Strona główna
  lampa oscyloskopowa zasada działania

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Budowa oscyloskopu. Witam,

Drodzy koledzy, potrzebuję oscyloskop, ponieważ takie urządzenie zawsze się przydaje w warsztacie. Czy zbudowanie oscyloskopu na jakiejś lampie oscyloskopwej i tranzystorowych wzmacniaczach odchylania i generatorach także tranzystorowych to droga sprawa - jeśli droga to wolę kupić, ale wolałbym sam siebie sprawdzić czy potrafię? Wydaje mi się, że sama aplikacja to nie zbyt skompliowana rzecz, jednak nigdy nie interesowałem sie wcześniej budową, tak więc nie wiem. Ogólną zasadę działania znam . Czy znacie moze jakieś schematy łatwego do zbudowania na łatwodostepnych tranzystorach.

Jesli nie, to podajcie choć nazwy jakiś fajnych lamp jakie się do tego stosuje. Najwyżej układy odchylania i generator piłokształtny poszukam w necie. Powiedzcie co myslicie o tym.
UPS ETA Mini 320 - widać przepaloną ścieżkę i akumulator.
Posiadam wymieniony zasilacz.

Zasilacz kilka lat temu działał i przestał działać, potem z powodu uszkodzenia przez kilka lat stał nieużywany do dzisiaj.

Rozebrałem zasilacz, na PCB było widać przepaloną ścieżkę, naprawiłem to, oba bezpieczniki przy gniazdku z tyłu sprawne (nie przepalone).

Okazuje się, że UPS nadal nie działa. Jak się podłączy do prądu i załączy wyłącznik, to błysną diody żółta (akumulator) i czerwona (wykrzyknik), nic się nie dzieje, na wyjściu nie pojawia się napięcie (do wyjścia podłączyłem lampę z żarówką 60W).

Zmierzyłem napięcie na zaciskach akumulatora, było nieco poniżej 6V.
Po podłączeniu UPS po pewnej chwili napięcie urosło do 6.02V i się utrzymywało takie przez kilka minut. Zostawiłem włączony UPS na ok. 4 godziny. Po tym czasie zarówno przy podłączonym, jak i przy odłączonym UPS było napięcie 6.02V.
Wymontowałem akumulator, żeby spisać oznaczenia, po kilkunastu minutach na akumulatorze jest 6,02V, czyli się chyba trochę podładował, ale napięcie jest podejrzane, bo myślałem, że tam jest akumulator 12V.

W zasilaczu jest akumulator kwasowo-ołowiowy firmy EuroPower EP 4.5-12, napięcie 12V, pojemność 4,5Ah.

Znając zasadę działania UPS, to każdy UPS wszystkich trzech typów teoretycznie powinien działać bez akumulatora. Mój UPS po odłączeniu akumulatora również nie działa, a co więcej w takiej sytuacji na zaciskach akumulatora w ogóle nie ma napięcia.

Czy to jest możliwe, że w tym akumulatorze są jakby wbudowane dwa akumulatory 6V i w jednym z nich zrobiło się zwarcie? W tej sytuacji na to wygląda.

Nie posiadam innego akumulatora tego typu, ale posiadam zasilacz 12V 2A, czyli moc U*I=24W. Czy mogę bezpiecznie podłączyć zasilacz w miejsce akumulatora? Oczywiste jest, że nie mogę nic podłączyć do wyjścia, mogę co najwyżej woltomierz, oscyloskop i lampę LED na 230V małej mocy. Zasilacz nie posiada możliwości uruchomienia pracy akumulatorowej bez wcześniejszego podłączenia do prądu.
Jeżeli UPS by zadziałał na zasilaczu, to znaczy, że akumulator jest uszkodzony.
nie dajcie sie zlapac na stare koncepcje. Dziekuje za odpowiedz i przepraszam za ignorancje w temacie.

bardzo jestem wdzieczny za strone www i to forum , gdyby nie ona nawet bym sie nie dowiedzial o Alku.

podroze i nocleg w Warszawie to jednak
na dzien dzisiejszy troche ponad moje mozliwosci (i finansowe i zdrowotne).

gdybym byl blizej zapewnie przyszedlbym chocby pofotografowac, bo jak dla mnie lampy maja czar
rowniez estetyczny :)
Jesli Mistrz bylby tak dobry by podzielic sie z ludzkoscia swoja wiedza,
to rowniez cos w rodzaju filmu dokumentalnego byloby czyms moim zdaniem
niesamowitym - bardzo mnie czesto boli ze np. publiczna tv. doi siano od abonentow na robienie smetnych
filmow o kolejnej formie alkoholizmu czy zbiorowych zaburzen osobowosci w lesnej gorze,
zamiast interesowac sie wlasnie takimi ludzmi.

Btw, technologa lampowa moze zainteresowac sporo osob rowniez z odleglych krajow,
czesto naukowcow, lampy sa moim zdaniem swietne na roznoraki sprzet laboratoryjny - znosza
o wiele wiecej przepiec i przeciazen, a taki sprzet nie stoi na zazeniu non-stop i tak.
osobiscie nie przeszkadzaloby mi a nawet podobaloby mi sie forum i stronka po angielsku :)
(w sensie rezygnacji z polskiej wersji coby sie zbednie nie meczyc z tlumaczeniem wszystkiego, widze
czesc stron nadal nie ma angielskiej wersji . )

co do przetwornika A/D opartego na czyms podobnym do zasady dzialania 'magicznego oka'
(tylko z elektroda recepcyjna i koderem, ew. z ultraszybkim luminoforem i drugim (lub tym samym) dzialem
elektronowym 'odczytujacym' wynik , to sie nie zgodze ze takie nieoplacalne dla przemyslu.

ostatnio przegladalem oferty oscyloskopow USB (czyli oscyloskopow praktycznie wbudowanych w sonde
(co redukuje problem klopotliwego , delikatnego i kosztownego kabla do sondy) z portem usb
umozliwiajacym komunikacje z komputerem, PDA itd)
i nie dosc ze oferty zaczynaly sie od paru tys , to czestotliwosc probkowania takich zabawek
to zaledwie 20-60mhz.
byc moze to nie jest miejsce gdzie mozna wdrozyc jakas produkcje masowa na skale globu , ale
mysle ze wielu konstruktorow z radoscia powitaloby tansze i szybsze rozwiazania , zwlaszcza ze taki
'oscyloskop' oszczedza sporo miejsca na biurku, nie mowiac juz o prostocie zwiekszania ilosci kanalow
i mozliwosci uzycia o wiele dluzszego (i tanszego) przewodu prowadzacego od sondy do wyswietlacza .
co do integracji roznych elementow w lampie to tak , w cokole , albo w osobnej 'sekcji' lampy ,
oddzielonej od reszty .

co do utraty zdolnosci emisyjnych katody... to z tego co czytalem/pamietam to problem nie jest stricte natury
technicznej, a dzialalo prawo ktore jest przeklenstwem rowniez wspolczesnej 'ekonomii' (w cudzyslowie
bo jakaz to ekonomia koncentruje sie na ciaglym wyzysku przez zwiekszaniu zysku a nie potrafi zoptymalizowac
nakladu ludzkiej pracy) , czyli celowo nie uzywalo sie dosc duzych katod o odpowiedniej powierzchni i konstrukcji,
to bylo optimum do konkretnych zastosowan, tak ze rowniez zywotnosc lampy byla zaprojektowana tak,
zeby lampy co jakis czas wymieniac. warto tu zwrocic uwage na zywotnosc lamp np. kineskopowych lub oscyloskopowych, niektore z nich potrafia pracowac przez dekady (sam mam monitor CRT daewoo, ktory
pracuje prawie non-stop od 10 lat i nawet nie stracil bardzo na jasnosci swiecenia, niektore oscyloskopy
i telewizory maja rowniez po 10-20 lat i dalej swieca.
kolejna sprawa ze lampy da sie naprawiac (jesli komus az tak bardzo zalezy na trwalosci).
pamietam ze swego czasu jakas firma z okolic Wroclawia zajmowala sie regeneracja kineskopow tv
przez ... odciecie starego dziala razem z kawalkiem banki i zastapieniem go nowym.
robili to szybko i rutynowo z tego co pamietam i kineskopy swiecily jak nowe :)

pozdrawiam
Radio majsterkowiczom ku uwadze.. Witam.
Po rozmowie z Alkiem chciałbym powrócić i odnieść się do wypowiedzi Andrzeja:

Z niedowierzaniem czytalem ostatnio, jak niektorzy starzy forumowicze pisza o tym, zachecajac mniej doswiadczonych kolegow do krecenia czym sie da,
ze wobuloskop to w zasadzie nie jest potrzebny do prawidlowego przestrojenia glowicy UKF!
To tak jak sie golic po ciemku zyletka!
Da sie na pewno, tylko efekt jest raczej mizerny!


Niestety nie mogę się zgodzić z takim stwierdzeniem. Ponad 30 lat temu w klubie krótkofalowców zebrało się nas kilkunastu zapaleńców, niemal zupełnych amatorów, pasjonatów elektrotechniki. Dysponowaliśmy jedynie starym zdezelowanym lampowym generatorem w.cz., prostymi miernikami uniwersalnymi i częstotliwościomierzem o paśmie 20 MHz. W krótkim czasie zgromadziliśmy potrzebną literaturą fachową i zaczęliśmy konstruować własne przyrządy pomiarowe - lepszy częstotliwościomierz (wtedy jeszcze na układach TTL), sondy w.cz. i m.cz., oraz generatory. Udało się również zbudować prosty oscyloskop z lampą B6S1. Pasja do tworzenia była wtedy tak wielka, że jeden z kolegów nawet zamieszkał w klubie, co oczywiście było wszystkim na rękę, bo klub był otwarty o każdej porze dnia i nocy . Ja również spędzałem w nim po kilka godzin dziennie. Po roku uruchomiliśmy pierwszy transceiver (SSB, CW), wzorując się na dobrze wówczas znanej wśród krótkofalowców lampowej konstrukcji SP5WW. Zainteresowanie krótkofalarstwem miało tą wielką zaletę, że wymagało zgłębienia wiedzy z bardzo wielu dziedzin elektroniki. Trzeba było poznać i zrozumieć zasadę działania wzmacniaczy m.cz., p.cz. i w.cz, modulatorów, mieszaczy i wszelkiego typu filtrów niskiej i wysokiej częstotliwości, oraz zgłębić teorię linii przesyłowych i anten. Uruchomienie urządzenia nadawczego (lub odbiorczego), które sieje zakłócenia, lub nie spełnia norm dotyczących jakości i czystości sygnału mogło się skończyć fatalnie. Wystarczył bowiem jeden telefon od "życzliwego" sąsiada, któremu nasza stacja nadawcza zakłócałaby odbiór telewizyjny lub radiowy i już się miało niezapowiedzianą kontrolę z Państwowej Inspekcji Radiowej (bardzo skrupulatną, z pomiarem mocy doprowadzonej do stopnia wyjściowego nadajnika, dokładną analizą sygnału, linii i anten). Bez analizatorów widma, wobuloskopów i innych wymyślnych przyrządów, które wówczas były dla nas nieziszczalnym marzeniem, uruchomiliśmy i przestroiliśmy dziesiątki urządzeń nadawczo-odbiorczych KF i UKF i żaden z nas nigdy nie miał najmniejszych kłopotów. Podobnie działało tysiące innych krótkofalowców. Gdy wiele lat później zakupiłem fabryczny radiotelefon UKF firmy Alinco, byłem zszokowany jego dennymi parametrami. Okazało się, że firmowy radiotelefon, zbudowany jako sprzęt przewoźny, nie nadaje się do użytku z anteną stacjonarną w mieście, gdyż jego odbiornik nie radzi sobie z dużymi poziomami sygnałów i zakłóceń w eterze, a nadajnik potwornie "sieje".
Analizatory widma i wobuloskopy są nieocenione przy uruchamianiu i strojeniu bardziej złożonych układów (stare wzmacniacze p.cz. wizji w TV i bardziej skomplikowane filtry), albowiem pozwalają zaoszczędzić czas (bez nich trzeba wszystko robić "na piechotę") i uzyskać większą precyzję. W pracy zawodowej przestroiłem setki zwykłych odbiorników UKF (czasem bardzo prymitywnych; wymagających dołożenia jednego stopnia wzmocnienia, lub filtru dla poprawienia selektywności) nie korzystając z wyszukanych przyrządów, a mimo to nie miałem żadnych reklamacji (Zawiercie jest oddalone od najbliższych nadajników UKF o ponad 40 km).
Dlatego uważam, że dla początkującego elektronika najważniejsza jest pasja i chęć zdobywania wiedzy (doświadczenie przyjdzie z czasem). Dopiero doświadczony konstruktor jest w stanie wykorzystać wszystkie możliwości bardziej zaawansowanych urządzeń i przyrządów pomiarowych, które w rękach laika mogą być jedynie kosztownymi zabawkami.

Pozdrawiam,
Romek
Przepraszam za "wcięcie się" i zapraszam.... Ale nawet 5 stron odpowiedzi nie zastapi jednej nocy z lutownica i oscyloskopem... Ja na lampach nie znalem sie kompletnie. Ale - ida metoda analogii do tranzystorow - zasade dzialania przeciez znalem. A potem to juz tylko dowiedziec sie, jakie mniej wiecej prady, napiecia na ktorej elektrodzie (i dlaczego), katalog lamp elektronowych (np. Franka), troche potencjometrow - i przednia zabawa ! I to moge polecic kazdemu, kto nie umie, nie ma czasu, nie wie jak to i owo wyliczyc, ale gdzie znalezc odpowiedz. To krecenie potencjometrami i obserwowanie pradow, napiec i przebiegow to solidna porcja wiedzy - "nauka przez zabawe". Fakt, ja buduje bardzo proste ukladziki, glownie generatory rozniste, ale i tak jest swietnie. A ile radochy, jak sie dotknie do metalowego "palca" potencjometru i jednej z jego koncowek (a roznica potencjalow przekracza kilka razy napiecie "bezpieczne" )

Potem te wszystkie wnioski spisuje sie, robi sie do tego wykresy i juz dysponuje jakas "sciezka konstruktorska", ktora wielu innym moze bardzo pomoc. A dysponujac tym - zadaje dopiero juz konkretne pytania tutaj - po kolei - a), b), c). Pytanie - odpowiedz.

Wydaje mi sie, ze tu nie chodzi nawet o brak ksiazek (bo faktycznie jest internet, ja Hennela kupilem dopiero 3 m-ce temu !), ale o brak checi do eksperymentowania. Bez tego - to wszystko to gadanie o niczym, "w powietrzu".

Tylko koniec wienczy dzielo, ale o ile ten koniec jest przyjemniejszy, gdy sie do niego doszlo samodzielnie... Tak - to powieli sie 1:1 schemat urzadzenia, nie wiedzac za bardzo co, po co i po jasna chol...e. Fajne to, pogra troche, a potem pokrywa to kurz - ot - znudzilo sie...

Ale to tak ze wszystkim jest. Jako programista moge powiedziec, ze cala moja wiedza (a paaare ladnych lat tego jest), nie wziela sie ze studiow (kpina w bialy dzien). Czesciowo tylko wziela sie z ksiazek. Ale w przytlaczajacej wiekszosci wziela sie z rozwiazywania konkretnych problemow. Tak sie najlepiej uczy ! Bierze sie na tapete konkretny problem. Nawet z zerowa wiedza. A potem probuje sie osiagnac obrane cele, wertujac ksiazki i internet. A ile zagadnien wyskakuje pod drodze !

Podobnie zaznajamialem sie z diagnostyka laboratoryjna w zakresie biochemii klinicznej (i hematologii, i analityki etc). Zostalem rzucony na gleboka wode do poteznego laboratorium analitycznego, nie wiedzac, czym sie rozni morfologia krwi 16 parametrowa od 32 parametrowej. Pierwszy miesiac byl ciezki... nie znajac sie na tym, jak dziala laboratorium, mialem wdrazac zlozony system komputerowy wspomagajacy jego prace. Z biegiem czasu nie tylko poznalem znaczenie skrotow (LDH, GGTP, RBC, etc) ale takze co to oznacza, co moga oznaczac wyniki, a takze nauczylem sie obslugiwac sporej liczby kombajnow biochemicznych. Ale minal ponad rok mojej pracy w tej dziedzinie. CZYNNEJ pracy, nie tylko wertowania ksiazek i rozmowy z pania magister o d....ie Maryni.

Reasumujac - jestem dowodem na to, ze nauka przez zabawe i poznanie - DZIALA. A nauka przez pytanie i myslenie w "powietrzu" to tylko strata czasu - i tego co pyta i tego - co odpowiada.

Zapraszam wszystkich nowicjuszy (do ktorych sie zaliczam) do warsztatow ! Wlaczyc multimetry, odpalic oscyloskopy i robic tabelki pomiarow.

Jak na I-szej Pracowni Fizycznej (o zgroza )

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • choler.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Lampa UV Do farb UV
     : lampa bakteriobójcza czy można po niej spać
     : LAMPA TYLNA FORD TRANSIT
     : Lampa tylna przeciwmgielna uniwersalna
     : lampa solux ile minut
     : Lampa Oświetlenie warsztatowa 24 V
     : lampa z kierunkami do roweru tanio
     : lampa Bioptron duży Zestaw
     : lampa lewa MG ZR
     : lampa Bioptron Cena Allegro
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT