kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Upadek rządu warunkiem rozmów o koalicji?. > w tym sejmie jest rochę więcej i trochę większych przestępców

Proszę o listę nazwisk i prawomocnych wyroków.

Drobne przypomnienie: prestępca, to taki człowiek, którego sąd skaże prawomocnym
wyrokiem. Takim człowiekiem jest Andrzej Lepper. I "profesor" Kaczyński o tym
powinien wiedzieć.
Kto ma taką dziwną cerę?. Kto ma taką dziwną cerę?
zaczęło się po porodzie. Miałam normalną cerę, może lekko błyszczała się w
strefie T. Nie miałam zaskórników i wyprysków. Teraz - masakra. Mnóstwo
zaskórników, które kosmetyczka usuwa mi igłą, chodzę do niej co dwa tygodnie,
bo inaczej robią się z nich ropne krosty lub stany zapalne. A cera?
Odwodniona! Myślałam, ,że to wina kremów, które zatykają pory, ale używam
tylko kremów niekomedogennych, aptecznych, głownie La Rocha i Avene! A pory
pozatykane. Gdybym chciała zastosować na twarz coś mocniejszego, np. serum, od
razu cała żuchwa i boki twarzy byłyby w białych twardych zaskórnikach. Nie
wiem, czy to wina tabletek - przed ciążą brałam Harmonet, teraz Cerazette, nie
przewiduję zmiany tabletek, bo karmię (16 miesięcy) i nastawiam się na długie
karmienie (ok. 3 lata), dziecko ma rozległa alergie, w tym skazę białkową.

La Roche Posay, Unifiance, korektor zaczerwienień. La Roche Posay, Unifiance, korektor zaczerwienień
Chciałam się od Was dziewczyny dowiedzieć jak to jest z tym zielonym
korektorkiem LRP - można go stosować na całą twarz (jeśli mam zaczerwienioną
buźkę z śladami po trądziku) czy to raczej odpada? Czy jest on widoczny? A
jeśli nie on,to może jakiś inny LRP na skazy cery? Dzieki za rady
krem p.sloneczny dobrze rozsmarowujacy sie-szukam. la roche dla alergika jak najbardziej
moja miala skaze bialkowa i tylko ten krem uzywalismy...rewelacja, swietnie sie
rozmarowywuje, wchlania
skaza przeszla i w tym roku kupilam zwykly niwea....alergia po dwoch dniach na
buzi na maxa
kupilsmy znow la roche i rewlwacja...wiec nie ma co oszczedzac,,,
a po drugie poczytaj jakie zabezpieczenia daje nivea a jakie la roche...
cena tylko dwa razy taka...
skóra po bebilonie pepti. skóra po bebilonie pepti
witam,

mój synek od trzech tygodni jest na bebilonie pepti z powodu skazy
białkowej, jeszcze w ubiegłym tygodniu dawalam mu też moje mleko -
zaprzestalam bo mialam go malo i mimo diety mialam wrażenie że cos
go uczula, teraz skóra jest ok, poza zaczerwieniami na szyi i w
zgieciach łokci - Ignaś zachowuje sie spokojnie - śpi, śmieje się,
rośnie - co radzicie - zmieniać na Nutramigen czy jezcze poczekać ?
Kupki ma ok, jedna dziennie, kolor musztardowy - proszę o pomoc
doswiadczone mamy - to moje pierwsze wyczekane dzieciatko i
cholernie przeżywam wszystko co sie z nim dzieje - a ponieważ sama
pracuję w szpitalu wiem, jak rozmaite są opinie lekarzy aha, od
poczatku kapie go w Oilatum, smaruję balsamem La roche

Ewelina
Co moga jesc wspolnie mama tata i 9m+ dzidzia. U nas dziś taki obiadek:

Paprykacukinia nadziewana:
Ugotować ryz ( ze dwa woreczki)
Udusić z cebulką kilka pieczarek na oleju lub maśle jeśli dzidzia nie ma skazy
białkowej - lub, jeśli z mięskiem, udusić pół piersi z kurczaka z małą
cebulką, pokroić drobno i trochę ugnieść widelcem
Lekko posolić, ew, trochę ziół, jakie lubicie i wymieszać z ryżem
Tym farszem napełnić papryki po uprzednim wycięciu gniazd nasiennych (od góry,
papryki mają być pomidorowe, nieduże, czerwone i żółte) i cukinie (odcięte
końce wielkości papryk, wydrążone)
Ustawić ciasno koło siebie w rondlu, wlać 2 cm wody, przykryć i dosić na małym
ogniu do miękkości.
W połowie duszenia wlać sos pomidorowy (kilka pomidorów obrać, pokroić grubo i
udusić chwilę pod przykryciem, posłodzić łyżeczkę i posolić troszkę, przetrzeć
przez sito pozbywając się pestek i skórek).

Pogotować rochę razem i podawać. Aha, sos możesz zagęścić mąką kartoflaną, a
od dziesiątego miesiąca zwykłą. Od dziesiątego miesiąca możesz także zamiast
ryżu użyć kaszy jęczmiennej. PYCHA!
Sucha skóra na łokciach ,nóżkach i policzkach...... witaj, rzeczywiście miejsca suchej skóry twoejego dziecka są typowe dla alergi
i raczej właśnie na mleko krowie. Spróbuj odstawić wszystkie pokarmy, które
zawierają białko mleka krowiego i obserwuj jakie będą efekty. Możesz smarować
skórę dziecka dermobazą, jest tania, w aptece do kupienia a z takich kosmetyków
droższych polecam z serii La Roche-Posay balsam natłuszczający Lipikar Baume,
wystarczy tylko jedna aplikacja tego balsamu dziennie. MOżna używać u niemowląt
od 1 miesiąca życia i ma pozytywna opinię IMiDz. Za pojemność 200 ml trzeba
jednak zapłacić około 55 zł. z Tańszych bym zaproponowała krem "specjalny"
firmy Emolium. Za 75 ml = 22,50zł.
Myslę że mogą być to początki skazy białkowej.

pozdarwiam
bardzo proszę o pomoc! dziwne liszaje;(. bardzo proszę o pomoc! dziwne liszaje;(
nie wiem co mam robić, mojemu 2,5 miesięcznemu maluszkowi zrobiły się bardzo
dziwne liszaje - takie bardzo suche. A może od początku..., jak mała miała 6
tygodni dostał wysypki na buzi (taka kaszka manna pod skórą)pegiatra
stwierdził skaze białkową, odstawiłam wszystie produkty zawierające białko
krowie i zmieniłam kosmetyki na oliatum, nic nie pomogło. Skura nadal sucha
krostki nie zniknęły, zaczęłam kąpać w emolium a buzie smarować allantanem,
odstawiłam też ze swojej diety inne alergeny tzn, orzechy cytrusy, ryby itp.
buźka jakby ładnniejsza ale skóra nadal sucha, teraz do kąpieli kupiłam
olejek z La roche, ale użyłam go narazie tylko dwa razy więc nie mam
zdania.... i teraz pojawia się problem z liszajami..., najpierw skóra na
karczku i tył główki zrobiła się bardzo sucha, taki łupież smarowałam oliwką,
ale nie pomagało teraz nad uszkami i na czółku skura jest zaczerwieniona,
sucha bardzo chropowata a dzisiaj rano zaczęło sie to robic na klatce
piersiowej. Co to może być?? Nie wiem czy jutro znajde jakiegos dermatologa
bo już przedwczoraj miałam problem z pediatrą bo to przecież długi weekend.
Dziękuje za każdą pomoc!





Super balsam na problemy skórne. Super balsam na problemy skórne
Moje młodsze dziecko od początku miało problem ze skórą. Problem polegał na
tym, że skóra robiła się szorstka jak papier ścierny i ni jak nie można było
dojść, od czego. Nie było żadnej zasady, żadnej zależności z tym, co jadłam
karmiąc piersią i z tym, co dziecko jadło już później samo. W tej chwili mała
ma skończone 8 miesięcy. Była już diagnoza skazy białkowej, była diagnoza
nietolerancji laktozy itd... Panie doktor orzekały bez żadnych badań, bez
porządnego wywiadu lekarskiego - no więc uparcie twierdziłam, że to nie skaza,
tylko reakcja na coś zewnętrznego - może twardą wodę, może jakieś płyny,
oliwki, balsamy, mydło... Dużą ulgę przyniosło pranie ubranek w Loveli, bo
prałam je na początku, potem przeszłam na Persil Sensitive i skóra się
pogorszyła, a po powrocie do Loveli była nieco lepsza, choć i tak w stanie
tragicznym. Oczywiście były maści robione w aptece, była maść z witaminą A,
było Nivea SOS, cuda wianki i wszystko na nic. No i ciocia mi poleciła...
Balsam firmy La Roche Posay - dostępny w niektórych aptekach. Kosztuje sporo,
bo prawie 50 złotych, ale u nas sprawdził się rewelacyjnie. Malutka ma skórę
jak aksamit, żadnych wykwitów, żadnych szorstkości, a je tak samo jak jadła,
kąpana jest również w tym samym. Smaruję ją od jakiegoś miesiąca, teraz tylko
wieczorem, a na początku również rano przed ubraniem i ani razu nic na skórze
się nie pojawiło. Balsam nazywa się ISO UREA. Jeśli macie podobne problemy,
może warto spróbować
brzydkie liszaje na czółku i klatce piersiowej. brzydkie liszaje na czółku i klatce piersiowej
Ten sam post zamieściłam na forum pielęgnacja skóry ale tam chyba dużo miej
mam zagląda, więc tu także prosze o pomoc!!!!!!!
Nie wiem co mam robić, mojemu 2,5 miesięcznemu maluszkowi zrobiły się bardzo
dziwne liszaje - takie bardzo suche. A może od początku..., jak mała miała 6
tygodni dostał wysypki na buzi (taka kaszka manna pod skórą)pegiatra
stwierdził skaze białkową, odstawiłam wszystie produkty zawierające białko
krowie i zmieniłam kosmetyki na oliatum, nic nie pomogło. Skura nadal sucha
krostki nie zniknęły, zaczęłam kąpać w emolium a buzie smarować allantanem,
odstawiłam też ze swojej diety inne alergeny tzn, orzechy cytrusy, ryby itp.
buźka jakby ładnniejsza ale skóra nadal sucha, teraz do kąpieli kupiłam
olejek z La roche, ale użyłam go narazie tylko dwa razy więc nie mam
zdania.... i teraz pojawia się problem z liszajami..., najpierw skóra na
karczku i tył główki zrobiła się bardzo sucha, taki łupież smarowałam oliwką,
ale nie pomagało teraz nad uszkami i na czółku skura jest zaczerwieniona,
sucha bardzo chropowata a dzisiaj rano zaczęło sie to robic na klatce
piersiowej. Co to może być?? Nie wiem czy jutro znajde jakiegos dermatologa
bo już przedwczoraj miałam problem z pediatrą bo to przecież długi weekend.
Dziękuje za każdą pomoc!

po jakim czasie wyrosły ze "skazy"?. Myślałam o tym. Wydaje mi sie jednak, że nie, bo zmany wyraźnie zbladły po
odstawieniu nabiału przeze mnie i dalej bledna (a Izomilu pije juz sporo),
tylko powoli Spotkałam sie z opinią, ze moga znikać nawet miesiac- i moze na
to sie zanosi.
Z tym tradzikiem i AZS to masz rację, podobno jest rochę histerii wokół alergii
i rozpoznaje się masowo jako AZS wiele zmian, które nim wcale nie sa. Na czele z
tradzikiem. Tak tez myslałam i dlatego zaczełam jeść to mleko, jak tradzik mu
zszedł. Chyba jednak w naszym przypadku się sprawdziło. Sama nie wiem. Alergie
mogą być na wiele rzeczy, poza tym istnieja potówki (jakie upały mamy), łojotok
właśnie, jakieś inne "wysypki". Trochę głupia sie czuję niestety, ciągle nie
jestem przekonana do tej "skazy", ale dietę trzymam

ona ciągle PŁACZE!!!!!!!!!!!!!. Moja corcia w tym wieku zjadala 120 ml i sie najadala do syta, tez ryczala
probowalam wszystkiego zmienilam smoka przy butelce z 1 na 2 i placz ustal na 1
dzien potem odkrylm ze dziecko ma zaduzo bodzcow, potem myslalam ze ma skaze
bialkowa, a jeszcze innym razem refluks a pozniej kolki i tak sie meczylismy
do ukonczenia 3 miesiaca kiedy to wszystko odeszlo i teraz sie caly dzien smieje
a z mezem tak czasami sie smiejemy ze wysmiewa sie z nas teraz ze tak musielismy
latac kolo niej, nianczyc ja tip. co i tak nie pomagalo... lekarz zawsze
powtarzal ze wszystko jest ok i niektore dzieci niestety tak maja jest to wina
niedojrzalego ukladu nerwowego. A i dodam jeszcze ze my tak mielismy od 3
tygodnia jej zycia, nigdzie nie moglismy wyjsc bo wszedzie byl ryk niesamowity.
Tak plakala ze czasami bolala mnie glowa a maz zamykal sie w innym pokoju bo
jest roche nerwowy Wiem ze dzieci nie placza bez powodu, ale to jest dziwne
ze wszystko przeszlo jednego dnia...
krem p.sloneczny dobrze rozsmarowujacy sie-szukam. na la roche jest napisane ze dla dzieci od 6 miesiaca...a to pozadny krem wiec
warto ufac w to co pisza...
moje dziecko mialo skaze a po tym kremie zadnych alergicznych odczynow...
podobno warto svr jeszcze



ochrona przed kwietniowym sloncem?. nivea robi kremy na dwor chroni przed wiatrem jeden
a drugi przed sloncem
ja osobiscie teraz stosuje oliatum, ale on nie ma filtra...
jak zrobi sie ciplej to ten nivea
jak moje dziecko mialo skaze to kupowalam la roche jest tam krem o urodzenie
filtr 40 chyba