kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Nad brzegiem morza.... wrocilismy z Rewy :)
przez kilka dni,kiedy bylismy na miejscu budowa ruszyla o kilka drobnych kroczkow do przodu :wink:
grzejniki dorobily sie grzalek..wykonano wyjscie wody na zewnatrz z dodatkowym wodomierzem..zainstalowano nam czesciowo :( krany i odplywy w gornej lazience..jednak poskladamy to do `kupy`podczas nastepnego pobytu..
w najblizszych dniach elektryk pozaklada kontakty i wlaczniki na pietrze..dodatkowe lampy w garazu i na zewnatrz..
dotarly drzwi wewnetrzne :)
narazie stoja czule przytulone do kominka :lol: jednak do listopada maja byc juz wstawione..na razie zamowilismy tylko 3 sztuki na parter (zamowienie w ciemno) ale jestesmy bardzo zadowoleni wiec na gorke zazyczylismy sobie takich samych ;)
na fotce akurat wersja lazienkowa z bulajem..
http://img254.imageshack.us/img254/3716/img6880ja1.jpg Jak odnowić przednie zmatowiałe kloszew fokusie.
Cytat:
pytanko dotyczy czy gdzieś można kupić same klosze i je wymienić , czy trzeba wymieniać całe lampy.może da się odnowić jakoś te klosze
Jeśli chodzi o odnowienie, to może dało by się je wypolerować. W pracy, w obrabiarkach CNC są w drzwiach VISIPORTY (z pleksy)(takie jakby bulaje na statku) przez które podgląda się obróbkę. Jak zmatowieją przez obijające je wióra to mechanicy je polerują i są jak nówka sztuka :fcp2 (do następnego zmatowienia niestety, ale wióra biją ostro). Niestety nie wiem co to za środek ale można spróbować popytać po sklepach [wnetrza] home sweet home. no cóż mnie się bardziej podoba... wersja ma+, przede wszystkim u sansa łazienka jest poprostu makabryczna... wybacz sans ale bałbym się do niej wejść a co dopiero odkręcić wodę... poza tym jeśli robicie coś takiego do gazetki powinniście się postarać o jakiś realizm w konstrukcji mebli... i sposobu ich oklejania... sans nałożył jedną teksturę na cały mebel... dodał uvw maping i to wszystko... ale nie tak się konstruje/okleja meble... ziarno dla realizmu... kanapa jest koolowa, ale co z meblami i łazienką... lampa przy łóżku ... obicie wezgłowia... okrągłe chyba lustro w łazience... jakby bulaj... sorry sans ale po pięciu latach w zawodzie robic takie rzeczy... nie pasują doreszty... prosty minimalistyczny aneks kuchenny, za chwile zajefajna kanapa... ale z ogromną ilością detali... do tego ogromna cięzka szafa... o długości (??) 3m z półkami na całą szerokość... z czego te półki, pokaż łączenia... nałóż mapę na boki szafy ze słojami które nie są kontynuacją pozostałej części szafy... i ten kryształowy żyrandol... natomiast w wersji ma+ wszystko z grubsza pasuje do siebie... może tylko ten klon/buk - kolor mebli powinien być troszkę bardziej wyraźny...
nie robie tak pięknych renderów jak wy ale staram się aby klient na obrazku widział gdzie jest bok szafy, gdzie front, gdzie półka, gdzie łączenie... itd
pozdrawiam... ZąBeK zA ZąBkIeM, zA kRoCzKiEm KrOcZeK..dO LIPCOWIĄTEK 2009 NaDcHoDzI RoCzEk:). A jeszcze nie napisalam wam,ze robimy starszakowi niespodzianke.Remontujemy pokoj i przerabiamy go dla niego.Nie mielismy koncepcji w jakim stylu go zrobic.No i postanowilismy zrobic go w stylu morskim(moze nie zbyt orginalny pomysl,ale innych brak)Wiec malujemy pokoj na dwa odcienie niebieskiego,chcemy dokupic mu dwie biale komody z ikei regal,i biurko.Regal rez bialy, biurko blekitne.Jakies elementy morskie typu lampka wygladajaca jak latarnia morska,muszle, nawet zamówilismy bulaj zeby mu na skosach powiesic.Moze macie jakis pomysl coym jeszcze mogla dodac.Kurcze musze jeszcze gdzies jakiegos pieska wcisnac,bo bardzo je lubi.Szukam jakis inspiracji,fajnych stron w necie.Oczywiscie troche finanse mnie ograniczaja [Dungeons&Dragons] Ravenloft.
Zeszli do kajuty kapitana. Znależli się w mrocznym, ledwie rozswietlonym pomarańczowym światłem lampy wnętrzu. Odgłosy na zewnątrz ucichły, nieświadoma swojej sytuacji, marionetkowa załoga wypełniała swoje obowiązki w milczeniu. Skrzypienie staku, huk fal i od czasu do czasu - jęk lodowej kry uderzającej o burtę były jedynymi odgłosami jakie wypełniały mrok nocy.
Laret
Po zejściu z pokładu mnich siłą woli opanował swoje ciało, na tyle, iż mdłości stały się tylko drobną, nic nie znaczącą niedogodnością. Spojrzał na pozostałych. Jego wzrok zatrzymał się na postaci pół-elfki. W tym ciemnym, przyprawiającym o dreszcze złowrogim wnętrzu statku, ta delikatna, jasna istota wyglądała niemal jak anioł. Poczuł skurcz w sercu, gdy uświadomił sobie że jest to chyba najładniejsza kobieta jaką spotkał w całym życiu...
Avaritia
W kajucie zapadło niezręczne milczenie. Kobieta rozejrzała się i stwierdziła, iż nie podoba jej się już więcej ani kajuta kapitana, ani jej przytulny dotąd mały pokoik. Zerknęła na młodego mnicha, który już od momentu spotkania na pokładzie dziwnie się w nią wpatrywał.
Lucius de Morfolk
Czarodziej zszedl z wolna za pozostalymi. Czul sie fatalnie, stanął w cieniu, opierając się o ścianę kajuty. Pomimo iż w tej stagnacji, w jaką zapadł cały okręt wyczuwał wszechobecną aurę śmierci, wcale nie dodawało mu to sił. Wręcz przeciwnie. Czuł że z każdą minutą rejsu, okręt zbliżał się do czegoś, co zdawało się tłumić jego magię. Usiadł pod ścianą próbując zebrać myśli, wziąść się w garść i przejąć kontrolę nad sytuacją. Lecz nadal czuł się zbyt słaby...
Ciszę przerwał nagły wstrząs który targnął okrętem i ogłuszający łoskot, któremu towarzyszył dźwięk tłuczonych butelek, spadających ze stołu cynowych naczyń i kufli oraz odgłosy pękającego drewna. Uderzenie rzuciło Avaritię na podłogę, a mnich przyjął niską pozycję, starając się utrzymać równowagę. Statek zatrzymał się. Gdy pozbierali się i wyjrzeli przez bulaje, dostrzegli rozpościerającą się wokół białą, lodową równinę. Fregata zatrzymała się i ugrzęzła w okowach lodu...
==========================================================
Laret efekt Mdłości minął.
Lucius de Morfolk nieudany test na Horror Recovery (DC12, rezultat: 9 - rzut 7, +1 Will, +1 character is Evil).
Avaritia udany test Charyzmy (DC15, rezultat: 18 - rzut 18) zdjęcia z lampą zewnętrzną w kościele. Zastanawiam się jak robić zdjęcia w kościele z zewnetrzną lampą z krótkimi czasami, np. 1/125, jakich używać trbów pracy aparatu. Av i Tv odpadają, bo nigdy nie dobierze się prz słabym oswietleniu chcianego czasu, a przysłona będzie zawsze najmniejsza. Jak temu zaradzić?
Jakoś nikt w tym wątku nie napisał o sprawie podstawowej - być może zakładając, że wszyscy o tym wiedzą ... Ja napiszę bo pamiętam jeszcze moje zaskoczenie po wykonaniu kilku zdjęć z lampą na M.
W trybie P aparat dobiera ekspozycję traktując lampę jako jedyne źródło światła. Tak też ustawiana jest siła błysku.
W trybach Av i Tv aparat ustawia ekspozycję olewając lampę, lampa natomiast ustala siłę błysku tak aby doświetlić pierwszy plan. Stąd biorą się długaśne czasy na Av przy marnym świetle. Wykorzystuję czasem te tryby gdy muszę pstryknąć "pod słońce" albo gdy robię nocny portret.
W trybie M sam ustalasz ekspozycję a lampa inteligentnie dobiera siłę błysku. Działa rewelacyjnie nawet z wbudowaną lampą. Będąc głębokim amatorem ustawiam sobie tak:
- ISO w zależności od warunków oświetleniowych,
- czas zgodnie z regułą 1/ogniskowa. Czyli 1/30 na szeroko, 1/60 w zbliżeniu,
- przysłonę w zależności od widzimisię czyli oświetlenia, oczekiwanej głębi ostrości itp. Najczęściej najmniejszą przy której obiektyw pracuje optymalnie (domykam o dwa f-stopy)
Automatyka lampy robi resztę.
Mały acz niekoniecznie udany przykład z mojej amatorskiej galeryjki:
http://picasaweb.google.c...311919700279314
W samolocie było ciemno a na zewnątrz b. jasno. "Bulaj" był zbyt mały aby automatyka aparatu wzięła go pod uwagę. Zdjęcie udało się tylko dzięki trybowi M, ustawieniu ekspozycji w oparciu o wskazania wbudowanego światłomierza na "bulaju" i automatyce lampy.
Niestety zdjęcie jest zepsute bo obiektyw przy wbudowanej lampie rzuca cień ;-(.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|