Strona główna
  Łąki Warszawa

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Precz z psami!!!!. Wow...Sunna co za tempo
Mam nadzieje, że psy sie zrozumiają i że będzie ok!

A ja myśle, że gdyby do każdego psa zabieranego ze schroniska i każdego sprzedawanego w hodowli dodawano specjalny pożeracz kup (można od czasu do czasu na Allegro kupic za około 20-30 zł) to może częśc ludzi skorzystała by z tego wynalazku i ilość kup zmniejszyłaby się.
Przyznam, że nawet mnie wszechobecne kupska denerwują, bo po spacerze z psem wracam po kostki w tychże
Nie wiem czy to ze względu na mała ilość zieleni, łąk, lasów itp, czy tez ze względu na totalne lenistwo właścicieli w Warszawie ale w mniejszych miastach (a mieszkam w W-wie dopiero 4 lata) jakoś mniej jest kurcze tych kup. Fakt, faktem sa osiedla, na których trawnika z lupa szukać...a jak już znajdzie się kawałek to cały w...wiadomo czym
. No .. troszkę jednak daleko.Ok 60 km od granicy Warszawy w gm Łochów między rzeką Liwiec a Bug. Tereny do jazdy konnej suuuper, piękne lasy i łaki. Duży minus -dojazdy. Ale ja ostatnio jezdzę pociągiem (do pociągu mam 10 minut piechotą) i w godzinkę jestem w Warszawie. Przyzwyczaiłam się.
Dlaczego tak daleko - bo za pieniązki uzyskane z segmentu w Warszawie mogłabym conajwyżej kupic domek i może 2000mkw dziłaki. Im dalej Warszawy tym taniej. Poza tym szukałam jak najmniej zatłoczonego miejsca z terenami do rekreacji i odpoczynku.
A wszystkich ktorzy kochają zwierzaki zawsze serdecznie zparaszam do siebie. Zresztą na forach poznałam już wielu fantastycznych ludzi których u siebie gosciłam i którzy do dnia dzisiejszego są moimi przyjaciólmi.
Jesli Ktos chce mnie odwiedzic niech napiszę na PW , napiszę jak dojechac i gdzie dokładnie mieszkam.
Pliszka brytyjska. Dzisiaj nad Radzyminem koło Warszawy widziałem bociany - 7 sztuk.Bardzo wysoko.Mam zdjęcia,ale niewyraźne.
Po za tym na ulubionych polach i łąkach:
skowronki
dzwońce
czyże
wróble
sierpówki
sójki
kwiczoły
szpaki
myszołów
Eko-Jeepy II.
msbbo po nocy rodzina nie będzie się z Tobą włuczyć po łąkach tylko będą smacznie spali.


A czemu nie, jak ja się męczę to oni też

A miejsca w samochodzie nie są potrzebne już od warszawy żeby zabrać ornitologów? czy oni się dopiero na miejscu dosiadają?
Wasz Sklep Zdrowa Tradycyjna i Ekologiczna Żywność. Wasz Sklep przy ul. Koszykowa 20 w Warszawie posiada zdrową tradycyjną i ekologiczną żywność między innymi sery Korycińskie, sery z Wiżajn, sery z Zagrody ekologicznej Kozia Łąka, nabiał z gospodarstwa ekologicznego Figa, miody Dutkowiak, ekologiczną aronię z gospodarstwa ekologicznego Eko-Ar i wiele innych. Wejdź na stronę http://www.waszsklep.com.pl i sprawdź sam!
Artykuły oferowane w „Waszym Sklepie „ to wyjątkowo smaczne produkty wykonywane przez niewielkie Rodzinne Firmy i małe gospodarstwa Ekologiczne
w oparciu o tradycyjne i sprawdzone receptury. Produkowane wyłącznie z surowców pochodzących z Ekologicznie czystych regionów Polski. Wiele z nich posiada certyfikat Ekologiczny oraz nagrody zdobyte między innymi w Konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo organizowanym przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego – Perły. Są to często ręcznie wyrabiane produkty o wyjątkowym i niepowtarzalnym smaku. Smacznego !
Piekiełko - z dedykacją dla Porcellusa. Nie wiem czy taką ilością zdjęć Was nie zanudziłem?
Myślę jednak, że zimowe spływy kajakowe nie odbywają się codziennie,
nie zawsze jest możliwość robienia fotek, a temat wydawał mi się ciekawy.

Oczywiście Drwęca ma całą masę spokojnej wody i na niedzielnym odcinku
z Nowego Miasta Lubawskiego do Kurzętnik można było na kajak zabrać nawet dzieci.
Przez cały czas pogoda była wyśmienita, ok. 8C i sympatyczne słoneczko.
Drwęca o tej porze ma bardzo wysoki stan wody, rozlała się na przyległe łąki i momentami
płynęło się jak po jeziorze.

Towarzystwo zjechało się z całego kraju. Byli ludzie z Nowego Miasta, Ostródy, Olsztyna, Gdańska, Warszawy,
no i paru z Kwidzyna i Prabut. Niektórym uczestnikom brak było wczorajszych wywrotek
i postanowili wejść do wody bez sytuacji wymuszonej.

Potem super grochówa, trochę rumu, jeszcze 175 metrów na górę pooglądać stare ruiny i panoramę
rozlanej Drwęcy, no i długie pożegnania i postanowienie, że wrócimy tu na pewno.
No i tyle. Oczywiście trochę więcej zdjęć będzie na http://ktr.net.pl
Skojarzenia. szpital ---> krematorium-->kostnica-->zwłoki-->trumna-->zasypywanie trumny w ziemi-->grabarze-->po pogrzebie chlają wóde-->stypa--> zabawa do rana-->kac-->ślub-->nowy samochód dla nowożeńców-->kradzież-->nowe radio-->Hip-Hop-->[Trochę kultury!]ista muza-->wypas w kosmos-->coś [Trochę kultury!]istago-->muj komp--> ja-->multi miljoner--:>drobne-->piniądze--napad na bank-->niezły szmal-->brak respa-->100000 miejsce-->gizmondo-->coś fajnego-->normalnie wypas-->git ---> Jezus---> Krzyz ---> Łancuszek--->rozaniec ---> Msza świeta ---> ksiadz ---> Sutanna--->stringi --->Victoria's Secret--->TOP Secret ---> Paweł Deląg--->pedał ---> Cropp Town-->lumpex ---> biedronka-->taniocha--->badziewie --> słomkowy kapelusz-->obciach na ulicy ---> Wstyd-->Warszawa--->stolica --> pizza--->pizzeria --> coca cola-->piwo--> browar (w sensie budynek :))---> Pole opium-->Strzykawka -->krew-->osocze-->wampir-->draculla-->rumunia:) --> Bieda --> plebs --> samoobrona --> blokada-->policja-->pieski xD --> buda-->pies(domowy) --> kot --> szczur --> kanały --> dworzec centralny (Wwa :)) --> Big City (Wwa :)) --> Mariott (hotel dla niewiedzących :)) -->duzo kasy --> BMW 6 Coupe 645Ci HM 5.2 --> wypadek -->kostnica --> sekcja--->zwłoki-->samobójstwo :P --> wieżowiec --> zamach (11 wrzesień :)) -->samolot:] --> Boeing --> czarna skrzynka --> trumna ;) --> zakład pogrzebowy ;) --> wieniec --> kwiaty -->krzaki--> kolce--> rÓżA --> tulipan --> łąka --> pIkNiK--> kocyk --> szkocka krata --> Glasgow Rangers (dla nie kumatych to taki klub w szkocji) -->kolejny schlany kierowca karetki --> erka (pogotówka dla niewiedzących) --> szpital--> skóry --> murzyn-->brudas --> kanalarz --> rury --> kran-->woda
. Majak, Józefów koło Otwocka, Wiązowna, Wielgolas. Duchnowski - łąki nad rzeką Mienią. A jak dziś ciut świt jechałam do pracy swoim objazdem lasem w Falenicy ( Warszawa) to też było śnieżnie i bajkowo. I znowu zaczynał padać śnieg. A pada od Świąt.
Zloty. W dniach długigo weekendu, od 01 do 03 maja br. w Warszawie spotkali się miłośnicy samochodów Wartburg z całego kraju. Pojawiła się także ekipa z pomorza w składzie: Lary, Fotyk i ja. Pierwszego dnia zaplanowana była "objazdówka" po stolicy. Zwiedziliśmy całe miasto, a także okoliczne miejscowości. Na trasie nie zabrakło atrakcji typu zwiedzanie bunkrów czy fortów. Dzień zakończyliśmy grillem na Fortach Bema.
Fotki: KLIK

Pobudka drugiego dnia zwiastowała, że to dziś rajd na orientację! Więc itinerer w rękę, wyzerowac licznik i jazda! Trasa prowadziłą przez miasto, jak i przez malownicze lasy, łąki i małe miejscowości. Zadania były różnorakie. Między innymi należało nałożyc pierscień na tłok, czy ułożyc wierszyk o Wartburgu ;) Na mecie czekała niespodzianka w postaci ogniska z rozdaniem nagród :) Później, w grupie 4 aut wybraliśmy się na nocny podbój stolicy, czyli nocną sesję zdjęciową w najpiękniejszych miejscach stolicy.
Fotki: KLIK

Dnia trzeciego plan był prosty. Wyjazd kolumną do Otrębus i uczestnictwo w AUTO SACRUM, czyli dorocznym nabożeństwie dla zmotoryzowanych zabytkowców po którym odbył się Rajd św. Krzysztofa. Ogromna ilośc zabytkowych pojazdów obecnych na imprezie spowodowała u nas tzw. wytrzeszcz i "opad szczęki". Zwieńczeniam całej imprezy był obiad w muzeum motoryzacji Patryka Mikiciuka, czyli pieczony dzik. Posiłek był połączony z rozdaniem nagród. Około godziny 18 Wartburgowcy rozjechali się do domów.
Fotki: KLIK

Zlot bardzo udany, bardzo miła atmosfera, kapitalni ludzie, i piękne auta.
Mówię z wielką nadzieją: DO ZOBACZENIA ZA ROK!
Kandydat na prezydenta Lech Kaczyński w Prudniku !!!. Stanley, jeśli chodzi o nazwę twego klimatycznego miasta, to bez obrazy, ale podałem ją w brzmieniu, jakie często podawali sami mieszkańcy. Najczęściej mówili to z przymrużeniem oka, więc proszę, potraktuj i ty to w ten sposób. Jeśli w jakiś sposób uraziłem ciebie, to przepraszam.
Staraj się się nie używać okreslenia "warszawka" w stosunku do każdego napotanego człowieka z tego miasta, bo ludzie mogą różnie zareagować (54 procent mieszkańców Wawy to osoby tam nie urodzone ) Za paręnaście lat łatwiej chyba będzie znaleźć stanowiska susła pręgowanego na łąkach koło Gogolina niż rodowitego, stuprocentowego warszawiaka w tym zwariowanym mieście).
Masz rację, składanie wszelkiej maści wniosków jest czasochłonne. Ale problem w tym, że wnioski opracowywane za czasów kadencji LK są praktycznie zawsze odrzucane. Jeśli chodzi o dotacje, to w przeliczeniu na jednego mieszkańca Warszawa jest gdzieś w ogonku. "Życie Warszawy" co jakiś czas informuje o kolejnym odrzuconym wniosku, o brakach merytorycznych itp. I podaje przykład Wrocławia, Poznania i często powiatowych miast, które sobie z tym dobrze radzą. Można oczywiście przyjąć, że jeśli przygotowywanie wniosku jest czasochłonne, to za te pierwsze porażki można oskarżyć jeszcze PO, bo to oni wtedy rządzili miastem i pisali wnioski. Ale dzięki Bogu mijają już 3 lata prezydentury i nic się w tej materii nie zmienia. Przez ten czas można było chyba dokonać zmian personalnych w urzędach? Tak to wygląda, z perspektywy osoby mieszkającej w Warszawie, że wcześniej coś powstawało, a teraz nic. Większość rzeczy, budowli, które powstają, to zasługa prywatnych inwestorów. Mieszkańcy Warszawy mają już dosyć oglądania kolejnych fantastycznych rysunków, planów, makiet budowli, stadionów, hal, które i tak powstaną za 20 lat. Że o trzeciej linii metra nie wspomnę...
A o miarze popularności pana Kaczyńskiego w Warszawie świadczą wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, które w Warszawie przegrał. W drugiej będzie jeszcze gorzej, bo na Tuska zagłosują wyborcy Borowskiego, a Kaczyński nie może liczyć na wyborców Mulata, bo na niego w Warszawie padło mało głosów.
Ludzie, nie bierzcie na poważnie wyborczych klipów!!!
Pozdrawiam!
Poznań - Manewry Plutonu. polatali my. łąka nawet calkiem całkiem . teraz juz wiem o czym mowili chłopaki z Warszawy, w sensie co to znaczy zaj***ć w kretowisko
Spotkania Warszawskiego Koła Sekcji Ornitologicznej PTZool.. sezon zima/wiosna 2008:



Uprzejmie informuję, że zebrania Koła Warszawskiego Sekcji Ornitologicznej Pol. Tow. Zool. zimą 2007/2008 roku będą się odbywały, tak jak dotychczas, w drugie środy miesiąca od godz. 17.30. w sali konferencyjnej Instytutu Zoologii PAN w W-wie przy ul. Wilczej 64 (na IV piętrze). Tematy trzech najbliższych zebrań są następujące:

9 stycznia 2008 r. – dr Wojciech KANIA (Stacja Ornitologiczna Muzeum i Instytutu Zoologii PAN). Obrączkowanie w badaniach długoterminowych zmian w rozrodzie i wędrówkach ptaków. Perspektywy i pułapki.

13 lutego 2008 r. – dr Grzegorz NEUBAUER (Stacja Ornitologiczna Muzeum i Instytutu Zoologii PAN). Wzajemne relacje między mewą białogłową a srebrzystą w strefie hybrydyzacji.

12 marca 2008 r. – dr Patryk ROWIŃSKI (Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie – Wydział Leśny). Ekologia rozrodu modraszki w warunkach lasu pierwotnego.



Wycieczki

17 grudnia 2007 r.

Uprzejmie informuję, że zimą 2007/2008 r. Koło Warszawskie Sekcji Ornitologicznej Pol. Tow. Zool. organizuje pięć następujących wycieczek terenowych:

1 stycznia 2008 r. (wtorek) - Wisła koło Łomianek (rezerwat „Ławice Kiełpińskie”) – prowadzi Pan Lechosław Czajka. Obserwacje ptaków wodnych zimujących na Wiśle (Łomianki – Kępa Kiełpińska – Łomianki, trasa o długości około 10km) Zbiórka o godz. 8.00 na przystanku linii „Ł-bis” przy ul. Słowackiego (w pobliżu wyjścia ze stacji metra „Plac Wilsona” i Urzędu Dzielnicy Żoliborz), następnie dojazd autobusem tej linii do Łomianek. Bilety na linię „Ł” (za 3 zł) można nabyć bezpośrednio u kierowcy.

19 stycznia 2008 r. (sobota) – Zimowe liczenie ptaków w mieście – prowadzi Pan Janusz Szymczyk. Trasa: Park Skaryszewski – Kanał Gocławski – Gocław – Wisła z Mostu Siekierkowskiego. Do przejścia około 6 km. Zbiórka o godz. 8.00 przy wejściu do parku Skaryszewskiego (obok pomnika Ignacego Paderewskiego, od strony Ronda Waszyngtona).

2 luty 2008 r. (sobota). Las Rembertowski i okolice – prowadzi Pan Janusz Szymczyk. Trasa: Nowy Rembertów – jeziorko śródleśne – Kamień Piłsudskiego – Stara Miłosna (około 7 km). Zbiórka o godz. 8.00 na pętli autobusowej przy Rondzie Wiatraczna, przy końcowym przystanku linii Nr 183. Odjazd autobusu do Rembertowa o godz. 8.19.

16 lutego 2008 r. (sobota) – Rezerwat Las Kabacki i okolice – prowadzi Pan Lechosław Czajka. Trasa: Metro Kabaty – Rezerwat Las Kabacki – Park Leśny (Kultury) w Powsinie, do przejścia około 10 km. Zbiórka o godz. 7.00 przy wyjściu z końcowej stacji metra na Kabatach.

15 marca 2008 r. (sobota) – Zbiornik Zegrzyński i okolice Zegrza Południowego – prowadzi Pan Lechosław Czajka. Trasa: Zegrze – Zbiornik Zegrzyński – łąki koło Wieliszewa, o długości około 15 km. Zbiórka o godz. 7.30 na pętli autobusowej „Żerań FSO” przy ul. Modlińskiej, na końcowym przystanku linii podmiejskiej Nr 735. Odjazd autobusu o godz. 7.45.




dr Wiesław Nowicki – Przewodniczący Koła

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • axunarts.xlx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Laserowe usuniecie owłosienia Warszawa
     : laserowe usuwanie blizn warszawa
     : LAO CHE POWSTANIE WARSZAWSKIE RECENZJA
     : Ładowarka samochodowa do laptopa Warszawa
     : laser CO2 Warszawa grudki
     : Laser Warszawa depilacja laserowa
     : Łazienki w Warszawie Pałac na Wodzie
     : lantus solostar warszawa cena
     : laserowe usuwanie kurzajki w Warszawie
     : Lasocki buty sklepy Warszawa
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT