Strona główna
  Land Rover Discovery Diesel

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Rajd Camela...

Wogole pomysl aby samochod prawdziewie terenowy (czyli taki ktory dziala w
kazdych warunkach) mial silnik benzynowy jest "ciekawy". Wystarczy popatrzec na
modele takowych terenowek:
Land Rover Defender 2.5 turbo diesel
Land Rover Discovery 2.5 turbo diesel
Toyota Land Cruiser III 2.5 TD
Mercedez G-Wagen 2.0 TD

Oczywiscie sa tez wersje benzynowe, kazdemu wedlug jego potrzeb, ale nie
chcialbym znalezc sie w takim samochodzie w srodku dzungli na Borneo, czy w
innych ekstremalnych warunkach. No moze mrozy ... tu silnik benzynowy ma pewne
zalety w stosunku do diesla.
Vide samochody na Syberii czy Alasce, benzyniaki!
Ale to tyle.

Marek Proga wrote:

| Marek Proga napisał(a) w wiadomości: ...
| Czy ktos wie cos o tych rajdach?
| Wlasnie ogladalem filmik z takiego na Borneo.
| Same brytyjskie wozy jechaly i dotego turbo diesle.

| Skoro drugim po Camelu sponsorem jest Land Rover to nie dziwne...
| Benzyniak zuzylby w tych warunkach 2 razy wiecej paliwa, masz odpowiedz na
| 2-gie pytanie
To bardziej informacja byla niz pytanie.. :))
I nie o zuzycie chodzi, ale o odpornosc na wode. Iskrowiec przy
pokonywaniu rzeczki moze zgasnac...


Rajd Camela...


Wogole pomysl aby samochod prawdziewie terenowy (czyli taki ktory dziala w
kazdych warunkach) mial silnik benzynowy jest "ciekawy". Wystarczy popatrzec na
modele takowych terenowek:
Land Rover Defender 2.5 turbo diesel
Land Rover Discovery 2.5 turbo diesel
Toyota Land Cruiser III 2.5 TD
Mercedez G-Wagen 2.0 TD

Oczywiscie sa tez wersje benzynowe, kazdemu wedlug jego potrzeb, ale nie
chcialbym znalezc sie w takim samochodzie w srodku dzungli na Borneo, czy w
innych ekstremalnych warunkach. No moze mrozy ... tu silnik benzynowy ma pewne
zalety w stosunku do diesla.
Vide samochody na Syberii czy Alasce, benzyniaki!
Ale to tyle.


Hehehe, a jakie samochody z jakimi silnikami dojechaly najdalej w pierwszej
wyprawie Londyn - New York.
Benzynowe "terenowe" Fordy odpadly jako pierwsze :))




--
Marek


Rajd Camela...

On 13 Mar 1998 16:16:32 GMT, pr@sun3.hep.utexas.edu (Marek Proga)
wrote:

| Wogole pomysl aby samochod prawdziewie terenowy (czyli taki ktory dziala w
| kazdych warunkach) mial silnik benzynowy jest "ciekawy". Wystarczy popatrzec na
| modele takowych terenowek:
| Land Rover Defender 2.5 turbo diesel
| Land Rover Discovery 2.5 turbo diesel
| Toyota Land Cruiser III 2.5 TD
| Mercedez G-Wagen 2.0 TD

| Oczywiscie sa tez wersje benzynowe, kazdemu wedlug jego potrzeb, ale nie
| chcialbym znalezc sie w takim samochodzie w srodku dzungli na Borneo, czy w
| innych ekstremalnych warunkach. No moze mrozy ... tu silnik benzynowy ma pewne
| zalety w stosunku do diesla.
| Vide samochody na Syberii czy Alasce, benzyniaki!
| Ale to tyle.
Hehehe, a jakie samochody z jakimi silnikami dojechaly najdalej w pierwszej
wyprawie Londyn - New York.
Benzynowe "terenowe" Fordy odpadly jako pierwsze :))

--
Marek


 a gdzie on tu o Fordach mowie nie widze.....????


