Strona główna
  Lantra skrzynia biegów

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Punto.


OK. Piszac o "rewelacyjnej elastycznosci" mialem na mysli to, ze jadac
45 km/h na czwartym biegu silniczek nie protestuje, pracuje rowno
i gladko przyspiesza. GLADKO czyli spokojnie, poniewaz na pewno
nie kopie i nie wgniata w fotel. Z kolei juz przy 50-55 km/h na piatce
mozna cruzowac.


Pojalem.
To jest chyba w sumie normalne, czyz nie? Tak samo mialem w Uno 1.0.
Dalo sie ciagnac od zupelnego dolu, chociaz wymagalo to duzej ilosci
wolnego czasu.
Problemy z takim traktowaniem pojawialy sie zawsze gdy brakowalo iskry
na ktoryms z cylindrow (kable, swiece).


Wiem, ze jazda na niskich obrotach znacznie obciaza silnik


No i chyba jeszcze skrzynie biegow, czyz nie?


- ale najczesciej jezdze tak, jak "benzynka" pozwala, czyli


wysokoobrotowo.

A ja sie czesto lapie ze aktualnym samochodem (Hultai Lantra 2.0 182Nm@4900
RPM)
jezdze na za niskich obrotach. (ponizej 2000)


 Przyznaje takze, ze wywolales mnie do "poprawki" - fakt, wypowiedz


zawiera sprzecznosc.


Gratuluje wytrwalosci w drazeniu tematu :o)


Nie traktuj tego personalnie bron Boze, friend Pablo! :-)


przyjaciel Pablo


Friend Tomcat


Wymiana oleju w skrzyni biegów (manualnej). Witam,
instrukcja od Lantry zaleca wymianę oleju w skrzyni biegów (manualnej) co
30kkm. Nie za często? Czy aby na pewno jest to podyktowane tylko
zapewnieniem optymalnych warunków pracy? Przecież zazwyczaj taki okres
wynosi około 90-120kkm, z tego co się orientuję. A co będzie jak będe
zmieniać olej rzadziej?

Wymiana oleju w skrzyni biegów (manualnej). "Witold 'V-Tec' Serhej" <v-tecODSPAMI@3miasto.net napisał:
(...)

instrukcja od Lantry zaleca wymianę oleju w skrzyni biegów (manualnej) co
30kkm. Nie za często? Czy aby na pewno jest to podyktowane tylko
zapewnieniem optymalnych warunków pracy?


Pewnie tak.

Przecież zazwyczaj taki okres
wynosi około 90-120kkm, z tego co się orientuję. A co będzie jak będe
zmieniać olej rzadziej?


Jakie zazwyczaj? Producenci różnie podają - jedni co 50kkm, 60kkm, 90kkm,
dożywotnio...

Wymiana oleju w skrzyni biegów (manualnej).

Użytkownik "Witold 'V-Tec' Serhej" <v-tecODSPAMI@3miasto.net napisał w
wiadomości
Witam,
instrukcja od Lantry zaleca wymianę oleju w skrzyni biegów (manualnej) co
30kkm. Nie za często? Czy aby na pewno jest to podyktowane tylko
zapewnieniem optymalnych warunków pracy? Przecież zazwyczaj taki okres
wynosi około 90-120kkm, z tego co się orientuję. A co będzie jak będe
zmieniać olej rzadziej?


Tylko sprawdź jakim olejem ma być zalana, bo mogą być takie jaja jak w
Hondzie (olej silnikowy).

Pozdrawiam


Wymiana oleju w skrzyni biegów (manualnej).
instrukcja od Lantry zaleca wymianę oleju w skrzyni biegów (manualnej) co
30kkm. Nie za często? Czy aby na pewno jest to podyktowane tylko


A tak przy okazji, to kolesie na swiecie w swoich landcruiserach
to wymieniaja olej w motorze co 6tys . Przy okazji takze olej
w skrzyni. W manualu jak i w automacie. Paski rozrzadu tez dosc
czesto. Pewnie wychodza z zalozenia ze lepiej zapobiegac niz leczyc.
Jacys dziwni.

Lanos w Stanach.  Witam !!!

I co wy na to ??

Amerykanie docenili Lanosa. Jak co roku najstarsza organizacja samochodowa
Ameryki - Automobilklub Południowej Kalifornii - ogłosiła wyniki plebiscytu
na idealne auto i na auto o największej wartości za najniższą cenę. W tej
drugiej kategorii triumfował trzydrzwiowy Daewoo Lanos przed Nubirą kombi
oraz Hyundaiem Lantra kombi. Wśród ideałów zwyciężyło usportowione kombi BMW
528iT przed czterodrzwiowym BMW 328i. W czołowej piątce znalazły się jeszcze
dwa mercedesy C43 AMG oraz coupe CLK 430. Wybrali je członkowie
automobilklubu spośród 50 nowych lub zmodernizowanych ostatnio modeli
dostępnych na amerykańskim rynku. Jak zwykle jurorami byli członkowie
automobilklubu. W swoim komunikacie organizatorzy plebiscytu podkreślają
utrzymujący się trend zwiększania standardowego wyposażania aut w
zabezpieczenia przed wypadkiem. Z drugiej strony wydłuża się okres między
przeglądami całego auta i poszczególnych jego podzespołów. Coraz
popularniejsze są np. skrzynie biegów (automatyczne), w których przez cały
okres użytkowania auta nie trzeba wymieniać oleju.

Kozik


Lanos w Stanach. hm....
Faktycznie jest w GW txt o tym
Pozostaje sie cieszyc, ze w Polsce produkowane sa samochody tak dobrze
oceniane w USA :-)

macieks

Użytkownik Piotr Kozicki <pkozi@css.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:t%Nu3.30569$X3.461@news.tpnet.pl...

Witam !!!

I co wy na to ??

Amerykanie docenili Lanosa. Jak co roku najstarsza organizacja samochodowa
Ameryki - Automobilklub Południowej Kalifornii - ogłosiła wyniki
plebiscytu
na idealne auto i na auto o największej wartości za najniższą cenę. W tej
drugiej kategorii triumfował trzydrzwiowy Daewoo Lanos przed Nubirą kombi
oraz Hyundaiem Lantra kombi. Wśród ideałów zwyciężyło usportowione kombi
BMW
528iT przed czterodrzwiowym BMW 328i. W czołowej piątce znalazły się
jeszcze
dwa mercedesy C43 AMG oraz coupe CLK 430. Wybrali je członkowie
automobilklubu spośród 50 nowych lub zmodernizowanych ostatnio modeli
dostępnych na amerykańskim rynku. Jak zwykle jurorami byli członkowie
automobilklubu. W swoim komunikacie organizatorzy plebiscytu podkreślają
utrzymujący się trend zwiększania standardowego wyposażania aut w
zabezpieczenia przed wypadkiem. Z drugiej strony wydłuża się okres między
przeglądami całego auta i poszczególnych jego podzespołów. Coraz
popularniejsze są np. skrzynie biegów (automatyczne), w których przez cały
okres użytkowania auta nie trzeba wymieniać oleju.

Kozik



czy warto pakować się w KIA ?.
"Zbigniew Zieliński" <zziel@wsh-kielce.edu.plwrote in message



Witam serdecznie !
Zastanawiam sie nad zmiana autka - na KIA Carens - diesel 2.0 DSL EX.


Nie znam karensa, ale: http://www.tygryspl.republika.pl/

Co do np. ryjo to hmm... Strasznie sie sypią drobiazgi.
Wymiękłem jak na trasie autostradowej musiałem znosić
wywiewanie mroźnym zimowym powietrzem przez zamknięte
okno bo ... uszczelka przestala działać...

Mialem kiedys przez tydzien Shume. No coz. Potężne
wrażenie tandetności - a na co dzien jezdzilem wtedy
Hyundaiem Lantrą. Ale np. tak nieprecyzyjnej skrzyni
biegów jak w Shumie to nie spotkalem. Moze byla wyrobiona
bo auto zastepcze i miala juz blisko 90 kkm...
Nie wiem.
Ja bym nie bral.


czy warto pakować się w KIA ?.


Nie znam karensa, ale: http://www.tygryspl.republika.pl/


jak zwykle ten link wraca; pewnie jakby kto napisał coś podobnego np. o
Lagunie (bo i o tym modelu był niegdyś tu głośno) to przy dyskusjach o reno
ona by wracała; ot stary durny stereotyp o beee koreańcach i super
szmelcagenach


Mialem kiedys przez tydzien Shume. No coz. Potężne
wrażenie tandetności - a na co dzien jezdzilem wtedy
Hyundaiem Lantrą. Ale np. tak nieprecyzyjnej skrzyni
biegów jak w Shumie to nie spotkalem


no cóż, mam bliźniacza sephię i skrzynia jest wręcz wzorowa - biego można
zmieniać jednym palcem


Hamulce-ktore najlepsze;)?.
"Tomcat" <krocz@poczta.onet.pl wrote in message



Niesety tylko Hyundai Coupe 2.0 FX  model 2000

Czemu niestety?


Hmmm bo to silnik wolnossący i napęd na jedna oś, poza tym super.

Jesli mozesz podzielic sie uwagami z eksploatacji to poprosze.
Jezdze teraz Lantra 2.0, a Coupe mi sie podoba.


Hmm... zaznaczam że mam go krótko bo jakieś 9 tygodni, przejechałem w tym
czasie około 9100km w połowie w trasie w połowie po Warszawie. Hmmm trudno
mi oceniac prowadzenie, dotąd niejeździłem sportowym wózkiem, jedyne
porównanie jakie mam to różne Focusy, 106tka, Seicento, Punto... etc.  Ale
moje wrażenia sa takie, rewelacyjne zawieszenie, twarde ale bardzo
kulturalnei radzące sobie nawet z warszawskimi ulicami, samochód w zakręcie
nie pochyla się prawie w ogóle, trzyma sie drogi lepeij niz pasażer w fotelu
(który jednak ma niezłe trzymanie). Silnik... hmm  zdecydowanie brakuje mu
mocy w zakresie od 2 do 3 tys. wtedy przyspiesza jak zółw, później jest
znacznie lepiej, jednak jestem pewien że będę musiał poważnie grzebnąć w
silniku jak mi sie skończy gwarancja. Dodatkowym plusem jest rewelacyjna
skrzynia biegów, można naprawdę szybko zmieniac biegi (co z uwagi na rótkie
przełożenia jest bardzo potrzebne). Coś jeszcze? Hmmm nie wiem ile da się
tym najszybciej pojechać, na zimowych oponach jechałem dotąd 200km/h ale
jeszcze przyspieszał tylko że mi się zawze droga kończyła, jak będzie gdzie
to sprawdzę ile rozwija. Jak masz jakies pytania to pisz.

W ASO? U mnie w serwisie Hyundaia moj ostatni przeglad kosztowal 1200 z
wymiana wszytskich plynow....

Gdzie i po jakim przebiegu?


Warszawa- Blizne "Hyundai - Piotrowski"

Przegląd po 2 latach, człowiek od któreg go kupiłem w ogóle nie jeździł auto
stało w garażu miało 9tys.na liczniku. Jakis bogaty sobie kupił żeby jeździć
do kościoła chyba.

Azrael


huyndai lantra - warto?. Astra w tym roczniku w porównaniu do Lantry to szmelc.
Miałem, wiem, co mówię.
Moja Lantra spisywała się znakomicie, osiagi ok, spalanie ok, wygoda i
funkcjonalność na bardzo wysokim poziomie. Częsci - nietety te bardziej
zaawansowane lub nietypowe - strasznie drogie.Poniżej zamieszczam trochę
info o codziennej eksploatacji mojej Lantry (1.5 GLSi z 1992roku, miałem 2
lata, niedawno sprzedałem)

