kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

OSRAM, PANASONIC, ANSMANN. Najwiekszy w Polsce dystrybutor zrodel swiatla firmy OSRAM, baterii i kaset
firmy PANASONIC, jedyny w Polsce importer wyrobow firmy ANSMANN poleca
wyroby w/w firm, w szczegolnosci:
- wszelkie zrodla swiatla,
- baterie i kasety,
- zasilacze i ladowarki,
- oprawy oswietleniowe,
- latarki.
Oferujemy atrakcyjne warunki wspolpracy i darmowy transport.
Wszelkie informacje pod tel. 0-44 685-35-25 lub 0-602 701-303.
E-mail: areks@polbox.com
ZAPRASZAMY DO WSPOLPRACY

latarka LED czy ksenon? i do tego jakies zrodlo UV. Widzialem w markecie halogen z napisem "foto lamp".
Markowane bodajze przez Ansmanna. Na opakowaniu napisane, ze
przeznaczona do projektorow. Wg mnie "foto" powinna miec jeszcze
temperature barwowa ~5500K i mozliwie ciagle widmo - o tym juz nie bylo
wzmianki...
Zobacz na strony Osram, Philipsa - moze tam maja odpowiednie.

Z innych zrodel to zwykla zarowka zarowa wciaz jest dobra do
fotografowania cyfra - po korekcji balansu bieli wszystki jest w
porzadku, nie ma dziur w widmie.
Z LED-ami probowalem - zdjecie na szybko i... zle. Zafarby. Nie wiem
natomiast jak sprawuja sie markowe LED-y w tym zastosowaniu, bo do
"lazenia" sa ok.

Jezeli chodzi o zewnetrzny akumulator.
Laze po roznych dziurach i takowy wlasnie stosuje: aku w uprzezy na pasie.
Mozesz zrobic sam, ew. kupic najtansza trobe foto na ramie + pas.
Do tego dwa gniazda zasilajace - na czolowke oraz latarke reczna.
Czolowka - najlepiej Petzla, reczna - niestety tez markowa. Niefirmowe
maja napisane "water-cos-tam" - raczej nierozpuszczalne w wodzie niz
wodoszczelne :)

        Adam

On Fri, 05 Mar 2004 16:22:10 +0100,  Michal Baszynski wrote:
On Fri, 05 Mar 2004 13:39:12 +0100, J.F. <jfox_nos@poczta.onet.pl
| | a jaka trwalosc?  bedzie choc 10% trwalosci takiego luxeona? ;-)
| | A jakie to ma znaczenie w zwykłych zastosowaniach, skoro cena = 1% ceny
| | luxeona?
| a gdzie kupujesz zarowki halogenowe po 50groszy?
| A dasz rade ich zuzyc tak duzo ?

ja mowie o pojedynczych sztukach, we wcale nie tanim farnelu luxeony
kosztuja ok. 8.5 funta/sztuke, im wiecej tym taniej
A jak chcialem zarowke halogenowa do latarki kupic to cos ok. 5zl
wolali, czyli 10% ceny luxeona a nie 1%..
Zarowka taka ma trwalosc 15h a luxeon 70 000h ;-)


No owszem, tylko czy predzej zuzyjesz 10 zarowek
czy zgubisz latarke ? :-)

| P.S. luxeonowi chyba wyrosla konkurencja:  www.osram-os.com
nie dziwie sie, w Anglii coraz wiecej nawet autobusow miejskich ma
tylne lampy na LED-ach. Czyli rynek jest, mozna zarobic.


Rynek jest wiekszy - sygnalizatory uliczne, znaki drogowe
"zmienialne", tablice informacyjne na tych autobusach.

Przy czym w kolorach to ledy lepsze od zarowek - swieca od razu
we wlasciwej barwie i wlasciwej stronie, nie trzeba tracic mocy
na filtracje, odbicia i soczewki ..

A luxeon to ponoc spolka powolana kiedys razem przez Philipsa i Agilenta,


Zgadza sie - lumileds dokladniej.

czyli konkurencje Osramu.


Konkurencja ? Osram chyba nigdy led nie robil :-)

J.

On Mon, 10 Mar 2003 12:46:56 +0100,  Martin Bonczkowitz wrote:
J.F. schrieb:
| Wow - wreszcie sie pojawil jakis chip do tego.
| Ile to kosztuje ?

Nie mam zielonego pojecia. Na moim biurku leza 3 free samples. Docelowo ma
byc jedna latarka, wiec troche materialu na eksperymenty mam :)


Nie wiem czy nie prosciej bedzie odwiedzic zlomowisko.
Co prawda xenony rozchodza sie jak cieple buleczki, ale moze jednak
trafisz jakiegos rozbitka przed innymi ..

| Tylko tez jakies dziwne - inne zrodla podaja ze dobrze sie zapala
| impulsem 15kV a nie 600V.

Dokladnie to samo mnie meczy. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze nigdzie
nie potrafei znalesc "datasheet" do tych palnikow.


Kiedys znalazlem - Philips to byl, moze Osram, moze Sylvania. Wiele
tam informacji nie bylo ..

Najprawdopodobniej bede musial zamowic jeden palnik


Drogie sa. Ciagle nowosc.
Nie widzial ktos jakiejs malej sodowki ? Efektywnosc maja lepsza
od ksenonow, zaplon nie wymaga trafopowielacza - tylko czemu
najmniejsza ma 150W ...

J.

Witam

Na allegro znalazłem "diody postojeowe"
ledy o deklarowanej mocy 5W i cenie oscylujacej
w okolicach 10 zł/szt.
Mając w pamieci luxeony 3W z 50 zł mam co do nich kilka pytań
- jaki pobór prądu
- napięcie zasilania (sprzedawane są z opornikiem tak aby
  działały na 12V ale może poszłyby na niższym napieciu -bez niego)
- ile dają swiatła - czy więcej niż halogen o tej samej mocy - czy tyle
  samo

Szukam czegoś do latarki - aktualnie mam wsadzoną 50W/12V halogen
i zastanawiam się czy wymienić go na 35W halogen typu irc czy zainwestować
w kilka takich diód.

--

Pozdrawiam/Regards

Marcin Starzykowski


Jak do nurkowania, to sie lepiej przyjrzyj zarówkom OSRAM CoolBlue. W wodzie
znaaaacznie lepsze efekty niz IRC.

leon wrote:
Witam.Czy ta latarka się sprawdza bo tez mam ochotę taką kupić ale
jeszcze nie używałem.


Moim zdaniem to tandeta, przynajmniej w przypadku tanich bazarówek. Diody
podłączone są tam bezpośrednio do baterii, nie ma żadnej przetwornicy ani
nawet rezystora. Mam lampkę Osram Dot-It na trzech LED-ach i świeci ona
niewiele słabiej, niż te 28-diodówki, przy tym baterie wytrzymują 200
godzin. To samo mogę powiedzieć o taniej, trzydiodowej lampce do roweru.

k,

leon wrote:
| Witam.Czy ta latarka się sprawdza bo tez mam ochotę taką kupić ale
| jeszcze nie używałem.

Moim zdaniem to tandeta, przynajmniej w przypadku tanich bazarówek. Diody
podłączone są tam bezpośrednio do baterii, nie ma żadnej przetwornicy ani
nawet rezystora. Mam lampkę Osram Dot-It na trzech LED-ach i świeci ona
niewiele słabiej, niż te 28-diodówki, przy tym baterie wytrzymują 200
godzin. To samo mogę powiedzieć o taniej, trzydiodowej lampce do roweru.


w takie cuda ja nie wierzę, pogooglałem trochę i dorwałem dokumentacje diod
i faktycznie 30mA to standard,

więc albo mamy mocne swiatło ktore powala kazdą latarkę klasyczną jaką mam
albo mamy słabsze ale o długiej zywotności

tak to wygląda:
http://img136.imageshack.us/img136/8866/dscf0053ev7.jpg

po lewej latarka markowa duracell z zarowką od panasonica KRYPTON 2.4V 0.83A
nowe alkaiczne baterie po prawej LEDowka bazarowa za 30zł 28LED nowe
alkaiczne baterie

Moim zdaniem to tandeta, przynajmniej w przypadku tanich bazarówek. Diody
podłączone są tam bezpośrednio do baterii, nie ma żadnej przetwornicy ani
nawet rezystora. Mam lampkę Osram Dot-It na trzech LED-ach i świeci ona
niewiele słabiej, niż te 28-diodówki, przy tym baterie wytrzymują 200
godzin. To samo mogę powiedzieć o taniej, trzydiodowej lampce do roweru.


jednak masz rację, drązyłem temat i eksperymentowałem
wyjąłem jedną baterię z latarki LED (jej miejsce zwarłem) i teraz
te 28 diod zasilane jest z 2 alkaicznych AAA czyli z 3V
(zamiast 4.5V) a pobor prądu spadł z 0.89A do 0.14A !!!!

http://www.friend.bun.pl/Reszta/LED/index.html

roznica w spadku jasnośći po przerobieniu LEDowej jest zauwazalna ale
jasność i tak jest wystarczająca a spadek prądu kolosalny.

przerobienie takiej bazarowej latarki LED to 20sekund roboty...

Witam.

Kupiłem niedawno auto - okazuje się, że mam do wymiany żarówki H4 60/55 bo
jade wieczorem właściwie po omacku:(
I teraz zastanawiam się, jakie mam tam obsadzić. Wpadło mi przez przypadek
w
oko allegro, gdzie są całe masy żarówek xeonowych, pasujących do
tradycyjnych lamp. Do wyboru żarówki firmy Farenheit, Saca /Zenon/, i
pewnie
jeszcze jakieś.
Czy ktoś z Was może używał/używa takich żarówek?
Prosiłbym o jakieś opinie czy rady.

Pozdrawiam


Kupiłem - Osram SilverStar. Niezłe - ale niestety to nie to. Napięcie jest
też oki, ale poświeciłem troche latarką po lampie, no i okazuje się, że
odblaski są do wymiany:( Nie wiem, czy uda mi się kupić same wkłady - całe
lampy nie wchodzą w grę...

Dzięki za rady.

Pozdrawiam

On Thu, 5 Feb 2004 22:01:39 +0100, "martinez" <marti@o2.plwrote:

Kupiłem - Osram SilverStar. Niezłe - ale niestety to nie to. Napięcie jest
też oki, ale poświeciłem troche latarką po lampie, no i okazuje się, że
odblaski są do wymiany:( Nie wiem, czy uda mi się kupić same wkłady - całe
lampy nie wchodzą w grę...


Może wystarczy przeczyścić?

Adamie,

| Sam produkt, jesli jest reklamowany w ten sposób, prawdopodobnie jest
| jednym wielkim bublem, który jest przeznaczony dla idiotów, jacy
| 'kupią' ów marketingowy bełkot.

Ja ten produkt reklamuje "w ten sposob"
Produkuje go firma Osram.

Nawet gdybym chcial nie mialbym wplywu na produkt zatem Twoje wnioski sa
bezpodstawne :)

A tak na serio, jestem ciekaw czy faktycznie ludzie chca kupic cos co moze
im sie przydac teoretycznie bardzo rzadko ale moze miec wplyw na ich
bezpieczenstwo. Ja taka lampke sobie kupilem bo podoba mi sie pomysl
wielofunkcyjnosci a swieci calkiem fajnie, jak normalna lampka. Nie wiem czy
kiedykolwiek bede przecinal nia pasy czy wbijal szybe i ciekawi mnie czy
uwazacie to za faktyczna wartosc.


..pytanie czy Ci to faktycznie potrzebne. Jako lampka - nic
szczególnego. Wolałbym coś na LEDach. Magnes? A po cholerę. To zwykła
latarka _ręczna_. Magnes mógłby się przydać w ciut większych (choćby z
migającym czerwonym czy pomarańczowym).
A młotek z przecinakiem pasów - za kilkanaście pln kupisz.
Moim zdaniem - cena nieadekwatna do praktyczności towaru.

pzdr
A.

zarabiam na tyle duzo ze stac mnie na takie materialy eksploatacyjne jakie
zaleca producent samochodu, w tym i zarowki samochodowe a nie latarkowe.


ale tu zalecenia producenta mijaja sie z praktyka. Np u mnie Ford zaleca
wlasne zarowki Motocraft a ja ide do marketu lub innego sklepuy i kupuje
te same tylko z logo orginalnego producenta (Osram lub Philips) za 20
zl. a Ford chce 40.

| zarabiam na tyle duzo ze stac mnie na takie materialy eksploatacyjne
jakie
| zaleca producent samochodu, w tym i zarowki samochodowe a nie latarkowe.

ale tu zalecenia producenta mijaja sie z praktyka. Np u mnie Ford zaleca
wlasne zarowki Motocraft a ja ide do marketu lub innego sklepuy i kupuje
te same tylko z logo orginalnego producenta (Osram lub Philips) za 20
zl. a Ford chce 40.


nie mialem na mysli tego, ze z kazda przepalona zarowka biegne do aso i
radosnie zostawiam tam 50 zl za sztuke osram ale za to w pieknym bialym
pudelku z napisem vw/audi ;) tego zreszta instrukcja nie wymaga. bardziej
chodzilo mi o to, ze zarowki ktore kupuje spelniaja jakies tam normy, poziom
i zapewniaja powtarzalnosc wykonania w procesie produkcyjnym, a nie sa
klejone w szalasie ;)
jako ilustracje tej dyskusji moge przytoczyc przypadek mojego muzyna, ktory
dostal jakies gow$%^ne zarowki (narva, a co mi tam) w prezencie i wlozyl je
do swojej astry. nie dosc ze nic nie widzial to po miesiacu lewa zarowka
pekla rozsypujac sie w drobny mak (bez zadnej kolizji) zapewniajac mu
przednia zabawe w postaci oprozniania klosza z resztek szkla i drutow. to ja
moze jednak podziekuje za takie wrazenia i zostane przy niepekajacych
zarowkach ze sredniej polki.