Strona główna
  Łatwe nuty na gitarę

kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Czy znacie nuty?. " />Taaa szatanistka sorry ale chicalbym zobaczyc jak smigasz na nutach po 2,5 roku grania Taby to bardzo przydatne narzedzie zapisu, szczegolnie dobre dla poczatkujacych, ale jesli sie zna melodie piosenek i rytm to po co zapisy nutowe? tak naprawde to dobry muzyk powininen zagrac na rytm po jednym odsluchaniu melodii a juz na pewno jak to sa znane piosenki, wiec ja czesto uzywam tabow, szybko, latwo, prosciej. Jakkolwiek nuty maja swoje zalety, jak juz wspomnialem w sytacji gdy nie znamy linii melodycznej, no i ogolnie daja nam wiecej informacji o utworze. ja uzywam i tego i tego i tak sie powinno mysle. Hmm szczerze mowiac nie slyszlaem nigdy zeby wybierac gitare bo nie trzeba nut... hmm moze za malo wiem A i jeszcze cos, prawidlowe odczytywanie i korzystanie z nut to trudna sztuka...
Jak nauczyć się dobrze grać?. " />Jak dla mnie te wszystkie bzdury o szkole muzycznej są po prostu żałosne. Jak ktoś może pisać coś w stylu: Tam niszczą wyobraźnie lub nie będziesz mogła nic sama wymyślić. Może niech wypowiadają się ludzie, którzy do takiej szkoły chodzili i coś o tym wiedzą. Szkoła muzyczna to idealny sposób na nauczenie się samodzielnie stroić gitarę, czytać nuty i takie tam pierdoły dzięki którym zyskujesz więcej niż samouk. A jeśli jeszcze będziesz miała swój cel i wiedziała dokładnie co chcesz grać, to po powrocie do domu za szkoły muzycznej złapiesz gitarę( bez problemu nastroisz, bez problemu przeczytasz nuty i bez problemu zagrasz bo masz wyćwiczony słuch i palce no i umiesz czytać z nut) i zamiast grać Bacha czy Mozarta to łatwo ci pójdzie jakaś fajną solówka Slasha( zależy co chcesz grać ) czy najtrudniejsza piosenka. A teraz pomyśl, że samouk musi poświęcić przynajmniej 3 razy tyle czasu na zagranie tego samego co ty.
Więc generalnie idąc do szkoły muzycznej możesz więcej zyskać niż stracić
Jak zacząć???. " />Haha. Musiałem walnąć post w temacie po przeczytaniu wypocin kolegi Halegiusza. Jak to czytam, to aż czuję jak mi kostka gitarowa po żebrach zapier***a :/ Trzymałeś chłopie gitarę w ręku kiedykolwiek?


">Żeby solówki grać wystarczy się ich nauczyc chyba ze chcesz sam je układać to poczytaj o skalach.

Hmm... ciekawe. Naucz się którejkolwiek solówki Petrucciego. Gwarantuję Ci, że po opanowaniu kostkowania, nie wyrobisz z linią melodyczną. To jest nie do podrobienia. I nie zapominaj, że kolega Bloodwyn się uczy. Może na początek wciśnij mu zestaw solówek 10 minutowych.


">Najprostsza piosenka : Naucz się nothing else matters Metallici. Nuty zostaw na pozniej po t są tabulatury.Akordy są zdecydowanie ważniejsze.Kup sobie książke do nauki.
Są zdecydowanie nie drogie, Dobrze by było gdybyś pozniej poczytał jeszcze coś o interwałach.


Hmm... Nothing Else Matters, jeśli chcesz opanować do perfekcji to nie jest łatwy utwór. Na samych akordach go nigdy w życiu nie pociągniesz, a za solówkę nie masz się nawet co brać. BTW. utwór jest ciekawie skalowany :] Jednak jeśli Bloodwyn, chciałby wziąć się za Nothing Else Matter, to zagra jakieś 2 - 3 minuty utwory, dalej są wejścia szybsze, a jeśli już brać się za kawałek, to za prowadzącego Kirka Hammeta. Osobiście nie lubię go, za duży chaos wprowadza, ale to kwestia gustu. A jeśli idzie o książki, to nie kupuj ich. Lepiej uczyć się na lekcjach prywatnych. Zapłacisz pewnie za godzinkę 40-50zł, ale wyniesiesz z nich dużo więcej niż z książek.

Jeśli zaś chodzi o naukę gry. Zacznij od gitary akustycznej najlepiej. Opanujesz proste przyśpiewki ogniskowe, jak: Piwko, Chryzantemy itp. Potem weź się za ambitniejsze kawałki Kaczmarskiego. Gdy go opanujesz, wchodzisz w elektryka. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co wybrać na początek to pisz. Gram od ponad 5 lat, więc co nieco wiem.

BTW. Halegiusz jaki masz model gitary? Z ciekawości pytam :]
Guitar Hero III. " />Guitar Hero III


Info:
Rodzaj - gra logiczna/zręcznościowa
Testowana na: Nokia 5310

Gra zaczyna się dość normalnie - logo Hands on Mobile i Activision. Następnie mamy do wyboru pięć języków - angielski, francuski, niemiecki, włoski i hiszpański. Jest to plus dla gry, choć niestety nie ma polskiej wersji językowej. Na szczęście nie jest ona bardzo potrzebna. Pytanie o dźwięk jest nieco bezsensowne - Guitar Hero to gra muzyczna, więc granie w nią bez muzyki mija się z celem.

Menu jest skonstruowane tradycyjnie i zwyczajnie, nie mamy co liczyć na specjalne i efektowne przyciski. Do wyboru mamy: tryb kariery, szybką grę, nagrody, ustawienia, pomoc, informację i wyjście. Najlepiej jest zacząć od kariery i od trybu łatwego, choć możemy też od razu poćwiczyć wszystkie utwory w trybie szybkiej gry. W karierze wybieramy poziom: łatwy, średni i trudny. Najlepiej jest zacząć od łatwego, który i tak nie będzie banalny i bezproblemowy. Następnie możemy wybrać płeć gracza oraz gitarę. Na początku mamy tylko jedną, później możemy odblokować kolejne cztery.

Menu gry jest wykonane bardzo przejrzyście i elegancko - przeglądamy piosenki i wybieramy jedną z nich. Są aż 3 zestawy utworów, każdy z nich musi być odblokowany. Uruchamiamy pierwszą piosenkę i po krótkiej informacji o niej zaczynamy grę. Widzimy gryf gitary elektrycznej, słyszymy muzykę (która jak na telefon komórkowy jest łatwa do skojarzenia z oryginałem) i po chwili w dół gryfu zaczynają zjeżdżać nuty, które musimy w odpowiednim momencie zagrać, klikając 1/4/7, 2/5/8 lub 3/6/9. Czasem zdarzają się nuty które musimy przytrzymać dłużej, są także nuty-gwiazdki; za zebranie dwóch kompletów otrzymujemy specjalny bonus - nasza gra jest bardziej efektowna. Uruchamiamy go klawiszem *.

Gra jest dość wierna oryginałowi - choć mamy do wyboru mniej piosenek, a zamiast 5 przycisków mamy 3, to i tak został zachowany charakter Guitar Hero. Oczywiście nie możemy udawać gry na gitarze, ale jako że jest to wersja mobilna, nie ma to większego znaczenia. Tryb eksperta jest naprawdę trudny i jedynie najlepsi mogą go zaliczyć na 100%. Szkoda, że mamy do wyboru jedynie 2 gitarzystów.

OCENA:
Satysfakcja: 5/6
Grafika: 5/6
Dźwięk: 6/6

Ogólna ocena: 5+

PLUSY:
- Wierność oryginałowi
- Dużo piosenek
- Świetny dźwięk
- Duża satysfakcja z prawidłowo zagranej piosenki

MINUSY
- Momentami zdarzają się rozminięcia przyciśnięcia i dźwięku
- Mało graczy do wyboru
Flymore. Średnio mi się spodobał ten Flymore, w tych piosenkach nuty prawie podobne, brakuję im drugiej gitary i pomysłów grają tak jak im najdzie, a naśladować KoRna nie jest łatwo...
Piosenki na gitarę klasyczną. " />Podobno nuty to znają tylko nauczyciele muzyki i pianiści. Ale nie-pra-wda! Z początku było mi cięzko grać tzw. melodyjki nutkami, ale teraz jest juz spoko. Ja mam gitarę od hmm.. października, ale na początku stała i się kurzyła:P Teraz chodze na prywatne lekcje i jest bardzo ok, tylko faktycznie cięzko znaleść jakies fajne, znane i nie trudne piosenki. bez jakiś nawalonych barowych akordow.

barolka łetwe piosenki to np. "Przezyj to sam" na pewno znasz. Akordy lecą C E a d G G7
poza tym "heeeej sokoły:P" :
a E7
a E7
a G7
C G7 E7 a E7 a G7
C G7 E7 a E7 a

A jeszcze ci moge podac "gdybym miał gitarę" to jest : a E7 a A7 d a E7 a A7 i tak w sumie cały czas, nie ma tu miejsca i czasu zeby rozpisywać się. Polecam stronkę http://chords.pl/ tam jest dużo piosenek co prawda cięzko się połapać o co chodzi, ale ogolnie jechać można na inteligencji:P

acha jeszcze jest fajna happysad'ow "Zanim pójdę" a d e a d e a d e a d e a d e a d e a d e a d e a d e a d G C a a d e a d e a d G C a. cały czas się powtarza praktycznie to samo.

Jeszcze jest "chodz pomaluj mój swiat" troche trudniejsze, ale fajne:
C d a x2
a d G a C G d E a
C d F C C d F G

te F jest cięzkie, ale jak już się nauczysz to świat stoi przed toba otworem

"Bal wszystkich świętych":
a d a a E a a d a G C C G C G C G C E a
a d a a d a d a a G
a d a d a E a
a d a d a E a

takie jeszcze "skakanie po strunach" znam fajna piosenke łatwa nie pamietam jak się nazywa, tytuł trudniejszy niż sama pieeeśń

I. układasz palce na 3 strunie 1. próg i na 4 strunie 2. próg i teraz po strunach (strune pierwszą zawsze wskazującym a pozostałe kciukiem, tak jest wygodniej ) : 4 1 3 1 2 1 i to dwa razy
II. palce przesuwasz o jedną strunę niżej każdy, czyli wskazujący jest na 2 strunie 1 próg a srodkowy na 3 prog 2. i teraz i struny: 3 1 2 1 (puszczasz palec wskazujący) pusta 2 i 1 , potem 3 1 (puszczasz srodkowy) pusta 3 i 1 palec serdeczny na 3 progu struna 4 dajesz po strunie 4 i pusta 1 jak zawsze
III.całość powtarzasz a na koniec palce jak w pierwszej części i przeciągasz kciukiem po wszystkich strunach.
trochę cięzko było to opisać, ale może się połapiesz

to na tyle jak na razie (!), niestety nei mam przy sobie nut a więc piszę tylko to co znam na pamięć, najwyżej coś jeszcze dodam jak mi się przypomni.

Pozdrawiam
A Thousand Suns. Przesłuchałem już album z 10 razy więc zebrałem wszystko do kupy i zaczynam oceniac

1. The Requiem 8/10-Jest to naprawde dobre intro wporadzajace,zaskoczyli mnie tym i daje mocną 8.
2. The Radiance 5/10- Sam wielkiego sie nie dzieje.
3. Burning In The Skies 6/10- Jest to utwór przyjazny dla ucha.Łatwo wpada w ucho.Dałbym więcej ale nie mój gust
4. Empty Spaces -7/10- Podoba mi się bo idealnie zgrało się z następnym utworem.Po za tym lubie świerszcze
5. When They Come For Me 8/10- Jeden z najlepszych kawałków.Rap Mike'a jest bardzo dobry,Cheser sobie ładnie spiewa i jest git ;p
6. Robot Boy 4/10 -Zawiodłem się.I najgorszy utwór (mój gust mi tak mówi)
7. Jornada Del Muerto - 8/10- Ma on swój klimat który łączy się idealnie z WFTE,podoba mi się
8. Waiting For The End - 8/10 Jeden z najlepszych utwór na płycie.Dośc czesto słuchałem tego do spania.Rap Mike daje klimat.Spiew Chestera to jak kołsanka.Po drugiej zwrotce czułem się jak na Hawajach ;D
9. Blackout 9/10- Mój THE BEST utwór na płycie.Na to czekałem Rap+Scream i wszystko to w Chesterze.Myślałem że zrobią podnie jak Given Up w MtM (że bedzie najabrdziej odmienny ale przeżyje)
10. Wretches And Kings -7/10- Prosiłem o tej utwór,Mike nieźle się popisał, nie mówiąc o Chesterze.
11. Wisdom, Justice, And Love 6/10. Jedyne co tu lubie to fajne przejscie w mrocznego demona ;p
12. Iridescent 4/10- Za spokojny utwór-najabrdziej popowy ze wszystkich.Ratuje ten utwór tylko dobry koniec.
13. Fallout 4/10-Najgorszy przerywnik.Nie ma w nim nic dobrego co by mnie zainteresowalo.
14. The Catalyst ??/10- Nie wiem co napisac.Jako singiel-nie lubiłęm go. Ale w płycie jest bardzo dobrze wklepiony.Nie wiem,pomyśle potem nad nim ;p
15. The Messenger- 8/10- Idealne zakończenie płyty.Chester wyciąga niesamowite nuty ale nie wiem czy da rade tak wyciągnac na koncercie.Gitara mogła by byc lekko szybsza.

Jest to jak dla mnie najgorszy krążek,oceniając gustem,lecz jeden z najlepszych,oceniajac technicznie.Dużo elektroniki bardzo mało gitary.Dziwi mnie że Mike mówił w wywiadzie że paskudnie spiewa,a tu patrzcie jak sie naśpiewał ;D.Chester za dużo się nie wysilił ale Blackout i The Mssenger-to są pisoenki na których dał wszystko.Krążka napewno nie kupie,ale zachęcam do słuchania.
Cwiczenie muzyczne - w umysle... ?. " />Co prawda przewija się tutaj temat gitary, ale chciałabym tu przy okazji przywołać swoją strategię nauki gry na keyboardzie, może sie komuś przyda:
1. Nauczyciel - obserwacja postawy ciała i szczególnie ułożenia palców. Jako ze nie miałam wcześniej z graniem nic do czynienia to fantastyczne wyniki dało powtórzenie tricków z takim przekładaniem palców na klawiaturze, by płynnie przechodzić nawet do oddalonych dźwięków, albo nie zgubic sie przy bardzo szybkich momentach
2. Trudno mi przychodziło czytanie rytmu z nut, wiec grałam piosenki wcześniej usłyszane. Wtedy spojrzenie na wartość nuty było przypomnieniem i stosunkowo łatwo było wchodzić w odpowiedni rytm
3. Wystukiwanie rytmu stopą lub nieznacznymi ruchami głowy - palce niemal sie same dostosowywały
4. Kolejność ćwiczeń:
-bez podkładu muzycznego tylko prawa reka, gra melodię, zwykle przy tym nucąc "w środku" lub na głos
- jeżeli w zapisie nutowym były znaki specjalne jak # albo bemol, wyszukiwałam te dźwieki na klawiaturze i grałam po kilka razy, żeby je zakodować kinestetycznie i w trakcie gry automatycznie je wyszukiwać
-tylko lewa ręka, same akordy "na sucho", zeby kinestetycznie poznać ułozenie palców i wyszukać najwygodniejsze kombinacje klawiszy
-podkład muzyczny z wyraźnym taktowaniem, tempo na tyle wolne, zeby Cie nie irytowało, ćwiczenie samych akordów w rytmie (jeśli znałam piosenkę, to śpiewałam przy tym słowa, zeby zobaczyć jak to brzmi, czy pasuje mi)
-prawa reka (sama melodia) z podkładem rytmicznym
pojedynczych klocków dość łatwo sie nauczyć, wiec szło szybko. Po osiągnięciu jako takiej plynnosci przy elementach
-złożenie wszystkich elementów w całość i zgranie ich w czasie
5. Czasem bywało, ze "nie wychodziło" i sie denerwowałam z powodu początkowo ślamazarnego tempa, wiec dla odetchniecia przyspieszałam ostro tempo i z radosna desperacja grałam z tymi wszystkimi błędami dla odreagowania. Mocno odświeżające;)
taby.... " />wiadomo, że nikt takich dopalaczy w nutach raczej nie zapisuje
bo nie wiem czy szybko znalazł by się taki żeby to idealnie zapisał i taki który zagrałby idealnie jak w oryginale... chociaż...
zawszę będę za nutami, choć wiem, że to jest ogromna sztuka, szczególnie jeśli chodzi o nuty na gitarę, bo w sumie racja, że wszystkich gitarowych "bajerów" nie da się zapisać. ale nikt raczej nie uwiecznia "kolorowych" i mega szybkich brzmień w nutach . tutaj chodzi o muzykę klasyczną [od czasu do czasu trzeba się "ukulturzyć";)] akustyk te sprawy. nuty powyżej przeciętnej to jest kosmos [przynajmniej dla mnie], a opanowanie ich co najmniej do poziomu średniego zajmuje duuuuuużo czasu dlatego ogromny respekt dla gitarzystów nutowych
a poza tym próby grania później na innym instrumencie to tylko kwestia poznania nazw np. jak w pianinie białych i czarnych klawiszy


bo taby w sumie się rozwinęły wraz z rozwijającym i szerzącym się internetem. gdzie by ktoś 20 czy 30 lat temu pomyślał, żeby grać z jakiś "tabów". przecież one spowalniają rozwój słuchu i w ogóle kreatywność, bo wszystko jest podane na tacy, tylko wartości podsłuchać w mp3 ściągniętej z neta... zapewne stworzono je dla ułatwienia, ale stały się durną podstawą.. znam kolesia, który gra (2 lata) tylko z tabów... grał tam coś kiedyś i tak patrzę C. później mówię "a zagraj mi to jeszcze raz. to się zaczyna od C tak?" a on wielkie oczy i "yyy cooo nieee.. patrz... tak jak tutaj" .. patrzę a w tabach C ;/ nie mówię, żeby nie grać z tabów, ale powinny być one tylko ułatwieniem..

niestety najgorsze jest to, że sama gram zazwyczaj z tabów (łatwo, szybko itp itd) ale coraz częściej źle się z tym czuję, bo wiem, że chyba tylko gitarzyści i perkusiści mają coś takiego jak taby no ale cóż jak zawsze są dwie strony medalu


"> Wg. mnie nie ma idealnej formy zapisu muzyki, i prawdopodobnie nigdy ona nie powstanie.

też tak myślę bo każdy przecież ma swój styl, inne możliwości, niekonieczne gorsze.... ale i tak zawsze będę za nutami ;P

gratuluję komuś, jeżeli dotrwał do końca mojego bulwersu
peace

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shirli.pev.pl


  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • julkajk.keep.pl
  •  Menu
     : kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
     : łatwe upięcia włosów gumką
     : Łatwe piosenki Gitara klasyczna
     : łatwe wzorki na paznokcie -galeria
     : łatwe maseczki na dłonie i włosy
     : łatwe upięcia średnich włosów
     : łatwe do wykonania wzorki na paznokcie
     : łatwe sałatki warzywne z majonezem
     : łatwe zarabianie przez internet
     : łatwe upięcia krok po kroku
     : łatwe uczesania długich włosów
     . : : .
    Copyright (c) 2008 kaniagostyn *UKS Kania Gostyń | Designed by Elegant WPT