Strona główna
  lampa industrialna

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Duszne klimaty. ..temat z duszą..
..bielony domek w środku lasu, dach pokryty strzechą.. kamienna podmurówka.. wkoło łąki, pola otoczone sosnowym lasem. Cisza, spokój... Wewnątrz kamienny, otwarty kominek.. regał z książkami, może być zakurzony.. stare mapy i pejzaże wiszące na ścianach.. porcelanowe i wiklinowe lampy.. Chata na wsi.. z kogutem na kominie..
Miasta - zdecydowanie Stare Miasto, Starówka, Stary Rynek.. Wysokie, strzeliste kamienice.. ale i małe domki na przedmieściach otoczone ogrodami..
nie lubię PRLowskiego stylu ani architektury (bluźnierstwo) ani wnętrz.. nowoczesna architektura jest dla mnie zimna i odpychająca.. industrialna złowrogo błyskająca metalowymi, nagimi elementami..to budzi niepokój.. .. Wolę przytulne drewniane wnętrza.. z kominkiem..No i ciepłe światło.. najlepiej świeczki, nisko stojące lampki i dużo zieleni.. dużo kwiatów.. lubię archaiczne dodatki, mebelki i bibeloty porozstawiane wkoło..głównie świeczniki i zdjęcia.. dużo zdjęć na ścianach.. Wnętrze w kolorach kawy z mlekiem, bordo, brązów, zgniłej zieleni.. i zapach, np. cynamonu...


[Yojimbo666] Kilka zdjęć. ja trochę rozumiem zamysł tych zdjęć, też lubię industrialne krajobrazy, tylko bardzo szybko się zorientowałem, że mimo iż taki teren może się wydawać fotogeniczny, to dość ciężko jest pokazać tę idustrialność, bo to, co w plenerze wydaje się fotogeniczne, na zdjęciu takim być przestaje. i tak jest w tym przypadku. sam ostatnio byłem na wycieczce w Nowej Hucie (na terenie) i podjarany bylem, że fajne foty będą. a tu guzik, niedość że było ciemno w tych halach (nie mam lampy), to i te foty później nie nadawały się do pokazania. ot, do albumu rodzinnego.
Lustrzanka i obiektywy 2500zł.
Na dzień dzisiejszy mogę tylko powiedzieć, że aparat miał by mi służyć do nie pozowanego fotografowania ludzi( fotografia uliczna ? ), architektura industrialna i makro. Nie wiem na jakie parametry aparatu patrzeć jeśli chcę robić tego typu zdjęcia. Wiadomo, że do ulicznej fotografii potrzebował bym szeroki obiektyw ale i tak na początek zamierzam kupić coś standardowego czyli 17 - 70 Sigmy chyba, że będą inne sugestie. Jeśli chodzi o ISO - nie potrzebuję niczego ponad 800 a z tego co wiem 400d ma użyteczne ISO do 800 bez widocznych szumów. Podgląd GO oczywiście jak najbardziej wskazany. Co do matówki - to ma związek z AF ? Jeśli tak to zależało by mi na dobrym i szybkim AF bo ten Olympus , którym teraz fotografuję ma strasznie powolny AF jak na mój gust

No dobrze, to już wiadomo trochę więcej.

Matówka nie ma nic wspólnego z AF. Jest to matowe szkiełko na które rzucany jest obraz wpadający przez obiektyw. Innymi słowy jest to coś na co patrzysz przez wizjer. Od jej jakości zależy jakość wizjera w Lustrzance. Do fotografii ulicznej potrzebujesz czegoś z szybkim AF, i najlepiej niezbyt wielkiego. Do makro - to już zupełnie inny sprzęt.

Jeżeli na początek będziesz brał tylko jeden obiektyw to ta sigma nie jest zła. Ma jednak kiepskiej jakości autofocus, co w fotografii ulicznej może być pewnym utrudnieniem. Obiektywy Canona zwykle mają sprawniejszy AF.

Jeżeli potrzebujesz ISO800 tylko, to nie musisz się ograniczać do Canonów. Ich największą zaletą jest matryca CMOS, która daje mniejsze szumy przy największych wartościach ISO. Przy ISO800 większość lustrzanek daje całkiem przyzwoite efekty.

Mógłbyś się zastanowić nad np. zestawem Nikon D80 + Nikon 18-70 IF ED DX. To porządne body z całkiem dobrym obiektywem i wydajnym autofocusem.

Czego byś nie wybrał będziesz miał jednak problem z makro - ponieważ to zupełnie inna filozofia sprzętu. Żeby na serio pobawić się w makro w miarę tanim kosztem potrzebujesz na przykład mieszka makro z przejściówką na gwint m42 i do tego jakiegoś taniego szkła 50/1.8 na gwint m42. Taki zestaw kosztuje około 300-400zł i jest kilka razy tańszy od dedykowanego obiektywu do makro a można nim uzyskać bdb efekty. Przydałaby się jeszcze jakaś zewnętrzna lampa błyskowa z domowej roboty dyfuzorem. Nie chce mi się tłumaczyć teraz przez kilka stron tekstu na czym to polega, więc proszę poczytaj, pomyśl i wtedy tym się zainteresuj. Pamiętaj makro to bardzo specyficzny gatunek fotografii i żeby uzyskać dobre efekty (a w dzisiejszych czasach trzeba robić naprawdę genialne makra żeby się wybić z tłumu) trzeba mu poświęcić sporo czasu.

Gitara + piec. @evi:
Tak, może masz rację. Ale IMO tranziak/cyfra nada się do wszelkich industrialnych odmian rocka/metalu, no i może jazzu (z tego co słyszałem, wielu jazzmanów celowo używało tranziaków).
Prawie wszyscy klasycy bluesa, rocka, metalu używali wzmacniaczy lampowych. Żadne inne urządzenie nie da Ci przesteru o takich barwach, tak bogatego harmonicznie.
Fakt, i tak lampa lampie nierówna (Randalle niższego sortu - bleee...), ale swojego zdania nie zmienię.

Kwestia gustu. Od samego początku grałem na lampie, poza tym miałem niewątpliwą przyjemność pogrania kilka chwil na wzmacniaczach lampowych z wyższych i niższych półek i porównać je z tranzystorowymi i cyfrowymi.

Kolega i tak na lampę sobie pozwolić nie może, więc spoko. W tym przediale cenowym da się wyrwać fajne tranziaki - jak wspomniany Roland Cube, który po krótkim romansie nawet przypadł mi do gustu.

Zresztą - napisałem że "ciężko o dobre brzmienie...", a nie "nie osiągniesz dobrego brzmienia...".


@dexter: zagrać zagrasz, w sumie pewnie nawet to zabrzmi.
Co do gitar Samicka - grałem na tylko jednym modelu, nawet do końca nie wiem jakim, więc dużo Ci nie pomogę.
Mógłbyś spróbować taką gitarę (link). Jeśli możesz, przejdź się do sklepu muzycznego - najlepiej z jakimś kolegą który trochę na gitarach się zna - i sam weź do ręki, zobacz, czy nie za ciężka, czy dobrze Ci leży etc.
W ogóle w poszukiwaniu sprzętu dla początkujących polecam rajd po sklepach, ale lepiej ze znajomymi. Nie ufaj szczególnie sprzedawcom - oni w pierwszej kolejności chcą sprzedać (nikt ich za to nie wini i winić nie powinien), więc niekoniecznie będą szczerzy przy pomocy w doborze produktu.

Jak gdzieś natkniesz się na gitary marki Shine - też polecam spróbować. Mogą za cenę porównywalną prezentować trochę wyższą jakość niż produkty Corta czy Samicka.

A ten wzmacniacz powinien wystarczyć w zupełności: http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/comba-gitarowe/roland-cube-15x .
Posłuchaj tego! Czyli nasze recenzje płyt. Witam! Tytuł tematu właściwie mówi wszystko piszemy tu recenzje naszych ulubionych płyt. Mam nadzieję, że temat się rozwinie i stanie się dobrym miejscem na poszerzenie swojej wiedzy muzycznej. Zachęcam do pisania i komentowania :)
Nie wiem czy takiego tematu już nie było (wyszukiwarka nie znalazła) więc jeśli był to zniknął w mrokach dziejów.

Ok, to tyle tytułem wstępu na początek może moje recenzja:


The Tea Party - The Edges of Twilight

http://ec1.images-amazon.com/images/I/414Z93A8R4L._AA240_.jpg

1 Fire in the Head
2 The Bazaar
3 Correspondences
4 The Badger
5 Silence
6 Sister Awake
7 Turn the Lamp Down Low
8 Shadows on the Mountainside
9 Drawing Down the Moon
10 Inanna
11 Coming Home
12 Walk With Me

The Tea Party to kanadyjski zespół rockowy założony w 1990 roku przez trzech przyjaciół: Jeffa Martina, Stuarta Chatwooda (autora muzyki do serii Prince of Persia) i Jeffa Burrowsa. W Polsce zespół jest praktycznie nieznany a szkoda bo twórczość kanadyjskiego trio jest naprawdę znakomita. Co gra TTP? Ciężko jednoznacznie powiedzieć gdyż każda ich płyta jest zupełnie odmienna ogólnie rzecz biorąc jest to rock/blues doprawiony muzyką orientalną/industrialną.
The Edges of Twilight to druga płyta zespołu uważana przez wielu za najlepszą. Gdybym miał określić jednym słowem z czym kojarzy mi się TEOT to odpowiedział bym, że ze smutkiem. Teksty jak i muzyka pełne są bólu i rozpaczy co w połączaniu z niesamowitym, przenikliwym wokalem tworzy niesamowity, ciężki klimat. Naprawdę jest to jedna z tych płyt, która nawet świeżo upieczonego właściciela kuponu z 6 w totku może wprowadzić w depresje ;) Dodam, że całość została doprawiona ponad trzydziestoma orientalnymi instrumentami (mały pokaz tego na czym potrafi grać TTP) Fani muzyki orientalnej na pewno będą zadowoleni.
Nie ukrywam, że materiał na płycie jest dość ciężki w odbiorze, więc jeśli ktoś szuka miłej i wpadającej w ucho muzyki to TTP raczej nie przypadnie mu do gustu. Natomiast jeśli chcecie posłuchać dobrej muzyki, która z każdym kolejnym przesłuchaniem będzie odkrywać przed wami coś nowego to na pewno będziecie zadowoleni :)
Jednym słowem polecam i jeszcze raz szczerze zachęcam wszystkich do zapoznania się płytą jak i twórczością The Tea Party :thumbup:

Ocena 10/10

PS. The Tea Party nazywane jest czasem kanadyjskim Led Zepplin więc polecam szczególnie fanom tego zespołu ;)
PS2. Przy niektórych tytułach w trackliście są linki to YT można klikać.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • therasmus.pev.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Lampa UV Do farb UV
     : lampa bakteriobójcza czy można po niej spać
     : LAMPA TYLNA FORD TRANSIT
     : Lampa tylna przeciwmgielna uniwersalna
     : lampa solux ile minut
     : Lampa Oświetlenie warsztatowa 24 V
     : lampa z kierunkami do roweru tanio
     : lampa Bioptron duży Zestaw
     : lampa lewa MG ZR
     : lampa Bioptron Cena Allegro
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT