kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Ja też proszę o poradę ;). Slicznie wygladasz w tej nowej fryzurce... niebo lepiej niz w dlugich wlosach...
bardzo ladnie sie komponuje z Twoja twarza... Ja tez na Twoim miejscu
zdecydowanie podkreslilabym oczy jakmis cieniami w jednym kolorze o dwoch
tonacjach jasnej i ciemnej, a na usteczka blyszczyk badz delikatna pomadke
(mowie o makijaz na dzien, bo na wieczor to naprawde z taka piekna twarza mozesz
duzo ladnych rzeczy zrobic...) i mamy kolejna modelke ;-)
moje wybory. Jak dla mnie, rybka jest za odważna na ślub... pomijając fakt,że jesteś
stosunkowo wysoka i masz możliwość pokazać "strojną" suknię w pełnej okazałości
(pewnie nie za wiele ją będziesz skracać)... bardzo podobasz mi się w Herms'ie
(zdjęcie modelki w niej jest rzeczywiście beznadziejne, sama jak je zobaczyłam,
powiedziałam "nie ma mowy" a jak ją przymierzyłam....w rezutacie do ślubu idę
właśnie w niej )... widziałąm ją gdzieś na dziewczynie, która ją miała na
kole- beznadzieja, suknia musi wisieć luźno... przy Twoim wzroście będzie dużo
tych koronkowych falbanek- jak dla mnie bomba!... do tego jakaś śliczna
fryzurka, delikatna biżuteria (suknia cała w kryształkach Svarowskiego), ładne
pantofelki i będziesz księżniczką w tym dniu

Dziewczyny pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!. No właśnie zdjęcie w necie, a przynajmniej sukienka, wyszła nie za ciekawie.
Na zdjęciach jest "krótko blond włosa" modelka w śnieżno białej sukni, która w
ogóle do niej nie pasuje
Ja mam kolor perłowy, ciemne długie włosy, które bardzo ładnie współgrają z
sukienką
Więc to, jak suknia wygląda na stronie, a jak ja w niej, to niebo a ziemia
Dlatego nie warto jej pokazywać

jego ex....:(((((((. jego ex....:(((((((
mam obsesję na punkcie byłej mojego narzeczonego.
ciągle oglądam jej zdjęcia (w kompie).
jest bardzo piękną kobietą, szczuplutka, krótko obcięta blondynka o bardzo
jasnych włosach, duże niebieskie oczy.
ciągle myślę o tym, jaka to ona była super i że ON kogos takiego miał.
to mnie blokuje.
nie są ze soba od grudnia, my jesteśmy razem od końca stycznia.
na dodatek mieszkali se sobą 1,5 roku, poznali sie w USA i stamtąd wrócili
razem, ona przeprowadziła się do niego, aż o 800km od swojego domu po to aby
być z nim.
on 26 lat, ona 25, ja 20...
mieszkamy razem id 3 mies. i planujemy slub.
wiem, ze to jest ten jedyny.
on mówi, że nikogo nie kochał tak jak mnie...
już raz mu powiedzialam, że nie kumam tego jak nieładną miał swoja byłą,
oczywiście powiedzialam to w niezgodności z tym co sądzę, a on do mnie :
wiesz, ja naprawde nie wiem co w niej widziałem...
ona sie od niego wyprowadzila, spakowala rzeczy i wyslala mu esemesa aby
przyjechał po klucze do jej koleżanki.
mam po prostu wielki kompleks, dlatego ze ona byla taka atrakcyjna.
jestem ponoć ładna, pracuje dla jedej z agencji modelek, ale przecież to nic
nie znaczy.
czy wy tez tak macie, ze ciągle myślicie o byłych waszych obecnych połówek???
dzieki za wasze odpowiedzi.
poniedziałkowe Rozmowy w Toku - "modelki". Wynika z tego,że chodzi o Izę Łukomską, dość znaną modelkę, jest też
właścicielką agencji modelek.Iza była na wielu bilbordach, reklamowała jakieś
wakacyjne promocje popa i wiele innych. Ładna jest na bilbordach.Tak jak
większość modelek ma okropną cerę,za dużo solarium.Niestety te 20-paro latki
wyglądają często na 35.Ale od czego jest retusz:)

Kobiecość. O jednej "cesze" ;) zapomniałem
balkan napisała:

> matrek napisał:
> >
> > Moim zdaniem, kobiecość to coś mało uchwytnego - to sposób poruszania się,
>
> > zachowania, subtelność, styl ubierania się, delikatność, takt i - bądźmy
> > szczerzy - kobieca sylwetka. Nie koniecznie sylwetka modelki, ale jednak.
> >
> Szczerze mówiąc myślę tak samo.... Mój mąż ma siostrę cioteczną, całkiem
ładna
> i zgrabna dziewczyna, ale jakaś taka 'toporna', tej kobiecości w niej nie ma
za
>
> grosz... To się od razu rzuca w oczy... A z drugiej strony dziewczyna nawet
> troszkę okrąglejsza i nie najpiękniejsza może mieć tyle kobiecości, że ma
> wszystkich u stóp (no prawie, i tylko mężczyzn)...


Moim zdaniem, bardzo kobiece jest zachowanie na zasadzie "cichej wody", zgodnie
z zasdą "tygrysa zabić, a skóry nie uszkodzić". Inaczej mówiąc, nie po trupach
docelu, lecz w białych rękawiczkach, za pomocą tzw. kobiecych sposobów :))


Moja ulubiona modelka, od dzisiaj. Ladna buzia ale od szyi w dol slonik. To juz nie jest defekt estetyczny ale tu w
gre wchodzi zdrowie. Tak dziewczyna z wiekiem bedzie coraz bardziej tyc az
strach pomyslec jak bedzie wygladala za 20 lat.

To jest moja ulubiona modelka, jezeli chodzi o cialo.
img164.imageshack.us/img164/9755/foruyw0.jpg
data.kataweb.it/kpm2x/field/image/kpmimage/2254759
Dla tych, ktorzy propaguja sylwetke wieloryba, alternatywa jest tylko anoreksja,
a przeciez pomiedzy jest jeszcze piekna sylwetka.
Sprzedawczyni szczera do bolu.. anastazjag napisała:
> wyglada. Pozostali mowili, ze bardzo ladnie wyglada:)

A czy to nie rzecz gustu? Moze - zbiegiem okolicznosci - tych 8 sprzedawcow to
faceci, ktorzy lubia duze kobiety. I taka puszysta dziewczyna w mini i obcislej
bluzce to temat ich snow, po ktorych musza predko do lazienki...?
Dla jasnosci: to, co nazywamy "puszystoscia" z grzecznosci (by nie uzyc
brutalnych slow), to nie moja bajka. Ale chodzace szkielety pokazywane na
wybiegach dla modelek tez nie...
Wodna dama. Wodna dama
Jest bardzo szczupła, ale nie wychudzona, ludzie... Chyba lansowanie tzw.
"zdrowych" rozmiarów robi swoje i rzuca sie na percepcje, niedługo wszystko
poniżej czterdziestki będzie anoreksją.
Mam koleżanki, które są podobnej budowy a jedzą jak szalone - tylko pozazdrościć
bo ja żeby być szczupła muszę sie pilnować.:)
A ta modelka niezdrowo wygląda przez nieobecny, jakby naćpany wyraz twarzy.
Ładna jest, aczkolwiek nie powala.
coś o sobie - uwazacie że jesteście.... Ładna- tak. Lubię swój typ urody.
modna- średnio ale raczej tak.
zadbana- yyy... średnio :P
ładna to dla kazdego coś innego, modna zgodnie z trendami ale nie bezkrytycznie,
zadbana to zadbana i tyle.

1)Życie modelek stałoby się lepsze gdyby wyglądały tak jak ja :D.
2)Nie czuję żadnego przymusu podobania się, nie "odstawiam się".

co powiecie o tej lasce...?????. Nieciekawa, pelno takich...
Moim zdaniem naprawde piekna modelka, ktora ma to "cos" jest Kamila
Szczawinska. Naprawde bardzo ladna dziewczyna. Ta Daria troche w typie ruskich
modelek. Nie wierze w te jej oszalamiajaca kariere, kazdy ma swoj gust. Do Beli
daleko, oj daleko.


Cytuję jej mena tej Darii
Tymczasem naprawdę nie trzeba na kolanach jeździć do Warszawy, występować w
podrzędnych knajpach, dyskotekach i domach towarowych, a potem lądować w
jeszcze gorszych miejscach. Prawdziwa modelka u progu sławy jest jak
olimpijczyk przed igrzyskami. Bez żmudnej pracy i dyscypliny, nie osiągnie
celu - mówi krakowski menedżer, który planuje wkrótce otworzyć w Katowicach
filię agencji Rores.


Co do pierwszej czesci to sie zgadzam. Jesli ktoras laska naprawde chce zostac
modelka, niech wysyla swoje zdjecia takze do zagranicznych agencji.

Co do drugiej czesci. Facet pieprzy glupoty. Trzeba po prostu tam pojechac i
przygootwac sie na ostra szkole zycia, nikt od razu Naomi Cambell sie nie
staje. Chociazby wrozono laskom nie wiadomo co...