecie każdy pies ( no może szczeniaki najmniejszych ras nie) da radę i uwielbia jeść kurze łapki. SUROWE! Żadne galaretki, gotowania itp! To przecież forum o barfie ( BARF - bones and row food czyli kości i surowe jedzenie). I takie jedzenie jest njlepsze!!! Wszystkie przyrządzania tylko pogarszają pokarm. Np. kości , szczególnie drobiowe, twardnieją i robią sie kruche od obróbki termicznej. moja Luka już w wieku 8 tyg., czyli jak ją wziąłem od matki, " walczyła" z kurzymi łapkami. A teraz w wieku 4 mieś i 19 kg wagi pożera 1 kg na2-3 dni. Oczywiście nie tylko łapki.
Przepraszam, że się tak rozpisałem, nowy i od razu tak się wymądrza, wiem że robicie to z miłości do swoich pupili, ale zamiast tracić czas na wymyślne potrawy z nóżek dajcie psu surowe a zaoszczędzony czas poświędżcie na zabawę i naukę z psem.

Pozdrawiam

Krzysztof
Moja głupota. Moje psy jakoś na spacerze za niczym do zjedzenia się nie oglądają. Może dlatego, że najczęściej poruszamy się biegiem i nie mają czasu na szukanie odpadów.

Moim husky od czsu do czasu daję kości cielęce ale rzadko, oczywiście chętnie je jedzą ale jak ogryzą główki to tą część wewnętrzną już im zabieram. Kości wieprzowych nie stosuje w ogóle, podobno one, podobnie jak kości drobiowe potrafią rozłamywać się na cienkie, bardzo ostre kawałki.

W żywieniu młodych psów / jak miałem miot szczeniąt / i teraz jak już są dorosłe dość często stosuję galaretke z łapek kurzych. Gotuje łapki, potem wyrzucam te długie kości. a same łapki zostawiam w wywarze. Po paru godzinach robi się z tego super galareta, którą można kroić. Psy są taką przekąską zachwycone, nie dość, że im smakuje to dostarcza wielu pożywnych składników - szczególnie zalecana w żywieniu młodych psów i tych, ktre na wystawach maja " lużną, mało związaną linię grzbietu".
fila brasileiro. A jeśli chodzi o restauracje to my już prowadzimy:
Na pierwsze danie serwujemy karmę, przy czym 1/4 miski to mięso w kostce (wołowe, ewentualnie drób), wczesniej albo podgotowane albo lekko przyrumienione na patelni, do tego olej. W ciągu dnia, twaróg lub kubeczek jogurtu itp. Popołudniu rosół, gotowany na drobiu, w osobnym garnku jest przygotowane mięso drobiowe i jeszcze w osobnym ryż z warzywami, zaś co drugi dzień, chyba na deser :zmiesza: , galaretka z kurzych łapek. Poza tym, mamy słabość do całodniowego podkarmiania psa, więc na dzień dzisiejszy Etien przybrał nieco rubensowskie kształty duzyzielony

Istotne jest natomiast to, że nie je łapczywie i posiłki dostaje mniejsze a często, więc żadnych problemów z żołądkiem do tej pory nie było i nie ma.

Dorota i Lili!
Pochwalcie się nowym nabytkiem!!! Przecież miał być reproduktor z Del Bohex? Kto to widział tak ludzkość zwodzić duzyzielony
Nie potrafię przestać palić cz.2. Jak już powiedziałas synowi oficjalnie to masz dodatkową mocną motywację...fajnie
Zabijaj głód ten głodowy i ten nikotynowy owocami, warzywami( pomidory- potas, seler - moczopędny- duuuuzo pij niegazowanej,paparyka- jeszcze tania, seler naciowy, no pzrede wszystkim chrup marcgewkę naokrągło) a jak Ci zabraknie słodyczy..chrup wafle andrutowe i suszone owoce, morele, śliwki- dobre na zaparcia rano 2 kromeczki razowego, wieczorem jedna, mięsko drobiowe, galaretka z łapek drobiu, ser biały(ten na wagę) i będzie ok...
Czym karmimy nasze dogi....
  Cytat:
Napisane przez Mo-nisia Witaj w klubie:rotfl: jak miło usłyszeć, że nie jest się odosobnionym w nadgorliwości :rotfl::rotfl::rotfl::hug:

Cytat:
Napisane przez tu_ania_tu Ja gotuję i mielę, chociaz pewnie wystarczyłoby dużą kośc wyjąć. A galaretkę w słoiki i potem polewam nią gotowane albo suche

Temat łapek juz był, zdaje mi sie , że na tym wątku. Cofnij sie kilka stron.
Spokojnie wystarczy wyjąć wielką kość i nawet maluszki wtedy z taką łapką dają sobie radę.
Kiedyś na jednej z hodowli zdziwiłam się, że hodowca podawał całe surowe korpusy i psiaki sobie świetnie dawały radę (surowe kości drobiowe są ponoć miękkie)
Spotkałam sie jednak z opiną wetów, którzy odradzali podawanie nawet surowych drobiowych kości. Ponoć po otwarciu psiaka stwierdzali, że ma on zapchany kośćmi przewód pokarmowy, więc doszłam do wniosku, że lepiej jest mielić.

Edit: Dubelek
Kurze łapki jako element diety. no przecie łapki kurze się używa kiedy galaretkę drobiowa chcesz zrobić
Problemy ze stawami psa. Dot.: Problemy ze stawami psa
  Przede wszystkim - dobra karma. Wcale nie musi kosztować aż 300zł, my mamy psa gabarytowo zbliżonego do owczarka i koszt miesięczny karmy nas wynosi niecałe 200zł, a to jedna z lepszych karm. Pies jest młody, do tego z ras dużych, więc na problemy ze stawami trzeba było być przygotowanym. Pies przynajmniej do półtora roku powinien dostawać naprawdę dobrze zbilansowane posiłki, przy gotowanym jedzeniu ciężko jest samemu to prawidłowo zbilansować. Dobra karma (nie mówię tu o pedigree czy innych dostępnych w supermarketach) powinna dostarczyć psu wszystkiego, czego ten potrzebuje, więc nie ma sensu dawać suplementów.
Jedynym niezbędnym suplementem przy dobrej karmie jest preparat na stawy - ja polecam arthroflex, sprawdza się u naszego psa, sprawdził się i u wielu innych. Gotuj mu też galaretkę z kurzych łapek, tylko zanim psu dasz wyjmij z niej wszystkie kości. Kości drobiowe są dla psa za kruche i mogą uszkodzić przewód pokarmowy.
Więc albo zmień karmę, albo kup suplementy. Ale koniecznie po konsultacji z dobrym wetem, nadmiar witamin może psu zaszkodzić na równi z ich niedoborem.
Zmień też weterynarza koniecznie.
A psiakowi oszczędź wysiłku, żadnych większych biegów i absolutny zakaz skakania! Do półtora roku stawy trzeba bardzo oszczędzać. Zwłaszcza, jeśli pies jest z hodowli niezarejestrowanej (a podejrzewam że tak jest, bo zazwyczaj hodowcy o takich podstawowych sprawach jak ta informują nabywców i służą radą jak coś się dzieje), bo może być obciążony genetycznie dysplazją!

I ludzie, przede wszystkim - edukować się ZANIM się kupi psa i być przygotowanym na to, że pies może zachorować i wtedy potrzebne są pieniążki na leczenie!

Ja tylko mam nadzieję, że psiak nie rozchoruje się bardziej, skoro już teraz jesteś w stanie wydać max 50zł na jego zdrowie... Zaniedbania w tym zakresie mogą kosztować Cię wiele więcej niż te 300zł teraz

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • katowicetaxi.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : łapki do garnków robótki szydełkowe
     : latem używać krem nie podkład
     : Laure morsy
     : lampki do roweru zy kierunkami
     : Lanos łożyska alternator
     : łamanie haseł interia
     : laser IPL Depilacja efekt
     : ładowanie AKUMULATOR 14500 900mAh
     : Łamanie hasła do exela
     : ladą dzwonek
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT