kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Foto hit. Wspominales cos o 18 MB, to bylo sprostowanie. A do tych 20x30 cm nie jestes sklonny sie ustosunkowac?
każdy, kto ma windows może się ustosunkować. wejdź sobie na "przykładowe tapety". znajdź jakieś foto, jakaś chatka kopulatka, czy zima w górach, cośtam.
otwórz se. weź linijke. powiekszaj az do momentu w którym zobaczysz 100%. włóż okulary i szukaj "pikselizacji i zniekształceń" - good luck. zmierz fote linijką. ja własnie to zrobiłem - bardzo ładne foto 'zima' - 103 kb. mam je na ekranie - 17x24 cm. ani śladu "straszliwych zniekształceń". w sam raz do druku. i jest O KEJ. mam ci wysłać pocztą? a może zamiast pieprzyć o technice i technologii zastosujesz starą metode - "otwórz oczy i popatrz"? good luck. więc - w świetle tego co powyżej: może się ustosunkujesz do tego, czy z foty, która ma w jpg 200kB nie moge zrobić porządnej odbitki 20x30? mam ci dalej udowadniać? forget it. moon
niezadbane kobiety. ja jestem z tych po środku. Czasami na codzień mi sie nie chce
malować i ładnie ubierać , zwłaszcza zimą . I tak siedze większość
czasu w domu to po co mam nakładać tapete na twarz. Ale zawsze
ładnie sie ubieram i maluje jak ide gdzieś z chłopakiem. Potrafie
wyglądać dobrze, a czasem średnio,zależy od humoru :) Krytyczni i wymagający. No widzisz, masz sporo racji, ale dziewczynom zwykle chodzi o to,
zeby być ładną bez tej całej tapety, bawienia się z włosami, idealnie
dobranych ciuchów itp. Po prostu być ładną, ot tak. Może i wyjątkowo
mocno dbając o siebie, można stworzyć wokół własnej osoby aurę urody,
ale to wymaga czasu, pieniędzy. A i sama świadomość, że bez tego
wszystkiego jest się sporo poniżej przeciętnej- nie cieszy ;) Jest
wiele takich sytuacji, w których cieżko być super zadbaną.Np idziesz
w góry na 4 dni zimą, spanie w namiocie, brak możliwości umycia
czegokolwiek poza zębami;D Albo zachce ci się nagle, podczas
romantycznego spaceru letnim wieczorem, wskoczyć do jeziora i
popływać. I tak dalej..
Znam parę takich dziewczyn, które nie są w ogóle ładne, ale bardzo to
nadrabiają makijażem i ubiorem. Tylko że one muszą naprawdę poświęcić
malowaniu się przed wyjściem z domu mnóstwo czasu, wszystko musi być
idealnie dobrane.. Jak najbardziej jestem ZA emanowaniem wspaniałą
osobowością :) i za dobrym podkreśleniem urody, ale juz długie
układanie włosów przed wyjściem, makijaż spod którego nie widac
twarzy- to jest BLE ;P Brehmer i RAS?. Oj straszny ten Brehmer, mysle ze nalezy go zamknac. Nie placi mechanikom i
meg straszne, skandal. Spytaj sie kloszarda w kattowicach czy tez by chcial by go
zamknieto.
Idz puniusiu do jego schroniska zima jak beda wielkie mrozy to zobaczysz co sie
dzieje, kloszardzi spia w jego biurze i niezbyt ladnie pachna albo nie rob tego lepiej
bo ci tapeta odpadnie. Powiedz Ee co ty zrobilas dla spoleczenstwa???
Nic!!! Masz dzieci??? najprawdopodobniej nie, dzialszc charytatywnie, nie bo lepiej
nosek pudrowac. Jasne, kloszard co na siki i zygowiny wali to cos odstraszajacego,
tfu
Nie! to jest tez czlowiek jak kazdy inny i tyle samo warty co jakis tam zasrany polityk
czy gwiazdor. Ale dla ciebie to odpady co nie??? A Brehmer to swinia bo nie placi
mechanikom, a moze nie ma poprostu z czego???
Niecierpie jak pudrowane paniusie z dlugimi paznokciami wytykaj pierdoly innym,
ktorzy robia wiele DOBREGO!!!!
Ee rozczarowalas mnie, jestes kompletne zero przylacz sie to tych narodowych
parchow z metamorfoz pasujesz jak ulal do tej ekipki szowinistycznych narcyzkow.
solarium. A propo solarium - korzystam z niego regularnie raz w tygodniu od dwóch
lat.Przyznam, że skóra mocno się wysusza, przez co potrzebuje dużo więcej
pielęgnacji, ale przy regularnym stosowaniu balsamów jest mięciutka i miła w
dotyku... co do koloru - wszysko zależy od karnacji, ja akuratnie mam ciemną,
więc moja opalenizna ma ładny brązowiutki kolor. Dopóki nie spróbujesz, nie
zrozumiesz jak te 15 minut opalania poprawia nastrój. A i tapety się na twarz
nie nakłada, więc nie ma ryzyka, że maska spadnie i przeżyjesz szok z rana:)
Wszystko jest dla ludzi - jeśli tylko nie przesadzasz oczywiście i nie latasz
5x w tygodniu. Dodatkowo solarium polecane jest na zimowe depresje i problemy z
cerą.
Po co kobiety chodzą na solarium - po to, by podobać się sobie no i mężczyznom
oczywiście. A po co dręczą się dietami, ćwiczeniami, głodzą, depilują itp? To
nasza próżność, a wasze oczekiwania wobec nas:) ladne tapety. Gdzie mozna znalesc ladne zimowe tapety? Moze ktos pomoze Witold
[biały mech]. "upiorny jaś" napisał:
biegniesz do uśpionej brzozy biały mech skrzypi puszczamy się z łysej góry okleja nas zimowa tapeta coroczny plagiat bezrękiego malarza nogi na płozy - wołasz
Tu już lepiej, zdecydowanie. Jedynie 5 wers kiepsko pobrzmiewa ze względu na potoczystość "puszczamy się", które w tym akurat wierszu nie jest solidnie podbudowane, by mogło się obronić. Zwłaszcza w kontekście "łysej góry", która kojarzy mi się geograficznie z nazwą góry. Spójrz, jak ja użyłam słowa "puszczamy" - w moim wierszu koresponduje ono z powiedzonkiem "puszczamy wodze fantazji", choć zmodyfikowanym do postaci dwóch znaczeń - i wodze fantazji i zwykłe wodze (news:av54fq$tob$1@absinth.dialog.net.pl...), co daje czytelnikowi przestrzeń na zastanowienie. Trudno ocenić, czy mi się udało, trudno też wymagać, byś upiorny jasiu stosował środki podobne, skoro np nie miałeś zamiaru, ale wydaje się, że w Twoim wierszu jakby jest ów wers 5 słabszy od reszty właśnie przez to słowo, czy brak dla niego oparcia. Natomiast bardzo fajny jest ostatni wers, lepiej rysuje całą sytuację, niż setki opisów :) Podoba mi się, że zimę określasz - "uśpioną brzozą", "białym mchem" i owym ostatnim wersem, co dla mnie stanowi bardzo inne spojrzenie poetyckie na tę porę roku, udało ci się być oryginalnym, albo ja po prostu nigdzie jeszcze takich określeń nie czytałam. Jest jeszcze ten "coroczny plagiat bezrękiego malarza", mrozu znaczy, który też fajnie, że nie wyłożony kawa na ławę, tylko ładną alegorią. Troszkę wątpliwości mam jeszcze do wersu 6. Mógł być ( tak czuję) nieco lepiej skonstruowany. To już takie bardzo minimalne korekty, by ten 5 i 6 wers dorównał reszcie. Ogólnie jednak bardzo pozytywna zmiana w tej wersji, całość o wiele bardziej mi się podoba i cieszę się, że "biały mech" zyskał taką obudowę. Wszystko oczywiście to tylko moje skromne zdanie (msz). Pozdrawiam Krystyna
Zimowy spacer Orłowo-Sopot. Pan Adam wyskrobał(a): Trochę nowych zimowych zdjęć, proszę się częstować ;-)
Ładne, dzięki :) Mam nowe zdjęcia na tapetę :))
YARIS FORUM CLUB - cz 6. Witam wszystkich,
Jola musisz miec w sobie jakas dziwna sile gdyz ja oddalony o 9 stref czasowych
czekam z Toba na godzine Y! Oby jak najszybciej.
Jankes masz ciekawa prace ktora jak widze nosi Cie z miejsca na miejsce.
Moze kiedys przyniesie Cie az tutaj wiec zapraszam. Co do odebrania samochodu w
Europie to jest to rzeczywiscie ciekawa opcja ale jednak nie korzystam z tego.
Acha, Jolu, to nie Amerykanie wymyslili :), to europejczycy. Zreszta okazuje
sie, ze to jest praktykowane od wielu lat. Pytasz o te drewniane dodatki:
zupelnie mi to nie odpowiada, moze jak bede mial 60 lat... Oczywiscie to rzec
gustu i nie twierdze, ze wyglada zle u kogos innego. Poprostu mi to nie
odpowiada. Moze dlatego, ze moj pierwszy samochod na tym kontynencie kupiony w
dosc duzym pospiechu gdy okazalo sie, ze moja zona znalazla prace o ponad 100km
od pierwszego miejsca zamieszkania chyba tydzien po przyjezdzie. Kupno pojazdu
stalo sie wiec natychmiatowa koniecznoscia. Zaraz po przyjezdzie z Europy
bylismy w dosc duzym szoku jesli chodzi o samochody gdyz te tutaj wygladaly jak
koszmarki na poczatku 90-tych lat. Dokladnie tydzien wczesniej sprzedalem
swojego Citroena CX a tutaj same jakies kwadratowe koszmarki i wszystko 3-
biegowe automaty! Rady jednak nie bylo i kupilismy taki sredni samochod ale
oklejony tapeta drewnopodobna i z drewnianymi dodatkami w srodku! Hmm, niby
sredni ten samochod ale silnik mial 2.6l... Sluzyl nam przez kilka ladnych lat
ale teraz to drewno kojarzy mi sie z tamtym za bardzo.
Teraz wlasnie zaczyna sie dosc ciekawy okres jesli chodzi o samochody gdyz
zaczynaja wchodzic nowe modele 2003. Niektore nie zmienione wogole a inne
zupelnie nowe. Wypatrywalem Yarisa ale niestety jeszcze nie ma!
Opony zimowe to nie jest zly pomysl na pewno. Teraz patrzac w stecz mysle
sobie, ze powinienem byl wlasnie na takich oponach jezdzic gdy mieszkalem w
Kanadzie. Jezdzilem do pracy prawie 60km i zima wiele razy czulem jak samochod
traci przyczepnosc. Serce wtedy wlazi do gardla natychmiast! A opony zimowe
wlasnie zapewnilyby troche wiecej bezpieczenstwa i komfortu.
Tutaj oczywiscie opon zimowych sie nie uzywa ale zima nie ma mowy o wyjechaniu
w gory bez lancuchow. Czesto nawet stoi policja i po prostu nie wpuszcza bez.
W tym roku zapowiadaja El Ninho wiec mozliwe, ze bedzie duzo sniegu w
okolicznych gorach. Przynajmniej sezon narciarski powinien sie udac.
I to tyle pisaniny z Golden State.
Pozdrawiam
Jankes zLA
Do sprzedania 2pok. 45m ,garaż, b.ładne. Ząbki !!!. Do sprzedania 2pok. 45m ,garaż, b.ładne. Ząbki !!! Do sprzedania mieszkanie 2-pokojowe na II piętrze z widną kuchnią:
Lokalizacja: Ząbki, ul. Powstańców, osiedle "Kopernika"
IDEALNE DLA MAŁŻEŃSTW Z DZIECKIEM !!
Charakterystyka lokalu:
- powierzchnia użytkowa 44,7 mkw,
- loggia 7,5mkw, parapety i podłoga - gres,
- pokój 18mkw: panel podłogowy,
- pokój 10mkw: panel podłogowy, tapeta w piękne wzory z delfinami, szafa 3-
drzwiowa w zabudowie stałej, halogeny,
- przedpokój 3,5mkw: terakota, szafa wnękowa 2-drzwiowa, halogeny,
- kuchnia 9mkw: widna, oddzielona od pokoju, zabudowa stała, halogeny,
glazura,terakota,
- dodatkowo w kuchni oddzielone drzwiami przesuwnymi małe pomieszczenie na
komputer, pełne okablowanie (TV, Tel, Internet, Audio,gniazda zasilające),
panel podłogowy,
- łazienka - piękna glazura, terakota, podwieszany sufit z halogenami, bardzo
ładna armatura.
Dodatkowo:
- instalacja kina domowego (okablowanie),
- instalacja alarmowa (okablowanie),
- wyprowadzone przewody do TV SAT, kamery zewnętrznej, zewnętrznego
sygnalizatora dźwiękowego.
Garaż:
- miejsce garażowe podziemne pod budynkiem,
- brama uchylna,
- instalacja elektryczna i oświetleniowa,
- wylana posadzka,
- półki,
- 2-krotnie malowane,
- kilka metrów od windy,
- wjazd do garaży przez bramę automatyczną.
Informacje dodatkowe:
- mieszkanie bez obciążeń (własność hipoteczna),
- niski czynsz (300 PLN z wodą i ogrzewaniem bez podziału na sezon letni i
zimowy - 3os.),
- malownicze osiedle położone blisko lasu (furtka do lasu bezpośrednio z
osiedla), można spacerować, biegać, zbierać grzyby, jagody:-)
- teren osiedla ogrodzony i strzeżony,
- 2 place zabaw, boiska do gry w piłkę nożną, koszykówkę,
- przedszkola blisko osiedla,
- publiczna szkoła podstawowa przy osiedlu,
- telefon,
- internet, sieć osiedlowa, dwa niezależne łącza o przepustowości do 6 Mbit
(opłata 40zł/m-c!!!),
- TV-kablowa,
- dojazd liniami komunikacji miejskiej 145, 345 , linia nocna, linia prywatna
do M1.
CENA MIESZKANIA Z GARAŻEM:
165 tyś PLN
KONTAKT:
Wszelkie zapytania należy kierować na adres:
zapytanie@vp.pl
Dla osób zainteresowanych prześlę zdjęcia.
O pannach typu "SOLARIUM MOIM DOMEM JEST". Mam pytanie do panów z forum;] i bardzo prosze o szczerą odpowiedź :P wszyscy
krytykujecie panie z solarium, może moglibyście wyjaśnić mi fakt, że jak
przyjdzie co do czego to jezyki wam na wierzch wychodza na widok takiej "barbi"
czy "pokahontaz"? prostu przyklad: moja kolezanka jest farbowaną blondynką,
chodzi na solarium i uwielbia różowy kolor. Nie zmienia to faktu, że prawie
każdy facet, który mija ją na ulicy zawsze się obejży albo zagada. Może źle
rozumiem wasze wypowiedzi dlatego proszę o wyjśnienie. Ja jetsem naturalna
szatynką, uwielbiam biały kolor i spodnie biodrówki (nie wylewa mi sie
tłuszczyk ani z przodu ani z tyłu ;) ) też ostro skrytykowane na forum. Pozatym
mam srednią 5,2 na półrocze (zobaczymy jak na koniec;]) i bardzo dużo czytam.
Uwielbiam też szpilki, pomimo iż jestem dość wysoka i umiem sie na nich
poruszać, solarium też odwiedzam od czasu do czasu szczególnie zimą, bo nie ma
nic przyjemniejszego niż wygrzać się w ciepełku, a że solar nie jest
najzdrowszy zachodzę tam naprawdę rzadko raz na dwa miesiące czasem rzadziej
czasem częściej, zależy od nastroju i imprez bo chce się ładnie wyglądać =).
Tymczasem czytając wypowiedzi na forum mam wrażenie, że wszystko robie nie tak
i nie mam pojęcia dlaczego. Może będzie któryś z panów tak kochany i ładnie mi
to wyjaśni? z góry dziękuję ;] może uda mi się jeszcze wyciągnąć z panów
model "dziewczyny idealnej" bo jak na razie mam wrażenie, że jest to mysiowłosa
blada twarz, ubrana na czarno najczęściej w habicie czy czymś takim, koniecznie
bez "tapety" (co akurat mogę zrozumieć, bo też jestem przeciwniczką i to
zagożałą "tapetowania" w odróżnieniu od makijażu ;] ) bo inne opcje zostały
skreślone. No i koniecznie z krótko przyciętymi pazurkami, naturalnej barwy
(czytaj: bez lakieru czy tipsów nie daj Boże). Koleżanka wdeptała mnie w ziemię.... Koleżanka wdeptała mnie w ziemię... Wybrałam się ostatnio w przerwie między zajęciami na kawkę z dwiema
koleżankami. Jedna z nich, nie jakaś Miss Polonia - to jest dość istotne, w
szerej rozmowie postanowiła uświadomić mi, co sądzi na mój temat. Czego się
dowiedziałam? Zdaniem Agi jestem mało kobieca. Dlaczego?
- nie noszę obcasów - nie umiem na nich chodzić, więc ich nie noszę, a poza
tym jestem wysoka i i tak większość facetów jest mojego wzrostu, więc po co
mi obcas,
- mam tylko trzy torebki, a i tak noszę jedną, bo jest akurat tak pakowna,
jak tego potrzebuję,
- mam w ogóle raptem 8 par butów (licząc i zimowe, i letnie, w tym 2 pary
obcasów, takich na bale, których nie noszę)
- nie noszę biżuterii - nie lubię,
- makijaż powinnam mieć mocniejszy,
- włosy mam zwyczajnie uczesane, nie mam codziennie innego uczesania.
Przykładów było więcej, nie zapisuję wszystkich, bo i tych nikomu się pewnie
nei chce czytać. Konkluzja jest taka: wszystko jest ze mną nie tak i dlatego
nie mam faceta. Najpierw poczułam się wdeptana w ziemię, potem narodził się
we mnie protest. Widzę, że jestem ładna - zabrzmi to bardzo nieskromnie, ale
trudno - i nie potrzebuję tony tapety. Co do najnowszych trendów w modzie i
fryzjerstwie... nie są mi potrzebne do szczęścia. Jestem inteligentną
kobietą, a nie małpą na obcasach i nie chce, żeby facet zauważył mnie
dlatego, że mam ślicznie skomponowane kolory ubrania i żeby po krótymś tam
spotkaniu nie widział tylko tego, że zawsze mam perfekcyjny makijaż, ale też
np. to, że mam coś do powiedzenia. Źle myślę?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|