Strona główna
  la Geografia en El Peru

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Geografia Polski z ,,przymruzeniem oka". Czesc potrzebuje rozwiązać takie zadania z geografii//??
Co to za miejscowość?
1.Skorupiaki, które upadły w polsce najnizej?
2. Drzewo liściaste na przedgóżu Sudeckim?
3. Rzeka i wieś w Beskidzie niskim jak czarne złoto?
4. Miasto albo mieszkaniec Turcji?
5. Miasto biorace udział w grach planszowych?
6.Gryzoń który wpada do Odry?
7. Przeżroczysta rzeka uchodząca do Sanu?
8. Finansowe miasto na Warmii?
9. Nowa stolica Peru w Małopolsce?
10. Dzrewo owocowe na Ordwie?
11. Dni tygodnia na mapie Polski?
12.Miasto położone niezbyt wysoko w dolinie Sanu?
en-pl Chinkana Chica area (geografia Peru).  Witam!!
In Sacsayhuaman, near Chinkana Chica area...

Czy 'area' to będzie tu 'rejon', 'obszar', 'okolica'.... ?
                     Tadzimir

-----------------------------
Jeśli chcesz do mnie napisać, usuń 3*"X" z adresu.
If you want to contact me remove 3*"X" from my address.


z zycia. Tak sie zlozylo ze akurat podczas mojego wyjazdu do Am. Poł. w samochodzie
ktory mialem zarejstrowany wspolnie z bratem ktos zbil szybe. Pojawil sie
problem z ubezpieczeniem gdyz ja bylemniedostepny, a moj brat poczul
powolanie i poszedl do zakonu. Rodzina nie miala zadnych pelnomocnictw i
tlumaczac to pani od ubezpiecznia w salonie powiedzieli ze jednen wlasciciel
jest w Peru, a drugi w Nowicjacie (1 rok wyciszenia w zakonie)... panie na
to zupelnie powaznie:
"Gdzie jest Peru to wiem, ale gdzie Nowicjat ?? Musze sie podszkolic z
geografii...

gdzie najlepiej mieszkać aby nie płacić. On Thu, 14 Dec 2006 19:15:07 +0100, skaniusz


<g_tar_czesc_dla_spame@wp.plwrote:
jest takie miasto w peru bodajze, gdzie temperatury roczne wahaja sie
miedzy 19, a 23 stopnie, ale nie pamietam jak sie nazywa (gdzies w
gorach). Kiedys gdzes czytalem, ze zostalo uznane za najlepsze pod
wzgledem warunkow klimatycznych miejsce do zycia.


dlaczego aż w Peru, ja też słyszałem i wiem o wielu takich miejscach,
na pewno spore części Nowej Zelandii, południowej Australii, w ogóle
cała umiarkowana część półkuku południowej jest tutaj preferowana, no
może na granicy umiarkowanej i subtropikalnej, bo np. Falklandy leżą
na tej samej szerokości geograficznej co polska i śnieg może tam spaść
każdego dnia w roku... wyspa św. Helena (tam gdzie Napoleon był) ma
przez cały rok widełki ustawione na 20-30 st.C., dalej to zachodnia
Irlandia, Bretonia i cała północno zachodnia Francja, sporo by tego
było...

ale cała sprawa polega na tym że to można policzyć, podobną mapę
widziałem kiedyś w starej książce od geografii do szkoły podstawowej,
gdzie była dla europy pokazana (izotermy) różnica temperatury średniej
rocznej, jaka jest naprawdę i jaka by była jeśli wziąść pod uwagę
tylko energię pobieraną bezpośrednio od słońca, spory punkt ciepła był
w okolicach Bergen w Norwegii, ciekawy jestem czy gdzieś w sieci nie
ma takich map, w ogóle nie wiem gdzie to znaleźć, ani gdzie się spytać
nawet


gdzie najlepiej mieszkać aby nie płacić. Marek napisal i wyslal takie slowa:


On Thu, 14 Dec 2006 21:40:26 +0100, Michal Jankowski
<mich@fuw.edu.plwrote:
| No tak, bo Peru daleko, a Nowa Zelandia tuż za progiem...
żartujecie bo nic nie wiecie.... ehhh...


Weź pod uwagę Wyspy Kanaryjskie. Stała temperatura w okolicach 20-22
stopni, łagodny klimat, opady deszczu w granicach przyzwoitości, i prawie
zawsze o tej samej porze dnia. Poza tym nie widzę problemu, przecież
możesz się przyzwyczaić do upału i nie korzystać z klimatyzacji. Miliardy
ludzi żyją bez klimatyzacji. Weź pod uwagę, ze w naszych szerokościach
geograficznych żyje zaledwie około  10% ludności świata. Poza tym stare
przysłowie mówi ze nie ma róży bez kolców. W rejonach gdzie nie musisz
ogrzewań lub chłodzić domu najczęściej masz inne problemy - malaria,
choroby tropikalne, niezbyt sprzyjająca flora i fauna itp. kłopoty z wodą
i całe mnóstwo innych.
Pozdrawiam
R


Zbrojeniówki wyprawa za ocean.... dreaded88 napisał:

> Może Kraby mogłyby wzbudzić zainteresowanie Kanady? Nic nowszego niż M109A4+ ch
> yba nie mają. Ale raczej nie, jak będą wymieniać, to na wozy kołowe.

Oni już chyba na dobre przechodzą na "koła", skoro następcą Leo I będzie "coś"
na podwoziu kołowym.

> Jak zaliczymy do Ameryki Pn. Meksyk, zgodnie z pryncypiami geografii fizycznej
> - sprawa robi się ciekawsza ;-)

Tu wypada się zgodzić;-).

> Może tow. Chavez ma jakieś ukryte pragnienia?
Tow. Chavez od jakiegoś czasu spodziewa się najazdu NATO;-). Spróbowałbym w
Kolumbii (choć tam Amerykanie są mocno usasdowieni, ale cena może zrobić swoje,
w końcu nie wszystko dostaną z programów pomocowych), może kolejny najazd na
Chile ze śmigłowcami (raz już próbowano), ewentualnie Peru.
Chile - Peru : WOJNA NA MORZU. Nie wykluczamy,co więcej w takich warunkach geograficznych ani peruwiańskie T-
72 ani chilijskie Leopardy na wiele by się nie zdały,chyba że Peru faktycznie
zawarłoby sojusz z Boliwią (w historii już się to zdarzało) i postanowiło
oderwać Chilijczykom spory kawałek,w tym dostęp do morza dla Boliwii.
Latynosi są nieobliczalni,toczyli już wojny o głupi mecz futbolowy więc nie
wiadomo jak Lima zareagowałaby na swoją porażkę na morzu.
Pozdrawiam
Śmieszne przejęzyczenia!!!. Kiedy bylam harcerka, zdobywalam rozne sprawnosci - polegalo to na tym, ze
przepisywalo sie w punktach rozne rzeczy, ktore trzeba bylo umiec, a druhowie
podpisywali poszczegolne fragmenty, gdy uznali, ze dana czesc jest opanowana.
No wiec zdobywalam sprawnosc bodajze lacznosciowca i dalam jednemu z druhow do
podpisu fragment, w ktorym stalo, ze "sprawnie posluguje sie swiatlem i
wdziekiem";-))
Przy salwach smiechu podpunkt zostal podpisany;)

Moja koleznaka kiedys, na klasowce z geografii, zapomniala co jest stolica
Peru. Babka juz zbiera kartki, a dziewczyna koniecznie chce uzupelnic brak w
swojej pracy i dramatycznie szuka kogos kto jej podpowie: "Stolica Peru,
stolica Peru, co jest stolica Peru!!" Uczynny kolega zastanawia sie
glosno: "Peru.. Peru.. Peru?? Peru to Lima!" I dziewczyna
napisala: "Perutolima":)

Tragedia w K-cach pretekstem żartów o Polaczkach. wasza_bogini napisała:

> gdyby edukacja amerykanska byla na poziomie przepasci, to do Stanow nie
> sciagaliby najlepsi naukowcy swiata,

Rozwoj nauki amerykanskiej jest napedzany ich pieniedzmi i ludzmi
wyksztalconymi gdzie indziej nie w Stanach!


gdyby edukacja amerykanska byla w fatalnym
> stanie, to nie dawalaby swoim mieszkancom tylu mozliwosci do rozwoju
osobistego
> .

Na przyklad?

>
> zapytaj sie statystycznego Polaka gdzie lezy Peru albo Belize albo gdzie jest
> stan Arizona.


Mowilam o matematyce nie geografii, poza tym wielu amerykanow nie potrafi
kontynentow wymienic, ze o krajach nie wspomne.


czytanie nudzi ?. Hmmm.
Lubie wiedziec, na czym polega destylacja, ale nie odczuwam potrzeby wyznawania
sie na chemii. Lubie tez wiedziec, gdzie sa Gory Skaliste albo co jest stolica
Peru, ale nie mam ochoty studiowac geografii.
To sa proste przyklady, ale mozesz je sobie dowolnie komplikowac ;-)


Ci, co się ociepleniu nie kłaniają.... shymoons napisał:
> .. przepraszam ale to demagogia...

Nie ma za co przepraszać - strzał "kulą w płot".

> zakładam,że masz ponad 30 lat i w szkole podstawowej(może nawet w
> średniej) miałeś geografię ... jeżeli nie to czcza dysputa, bo mój
> pogląd na dzisiejszą edukację, dyskredytuje Cię....

Znów "kulą w płot". Takimi "wypadami" możesz mnie najwyżej wprowadzić w kabaretowy nastrój.

> .... nic tu do rzeczy nie mają pojęcia: "kraje rozwijające się",
> "kraje rozwinięte"

A co tu jest "do rzeczy" wobec tego? Jak określić zbiorczo Brazylię, Peru, Indonezję, Kongo i Gabon oraz Niemcy, USA, Belgię z drugiej strony?

> ... znasz odpowiedź na pytanie: jakie działania gospodarcze nie
> mają podłoża ekonomicznego??

Rozdawanie parówek podczas wizyty Breżniewa w Polsce?

> Tak idealistycznie....

Podobnie myślano, gdy wprowadzano pierwsze ograniczenia prędkości na drogach.

> to może zamiast koncesji i ograniczeń wprowadzić nakaz
> zalesiania... lepsze kilkaset hektarów lasów niż miliardy $
> przelewane na jakieś proekologiczne konta...

Proszę bardzo - wedle gustu i humoru. Najpierw tylko opracuj jakąś (oczywiście nieidealistyczną) metodę pozyskiwania gruntów pod "nakazowe" zalesianie. Może dzięki Tobie ceny nieruchomości w Stanach pójdą w górę i skończy się ichni kryzys?

PS. A jak zechcesz napisać coś z sensem, to daj znać - będę "na nasłuchu".
Mój pierwszy atlas świata - Pawlak & Pawlak. Muszę pochwalić, muszę się zachwycić.
I wreszcie muszę zachęcić wszystkich do tego atlasu.
To coś absolutnie wyjątkowego, cudownie lakoniczny, niezwykle
pogodny, dopracowany w niezwykły sposób.
Chodziłam do empiku od chyba 4 tygodni żeby wziąć go do ręki, jakoś
nie dowierzałam że dla mojej pięciolatki będzie to jeszcze ciekawe i
nowatorskie.
Ale coś mi mówiło że jak zobaczę to nie wypuszczę z ręki. I chociaż
znamy już co nieco geografię świata to ten atlas jest jak cudowna
pocztówka z kilkunastu miejsc świata, jak ulotne wspomnienie
przeżytych chwil tu i tam.
Pełen zachwyt. Cudowny komplet z Alfabetem Eli Wasiuczyńskiej.
Jakże miło było po dotarciu do strony z Ameryką Południową wyjąć z
zakamarków pamiątek maleńką cudownie kolorową Peruwiankę z
Periwiańczykiem przywiezioną kiedyś z Peru przez znajomą (taką jak w
ręce trzyma Hiawatha). Jak niezwykle miło nam się zrobiło.
Piękna rzecz!!!
Oczywiście padło pytanie czy te lalki można kupić? I dlaczego ta
królowa angielska ma takie krótkie włosy jak nie królowa? :)

PYTANIE Z geografii. PYTANIE Z geografii
Czy w Peru pada śnieg i wieje wiatr?
Bo sobie kupiłam czapke peruwiańską, z wełny ichniejszej, niby Indiańska. I
jak piździ i pada snieg to mi jednak w niej zimno.
I tak sie zastanawiam, czy mnie oszukano, czy też sama sie oszukałam w związku
z brakami z geografii?

Hobby..... Zdecydowanie aktywny wypoczynek na łonie natury:) Wycieczki, wypady rowerowe,
tradycyjnie sport- piłka nożna, siatkówka. Lubie też dobre książki w styli
Kinga, Grishama, Daninkena, a ostatnio Browna. Bardzo lubie tematykę historii i
kultury Egiptu. W przyszłości chciałbym zwiedzić Egipt, Chiny, Indie, Meksyk,
Peru. Bardzo lubie geografie i ta tematyka raczej nie jest mi obca. Kiedyś
chciałem iśc na archeologie na UJ na kierunek historia Egiptu i dalekiego
wschodu(mezopotamia, persja..), ale stwierdziłem, że nienawidze geologii i nie
poszedłem:) Nie wiem czemu, ale nigdy nie mogłem wgłębić się w geologie...

Ostra potyczka na słowa: Warmia mniej ważna od .... Gość portalu: As napisał(a): Zapytajcie przeciętnego Slązaka, gdzie
leży Olsztyn - oczywiście odpowie, ze na Mazurach.

A zapytaj przeciętnego mieszkańca Warmii lub Mazur, gdzie leży
Sosnowiec lub Dąbrowa Górnicza - oczywiście odpowie, że na Śląsku?
To jest po prostu ignorancja, głupota, brak podstawowej wiedzy o
geografii i historii Polski. To, że ktoś jest idiotą i odpowie tak a
nie inaczej, nie oznacza, że mamy zmieniać tradycję i historię dla
Ślązaków, czy Warszawiaków. Tu nie jest wymagana wiedza na temat
Kanady lub Peru! Ludzie nie mają pojęcia o Polsce. Olsztyn trzeba
promować jako miasto warmińskie. Myśląc tym torem, to może zmieńmy
np. Lidzbark Warmiński na Lidzbark Mazurski?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • arsenalpage.keep.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : Lacoste made in peru
     : Lan Peru
     : la Geografia Universal
     : Łazienka siedziska dla niepełnosprawnych
     : Lacey Mosley
     : łamacz kodow haseł gg
     : Łącznik podwójny schodowy podłączenie
     : laparoskopia Bródnowski
     : LALKA CHARAKTERYSTYKA BOHATERÓW
     : Laryngologia Ochojec
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT