Lampa na podczerwień jaką kupić
|
kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
panasonic NV-GS37 Sony DCR HC24E. " />Witam
Moze ktos bedzie tak uprzejmy i poleci cos laikowi tzn. chcialem kupic na wakacje kamere tylko mam dylemat jaka wacham sie miedzy panasonic NV-GS37 a Sony DCR HC24E choc inne propozycje tez poprosze .
Generalnie kamerka nie ma byc za droga tak do 1500 zl , moze byc uzwana choc wlalbym nowa, co bede nagrywal na poczatek wczasy , ale chcialbym aby nagrywala obraz przy jak najmniejszej ilosci swiatla te dwie kamerki maja takie opcje czym sie roznia optycznie Sony ma NightShot Plus a Panasonic Colour Night View i o ile wiem jak to bedzie wygladac w przypadku sony tzn obraz bedzie w odcieniach zieleni a przynajmniej tak mysle to nie wiem co znaczy ten kolor w panasonicu,(moze sa gdzies jakies materialy gdzie mozna zobaczyc jak wyglada tak nagrany material ? )(JVC tez ma cos do takich zdjeci ale nie wiem jak to dziala) czy te kamery doswietlaja obraz jakimis diodami czy lampa podczerwieni, chodzi o to ze czesto fotografuje zwierzeta dokladniej gady i plazy w calkwitych ciemnosciach i jest tam miejsce tylko na obiektyw a nie na cala kamere tzn. np. pojemnik z otworem okolo 2 cm i przez niego sie filmuje albo fotografuje skladanie jaj w tej chwili mam do tego mikrokamere czarno biala 0,01lux, czy uda sie cos podobnego kamera cyfrowa na to kladlbym nacisk , i fajanie gdyby miala stabilizator obrazu ktory nie pogarsza jakosci obrazu.To tyle.Przepraszam ze sie tak rozpisalem ale mam dylemat i nie znam sie na tym .
pozdrawiam Ogrzewanie domku dla fretek. " />Są różne sposoby do ogrzewania, promienniki podczerwieni generalnie są bezpieczne ponieważ w hodowlach są używane, m.in. żółwie, jaszczurki, świnki (te duże), są dogrzewane lampami IR.
Sam do końca nie zgłębiałem tematu ale wpadając w paranoje to: - prąd elektryczny wytwarza pole elektromagnetyczne podobno szkodliwe i męczące w dużych ilościach - światło z lamp wytwarza silny męczący strumień świetlny - jakiekolwiek ogrzewanie wprowadza kolejne zagrożenia......
Ja mojej fretce parę dni temu kupiłem do klatki "skałę z wbudowaną grzałką" ma niewielką moc bo zaledwie 10W temeratura wzrasta zaledwie o 15stopni przy niej, obok ma kocyk itd. Ale póki co spał przy niej może z 2/3 razy.
Może sytuacja zmieni się jak będzie zimniej
Jak dla mnie to pamiętał bym o:
- zastosowaniu promiennika ciepła punktowego, fretka sama zdecyduje w której części domku będzie spała - koniecznie by promiennik ciepła miał niską temperaturę powierzchni grzania ponieważ fretka może się oparzyć - wykonaniu instalacji z jak najwyższym stopniem ochrony IP by woda i wilgoć nie spowodowały zagrożenia - kabelki i inne schował bym gdzieś by fretki nie miały dostępu bo plastiku i gumy.
A znasz może:
- panele, płytki grzewcze, podkłada się je pod podłogę gdzie ogrzewają legowisko i miseczki z jedzeniem i wodą - przewody grzewcze, można dowolnie formować jaką strefę chcemy ogrzać również do układania w podłogę. - promienniki oporowe wkręcane jak żarówka, nie emituje światła
Pozdrawiam PT fotocela Speedlite 580EXII. " /> ">lipa.., miałem canony na M studyjne na fotocelę i kabel - cholera a na obudowie 580II jest jakby fotocela.
Lampy Canona nie komunikują się na fotocelę tylko przez podczerwień. Gdzieś musisz robić błąd. Jak pisałem u mnie wszystko wyzwala się bez problemu.
Za bardzo nie rozumiem Twojej ostatniej wypowiedzi. To znaczy jak to wyzwalasz??? Jedną studyjną wyzwalasz kablem, drugą fotocelą, a 580tki jak????
Teraz na allegro nie mogę znaleźć kostki takiej jaką ja mam. Chodzi to pod nazwą "kostka synchro z gorącą stopką". Ja mam taką, że mogę do podłączyć ją kablem do aparatu, a na drugie wejście kabel i drugą kostę. Dzięki temu odpalił byś dwie 580tki, a studyjne odpaliły by Ci przez fotocelę.
Innego wyjścia nie widzę. Sam chciałem kupić kostkę z fotocelą ale gdzieś przeczytałem, że ponoć lampy Canona jakoś dupnie działają z takimi prostymi fotocelami więc sobie odpuściłem. Lampa do doświetlania kaktusów. " />Ostatnio kupiłam kwitnącego kaktusa. Kwiatki więdły nawet jak dałam go na południowe okno z silnym słońcem(kwiaty żyły max. 2 dni).
Mam pytanie, czy można kaktusa oświetlać jakąś specjalną lampą? Jeśli tak to jaką(grzejną dla kurcząt lub do terrariów, leczniczą na podczerwień, sodową itd..)? Miniaturowy samolot na usługach konserwatorów zabytków. " />witam
Mirek napisał ">zamontowanie małej cyfrowej kamery na zdalnie sterowanym autku czy nawet zamolocie to chyba nie az taki wielki problem... jeszcze jakas lampa i --- w jakiez to dziury moznaby wpuścic takie cudo
Podziele się swoim pomysłem z gatunku "cuda z deski" czyli jak spenetrowac rury prowadzace gdzieś w głab....czy inne "dziury"
w sklepach z czesciami elektronicznymi kupić można mikro kamerki (80-120zł), w wersji z obudowa lub bez, takie cudo bez obudowy mieści sie w pudełku zapałek i jeszcze sporo miejsca zostanie. do takiej kamerki dokupic można kilka diod LED pracujacych w podczerwieni(kilka zł/szt) i umieścic je centyrcznie wokół kamerki. Przy tym swietle kamera daje obraz czarnobiały. Kamerka tego typu może być podłączona bezpośrednio do wejścia AV chinch odbiornika TV (odbiornik czarnobiały w Tesco widziałem ostatnio za ok 80zł dorobienie wejścia, jesli go nie posiada, u fachowca to ok 20-25 zł a zasilanie bateryjne czy z akumulatora 12V też jest jak znalazł) do przesłania sygnału potrzebny jest kabel (w zalezności od jakości kabla a co za tym idzie odległością na jaką sygnał może byc przesyłany sygnał od 5 do ok 10 zł/mb) Srednica takiego kabla to ok 7mm. Jesli teraz kamerkę otoczoną Diodami umieścimy na końcu powiedzmy 15 metrowej "żmijki" do przetykania kibli i rur, a wewnątrz tej żmijki schowamy kabel TV i cienkie dwa kabelki do zasilania diód i kamery, to pozostaje już tylko podłaczyć na drugim końcu akumulator i telewizorek z supermarketu...w jakie dziury mozna wjechac takim sprzetem? I co najważniejsze, zawsze można ten sprzet wyciągnąc z powrotem Juz na marginesie dodam ze lekko skośne umocowanie kamerki wzgledem osi "żmijki" pozwoli prawie dowolnie kierowac pole widzenia kamery... podobno profesjonalny sprzet tego typu kosztuje ok 2-3000 zł.
Mam nadzieje że komus się przyda ten pomysł, bo ja do tej pory poprzestałem na opuszczaniu do "dziur" na sznurku, aparatu z wyzwalaczem czasowym i fleszem.....
Pozdrawiam W810i. http://images.codegame.net/images/w810i.jpg Nazwa modelu: Sony Ericsson W810i Kategoria: stylowy telefon komórkowy Data wprowadzenia do sprzedaży: 5 / 2006 Sieci: GSM Quad Band System operacyjny: nie posiada Wymiary: 100 Ă 46 Ă 20 mm (99g) Wyświetlacz: Aktywny TFT,176 Ă 220,262 tysiące kolorów Bateria: Li-Pol,850 mAh Czas czuwania (maks.): 350h Czas rozmowy (maks.): 480min Pamięć: 20MB + Memory Stick PRO Duo Opcje książki adresowej: grupy kontaktów, możliwość dodania szczegółów do kontaktu Wiadomości: SMS, pamięć wiadomości odebranych w telefonie, licznik znaków podczas pisania SMS, długie SMS, szybkie pisanie SMS w języku czeskim (T9 lub inny), EMS, MMS, przeglądarka e-mail Opcje połączeń: profile, dodanie dzwonków do kontaktów, dodanie zdjęcia do kontaktu ( grupie) Rodzaje połączeń: polifoniczne (40 dzwonków), MP3, AAC, alarm wibracyjny Opcje PDA: praca z dokumentami MS Office, kalendarz, przypomnienia, zadania, notatki, synchronizacja, kalkulator, minutnik, stoper, dyktafon Budzik: tak, cykliczny Opcje transmisji danych: SIM Toolkit, HW modem, Wap, przeglądarka internetu, EDGE, GPRS (klasa 10: 4/2) Interfejs: USB, port podczerwieni (IrDA), Bluetooth Multimedia: Java, grafika, odtwarzacz audio, odtwarzacz wideo, radio FM Aparat fotograficzny: wbudowany, flesz, cyfrowy zoom, video, 2 Mpx Pozostałe właściwości: wybieranie głosowe, nagrywanie rozmowy, tryb głośnomówiący Pozostałe informacje: Użytkownicy mogą ściągnąć muzykę od operatora, a jednocześnie nie muszą rozłączać rozmowy oraz tracić kontaktu z przyjaciółmi, rodziną lub kolegami z pracy, niezależnie od tego, gdzie znajdują się w danej chwili. Użytkownik może słuchać muzyki, robić i przesyłać megapikselowe zdjęcia, surfować po Internecie. Do telefonu dołączona jest wymienialna karta pamięci Memory Stick o pojemności 512 MB. Do telefonu można włożyć kartę o pojemności do 2 GB Aparat zapewnia jakość dźwięku jaką można uzyskać ze standardowych plików MP3 czy AAC. Wraz z telefonem każdy otrzyma słuchawki stereofoniczne HPM-70 ze standardową 3,5 mm wtyczką, którą można dostosować wedle własnego upodobania. Użytkownicy telefonu mogą szybko oraz łatwo wgrać muzykę do telefonu, kopiując ją ze swoich płyt CD za pomocą komputera, kabla USB 2.0 oraz dołączonego do telefonu oprogramowania Disc2Phone, lub kupując nowe utwory na bezprzewodowych portalach operatorów. Słuchanie swojej muzyki wgranej do W810 jest niezmiernie łatwe. Wystarczy nacisnąć specjalny przycisk Walkman, a na wyświetlaczu pojawi się menu muzyczne, niezależnie od tego, co się na nim poprzednio znajdowało. Poniżej wyświetlacza telefonu znajdują się wszystkie podstawowe kontrolki odtwarzania (odtwarzaj / wstrzymaj / zatrzymaj / następny utwór / głośność), dzięki czemu użytkownicy mogą z łatwością przeskakiwać między utworami oraz zmieniać głośność muzyki. Włączenie funkcji Mega Bass dodatkowo zwiększa przyjemność słuchania muzyki. Telefon Sony Ericsson W810 dysponuje również aparatem cyfrowym o rozdzielczości 2 megapikseli, z funkcją automatycznej regulacji ostrości, lampą błyskową, aktywną przesłoną obiektywu, który umożliwia użytkownikom robienie zdjęć oraz filmów. Podobnie, jak w przypadku innych aparatów z rodziny Walkman, muzyka jest automatycznie wstrzymywana w momencie odebrania rozmowy i wznawiana po jej zakończeniu. Telefon umożliwia również słuchanie muzyki przy wyłączonej funkcji telefonu komórkowego, dzięki czemu można cieszyć się muzyką nawet w czasie podróży samolotem. http://images.codegame.net/images/w810ii.jpg Powyginane płyty - wszystko co chcesz wiedzieć. Wszystko o powyginanych płytach.
Poniższy tekst nabrał cech mini-artykułu. Dzielę się w nim moimi uwagami na temat częstego problemu związanego z płytami winylowymi - ich powyginaniem. Informacje w nim zawarte nie są może odkrywcze, ale w 100% "autorskie" tzn. wynikają z mojego doświadczenia z płytami. UWAGA! Nie biorę odpowiedzialności za skutki wykorzystania zawartych tu informacji i ewentualne oparzenia
Prasa hydrauliczna z dużą siłą odciska w "ciasteczkach" wzór matrycy. Ciasteczka to winylowy granulat rozrobiony do plastycznej postaci. Zaraz po wytłoczeniu płyta jest jeszcze ciepła, po ostygnięciu utrwala się. W przypadku dubplatów jest podobnie, ale nagrzewane są gotowe, "czyste" płyty.
II. Podział i opis wygiętych płyt. Może być kilka przyczyn wyginania się płyt
1. "Miska" - Ciepła płyta po wytłoczeniu stygła od swej zewnętrznej części do środka, przy czym zewnętrzna część płyty ostygła znacznie szybciej niż środek.
Powody: Niska temperatura w pomieszczeniu (otoczenia), położenie na zimnej powierzchni. Dlaczego? środek płyty jest cieplejszy niż część zewnętrzna / zewnętrzna część płyty łatwiej oddaje ciepło. Uwagi (domniemanie): Jeżeli macie przed sobą "płytę-miskę", jest duże prawdopodobieństwo, że była taka już od samego początku.
2. "Fala" - Gotowa, poprawna płyta została nagrzana nierównomiernie: - z jednej strony płyty (1 fala na obrót), - wielokrotnie (x fal na obrót, gdzie x = ilość punktów nagrzania)
Powody: Stała struktura płyty została w pewnym miejscu naruszona i winyl stał się bardziej plastyczny pod wpływem temperatury. Dlaczego? Ponowne ochłodzenie i "zastygnięcie" płyty powoduje zmianę jej struktury w tym miejscu. Uwagi: Jeżeli zostawisz winyle na słońcu - masz problem, jeżeli zostawisz za tylnią szybą auta - też. Jeżeli masz na biurku lampę (zwłaszcza halogenową) oświetlającą gramofon (lub w pobliżu) i zostawisz na nim płytę idąc grać w FIFĘ - też możesz ją uszkodzić (płytę, nie FIFĘ).
3. "Krater" - Płyta została narażona na nagrzanie punktowe.
Powody: Takie same jak przy "fali", ale punktowo na powierzchni płyty - obrys jest gładki, ale w pewnym punkcie jest wgłębienie. Dlaczego? Tak samo jak przy "fali" - temperatura spowodowała plastyczność w punkcie płyty. Uwagi: Takie rzeczy przydarzyć się mogą chyba tylko za przyzwoleniem właściciela (?) Np. jak ktoś położy świeczkę-podgrzewacz na płytę albo mocno zbliży halogen.
III. Jak wyprostować płytę? Płyta, która raz ostygła zyskuje równomierną strukturę. Płyty krzywe miały ją już raz zaburzoną lub od początku nie była ona równomierna. Dlatego wyprostowanie płyty nie jest łatwe i nie musi się udać. Propozycje używania gorącej wody w naczyniach nie są bez sensu i mają ten sam cel - równomierne rozgrzanie płyty.
Czego potrzebujesz?
1. Żarówka emitująca promieniowanie podczerwone. Ja mam noname, który kupiłem w Castoramie, ale możecie poszukać PHILIPS SOLUX 100W. 2. Wyginalna (chodzi o element z żarówką) lampa biurkowa, która jest "kompatybilna" z tą żarówką (sama żarówka ma zwykły gwint, ale duże rozmiary oraz daje dużo ciepła, więc np. plastikowa osłona się roztopi). Można kupić obudowę ceramiczną (Castorama, dział elektryczny) i taką lampę spuścić z sufitu (wersja freestyle ). 3. Technics 1210/1200 - Uwaga - nadaje się do wieloletnich dyskusji Vestax/Technics - Powód prosty - bardzo dobrze znosi i wytrzymuje nagrzanie. Nie mam Vestaxa i nie mogę tego wiedzieć, ale mam duże przeczucie, że żarówka mu zaszkodzi. 4. "Slipmata" z 2 mm gumy, a raczej "gummata"- to nie żart - bardzo dobrze i równomiernie się nagrzewa. Musi być z jednego kawałka gumy, gładka (coś jak oldschoolowa łata do dętki) i pokrywać cały talerz (płyta musi dotykać jej na całej płaszczyźnie). Potrzebujecie powierzchni okolo 335 mm x 335 mm. Nie wiem skąd to wziąć. Ja moją znalazłem w dziwnych okolicznościach. Wiem, że guma może mieć różną strukturę - ta nie powinna się robić płynna/lepka po nagrzaniu. 5. Temperatura pokojowa, jak można to wyższa. 6. Dla freaków - termometr zbliżeniowy (podaje temperaturę bez dotyku powierzchni - wygląda jak pistolet <drogi> lub pilot do telewizora <tańszy>).
Jak to zrobić?
1. Na Technicsa kładziesz gumową "slipmatę" - PLAY. 2. Obok stawiasz lampę biurkową z żarówką podczerwoną. Wyginalny element lampy pozwala umiejscowić ją NAD gramofonem. Żarówka powinna być oddalona o około 20-25 cm od "gummaty". 3. Talerz musi się kręcić - włączasz żarówkę. Padające na gramofon czerwone światło powinno najintensywniej świecić na obrzeże talerza/gummaty. Takie ustawienie pozwala na równomierne nagrzanie płyty. Ponieważ środek nagrzewa się łatwiej - żarówka musi być od niego dosyć oddalona. 4. Idziesz na godzinę grać w FIFĘ. 5. Guma jest nagrzana (gramofon też). Wyłączasz lampę - STOP - kładziesz powyginaną płytę - PLAY - włączasz lampę. 6. Patrząc na płaszczyznę płyty obserwujesz, co się dzieje (nie od razu, mniej więcej po 5-10 min). Jeżeli płyta się unosi ponad "gummatę" wyłącz lampę - STOP - odwróć płytę - PLAY - lampa. 7. Jeżeli jesteś freakiem i kupiłeś termometr zbliżeniowy, możesz zbadać dowolne punkty płyty i zobaczyć jaką mają temperaturę. Chodzi o uzyskanie równomiernej temperatury na całej płycie w okolicach 45-48 stopni, nie przekraczaj 50. 8. Jeżeli uznasz, że płyta jest już odpowiednio prosta - wyłącz żarówkę - STOP - zdejmij delikatnie płytę i najlepiej połóż na drugi deck na zwykłą slipmatę. Jeżeli po zdjęciu płyta będzie gdzieś wypukła (np. miska) - połóż wybrzuszeniem do góry i delikatnie dociśnij. Poczekaj aż naturalnie ostygnie. Pamiętaj, że zaraz po wyjęciu spod lampy płyta jest stosunkowo plastyczna.
Jeżeli prostowana płyta to: "miska" - połóż ją wypukłą częścią do góry - obciąż delikatnie czymś w okolicy środka (kubek?) "fala" - połóż ją na takiej stronie, żeby fala "wgniatała" się w gumę a nie od niej odchodziła do góry. "krater" - wydaje mi się, że takiej płycie nie można pomóc.
Ważne - nigdy nie zapalaj lampy przy niekręcącym się talerzu! Nawet chwilowe przegrzanie jednego punktu "gumy" może wszystko zepsuć. Jeżeli tak się stało - poczekaj aż wszystko ostygnie. Żarówka jest gorąca - można się oparzyć. Nie zmniejszaj pitcha poniżej 0 przy 33 rpm. Jeżeli masz dużo czasu spróbuj na 45 rpm - trwa to dłużej, ale rozłożenie temperatury powinno być jeszcze lepsze. Oddal inne źródła ciepła/zimna.
Pozdrawiam, Bartek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|