kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Colt czy Remington ??.
Prochu, Koledzy nie wymyślimy
Zapis o replikach broni sprzed roku 1850 powinien zostać usunięty a w jego miejsce wprowadzona prosta definicja broni palnej historycznej czy dawnej.

Broń odprzodowa, czarnoprochowa, rozdzielnego ładowania nie wymaga pozwoleń i tyle powinno być w nowej ustawie.
Kolejny, który Sharpsów i "lefoszek" nie lubi...
Według mnie definicja " czarnoprochowej broni palnej, do której posiadania nie jest potrzebne uzyskanie zezwolenia", niekoniecznie "historycznej", powinna brzmieć jakoś tak:
"Broń palna, ładowana odprzodowo lub odtylcowo, konstrukcyjnie przystosowana WYŁĄCZNIE do strzelania amunicją elaborowaną prochem czarnym, rozdzielnego ładowania lub zespoloną, w której element zapałowy bądź nie stanowi jej integralnej części (jak w broni o zapłonie lontowym, iskrowym kołowym, iskrowym kurkowym ["skałkowym"], kapiszonowym, etc.), bądź umieszczony jest w miejscu nietypowym dla amunicji powszechnie stosowanej obecnie (np. wewnątrz naboju, jak w nabojach systemu Dreyse i pokrewnych), lub pobudzany jest za pomocą stanowiącego integralną część łuski elementu pośredniczącego (jak np. w amunicji sztyftowej systemu Lefaucheux i podobnych)".
Taka definicja chyba zadowoliłaby większość polskich strzelców CP???

Karabin Dreyse M1849. Witam
Jako ze moja narzeczona nawet nie chce słyszec o zadnym strzelaniu poza tym mysle ze byłyby z tym same kłopoty i wydatki (np jechac do czech po proch) doszedłem do wniosku ze bede uzywac broni czarnoprochowej zgodnie z jej przeznaczeniem czyli w celach kolekcjonerskich do ogladania i pomacania bo to równie pasjonujace, kto jest kolekcjonerem ten wie o czym mówie. Ogólnie to interesuje sie bronią z I i II wojny swiatowej, ale jak wiemy nawet nasze prawo przynajmniej w teorii zabrania posiadac nawet szkieletu tej broni. Z tego to powodu chcąc czy nie chcąc przerzucilem sie na bron sprzed 1850. Jednak podoba mi sie styl pozniejszych konstrukcji stad szukam broni legalnej sprzed 1850 ale w stylu juz wybiegajacym w przyszlosc. Szczególnie podobaja mi sie karabin kammerlader oraz Dreyse M1849 oba wyszukane w wikipedii i sprzed 1850. Ten ostatni o którym chciałbym dzis podyskutowac jest przepiekny. Posiada zamek iglice, jest ładowany odtylcowo wszystkie cechy pozniejszej broni. Pomimo ze w wiki jest napisane iz jest kiepski i miewa przedmuchy ja skupiam sie tylko i wyłacznie na jego urodzie. Ma ktos moze w kolekcji ten karabin ? Ile one kosztuja? Czy mozna go kupic ? jak tak to jakie ceny osiaga?
Czy idzie ku lepszemy czy kolejne :(((. Osobiście uważam ,że rozdrabnianie sie na daty to niekoniecznie dobry kierunek, nazwijmy to-rozmów.Ptrząc na niemieckie i czeskie ograniczenia w dostępie do broni wielostrzałowej wyczuwam jakiś dla mnie nieuzasadniony lęk władzy związany z wielostrzałowościa tego rodzaju broni.Może zatem warto przekonywać ,że broń CP nijak się ma do sprawności i skuteczności nowoczesnej broni.Co z tego ,że mam odtylcowego Sharpsa kiedy na 20 strzałow są cztery nieodpalenia ładunku a przygotowanie następnego kolejnego strzału stosując nawet gilzy mosiężne to i tak czasochłonna zabawa..Patrząc na ostatnie wyczyny czubka uzbrojonego, parawdopodobnie w rewolwer czarnoprochowy ,widać (o ile była to tego rodzaju broń) jaka jest jego skuteczność.Nie trudno się domysleć jaki by był koniec czuba gdyby został dorwany przez policję z tym rewolwerem w garści-koniec byłby natychmiastowy.
Uważam,że nie powinno być klasyfikacji w zależności od dat, sposobów ładowania ,szkieletów itd.Żadna broń z EPOKI HISTORYCZNEJ BRONI CZARNOPROCHOWEJ odpalanej skałkowo bądz kapiszonowo-zewnętrznie nie powinna podlegać ograniczeniom!!!!!! w jej posiadaniu.
Czy idzie ku lepszemy czy kolejne :(((. A jak widzielibyście taką definicję "broni czarnoprochowej, do której posiadania nie jest konieczne uzyskanie zezwolenia":
"Broń palna, ładowana odprzodowo lub odtylcowo, konstrukcyjnie przystosowana WYŁĄCZNIE do strzelania amunicją elaborowaną prochem czarnym, rozdzielnego ładowania lub zespoloną, w której element zapałowy bądź nie stanowi jej integralnej części (jak w broni o zapłonie lontowym, iskrowym kołowym, iskrowym kurkowym ["skałkowym"], kapiszonowym, etc.), bądź umieszczony jest w miejscu nietypowym dla amunicji powszechnie stosowanej obecnie (np. wewnątrz naboju, jak w nabojach systemu Dreyse i pokrewnych), lub pobudzany jest za pomocą stanowiącego integralną część łuski elementu pośredniczącego (jak np. w amunicji sztyftowej systemu Lefaucheux i podobnych)" ?
Wydaje mi się, że zadowoli to większość strzelców CP...
Pozdrawiam!
Piotr - "Piekielny"
Nowa ustawa?. Logika prawa jest nie co inna niż logika techniki i logika języka etnicznego. Jeśli coś ustawa definiuje, to decyduje brzmienie tej definicji, a nie inne względy techniczne. Czyli:

broń wytworzona przed 1870, jej kopie i repliki - to broń historyczna w rozumieniu ustawy, która należy od kategorii D. I koniec.
Już nie jest ważne czy odprzodowa, czy odtylcowa, czy na skałę czy na kapiszon itp itd.

Wzystkie po 1870, ich kopie i repliki, ale ładowane odprzodowo amunicją rozdzielnego ..et caetra .. prochem czarmym - czarnoprochowe. kat C. Tak więc mimo pozornego pokrywania sie znaczeń - w rzeczywistości takiego pokrycia nie ma.


I jasne

Natomiast rozumiem uwagi osób przywiązanych do pewnych technicznych prawidłowości. (ale prawny podział złóż np; wg ustawy ma się nijak np. do podziału genetycznego i nikt temu nie przeczy, tylko w tekstach prawnych - stosuje się do podziału jaki jest w ustawie).

Z drugiej strony jeśli ktoś z takich powodów woła "bubel" itp, to nie jest odpowiedzialne. Nigdy nie będzie projektu odpowiadającego wszystkim, ale jeśli jest to głos idący w kierunku, gdzie jednak zmiany idą w kierunku, jaki nam odpowiada: trzeba trzymać wspólny front. I tak zwolenników i osób merytorycznie zainteresowanych jest nie wiele, krzykaczy jak zawsze dużo.



(przecież i broń z 1942 to broń "historyczna", ale tu chodzi o "historyczna" w rozumieniu ustawy, a nie o semantyczną denotację językową)
i znów wypadek z bronią .....

Prościej byłoby chyba zezwolić bez pozwolenia na powtarzalną i jednostrzałową krótką i długą broń CP pod warunkiem ładowania odprzodowo nie scaloną amunicją - jasne kryteria.

Pozornie wydaje się to prostym rozwiązaniem, bo tak naprawdę jest to bardzo GŁUPI POMYSŁ!!!! : ,który sprowadza sprawę do absurdu. Już w XV w pojawiła się broń odtylcowa. I co na taką prymitywną średniowieczną konstrukcję bez zamka ,odpalaną przytykowo, zezwolenie jak na np Steyr SSG 69!?. Bez sensu.
W większosci ustaw jest jakaś data najczęściej 1870 r ,a nawet 1890 ,czy 1899 r(w USA).I to bardzo dobre rozwiązania.
To także ochrona broni zabytkowej i nie wolno o tym zapominać.
Ja zakładam że kol. katigroszek raczej interesuje się bronią współczesną. Sprawa była wielokrotnie już dyskutowana na forach CP ,gdzie takie pomysły były już omawiane nie raz.
Ja bym proponował by nie "uszczęśliwiać " czarnoprochowców takimi pomysłami.
W tym środowisku jest przynajmiej parę osób które mają pojęcie o historii broni, a przyjęcie daty 1870 to bardzo dobre rozwiązanie. Moim zdaniem powinien być też ułatwiony dostęp (np. na rejestrację , lub obywatelską kartę) dostęp do broni czarnoprochowej z lat 1870 - 1890.
Jak Fundacja projekt ustawy napisala i przekazala. Podobno są "autopoprawki" i co znajduję:

5) broni czarnoprochowej – należy przez to rozumieć broń ładowaną od strony wylotu lufy, na amunicję rozdzielnego ładowania, przystosowaną do strzelania wyłącznie prochem czarnym (dymnym);
to co ztymi COLTAMI, co nawet z KAMERALNDEREM i Sharpsem?
te dwa ostatnie -----ładowane "odtylcowo"
a COLT tak nie do końca odprodowo- bo nie od "lufy"

wiem zaraz zaczną się spory, że patrząc na ładowanie bębna ... to od przodu.....( ale nie przez lufę

a teraz drugie pytanie w nawiązaniu do noweli:

§ 1. Egzamin kompetencyjny organizuje i przeprowadza organ wydający pozwolenia na broń. Egzaminatorami mogą być wyłącznie osoby posiadające uprawnienia zawodowe instruktora strzelectwa sportowego i licencję sędziowską w specjalności: strzelectwo dynamiczne (RO).

Jeżeli jestem Instruktorem( PANSTWOWYM), i mam wszystkie "licencje PZSS to też przechodzę ten EGZAMIN?
LUKA prawna....
nowelizacja ustawy.
Panowie
czytam, wczytuje sie.... i obecne zapisy sa może OK. nowe zapisy może też OK,.... ale- najbardziej niepokojące jest to , że znowu bedzie to UZNANIOWE....czyli komendant jakis tam będzie decydował "dać- nie dać"
na dodatek, bedzie to decyzja administracyjan ( i do tego wszelkie opłacane zaświadczenia... o niekaralnosci, wyciągi z rejestru, z policji itp...
znowu będą "lepisi" i "lepsiejsi"...


Dlatego zapis powinien być prosty i jednoznaczny :

Broń bez pozwolenia- broń czarnoprochowa długa i krótka ładowana odprzodowo, lub odtylcowo, z wyłączeniem broni na naboje scalone.


A jeszcze jedno- wszyscy mamy już jakąś "giwerkę" ALE , czy wszyscy mamy "fakturki, rachuneczki. umowy kupna sporzedaży"???
jeżeli nie to "kicha z rejestracjii i "karty broni....


Tym bym się nie przejmował.
Bo jeżeli wejdzie zmiana ( niekorzystna) to nie może dotyczyć stanu z przed ........... .
Podobnie było z bronia gazową, gdy wprowadzono regulacje prawną, to nastąpiło coś co rozgrzeszało wszystkich grzeszników.
Skruszeni szli z opuszczonymi głowami przed majestat i rejestrowali.


to takie przemyślenia człowieczka , który cały czas "miesza" sie z papierami i nie może cih "domieszać do końca...."

więc zostaw te papierzyska i idż na strzelnicę, łyknij dymku z czarnoprochowca , wywal pakę 9 Para, to i umysł będzie lepiej pracował. Odpoczynek jest potrzebny .

Ustawodawcy trzeba przedstawić dowody, że broń czarnoprochowa nie jest bronią , którą pozyskują przestępcy, nie jest też bronią kłusowniczą.
Wysoki koszt zakupu broni czarnoprochowej (cena 1 egzemplarza to minimum 3 pensje bezrobotnego) nie wróży nagłego wzrostu popytu na tą broń mimo, że Państwo zdecyduje się na złagodzenie przepisów.
Kataklizmu nie będzie, pisałem już o tym wcześniej, i pisał też o tym Marekp.
Strzelectwo zawsze było i pozostanie sportem elitarnym, z powodu kosztów jakie ponosi przeciętny posiadacz broni.

pozdr
waldek