kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Sygnały.

Od: Lukasz Telus
Wysłano: 21 lutego 2002 22:56
Mamak z Galicji wrote:
| Czym się róznią lamy stroboskopowe od wyładowczych?
Jesli sie nie myle chodzi o to samo.
 Lukasz Telus * mailto:luka@ssk.pl
 GSM# 0 605 961 755 * ICQ# 15561598 * GG# 23185


Witajcie!
Zasadniczo tak, ale...
Zasadą działania lamp stroboskopowych jest wyładowanie
elektryczne (w próżni lub gazie).
Tak działają wszystkie współczesne lampy błyskowe: jest
rurka z gazem, są elektrody, podane jest wysokie napięcie
powodujące błysk. Teraz dopiero zaczynają się różnice.
Normalna lampa w aparacie fot. pracuje co kilka sekund/minut,
lampa ostrzegawcza co około 1 sek. a lampa stroboskopowa kilka-
naście do kilku tysięcy razy na sek. Jak pracuje stroboskop
najczęściej można zobaczyć na dyskotece, gdy wyłączone są
kolorowe światła...

Jako źródło światła tzw "kogutów" (niebieskich, czerwonych,
pomarańczowych) stosowany jest albo błyskacz czyli lampa
wyładowcza albo żarówka z odbłyśnikiem.

Wniosek: każda lampa stroboskopowa jest lampą wyładowczą,
ale NIE KAŻDA lampa wyładowcza jest stroboskopową.
Oczywiście na współczesnym poziomie techniki...

Pozdrawiam!
     Marek Tomik
-----------------------------------------
     mailto:mto@transprojekt.krakow.pl
http://www.transprojekt.krakow.pl/~mtomik

Hejka
Spotkał się ktoś z Was z fotoradarem w samochodzie jadącym z przeciwnej
strony ?
Podobno są takie z kamerą lub aparatem w zderzaku.
Dzisiaj na trasie Kołbiel - Góra Kalwaria coś mrugało niebiesko (kogut)
i biało (lampa błyskowa) w brązowo-pomarańczowym seicento.
Światła mrugały krótko i z wnętrza samochodu.
Zrobili mi fotkę ?
pozdrówka
Krzycho


a moze ten koles to jakis tuningowiec,
i sobie stroboskopy w lampach wsadzil

bez paniki:)

pozdr. Piotrek

| Nie masz takiego ?
| Ja za 25 złotych kiedyś kupiłem latarkę - 3 w jednym.
| Latarka, świetlówka oraz żółta lampa ostrzegawcza (błyskowa).

| No właśnie, tylko czy spełnia to warunki "POJAZD ma (może) wysyłać żółte
| sygnały błyskowe" i jeszcze widoczne ? Trzeba by sprawdzić te żółte
| sygnały.

Co masz na myśli ?
Chyba jednoznacznie było tu powiedziane na temat światła błyskowego.
A jeżeli zaś chodzi o latarkę to przełącza się jej funkcje przełącznikiem
i
wybiera, które ze świateł ma w danym momencie świecić - świeci tylko
jedno.
Tak więc niebardzo Ciebie rozumiem.


A czy taka latarka ma atest pod kątem zastosowania w aucie ? Wątpię. Jeżeli
mowa o światłach błyskowych to prawdopodobnie chodzi o żółte koguty, które
jakieś normy trzymają. Latarka nie trzyma żadnych. Przed policjantem za brak
trójkąta nie wybronisz się taką zabawką.

(*) Aby na pewno chodzi o zolte koguty ? Hm, odkad to pojazd holowany
jest przypadkiem wyposazony w takowe ?


Nie chodzi o "żółte koguty", tylko o lampę błyskową - można takie
wielofunkcyjne kupić w supermaketach. Widziałem taką też na holowanym
samochodzie (z uchwyt magnetycznym na dachu). Dojechałem z tyłu i nie miałem
żadnych wątpliwości co jest przede mną i w którą stronę będzie jechał -
używał normalnie kierunkowskazów. Zresztą, z tego co wiem, policja lepi
mandaty za takie holowanie.

Pozdraiwam Lukasz

Pogotowie komputerowe jak ratunkowe
Z kogutem do klienta

Karetka, nie karetka? - zastanawiają się wrocławianie widząc białego
poloneza truck z lampami błyskowymi na dachu. Bardziej nerwowi kierowcy
zjeżdżają na bok by dać mu wolna drogę. A gdy śmignie im przed maską,
nie zawsze zdąża przeczytać pomarańczowy napis "pogotowie komputerowe".

- Chodzi o te żółte koguty? Ten temat już przerabialiśmy! Poli-cja
kilkakrotnie zabierała nam dow6d rejestracyjny, a potem musiała oddawać
- twierdzi Marcin Iwankiewicz z firmy Andras.
Firma specjalizuje się w usuwaniu awarii komputerów i sieci
komputerowych na tele-foniczne wezwanie. - No i na ci-to! - zaznacza pan
Marcin, kie-rowca poloneza i specjalista od komputer6w w jednej osobie.
Jest to więc pogotowie usługowe. A że konkurencja w tej branży jest
ogromna, firmy nie przebierają w środkach.
Polonez, którym jeżdżą do klient6w pracownicy Andrasa, ucharakteryzowano
na karetkę Pogotowia Ratunkowego. Podłużne pomarańczowe pasy odblaskowe,
niebieskie napi-sy, lampy błyskowe na dachu -robią wrażenie. Tyle ze
za-miast zwykłego krzyża, jak na karetce, jest sześcioramienny krzyżyk z
komputerową mysz-ką pośrodku.
- Tak, jesteśmy pogotowiem! I często zabieramy naszego pa-cjenta do
szpitala, na serwis -ripostuje nasz rozmówca.

Pomysł z fantazją, ale czy nie na bakier z prawem?

- Żadnego pr2episu prawa o ru-chu drogowym nie łamiemy. Świateł
błyskowych na co dzień nie włączamy. Robimy to w razie holowania, na co
prawo pozwala. Tyle "Pogotowie kom-puterowe". A co drogówka?
Komisarz Marzena Graczyk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej
Policji pokazuje artykuł 54 kodek-su drogowego z komentarzem.
Czytamy, ze są dwie grupy pojazdów, które mogą używać żółtych sygnałów
błyskowych w czasie wykonywania czynności na drodze. Do żadnej z nich
nie można zakwalifikować pogotowia komputerowe-go. Pierwsza bowiem
obejmuje zamiatarki, pługi śnieżne, po-jazdy do obsługi oświetlenia i
znak6w drogowych itp. W dru-giej znalazły się pomoc drogo-wa, różne
dźwigi, pojazdy z nietypowymi ładunkami oraz samochody, które je
pilotują.
Z komentarza jednak wyni-ka, ze inne samochody pod-czas holowania także
mogą używać zbitego sygnału błyskowego. A zatem mogą mieć i lampy, by
być przygotowanym na ewentualność holowania. Na to właśnie powołuje się
"Pogotowie komputerowe". Potwierdza to również nadko-misarz Adrian
Gierczak, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KWP.

Żółte gadżety na dachu

Praktycznie więc każdy posia-dacz auta, który lubi zadawać szyku, czy
też chce w korkach udawać pojazd uprzywilejowany, ma prawo wozić na
dachu zółte koguty. Byle ich nie używać!
- Sytuacja jest trochę para-doksalna - przyznaje nadko-misarz Gierczak.
- Przy najbliższej nowelizacji prawa drogowego to sprawa powin-na być
jasno uregulowana. Nadkomisarz podziela tez pogląd, ze ucharakteryzowany
na karetkę pogotowia samo-ch6d może wprowadzać na zatłoczonej jezdni
pewną dez-orientację.
Przypomnijmy, ze błyskające żółtym światłem samo-chody nie korzystają z
żadnego uprzywilejowania! Sygnały mają jedynie charakter ostrze-gawczy.
A prawdziwe Pogoto-wie Ratunkowe ma lampy błyskowe w kolorze niebieskim.
Barbara Nasitowska

On Wed, 22 Nov 2000 09:39:46 +0100, MaciejP <a@kki.net.plwrote:
| § 26. [...] 2. Ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy powinien
| odpowiadać następującym warunkom:
|     1) liczba świateł: co najmniej jedno, lecz nie więcej niż sześć,
|     2) rozmieszczenie świateł: na dachu nadwozia (kabiny); dopuszcza
|        się umieszczenie świateł w innym miejscu, przy
|        zapewnieniu wymaganej widoczności sygnału, [...]

| Dostrzegasz gdzies sprzecznosc z awaryjnymi ? :-)

tutaj generalnie nie - poza nazewnictwem oczywiscie, ale czytajac cale
PoRD tak!


Ale w PoRD slowa nie ma precyzujacego jak ma wygladac ow sygnalizator.

... ale po co zbierac,
1) jak wyglada niebieski sygnal blyskowy - kazdy chyba wie - no bo jak
nie wie to bedzie mial klopoty z identyfikacja pojazdu
uprzywilejowanego (IMO powinien spalic PJ) - a jak wyglada zolty
sygnal blyskowy, tzn. czym sie rozni od niebieskiego poza kolorem?


Oj uwazaj - wchodzisz na niebezpieczna sciezke :-)
Jak okreslisz zbyt scisle to sie okaze ze kazdy wie iz sygnalizator
ma miec zarowke i takie krecace sie lusterko, wiec spadaj ambulans
z lampa blyskowa w srodku :-) A jak dopuszczamy pewna dowolnosc
to co jest takiego istotnego w tym sygnalizatorze ?
A w dobie belek z napisem policja to juz dowolnosc jest spora..

A nastepna mina:
4. Zabrania się:
3) umieszczania w pojezdzie lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe
   wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały swietlne
   w postaci niebieskich lub czerwonych swiateł błyskowych [...]

i teraz drobne pytanie - chodzi o dowolne swiatlo blyskowe niebieskie,
takie bardziej zblizone do koguta, czy konktretnie modele ktore
pan minister/komentant namascil swoja decyzja ze moga bys stosowane
na pojazdach uprzywilejowanych w RP ?
Zeby sie nie okazalo ze dopuszczone do uzywania to sa SPU-01, SPU-02,
SPU-03, a ja posiadam nowy SPU-05 i przez pare miesiecy jest legalny :-)

2) PoRD:
"Art. 54. 1. Pojazd wykonujący na drodze prace porządkowe, remontowe
lub modernizacyjne powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.


TO sie do nas nie tyczy - my nic takiego nie robimy ..

[...]
3. Pojazd, który ze względu na konstrukcję, ładunek lub nietypowe
zachowanie na drodze może zagrażać bezpieczeństwu w ruchu drogowym,
powinien wysyłać żółte sygnały błyskowe.
4. __ZABRANIA__ się, z zastrzeżeniem art. 31 ust. 1 pkt 5, używania
__żółtych__ sygnałów __błyskowych__ do innych celów niż określone w
ust. 1 i 3.


No i w porzadku - zamierzamy ostrzec przed nietypowym zachowaniem
na drodze :-)
Na dobra sprawe rowniez momenty w ktorych PoRD wymaga wlaczenia awayjnych
sa takimi momentami, wiec sprzecznosci nie widze :-)

J.