kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Seriale komediowe. Seriali komediowych raczej nie oglądam. Jak już coś to z polskich tylko "Lokatorów", ale głównie ze względu na śliczną Olgę Borys w roli Zuzi (pamiętam jak raz mało nie uciekłem z lekcji, bo leciał jakiś odcinek poświęcony jej niemal w całości...), "Alternatywy 4", bo to klasyka i "Złotopolskich"-teraz to już spokojnie można nazywać sitcomem. Śmieszne były niektóre odcinki "Świata wg Kiepskich", ale tylko te niektóre.
Natomiast zagraniczne to prawdziwe ElDorado. Chętnie bym sobie obejrzał "Różowe lata 70", bo w roli Midge wystepuje tam piękna Tanya Roberts, ale jakoś nigdy nie mam do tej produkcji szczęścia. Za to uwielbiam "MASH" (ze względu na Hawkeye, Radara, Clingera, Hotlips, Franka i Pastora), "Statek miłości" (znowu przed ekran przyciąga mnie pewna panna-Lauren Tewes) oraz "Latający Cyrk Monty Pythona" (klsyka).
Seriale typu "Niania" czy "Hela w opałach" uważam za szczyt plastiku, chyba, żeby posunąć się dalej w sztuczności trzeba byłoby zamiast Agnieszki Dygant postawić manekina. "13 posterunek" zrobił z dobrych aktorów typu Pazura, Linda czy Walczewski idiotów, a Perepeczce bezpowrotnie zniszczył jego wielką karierę. O gniotach w stylu "Sąsiadów" już się nie będę rozpisywał... A pomyśleć, że kiedyś podkochiwałem się w Małgorzacie Lewińskiej...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|