Rajd Camela...


| Wogole pomysl aby samochod prawdziewie terenowy (czyli taki ktory dziala w
| kazdych warunkach) mial silnik benzynowy jest "ciekawy". Wystarczy popatrzec na
| modele takowych terenowek:
| Land Rover Defender 2.5 turbo diesel
| Land Rover Discovery 2.5 turbo diesel
| Toyota Land Cruiser III 2.5 TD
| Mercedez G-Wagen 2.0 TD

| Oczywiscie sa tez wersje benzynowe, kazdemu wedlug jego potrzeb, ale nie
| chcialbym znalezc sie w takim samochodzie w srodku dzungli na Borneo, czy w
| innych ekstremalnych warunkach. No moze mrozy ... tu silnik benzynowy ma pewne
| zalety w stosunku do diesla.
| Vide samochody na Syberii czy Alasce, benzyniaki!
| Ale to tyle.
| Hehehe, a jakie samochody z jakimi silnikami dojechaly najdalej w pierwszej
| wyprawie Londyn - New York.
| Benzynowe "terenowe" Fordy odpadly jako pierwsze :))

| --
| Marek
 a gdzie on tu o Fordach mowie nie widze.....????


Ale mowi o benzynowych lepszych niby kiedy jest zimno.
To ze Fordy to tak przy okazji.
W tej wyprawie o ktorej mowie najdalej dojechaly, wzasadzie do miejsca gdzie
jeszcze jest ziemia  (zerknij na mape i pomysl jak zimno tam jest)
tylko samochody z silnikami na rope.
A gdzie byly wyprodukowane, to juz zgadnij... :)


PRZECZYTAJ komis POLANA.

Ford Winstar 1995 rok ,3,8l V6 automat , sprowadzony w całości nie
uszkodzony ,
                    wersja Kanadyjska , czerwony metalik cena: 59,000 PLN
Land Rover Discovery 1995 rok , 2,5 TDI , automat , stały napęd na 4 koła ,

                    bordo metalik , cena: 73,500 PLN
BMW 525 TDS 1994 rok , pełne wyposażenie , klimatyzacja , ABS ,
                    cena: 57,000 PLN
BMW 730 1988 rok , zielona , pełne wyposażenie , skóra , cena: 28,000 PLN
Audi 100 1992 rok , czarny metalik przyciemniane szyby , ABS ,
                    ospojlerowana , alum - felgi , cena: 38,000 PLN
Honda Civic 4WD 1990 rok , pełna elektryka , złoty metalik , ospojlerowana
,
                    cena: 21,000PLN
Honda CRX 1992 rok , 1,6 16V czarny metalik , elek - szyby i lusterka ,
                    ospojlerowana , cena: 23,000 PLN
Jeep Cherokee 1986 rok , biały , cena: 22,000 PLN
Nissan Patrol 1987 rok 3l Diesel , biały , cena: 20,000 PLN
VW Vento 1995 rok , 1.9l , czarny , szyberdach , central - zamek ,
                   cena: 39,000 PLN
Audi 80 1,9 TDI , rok 1993 , biały , clona w całości , cena: 30,000 PLN

ATRAKCYJNE KREDYTY INVEST - BANK
SPROWADZAMY SAMOCHODY NA ZAMÓWIENIE
Z MOŻLIWOŚCIĄ KREDYTOWANIA .


jaką terenówke?.
"Freeman" <freeman_@gazeta.plwrote in message



Freelander to jakość sama w sobie, te auta jeżdżą nawet pod górkę
  ;).

Jeśli go odpowiednio przygotować, to i kulkę ziemską objedzie.
Ważne sprawdzenie wszystkich przekładni, blokad dyferencjałów
(jak i ich samych). Muszą działać absolutnie BEZ ZARZUTU! Diesla
można zanurzyć w wodzie i będzie hulał (benzyniak tak nie potrafi
:)), jednak wlot powietrza musi byćumieszczony wysoko (na
wysokości dachu).


Hej, a nie mówisz przypadkiem o Land Roverze Discovery? Bo discovery i
freelander to dwa różne samochody...

Rafał


jaką terenówke?.


Freelander to jakość sama w sobie, te auta jeżdżą nawet pod górkę ;).

Jeśli go odpowiednio przygotować, to i kulkę ziemską objedzie. Ważne
sprawdzenie wszystkich przekładni, blokad dyferencjałów (jak i ich
samych). Muszą działać absolutnie BEZ ZARZUTU! Diesla można zanurzyć w
wodzie i będzie hulał (benzyniak tak nie potrafi :)), jednak wlot
powietrza musi byćumieszczony wysoko (na wysokości dachu).


przepraszam ale ty mowisz o tym freelanderze co mysle;-D
przeciez to kupa plastiku na kolkach zaprojektowana przez BMW jako samochod
szpanerski do jazdy po miescie, terenowka z niego taka ze wyjedzie na
kraweznik i pojedzie troche po szutrowej drodze, ale pchac sie tym na
pustynie to chyba nie porozumienie.
Land Rover Defender 90 czy 110(np straz graniczna ma takie u nas), Land
Rover Discovery(te co w Camel Trophy jezdzily), Range Rover. to sa samochody
terenowe produkowane przez land rovera. ale freelander!!! ;))))

pzdr
piotrek

ps
nissan patrol  strasznie ciezki jest, moze na pustyni w piasku jakos
strasznie sie zapadac nie bedzie, ale w blocie to juz gorzej;)


Land Rover Discovery 3 vs. Pajero Dakar 2006. Pajero vs Land Rover. Myślę że Land rover jest lepszym autem,mamy z mężem
Discovery II z silniiem diesla i z pełnym wyposażeniem,robimy około 60tys.km
rocznie i autko jest naprawdę super.Jak się pilnuje przeglądów i czasem sprawdzi
się podzespoły to z pewnością nie nadwyręży budżetu:)Za to Pajero to ciekawa
propozycja,powszechnie wiadomo,że auta japońskie są mało awaryjne ale jak już
coś "siądzie" to na 100% będzie duuużo kosztowało.Ja jednak z całą pewnością
polecam Discovery.

ozdrawiam:):)


Land Rover Discovery 3 vs. Pajero Dakar 2006. majka80s napisała:

> Pajero vs Land Rover. Myślę że Land rover jest lepszym autem,mamy z mężem
> Discovery II z silniiem diesla i z pełnym wyposażeniem,robimy około 60tys.km
> rocznie i autko jest naprawdę super.Jak się pilnuje przeglądów i czasem
sprawdz
> i
> się podzespoły to z pewnością nie nadwyręży budżetu:)Za to Pajero to ciekawa
> propozycja,powszechnie wiadomo,że auta japońskie są mało awaryjne ale jak już
> coś "siądzie" to na 100% będzie duuużo kosztowało.Ja jednak z całą pewnością
> polecam Discovery.
>
> ozdrawiam:):)

No i sie ekspert odezwal, juz widze te tanie czesci d LR hehehe.
BTW mam Pajero Sport zamienilbym tylko na H3.

land rover - discovery czy range rover. land rover - discovery czy range rover
witam

mam pytanie dotyczace kosztow utrzymania land rovera discovery i range rovera
- uzywanych, rzecz jasna
nie wiem czy na tym forum nie jest to jakies straszne faux pas ;) ale moj plan
jest taki, ze chcialabym kupic ok 10 letniego land rovera
przymierzalam sie do discovery II ale ostatnio widzialam kilka ciekawych ofert
range roverow i serce moje mocniej zabilo :)
tyle ze czytajac Wasze forum odnioslam wrazenie, ze koszty utrzymania rr sa
wysokie - ale moze mowicie o najnowszych modelach?
bardzo jestem przekonana do tej marki, z tego co sie orientuje to b trwale
samochody wiec zamiast kupowac kilkuletni zwykly uzywany osobowy wolalabym
troche starszego ale fantastycznego land rovera
no i chcialabym sie poradzic ktory polecacie - biore pod uwage range rovera z
silnikiem 2,5 diesla

aha, moj wujek ma discovery wiec mam zaufany warsztat do napraw
Nowe auto do 100 tys full opcja. > Volvo s40 i jesteś szczęśliwym człowiekiem

I tak i nie. To fajne auto, przyjemnie wykonczone, ale to kompakt -
dobre na dwoje albo 2+2, ale jak masz troje zgredow do
przewiezienia, albo 3-ech grubasow, to sie w to auto najnormalniej
nie pomieszcza. Nie wspominajac o bagazniku, do ktorego wchodza
(ledwo) 2 walizki i reklamoweczka z gazetami. Poza tym stowa
wystarczy i tak najwyzej na dwulitrowa benzyne albo diesla w manualu
(5 biegow), w kombinacji z napedem na przod. Na 5-cylindrowego, z
automatem, z turbo i awd (czyli to, co czyni z fajnego jeszcze
fajniejszym), 150 tys. moze byc malo. A za 150 kafli, stary, to juz
mozna kupic land rovera discovery albo audi a4 quattro. Slowem, s40
to bardzo drogie auto.

Jesli mowa o nowym, pelnowartosciowym aucie za 100 tys., to moze to
byc cokolwiek rozmiaru subaru legacy. Legacy to z reszta, moim
zdaniem, najlepszy wybor za te kwote.
Nowoczesne silniki wysokoprężne. Land Rover Discovery 3 - 2,7 HDi (?)
Cytat:

"Na rynkach europejskich zapewne najlepiej będzie się sprzedawał model z
sześciocylindrowym, turbodoładowanym silnikiem diesla o pojemności 2.7l., który
będzie dysponował mocą 190 KM i momentem 440 Nm. Ta jednostka napędowa, która
również pochodzi od Jaguara, nie będzie dostępna w USA."

Więcej: motoryzacja.interia.pl/news?inf=514558

A jak dla mnie to mówimy znowu o 2,7 HDi z PSA/Ford...
Frontera - który silnik diesla polecacie?.


"Agent 0700" <koma@wp.plwrote in message



Frontera - który silnik diesla polecacie?

A którego nie polecacie?

Bo chcę kupić, a nie wiem :-(

Kombinuję jak koń pod górkę z tymi terenówkami i już sam nie wiem.


Bo źle kombinujesz. Terenówki dzielą się na te na ramie i samonośką...
"Prawdziwe" terenówki są przeważnie na ramie i mają stały napęd 4x4 z
możliwością blokowania dyfrów.
Budowa na ramie umożliwia między innymi łatwe podnoszenie auta (dłuższe
sprężyny i już), jak się zawiesisz w terenie na ramie to nic wielkiego się
nie dzieje, masz do czego zamocować wyciągarkę bez obawy, że wyrwiesz cały
przód przy próbie ciągnięcia auta tym ustrojstwem i generalnie całe auto
jest "sztywniejsze" nadwoziowo.
Napęd z możliwością blokady dyferencjałów - wszystkich, jakie są - umożliwi
Ci wyciągnięcie się z nieciekawych miejsc nawet wtedy, gdy zaledwie jedno
koło ma jakąś sensowną przyczepność. Wierz mi - jest spora różnica w ciągu
auta na kiepskim podłożu, jeśli jedziesz z zablokowanymi dyferencjałami.
Na te dwie rzeczy musisz zwrócić uwagę, jeśli zamierzasz kiedykolwiek autem
wybrać się w prawdziwy teren. Jak tego nie masz - to się utopisz w pierwszym
błocku, a usiłując się wygiągnąć pogniesz przedni pas albo cholera wie co...
Oczywiście coś za coś - im auto jest lepsze w terenie, tym gorsze na szosie.
Oczywiście nie w 100% przypadków jest to prawdą, ale ogólnie tak można
przyjąć. I tak na przykład Land Rover Discovery z 90 roku, przeokropnie
wyglądający i z silnikiem diesla pracującym jak stary traktor, jest
doskonałą maszyną do orania pola, wyrywania drzew i brodzenia w błocie po
pół wysokości kół. Natomiast na szosie można w nim oszaleć. Z drugiej
strony - Frontera jest całkiem niezła na szosie, ale kiepska w terenie.
Możesz oczywiście szukać czegoś pośrodku. Dla przykładu - całkiem ciekawym
autem jest Suzuki Vitara i Grand Vitara - auta na ramie, krótkie, dobrze
sprawdzające się na szosie i całkiem dzielne w terenie. Budowa na ramie.
Trochę nisko zawieszone i trochę może za delikatne na jakieś ekstremalne
wyprawy, ale na pewno można się tym wybrać w las.
Z aut dobrych w terenie można spokojnie polecić:
- Range i Land Rovery
- Nissan Terrano
- Mitsubishi Pajero
- Suzuki Samurai
- Vitara/Grand Vitara
- Toyota Land Cruiser
- oraz cały zastęp Gazów Uazów itp.

reszta to bulwarowce ;)))

Jurand.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • saga.htw.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Land rower Samochody używane
     : Land rower Freelander sprzedam
     : Land rower Club Polska
     : LAND Centrum Handlowe Warszawa
     : Land Sklep rybny
     : Land Transport Safety
     : Land of Confusion refren
     : Land of nog
     : Land bilard
     : land of lilies
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT