kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Z jakich materiałów wybudowaliście dom?. Zewnętrzne ściany są pełne(cegła + płyta OSB + belki drewniane i izolacja +
folia + płyta k-g), wewnętrzne są puste lub wypełnione izolacją akustyczną (np.
kino domowe). Przestrzeń miedzy płytami k-g, w scianach wewnętrznych, pozwala na
schowanie kanałow wentylacyjnych, rur wodno-kanalizacyjnych i centralnego
odkurzacza, przewodów elektrycznych etc. Ponieważ belki szkieletowe są ustawione
mniej wiecej co 40 cm nie jest tam aż tak pusto.
Ciężkie przedmioty jak na przyklad szafki kuchenne wiesza się na śrubach
wkręconych bezpośrednio do belek drewnianych (tych szkieletowych do których
wkręcone sa plyty k-g). Lustra, obrazy, połki nie wymagaja belki - używa się
specjalne podkładki plastykowe do których wkręca się śruby rozpychowe.
Lampy sufitowe przymocowywane są do belek stropowych. lampa do kuchni. lampa do kuchni proszę o pomoc, mam dość dużą kuchnię z oświetleniem podszafkowym ale nie mam
pomysłu na sufitowe, słyszałam że mozna na suficie zamontowac tzw. lampę
na "szynie" i dowolnie przesuwać oświetlenie na środek sufitu kuchni lub nad
stół kuchenny...
czy ktoś wie gdzie kupić cos takiego? lub dysponuje linkiem lub zdjęciem
czegos takiego? pozdrawiam!
Praktyczne rady do nowego mieszkania. Gratuluję mieszkania! Właśnie zrobiłam to samo i z 53 metrów wynieśliśmy się do
niemal 100m2. Moje mieszkanie jest z rynku wtórnego, poprzedni właściciel miał
fantazję i swoje pomysły realizował z zapałem, czyli robił to, o czym inni tylko
myślą.
1) Wszystkie "martwe strefy" między ściana a oknem, za zasłonami, zabudował
szafami Komandor. W przedpokoju potraktował tak wieszak ścienny i szafki na
buty, w holu wybudował komandorową garderobę, bieliźniarkę i wielką szafkę na
buty całej rodziny.
2)każdemu dokupiłam wielką komodę na bieliznę i inne drobiazgi.
I koniec z bałaganem!
3) Ile tylko książek się da wepchnąć za szklane drzwi, tyle wepchnij. Mnie się
wszystkich nie udało
4) Warto w kuchni powiesić 2 lampy sufitowe z osobnym włącznikiem- jedna ogólna,
druga nad stół. Blaty kuchenne powinny mieć osobne oświetlenie
5)Pralkosuszarki są już dużo lepsze niż kiedyś. Suszenie w maszynie bywa potrzebne.
6)Zmywarka obowiązkowo.
7)W nowym mieszkaniu dopilnuj, żeby jeden pokój był Twój - całkowicie i bez
reszty Twój - z Twoim stołem, Twoimi zabawkami i Twoją - jednoosobową leżanką
(kanapką, fotelem, łóżkiem, sofką, czy co tam chcesz mieć)i z zamykanymi na
klucz drzwiami.
Porozmawiajmy o gustach ;). Jeśli chodzi o mój gust - nie jest najlepszy może, ale najgorszy też nie jest.
W domu mam beżowe (pokoje i aneks), czerwone (przedpokój) i pistacjowe
(sypialnia) ściany, stół z wygiętymi ludwikowymi nóżkami, podwieszane sufity (a
w jednym pokoju to mam nawet łuk zrobiony na suficie z karton-gipsu), hologeny
(nie mam żadnego żyrandola ani lampy sufitowej), mozaikę (w rozsądnej ilości) i
błękitne kafelki prawie pod sufit w łazience. Mam też panele (nie udają jednak
drewna, są za to w prążki w różnych jasnych kolorkach drewna). Meble w kuchni
mam w kolorze klon + mahoń togo, szafki górne są aż pod sam sufit. Dla Was nic
ciekawego, a dla mnie jest ok. Bo to moje i męża mieszkanie i my w nim
mieszkamy, dla nas ważne jest, ze moja rodzina, przyjaciele i znajomi dobrze
się u nas czują.
Lubię wnętrza, które nie udają, że ktoś w nich mieszka, jasne klasyczne i
rustykalne kuchnie najlepiej połączone z salonami, błękitne łazienki. Nie
cierpię za to wnętrz zimnych, bezdusznych, takich na pokaz zwłaszcza tych
bardzo nowoczesnych urządzonych w stylu minimalistycznym. Nie lubię firan (mam
okna ozdobione roletami rzymskimi - dzienny i sypialnia, austriackimi -
graciarniai, drewiane żaluzje -aneks kuchenny).Nie lubię beżowych łazienek i
tych bezdusznych, bezpłciowych nowoczesnych kuchni (choć niektóre forumowe były
fajne). Najważniejsze nie lubię wnętrz żywcem zerżniętych z katalogów - dowodzi
to tylko, ze właściciel wnętrza nie ma wyobraźni.. Pewnie dużo rzeczy
pominełam, tych na + i tych na -, ale to nie ma przecież znaczenia. Każdy ma
fajne wnętrza na swój sposób ))
Oddam lampę kuchenną sufitową- śląsk. Oddam lampę kuchenną sufitową- śląsk Odbiór osobisty wchodzi w grę. Nie mam ochoty sponsorować wysyłek.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|