kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Strona Santiego. Można, ale na prawdę cytować, z podaniem źródła i uzasadnieniem ilości cytowane tekstu. A co za to grozi? Jak to mawiał Zenek Laskowik w skeczu "Z tyłu sklepu" - nic # Teoretycznie do 5 lat, przepadek mienia itd. (ależy oczywiście za co). Praktycznie w przypadku www nakaz natychmiastowego zdjęcia z witryny, zła sława, w najgorszym przypadków provider zablokuje Ci serwis albo nawet go usunie w trosce o swoje dobre imię.
Zawsze istenieje obowięzek wymienie tworcy i źródła, , wprowadzenie tez zastrzeżenie (w noweli ustawy), że nie wolno robić przedruków wobec artykuśu, wobec którego zostało wyraźnie zastrzeżone, że nie wolno go rozpowszechniać (dla ciekawostki zobaczcie ile lata po sieci skanów albumów Borisa Valejo na ten przykład, zupeśnie oficjalnie jako tapety na przykład, ba, darmowe cliparty!)
Polecam sympatycznę księżkę "Prawo autorskie w praktyce" - wydawnictwo Infor.
Ktoś tu dostał ostatnio czwórke z prawa autorskiego, może się wypowie, co?

Admin
Coś Państwu nie wyszedł ten wigilijny odcinek!. " />Teraz z kolei ja poczułem się wezwany do tablicy przez Pana Jacka w związku z wypowiedzią:


">Po pierwsze nijak nie kapuję skąd się wzią l w głowie Kedara pomysł, że my cos temat minionych czasów gaworzymy. Mnie się wydaje, że wszystkie i skecze i teksty są bardzo współczesne. .

Ależ Panie Jacku, w mojej poprzedniej wypowiedzi nijak twierdziłem że FD "gaworzy" na temat minionych czasów. Jedyne co podkreślałem to fakt, że skecze pana Laskowika czy Federowicza, to po prostu zapominany już trochę kabaret słowa i żart sytuacyjny, nie zaś prostacki humor z którym mamy do czynienia w większości widowisk kabaretowych. Podobnie wykorzystanie elementów lirycznych np. piosenek kabaretowych, co coraz rzadziej się kultywuje. I podkreślę jeszcze raz: to dodaje FD w moim przekonaniu uroku i co więcej młodej widowni też się to może podobać. Podobnie nie kwestionuję umiejętności muzyków, a co więcej całym sercem ich doceniam. To wszystko w swoim poście ująłem. Nie wiem zatem czy nie zrozumiał Pan przypadkiem opacznie jego treści lub pomylił słów moich ze słowami Nowego Pokolenia. Jeśli ma Pan wątpliwości w stosunku do którejś z moich opinii to proszę przytoczyć, spróbuję wyjaśnić.

Pozdrawiam
Coś Państwu nie wyszedł ten wigilijny odcinek!. " />Ale jest to zupełnie przeciętny chlubny wyjątek.Jak chcesz obejrzeć coś na naprawdę dobrym poziomie i się naprawdę pośmiać, wejdź na You Tube i wpisz:"Achmed-Martwy Terrorysta", albo zobacz jak Jim Carrey parodiuje Horatio Caine'a z "CSI:MIAMI".
Wiesz Laskowik to był dobry na tamte czasy, teraz jest dla wielu ludzi jakąś tam legendą kabaretu, jego byłe skecze były świetne, ale teraz niestety...Są jeszcze jakieś pozostałości Laskowika w Laskowiku, ale to już nie to.Ma problemy z koncentracją, gubi się, zapomina tekstu, ale trzeba popatrzeć w kalendarz, poza tym chyba lubił trochę wypić i to pozostawiło niestety rysę na "diamenciku".
Jak go zobaczyłem pierwszy raz po długiej przerwie to też myślałem, że będzie to coś ekstra, ale potem okazało się, że jest to zupełnie przeciętne.Można to tak skomentować, że Malicki namawiając Laskowika chciał go jakby "wskrzesić", ale chyba nie za bardzo mu to wyszło.Malicki jest dobry, trzyma klasę.
Myślę, że powinien robić to co robił bez Laskowika i tam jeszcze pozbyć się paru "artystów", którzy nic ciekawego nie wnoszą do programu.
zapal znicz na placu- uczcij pamięć poległych. palikotyzm łamany przez lisizm czyli groch z kapustą

Kolega pisowiecowiec widzę gra tutaj rolę moralizatora, gościa obrytego w wiedzy od a-z,podającego przeróżne cytaty i linki "wykształciucha". Oto proszę państwa -co On (pisowiecowiec) nie czyta i czego On nie ogląda aby wyrobić sobie zdanie na dany temat. Po czym ,jak już się naczyta i naogląda, to w jednym zdaniu zgadza się z pewnym poglądem,aby za chwilę zaprzeczyć z całą stanowczością swojej wcześniejszej wypowiedzi. Dzięki temu trwa w przekonaniu ,że nie można go uryźć ani z prawej ani z lewej.Ohyda!!!
Przecież ewidentnie widać w tym przypadku .nawet po nicku,chorobliwą niechęć do pisu , a co gorsza do postaw patriotycznych,Wyprany w GW,TVN,TVP innych umysł ,oraz taki sam sposób formułowania myśli jak ww redaktorów razi na odległość.Niestety nie da się tego ukryć. (zapieraj się Pan że nie, ile chcesz ale i tak ten smród będzie czuć) A jeżeli nie czyta aćpan tych brukowców i nie spędza godzin przed szklanym ekranem z napisem TVN ,to nadaje się Pan na jednego z elitarnych redaktorów tych,tego,...czegoś. Takie są fakty.Taka postawa wiernopoddańcza nazywa się krótko zawszaną poprawnością polityczną o znamionach relatywizmu moralnego! Przypomina mi się tutaj pewien tekst ze skeczu Laskowika i Smolenia ,który doskonale oddaje postawę i permanentny stan pisowiecowca . "nie oglądaj telewizji bo będziesz miała w głowie glizdy..." Chyba za późno...
Nie mogę słuchać dalej tego bełkotu. Zrozum człowieku ,że patryiotyzm jest jeden i jedna jest Polska -bez względu na przekonania polityczne! I taki był ten akt położenia tablicy na Placu Piłsudskiego. To nie było działanie pisu,pslu,sld czy też opozycjonistów burmistSZa ( parafrazując - ale burmistSZ się inaczej pisze - "sama pisałam...")
To było ewidentnie działanie całkowicie apolityczne. Wystarczyło przeczytać napis -"Ofiarom.." i podpis "Obywatele"
Idąc sposobem myślenia kolegi "pozwolę sobie wyciągnąć daleko idący wniosek"(jak to brzmi politycznie-poprawnościowo) Dlaczego fundatorzy płyty nie podpisali się na niej jako psl, po czy pis ,tylko "obywatele" Odpowiedź jest prosta -w lubartowie jest ok 25 tys. mieszkańców z czego tylko garstka obywateli .
Jak widzisz każdy kij ma dwa końce ,a bronią którą wymachujesz możesz zrobić sobie krzywdę.

P.S. Jeżeli uważasz ,że Twoja sąsiadka jest godna upamiętnienia jej postawy życiowej tablicą na Placu Piłsudskiego-proponuję Ci zrób to i zamilcz!
Coś Państwu nie wyszedł ten wigilijny odcinek!. " />Przygotowywaliście się Państwo tyle czasu, a powiało nudą i słabymi skeczami.
Pani Aneta gdzieś tam z tyłu sobie tańczyła, bas zwany barytonem zniżał na siłę głos, co kaleczyło ucho, poza tym "Time to say goodbye" wykonany z wielkim wysiłkiem Pani sopranistki, potrzebny silniejszy głos, miała trudności z przebiciem się przez muzykę.
Rozumiem, że jest świąteczna atmosfera, ale bez przesady, to nie cmentarz.
I te wielkie przemyślenia wypowiedziane przez Pana Malickiego, przypominają mi wypowiedzi finalistek konkursu Miss World, płytkie i nic nie wnoszące, czyli bez sensu.
Taniec grecki wykonywany przez facetów po 50-tce, zrobią parę kroków i bye-bye?Co mamy oglądać, przecież szybszego tempa nie wytrzymaliby!
No i co oglądam przez resztę utworu, starszą publiczność?!Niestety, do tego typu tańców z narastającym tempem, greckich czy żydowskich(są jeszcze figury, których nie pokazaliście, bo niby kto miał je wykonać), potrzebny jest MŁODY pełen energii zespół taneczny.
DAJCIE SZANSE MŁODYM LUDZIOM, PRZED 20-STKĄ OBEJRZEĆ SHOW NA WYSOKIM POZIOMIE, NIE RÓBCIE PROGRAMU TYLKO DLA LUDZI PO 50-tce.
My też znamy Laskowika z poprzedniego minionego okresu, znamy jego teksty na pamięć, cieszymy się, że wrócił, Malicki też jest bardzo dobry.
Bo my chcemy czegoś więcej, JESTEŚMY MŁODZI.Nie robicie programu tylko dla 50-latków!
Pokolenie 50-latków będzie was zawsze akceptować, bo żyli w tamtym okresie i Laskowik jest jakby przeniesieniem w lata młodości, ale ogląda Was nowe pokolenie 20-latków, dla których tamten okres jest tylko historią i powinniście pomyśleć też o nas, bo my jesteśmy przyszłością.
Jesteśmy wnukami, a nie dziadkami, program powinien być uniwersalny.
Coś Państwu nie wyszedł ten wigilijny odcinek!. " />Skro wypowiedziało się Nowe Pokolenie 20-latków, to ja dołożę cegiełkę Nowszego Pokolenia, 18-latków. Wydaję mi się, że Nowe Pokolenie ogląda nie ten program co by chciało. Telewizja przyzwyczaiła nasze młode pokolenia do skeczów szybkich, przebojowych i efektownych, ale zupełnie gubiących gdzieś to co leżało u podstaw przedstawień kabaretowych: sztuki słowa, stylu i elegancji. Nowe Pokolenie, po Twoich słowach wydaje mi się że oczekujesz od Laskowik & Malicki Show, żeby program ten skłaniał widownię do pospolitego kabaretowego brechtu. Dobrze, ale od tego są widowiska typowo kabaretowe, gdzie mnóstwo jest nieskomplikowanych gagów, w których artyści prześcigają się w coraz bardziej idiotycznych skeczach. I świetnie, bo ja również lubię sobie pooglądać coś co mnie rozbawi do łez a nie będzie zbyt wyrafinowane. Ale Laskowik & Malicki Show to nie ten typ widowiska, gdzie koniecznie ktoś musi udawać tępego dresiarza czy wsiową blondynkę i jeszcze sypać wulgaryzmami ile wlezie. L&M Show to program , w który po pierwsze dominuje słowo i delikatny wyrafinowany dowcip, który wypowiedziany z odpowiednią elegancją i stylem powoduje nie tylko rozbawienie ale również uznanie dla trafności krytyki danej sytuacji, a czasami nawet zawiera jakiś morał. Przewertuj chociażby teksty kabaretowe Tuwima czy Gałaczyńskiego - to właśnie ten styl. I błagam Cię, jeżeli formuła tych tekstów Ci nie odpowiada to po prostu nie oglądaj tego programu. A drugą ważną kwestią L&M Show jest przecież muzyka. I samym założeniem FD nie jest przecież obśmianie muzyki klasycznej i jej ustawiczne miksowanie z przebojami popkultury, ale również uwydatnienie jej piękna poprzez znakomite aranżacje. I nie zgodzę że poziom wykonań poszczególnych utworów był marny.Nie jestem specjalistą muzycznym (choć ukończyłem szkołę muzyczną I stopnia) ale w mojej opinii głosy wszystkich solistek i solistów w programie to majstersztyk i dużo pracy włożonej w ich doskonalenie. Warto zatem ją docenić, bo IMHO jest co.

Podsumowując, Dwójka oferuje dwa programy zarówno dla mnie jak i dla Ciebie - Nowe Pokolenie. Ja z przyjemnością oglądam sobie Laskowika i Malickiego, a jeśli Ciebie nuży ten program to zawsze możesz pooglądać sobie Kabaretowy Klub Dwójki.