Strona główna
  ładne wierszyki przyjacielskie

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

ARCH 02 - lola : niuton i deszcz.


melisa wrote:
Jacku? tak przyjacielsko pełechtany i wyróżniony; może Ci być przykro.


Nie jest mi przykro. Rozumiem stanowisko Tomaszka, chociaż nie do
końca je podzielam. Inaczej: ja nie wyraziłbym go w takiej formie.
Cały problem można streścić w kilku słowach: być czy nie być na php.
Ale tak naprawdę, nie tyle liczą się powody, co raczej sama decyzja.

Udało mi się tu znaleźć jeszcze przed wielką migracją. Mogłem
porozmawiać z osobami, których już nie ma, poczytać i komentować ich
wiersze. Wiem na własny użytek, że grupa się zmieniła, IMO - na
gorsze. Nie chcę nikogo tym stwierdzeniem urazić, ale jest to - jak
sądzę - nieuniknione. Mogę jedynie nieskładnie się tłumaczyć: ubyło
wielu dobrych poetów, znacznie mniej dobrych przybyło. Nie piszę o
tych, którzy byli i są.

Mignął Blackbox, przez chwilę pojawił się ładnie klasycyzujący
T.Chłopczyk. Jest na grupie kilka osób posiadajacyh 'iskrę' ale
piszących nadal bardzo nierówno.

Tomaszek ma rację. W Internecie nie ma Dobrych Miejsc. Demokracja
zbliza się do komunizmu, a dyktatura odrzuca jednostki od niechcenia.

Nie jest mi przykro, Meliso. Raczej smutno.

w.


Polskie bajki dla 3-4-latka. Polskie bajki dla 3-4-latka
Polecam:
1. "Przyjacielskie opowieści" Muzyczny Skarbczyk Disneya, W-wa 2006,
wydawnictwo Egmont. Ładnie wydana książka o Kubusiu Puchatku,
niedługie teksty, proste słownictwo.
2. Książeczki z serii "Bob Budowniczy", też Egmont, W-wa 2003.
3. "Legendy polskie dla najmłodszych", Zielona Sowa, Kraków 2004.
Ładnie napisane, krótkie, kolorowe, ciekawe.
4. Baśnie klasyczne i legendy polskie", Wilga, W-wa 2007. Piękny,
poprawny język polski, dla dzieci w wieku 5,6 lat. Ilustracje,
ciekawe bajki.
5. Z serii "Muminki" dla najmłodszych, np. "Muminki i
niespodzianka", W-wa 2006. Dłuższe, piękna bogata polszczyzna,
ciekawe, ładnie ilustrowane. Mój syn zaczął się nimi interesować,
gdy miał 4 lata.
6. Moja pierwsza czytanka, np. "Kot w butach". Są to niewielkie
książeczki, zawierające niewiele słów, napisane prostym językiem, do
nauki czytania dla 5-6 latków. Ja polecam je osobom uczącym się
polskiego jako obcego. Na początek dla dzieci mających niewielki
zasób słów - doskonałe. Kolorowe ilustracje.

To kilka rzeczy z mojej biblioteki. Mam też np. wiersze Brzechwy,
czy Tuwima, ale niektóre z nich napisane są trochę archaiczną
polszczyzną, pewne rzeczy trzeba dzieciom tłumaczyć, więc na
początek mogą być trudne. Są wśród nich także zabawne i łatwo
wpadające w ucho, np. "Proszę państwa, oto miś...", albo "Dzik jest
dziki, dzik jest zły...".
langue d'oc /na stoku/. Dnia 06-01-11 17:28, Użytkownik sylwan. napisał:


Podobno była kiedyś taka kraina, gdzie zamiast "oui", mówili "oc".
Tam bardowie śpiewali pieśni o miłości do pięknych kobiet, tam
rodziło się wino i wywodząca z niego prawda. Tam też wędrowali
święci mężowie i nauczali o Bogu, który dba o dobrego ducha
w człowieku i o Szatanie, który każe ludziom zabiegać o dobra
materialne, o potrzebie bycia dobrym i czystym, przyjacielskim
i spokojnym. O tym, że Bóg nie dba o to, byśmy płacili dziesięcinę,
składali uroczyste przysięgi i nie chodzili do łóżka przed ślubem,
tylko o to, byśmy byli dobrzy. Czy kiedyś istniała taka kraina ?
A może nadal istnieje ?


Ładne to, co piszesz, dlatego wcale, ale to wcale nie będę
ciął cytatu. Taka kraina na stałe funkcjonuje w wyobraźni.
Nieprawdziwa, idealizowana tym bardziej, im bardziej
rzeczywistość trzeszczy. Nigdy nie istniała, choć miło jest
myśleć, że jednak tak.

Byli ci, co wędrowali, ciężką pracą zyskiwali szacunek, nie
domagali się datków ani ofiar, a prosili jedynie o
posłuchanie. Byli i tacy, którzy spokojną wykładnię wiary
zmieniali w potrzebę tępienia wszelkich przejawów papizmu,
zagarniania majątków kościelnych, pokazywania gołego tyłka
zadufanym cystersom. Ale zawsze było tak, że ideologie
wykorzystywało się dla własnych brudnych celów. Dzisiaj do
katarów odwołuja się feministki, zieloni, neonaziści (z góry
przepraszam za to zestawienie - nie opiniuję, tylko piszę o
fakcie wyczytanym w źródłach). Czas, gdy mówiło się "oc",
gdy Europa była przedziwną krainą ułożoną z puzzli
księstewek, królestw, miast-państw, gdy Langwedocja objęta
anarchią budowała zrąb alternatywnej historii świata - to
dla mnie czas niezmiernie atrakcyjny. Są takie miejsca w
czasie i przestrzeni, które pokazują nam odmienny wymiar
teraźniejszości - prowadzą (podobnie jak dziury w
kieszeniach :) do zupełnie innych wszechświatów.


Wyobrażam sobie parę ludzi związanych tak silnie, że nie potrafi
rozłączyć ich Bóg, ani Szatan, ani nawet kończący się czas.


To moja ulubiona para.


Mimo fizycznie odczuwalnego zimna mam bardzo pozytywne wrażenia.


Pomimo irracjonalnego zmęczenia tym wierszem, bardzo się
cieszę i dziękuję za słowa.


i proszę posyłaj wiersze.


To przemiła prosba, ale sęk w tym, że nie dosyć iż są
niesforne po napisaniu, to jeszcze pisać się w ogóle nie chcą.

w.


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • marucha.opx.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : ładne meble kuchene Rzeszów
     : ładne Piosenki ŁKS Łódź
     : ładne domki nad jeziorem lubuskie
     : ładne tapetki na tło pólpitu
     : ładne obrazki na święta wielkanocne
     : ładne dzwi zewnętrzne Lubelskie
     : ładne Życzenia wielkanocne ze zdjęciem
     : ładne opisy gg miłosne
     : ładne meble kuchenne-zdjęcia
     : ładne Panie w Białej Podlasce
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT