kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Trolle. Trole są najczęściej ogromnymi stworzeniami o zielonym zabarwieniu skóry z nadzwyczajnymi zdolnościami do regeneracji.
Bardzo podobają mi się trole u Terrego Pratcheta :) Nie dośc, że są silne to w skrajnie niskich temperaturach stają niezwykle inteligetnymi maszynami do zabijania :D
Co do rysunku trolla DDkowego jaki zamieściłeś to mały błąd. Jest to Odmiana goblina jak dobrze pamiętam a to jest coś w tym stylu.
http://www.thirdwayblog.com/images/1600/troll.0.jpg
[T2] Mono G Aggro. Bawiłem się trochę tym deckiem, ale to była wersja zabijająca ilością czyli x4 ovverun i x2-3 eldrazi monument must in. Wywal karty typu terra stomper, pelakka wurm, cudgel troll, primal bellow czy giant growth - są słabe i niegrywalne. Nissa choosen bez swojego pw - co najmniej dziwne. Ten deck ma sypac toxami czyli karty typu kozillek predator, nest invader czy bestial menace muszą byc:). Akceleracja many to z pewnością arbor elfy i lanovar elfy. Co do mana base to radze zainwestowac w fetche i khalni gardeny. Alafabetycznie. " />T Dla Niej TABEA, TAJA, TAJGA, TAMA, TAMIZA, TARA, TARGA, TARIKA, TASA, TATI, TEKLA, TENERYFA, TERRA, TEZA, TIBIA, TIGRA, TIKA, TIMBA, TINA, TINKA, TITANIA, TOLA, TORA, TORINA, TOSARI, TOSKA, TOYAMA, TREJSI, TRELS, TREMA, TUNDRA, TURCA TURINA, TUTA
T Dla Niego TAGADIR, TAIS, TANGO, TANTAL, TAPS, TED, TEDDY, TEKILA, TENOR, TEO, TEOFIL, TIAMO, TIBO, TIBOR, TIKO, TIMEX, TIMON, TINO, TOBBER, TOBI, TOFFI, TOKAJ, TOLEDO, TOPAZ, TORINO, TORNADO, TORO, TOSZEK, TRACZ, TRANGO, TRAPER, TRESER, TRESOR, TRISTAN, TROLL, TROP, TROTYL, TUG, TWINGO, TYLAN 40 prosiaczków za 200 zl,terrarysta dziś je zabije:(. Chciałam zaznaczyć, że za tydzień pojawi się 12 świnek z laboratorium. Wszystkie DT w stolicy i okolicach są zablokowane, ponieważ kilka dni temu pojawiło się 14 laboświnek. Wygląda na to, że trzeba będzie uśpić następne świnki, ponieważ nie mamy gdzie ich umieścić... Jest mi bardzo przykro, że kiedy prosimy na forum wszystkich o pomoc to nic się nie dzieje.
No to chyba nic tylko sie cieszyc, ze jednak sa ludzie ktorzy chca pomoc. Widac niektorym (np.mi) to powiewa czy pomoge swince z labo czy swince uratowanej od gadziarza. Nawet wole pomoc tej od gadziarza, bo ma niewesola perspektywe przed soba. Laboswinka zostanie humanitarnie uspiona. Przynajmniej tyle, ze nie oglada bezmyslnej geby pytona przed smiercia.
Ale wystarczy, że ktoś rzuci hasło "biedne świnki z terro trzeba im pomóc" to nagle masa ludzi się znajduje. A laboświnki są gorsze czy co?
A moze inaczej... czy laboswinki sa w czyms lepsze?
Primo, nie mamy DT. Secundo, nie mamy pieniążków. Tertio, napędzamy rynek zbytu ludziom z terra.
Primo, pare osob sie zglosilo z propozycja DT. Secundo, pieniazki tez sie znalazly, tertio, jak nie my to kto inny je kupi. Nie oszukujmy sie. Za 5zl od sztuki..... gdybym byl zboczkiem lubiacym trzymac w reku swego pytona to nawet chwili bym sie nie zastanawial i kupil komplet, nawet jako mrozonki.
Powiedzcie mi teraz którym świnkom mamy pomóc? Tym z laboratorium czy tym od gadziarza, którzy zbiją sobie kasę i jeszcze więcej będą namnażać świnek? Jeżeli macie takie dobre serduszka to dlaczego nie pojedziecie do Peru nie ratować świnek, które nie wąż zjada a człowiek? Wiem, że to jest trudna sytuacja, ale każdego dnia czeka nas dokonywanie trudnego wyboru. Chciałabym żebyście się nad tym zastanowili.
Ktorym pomoc? najlepiej wszystkim. Nie da sie? To tym co najblizej. Wy w stolicy macie labo, my na slasku zboczkow z pytonem w dloni. Wstyd nam za nich. Mimo, ze [tfu] sosnowiec to zaden Śląsk, to jednak czerwone zaglebie mam blizej niz stolice.
Stowarzyszenie ciężko powołać, ponieważ mamy braki w obsadzie. Jesteśmy na krawędzi 15 osób. Co chwilę ktoś się wykrusza, a nie chcemy byle kogo brać z ulicy do takiego przedsięwzięcia. Żebyśmy sprawnie funkcjonowali potrzebujemy zaufanych ludzi.
hmmm, a po co sie tak rozdrabniac. Chodzi o papier tylko. My jak zakladalismy stowarzyszenie (grupe rekonstrukcji historycznej) to zeby bylo szybciej powpisywalismy rodzicow. Jak sie uzbieralo wiecej osob rodzicow "wydalilismy" ze stowarzyszenia na walnym zebraniu czlonkow.
Funduszy również brakuje, ale jak wiadomo ich zawsze brakuje. Normalka.
Seledynku, nie chcialbym, zebys poczula sie urazona moim postem. Jestem tu od niedawna, wiec moze w ogole nie powinienem sie tak rzucac. Troche sie czuje jak troll. Jednak denerwuje mnie, ze swinki od gadziarza sa be, a swinki z labo sa super. Powiedz to swinkom. Czy ta szostka prosiaczkow ktore sa u BIANKI1 we Wroclawiu nie zasluguje na zycie dlatego ze sa od gadziarza? W ktorym miejscu sa one mniej pokrzywdzone od tych z labo? pozdrawiam. I nie denerwujmy sie bo wszyscy na tym forum mamy wspolny cel.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|