Regularna wymiana płynów, filtrów i klocków to najczęstsze wydatki :-)
Poprzedni
właściciel najpierw regenerował, potem wymienił amortyzatory. Ja
wymieniałem tylne na nówki, ale kładę to na karb eksploatacji na naszych
drogach.  Ze starości padł akumulator- po prostu pewnego dnia odmówił
dalszej współpracy, to był jedyny moment, w którym auto zostało
unieruchomione. Zaraz po zakupie zająłem się układem wydechowym - oczywiście
żadnego tuningu, po prostu wymiana starszych elementów. Poza tym, absolutnie
żadnych większych usterek(jedna przepalona żarówka i wadliwy czujnik
temperatury cieczy chłodzącej - i tu namęczyłem się, żeby taki zdobyć, ale
ostatecznie sie udało). W moim poprzednim aucie(ZX Volcano) wysiadł
sterownik szyby w drzwiach pasażera, w Lantrze trochę niedomagał - szyba
opuszczana była wolniej niż w drzwiach kierowcy, więc pewnie to może mieć
związek z wiekiem. Co do korozji, to  nawet po tylu latach nawet
najmniejszego śladu, wszystkie blachy w doskonałym stanie. Lakier? To sam
ocenisz, dobrze zadbany egzemplarz prezentuje sie świetnie w porownaniu do
innych aut z tego rocznika.  Tak więc w codziennej eksploatacji auto paliło
na
dotyk, nigdy nie stanęło na trasie, nie było problematyczne - wbrew
obiegowym opiniom. Silnik pochodzi z wcześniejszych
konstrukcji mitsubishi i kiedyś ktoś na grupie dyskusyjnej pisał o
przebiegach rzędu 350tys. km bez remontów, skrzynia suchutka, biegi wchodzą
gładko, tylko dwójka
dość ciężko przy nierozgrzanym silniku. Zestopniowana jest raczej do płynnej
zmiany biegów i komfortowej jazdy. Nie jest to "ścigacz".Pomimo gabarytów
manewruje się łatwo
(dobre wspomaganie), bagażnik(pomimo zawiasów wnikających do środka) pojemny
i funkcjonalny, po złożeniu oparcia kanapy(dzielona1/3na 2/3) całkiem
niezłe mozliwości przewozowe. Tapicerka (u mnie welur) nie wyciera się
łatwo, plastiki deski nie pękają ani nie skrzypią, czasem coś gdzieś
"zaświergoli" ale to sporadycznie. Denerwuje tylko koło kierownicy - jest
jakaś "cienka". Lusterka może niezbyt piękne, ale za to funkcjonalne,
prawie brak martwego pola. Prowadzi się wygodnie, silnik do 3000obrotów jest
spokojny i raczej ekonomiczny, powyżej można efektowniej pojeździć, a co
najważniejsze - nie okupuję tego bardzo zwiększonym zużyciem, wiem, że
niewiarygodne, ale średnie spalanie utrzymuje się na płaszczyźnie wartości
fabrycznych. Zima potrafi jednak łyknąc 10 litrów w mieście.Dodatkową
zaleta jest obiegowa opinia, jakoby było to kiepskie auto, więc raczej nie
ukradną na parkingu. Poważnym mankamentem był szyberdach, który miał
trendencję do przeciekania i to mnie wpieniało i ostatecznie przesądziło o
sprzedaży. Choć jednak kupiłem auto o 5 lat młodsze, nadal z sentymentem
ogladam się za "takimi Lantrami jak moja."

Jesli zadbany egzemplarz i w dobrej cenie to polecam serdecznie.

Pozdrawiam


Golf III - pytanie i wrażenia.


Witam,
od kilku dni jestem włascicielem Golfa III 1.8 Syncro (90KM) i nurtują
mnie dwa pytania, może grupowicze pomoga:
1) czy model z 1993 roku ma kontrolkę rezerwy? Zalałem 54litry do baku,
przejechałem jak dotąd 550km w jeździe miejskiej, wskazówka wchodzi na
czerwone pole, ale nic się nie zapala. Zakładam, że auto musi wziąc ok.
10litrów w mieście, zwłaszcza że nie żałowałem sobie i nawet nie
próbowałem jeździć oszczędnie;)


a masz komputer? ten MFA?
nie ma kontrolki, trzeba tankowac jak widzisz ze wskazowka na czerwonym
polu, a jak lezy to predko na stacje, mnie raz auto stanelo 200m przed
stacja, teraz mam 5l w kanisterku w bagazniku.
Polecam lac SHELL ja widze roznice w ilosci zrobionych kilometrow.


2) Będę musiał wymienić olej, jaki jest zalecany do tego modelu?


Mnie mechanik z VW wlal MOBILE 1 i stanowczo odradzal CASTROL, ktory ponoc
leja w serwisie VW


Teraz kilka wrażeń - zwłaszcza że dotąd byłem zagorzałym przeciwnikiem
tzw. dreswagenów. Okazuje się jednak, że muszę przeprosić Golfa!
Stylistycznie (o


Mialem takie same odczuia, ale jestem przekonany ze inni widzac nie w aucie
maja za drecha :o( dlatego tez jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek tuningu
optycznego, kupilem tylko alu felgi ale orginalne VW 15"


czym wszyscy wiedzą) autu brakuje jakiejkolwiek finezji, całkowity brak
polotu...ale: jest zaje****** funkcjonalne(mój jest pięciodrzwiowy):
kanciata wręcz sylwetka jest bardzo pojemna, dzielona kanapa składa się
wręcz za pomocą jednego palca. Wnętrze rzec można -nuda i szarość...ale:
materiały nie wykazuja jakiegokolwiek zużycia, plastiki deski i obić drzwi
o fakturze skóropodobnej sprawiają nie tylko dobre wrażenie, są miłe w
dotyku i absolutnie nie wyglądają na swój wiek, nic nie trzeszczy ani nie
popiskuje. Tapicerka solidna i nie jest nigdzie wytarta, podsufitka
również. W bagażniku także wszystko wygląda lepiej niż w niektórych
znacznie nowszych autach. Skórzany mieszek gałki biegów dodaje nieco
smaczku! Kierownica świetnie leży w ręce.Całość sprawia bardzo solidne
wrażenie, wsiadasz i czujesz się jak w solidnym, bezpiecznym aucie.


no wiec mnie tylko przeszkadza slabe podswietlenie, przyzwycailem sie juz do
ostrego podswietlenia w nowych VW, TOYOTAch, VOLVO...


Ale są i mankamenty - oryginalne radio VW odbiera czyściutko, jednak
głosniki w drzwiach przy zbyt duzym obciążeniu zaczynają wpadać w rezonans
i "buczeć". Może ktoś wie, jak się do nich dostać? i do tych w desce
rozdzielczej?


no mnie tez czeka zmiana glosnikow bo radio mam jeszcze z OPLA a do tego
wzmacniacz i zmieniarke, tylko glosniki rozwalone po wypadku w BMW 635


Kolejny kolosalny minus to...brak zamykanego schowka- owszem są bardzo
pojemne kieszenie w drzwiach, ale miejsce zamykanego schowka zajmuje
airbag pasażera!


no brak schowka wkurzajacy strasznie, za to na polce pod airbagiem mozna
zamontowac drogie radio i nie bac sie zlodziei...
ja mam automati taki schowek przed skrzynia, taka jama, ale jak ostrzej
rusze to mi wszystko z niego leci... zastanawiam sie nad zamontowaniem
podlokietnika, duzy wybor np na allegro


Blacharka w znośnym jak na wiek auta stanie, tylko progi będą pewnie
wymagały "renowacji", ale to jeszcze nie teraz.Ostatecznie jednak jestem
zadowolony i to bardzo, dlatego podziękowania dla wszystkich którzy
wcześniej doradzali mi w sprawie zakupu Golfa: miał być GTI jest 1.8
Syncro. Ale i tak fajnie: nic nie robi na nim wrażenia, nieistotne czy
głaciutki asfalt na autostradzie czy polna droga, puste auto i kierowca
czy 4 osoby na pokładzie- zawsze jedzie tak samo i równo ciagnie od samego
dołu.


Wrazenia z jazdy mam strasznie pozytywne, mam VR6 w automacie... szkoda ze
nie syncro bo jezdzilem caravelle t5 syncro dlugim i prowadzi sie
niesamowicie, ale moj golfik tez super, troche pali ale moje auta zawsze
duzo palily...


Trochę trzeba przyzwyczaić się do biegów(krótka jedynka, w zasadzie tylko
do ruszenia z miejsca), ale taka uroda tego napędu. I tu pytanie: czy ktoś
orientuje się, jak to jest: czy Syncro to stały napęd na 4 koła, czy
dopiero w momencie np. utraty przyczepności przez przednią oś uaktywnia
się tylna(tak twierdził sprzedający)???I nie pytajcie, dlaczego kupiłem
takiego starocia, bo życie jest krótkie, aut wiele, a mężczyzna zmienia
albo kobiety albo auta, a ja kocham żonę:)
Teraz trochę danych:
rocznik: 1993
przebieg: 120tys. km( ta wiem, ale staram się w to wierzyć:))
wspomaganie kierownicy, centralny, airbag kierowcy i pasażera, elektryczna
reg. reflektorów, lusterek i el. szyberdach, immobilizer, RM, alufelgi,
dzielona tylna kanapa, zderzaki i lusterka w kolorze auta. Ogumienie Barum
185/60/R14 lato, od wtorku Michelin 185/65/R14 zima.
Chyba nieźle, prawda? Wiem, że przynudzam , ale piszę z radości. Będę
wdzięczny za wszelkie porady i sugestie eksploatacyjne.
Pozdrowienia dla grupowiczów.

Hobbes
Golf III 1.8 Syncro(93)
Historia: Proton Satria 1.3 (97), Hyundai Lantra 1.5(93), Citroen ZX
Volcano 1.9i(91), Tico (98), Fiat 127(84) i niezapomniane 3xFiat 126p:))


dEX
VW GOLF VR6 automat 94r 85tys km


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nadbugiem.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : LANTRA Silnik krokowy
     : Lantra instrukcja obsługi
     : Lantra spadek mocy
     : LANTRA uszczelniacze zaworowe
     : Lantra książka obsługi
     : Lantra przerywa na gazie
     : Lantra obsługa napraw
     : lantra instrukcja
     : łamanie haseł skrzynki pocztowej
     : latawiec skrzynkowy budowa
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT