kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Moja 240. Mój zbiornik 120/40/50

Filtracja HW-303b Z LAMPĄ UV-C 1400l/h
Oświetlenie 2x39W Philips 865 2x30 aqua glo i sun glo
Co2 - 3b/1s

Korzeń japoński, lawa, podłoże sera Floredepot, przykryty żwirkiem płukanym

Flora –

Rotala rotundifolia, Green
Anubias barteri
Microsorum pteropus
Microsorum pteropus Windeløv
Eleocharis parvula
Lilaeopsis
Mchy
staurogyne sp

Fauna

Zwinik czerwonoust - 15 szt
Razborki Espei- 6 szt
Neon czerwony- 20 szt
Kirys panda, sterby- 7 szt
Iriatherina werneri- 20 szt
Otoski- 5 szt
Drobnoustek beckforda- 6 szt
Pielęgniczki boliwijskie- 4 szt
Pielęgniczka boreli- 1 szt
Skalar- 5 szt
Nawożenie

poniedziałek Easy ProFito 24 ml, Easy Ferro 10 ml, Easy Carbo 10 ml
wtorek KH2PO4 4 mg, KNO3 12 mg, K2SO4 20 mg, Easy Carbo 10 ml
środa Easy ProFito 24 ml Easy Ferro 10 ml, Easy Carbo 10 ml
czwartek KH2PO4 4 mg, KNO3 12 mg, K2SO4 20 mg, Easy Carbo 10 ml
piątek Easy ProFito 24 ml Easy Ferro 10 ml, Easy Carbo 10 ml
sobota podmiana 30 - 40 % wody kranówy
niedziela KH2PO4 4 mg, KNO3 12 mg, K2SO4 20 mg, Easy Carbo 10 ml
Mieszkanie do wynajęcia 52,65 m2.
Powierzchnia: 52,65 m2
Cena: 1 300 zł
Liczba pokoi: 2
Piętro: 2
Nr oferty: 956
Rodzaj oferty: Wynajmę
Status oferty: Aktualne
Kategoria oferty: Mieszkanie 2-pokojowe,
Kuchnia: Aneks
Typ własności: Hipoteczne
Lokalizacja: Kraków, ul. Łokietka (Tonie)
Metraż (m2): 52,65
Metraż pomieszczeń: pokój dzienny z aneksem - ok. 26m2; sypialnia - ok. 14m2; łazienka - ok. 5m2; przedpokój - ok.7m2.
Piętro: II
Ilość pięter w budynku: III
Rodzaj budynku: Blok mieszkalny
Wiek budynku: nowy
Stan techniczny: Bardzo dobry
Garaż: jest możliwość wynajęcia miejsca postojowego w garażu podziemnym za dodatkowe 200 zł./m-c.
Piwnica: wraz z wynajęciem miejsca postojowego w cenie będzie komórka lokatorska
Balkon/Logia: jest balkon - ok. 4m2
Instalacje: W mieszkaniu są wszystkie instalacje oprócz gazu. Ogrzewanie - kotłownia gazowa na cały budynek. Ogrzewanie, zimna woda i ciepła woda - opomiarowane.
Podłogi: Panele drewniane,
Ogrzewanie: Gazowe
Umeblowanie: Kuchnia: nowe meble kuchenne, lodówka, piekarnik+płyta ceramiczna, stół+4 krzesła. Pokój dzienny: ława+sofa. W całym mieszkaniu nowe lampy i karnisze. Pozostałe umeblowanie, w tym pralka, łóżko w sypialni i szafa w przedpokoju - do indywid. uzgodnienia
Kaucja: kaucja 1-miesięczna
Czynsz/Opłaty: opłata administracyjna - ok. 250 zł. z ogrzewaniem, wodą ciepłą i zimną + prąd
Opis: Przedmiotem wynajęcia jest nowe mieszkanie 2-pokojowe z jasnym aneksem kuchennym. Położone na 2 piętrze w nowym, kameralnym budynku. Budynek jest ogrodzony, chroniony i monitorowany (kilka kamer).Wjazd przez bramę sterowaną pilotem (w opcji dla klientów, którzy chcą nająć dodatkowo miejsce garażowe).Mieszkanie jest w trakcie urządzania - do wejścia od ok. połowy lutego 2009 roku.Jest możliwość wynajęcia za 1500 zł. z miejscem garażowym i komórką lokatorską. OFERTA GODNA POLECENIA.
Cena: 1 300 zł. +opłata adm.+prąd
Kontakt: Sławek, tel. 0604 291 635
slawek@kont.krakow.pl
KONT s.c. Centrum Nieruchomości
31-146 Kraków, ul. Długa 74/5A
tel. (012) 432-67-50, tel. (012) 432-67-52, email: www.kont.krakow.pl
Źródło: http://www.krn.pl
Polskie akcenty w Soundbites.
Soundbites 31: 28 kwietnia 2006
Rytm Najniebezpieczniejszego Polskiego Zespołu atakuje zza obrotowych drzwi polskiej knajpy. Lu Sneider zajmuje miejsce przy pianinie. Gra każdego wieczoru od 40 lat, odkąd otworzono Nye’s Polonaise Room w Minneapolis. Zna ponad 500 piosenek i każdy może z nią śpiewać o ile ma siły. Kilku polskich dziadków w kurtkach przeciwdeszczowych dołącza się do niej. Są olśniewający kiedy tak chodzą i włóczą się poprzez dźwięki. To może być Delilah. Czerwone znaki na dywanie stykają się ze ścianą niczym gorąca lawa. Meble to winylowe chesterfield – błyszczące na złoto pomieszczenie oraz burgundowe taborety z oparciem przy ladzie. Większość kelnerów ma ponad 50 lat i noszą czarne koszule kręglarskie, ale drewniane panele ścienne sprawiają większe wrażenie klubu kręglarskiego niż kręglarskiej alei. Ciężkie lampy z ciemnego szkła wiszą z antycznie stylizowanych promieni dochodzących z belek sufitu. Jest bardzo nastrojowo, jakby David Lynch, Mike Leigh i Krzysztof Kieślowski zbudowali miejsce do wspólnego kręcenia filmów.
Najbardziej bezpośrednia kelnerka rusza w stronę baru. Jej włosy są naburmuszone i spięte biała watą cukrową z czarną jak noc grzywkę. Zbyt duże okulary wyolbrzymiają jej oczy do dużych kulek które przyglądają się pokojowi z łagodnie wesołą obojętnością. David, nasz kelner, przynosi nam polskie przystawki: pierogi (nadziane ciasto), stos bigosu, ogromna kiełbasa i gęste knedle ziemniaczane. Przebojem jest makaron kluski: cienkie jajeczne nitki z ziarenkami maku i kwaśną śmietaną, które mają kształt tak satysfakcjonujący jak satysfakcję sprawia wyciskanie folii bąbelkowych. Minneapolis to piwne miasto więc wszyscy zamawiamy pintę Grain Belt Premium.
Nie zwracam uwagi kiedy zamawiam główne danie w postaci średniej porcji wołowiny. Średni rozmiar to 24oz. To półtora funta krowy bez kości. Wygląda to jak kawał mięsa z epoki kamiennej Freda Flintstone'a w wejsciówce. Najsmaczniejsze kawałki to te chrupkie czarne rzeczy opieczone wokół kości. Brodząc przez gąbczaste różowe mięso sprawia, że czuję się jakbym był zagubiony w Dartmoorskim bagnie szukając końca z przerażającym uczuciem rezygnacji, gdy zdaję sobie że zaraz utonę. Wpycham w siebie jeszcze trochę widelców, ale mam za dużą porcję. Już nie czuję żeby to było jedzenie. Poddaję się. Tak jak śpiewający dziadkowie. Lu Sneider zaczyna Making Whoopee.