kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Wrażenia Po Zagraniu W The Sims 3 Wymarzone Podróże. Po pierwsze: to jak nie dodatek, tylko przygodówka. Nie bardzo patrzy mi to na symulację. Tyle, że gramy swoją postacią. Po drugie: dodali Simom sny, coś, co w Sims 2 było znane już od podstawy. Po trzecie: za mało ciuchów i fryzur, a nie mowiłam, ze dużo naobiecują, a mało dodadzą? Po czwarte: kraje są całkiem ładnie przedstawione, mają klimat... (ech, ta Wieża Eiffla w oddali, te piramidy - w Chinach jeszcze nie byłam) Muzykadoskonale oddaje klimat danego kraju, to akurat twórcom się udało. Nie podoba mi się ten system wiz, no i czas upływa zbyt szybko, zdążyłam wykonać jedno zadanie, a tu trzeba było wracać do domu. Najlepiej jechać samemu, bo jak jedziesz we dwójkę lub w liczniejszej grupie, to jeśli wszyscy złapią się za przygody, nie wiesz, kogo masz prowadzić. Nie podoba mi się, że kobiety w zaawansowanej ciąży nie mogą jechać na wakacje. Fajnie jest uczyć się piosenek z danego kraju, nie zapomnę, jak Simka po powrocie z Francji nuciła sobie podczas kąpieli "kespa Phillippe'a" A ustawiłam jej taki głos, że całkiem fajnie jej to wychodziło. Fajnie, że Simowi ubywa wieku na pasku, kiedy wraca z podróży Jakieś takie mi się te kraje wydawały wymarłe, mało ludzi, żadnych turystów prócz mojej postaci... W Egipcie stworzony przeze mnie starszy pan na wakacjach miał starcie z mumią, na szczęście tylko go pokiereszowała i przestraszyła, nie przeklęła. Potem on miał pragnienie: wygrać z mumią Dalej: trochę dziwnie wyszło z tymi zdjęciami, nie za bardzo mi się to podba, ale śmiesznie było obserwować pierwsze nieudane, przysłonięte paluchem zdjęcia. Na innym zaś, zdjeciu reliktu w grobowcu, pomachał do mojej Simki krasnal ogrodowy, którego wcale tam nie było O błędach nie wspomnę, jest od tego osobny temat, ale poki co to mnie nie wywalało gry do pulpitu, jednak jakoś wydłuzył się czas wczytywania okolic i rodzin, a z góry mówię, nie mam żadnych dodatków z netu, prócz kilku zestawów ze Store, co raczej nie powinno obciążać gry, skoro podstawy nie obciążało. No, niby lepszy ten dodatek niż podstawa, ale póki co mam mieszane uczucia...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|