kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
: Wybite palce :(. Ja po każdych niemal zawodach mam wybite palce u nogi, u ręki raz wybiłam sobie kciuk podczas treningu zahaczając o bluze partnera
MIESIĄC to nie długo na ogół wybite palce (bez leczenia fizykoterapeutycznego) goją się ok 2-3 m-cy (całkowite wygojenie!)
co zrobić? jeżeli wzbraniasz się przed lekarzem, jest kilka ewentualności
1. jeśli puchnie to zimne okłady (lód, coldpacki lub jakaś mrożonka-np.:groszek z marchewka) potem altacet w z tabletki lub żele lecznicze (u mnie najlepiej sprawdza sie voltaren) NIE UŻYWAJ MAŚCI ROZGRZEWAJĄCYCH-to może tylko zaszkodzić
2. na trening plaster bez opatrunku - nie używj bandaża, bo to g.... da - użyj plastra tak jak bandaża tylko mniej warstw 2 góra 3, jeżeli masz wybity tylko góny paliczek to wystarczczy palec skleić z sąsiednim w dwóch sąsiednich stawach. Znacznie zmniejsza ból i usztywania zapewniając ochronę przed ponowną kontuzją
3. fizykoterapia - laser -obecnie coraz więcej ludzi ma to w domu -popytaj znajomych, jak nie ma to jakiś ośrodek rehabilitacyjny
4. jeżeli nie przejdzie CI po 2 m-ce to NIE ma innego wyjścia jak lekarz-jeśli chcesz korzystać z pupliczej służby zdrowia to radze zapisać sie już dziś-pewnie za 3 miesiące będziesz miał wizyte
JAK przeciwdziałać?
1. na trenigach, podczas luźnych sparigów zaciskać pięści i dokładnie wypężach stopy przy mawashi a przy mae-geri dokładnie podginać palce-Żeby to się stało nawykiem
2. oprócz tego wzmacniać pięści -pompeczki na kościach i paluszki makiwara Moja historia. Nie pisałam do tej pory jak u mnie się zaczęło.Myślę,że nadszedł już czas.Miałam 3 lata gdy rodzice wybrali się ze mną latem nad wodę.Miejscowość nazywa się Bedoń/koło Lodzi/Byłam wtedy jedynaczką bo brat urodził się za dwa lata.Lato,słońce,woda-sama radość.Było fajnie dopuki nie przyszła burza.Musiałam się wtedy bardzo przestraszyć bo po 2-óch tygodniach wysypało mnie coś jakbym dostała "odry".Wizyta w "Korczaku" u dermatologa i szok-diagnoza-łuszczyca.Całe szczęście,że ja tego nie pamiętam.Od tej pory zmieniło się moje życie i życie mojej rodziny.Pamiętam mojego pierwszego dermatologa bo często go odwiedzałam .Nazywałyśmy go z mamą "dziadkiem".To był dobry lekarz z długoletnią praktyką.Zaczęły się smarowania ,zmywania ,lampy kwarcowe.Wszyscy to znamy.W szkole nie miałam żle.W podstawówce w mojej klasie była koleżanka z łuszczycą a póżniej jakoś trafiałam na ludzi,którzy znali tą chorobę.Nigdy nie przejmowałam się zbytnio panią "ł".W szpitalu byłam do tej pory 4 razy na "dermatologii".Ostatno 5 lat temu.Wysypało mni dokumentnie po lekach na bóle w kręgosłupie,stopach i dłoniach.Pani doktor od nerwów chyba zapomniała,że mam łuszczycę.Od tej pory leczę się nie wiadomo na co/albo łzs albo na rzs/.Byłam w "koperniku "na reumatologii.Rozpoznanie-obserwacja w kierunku reumatoidalnego zapalenia stawów.Leczenie-metotrexat 2,5 mg ,kwas foliowy,metypred 4 mg po pół tabletki,majamil,rehabilitacja-ograniczona ze względu na serce-laser,pole magnetyczne,ćwiczenia.I to by było na tyle.Dwa tygodnie wyjęte z życia ale cóż.Znacie to.Najważniejsze,że już jestem z Wami.I to mnie cieszy. problem z kolanem. Najlepsze rozwiązanie jest takie...
iść do lekarza P.O.Z.
=> poprosić o rutynowe zdjęcie RTG stawu kolanowego... - żeby idąc do ortopedy mieć je już zrobione
=> poprosić o skierowanie do ortopedy (ewent. iść prywatnie)
=> poprosić o skierowanie na rehabilitację (magnetoterapia na st. kolanowy, hydroterapia "wirówka" - kończyny dolne, laser [skaner] na st. kolanowy) - to jest taki zestaw na ogólną regenerację.
Magnetoterapia - działanie ogólnoregenerujące, p/bólowo, p/zapalnie, itd.
Hydroterapia "wirówka" - rozluźnienie struktur okołostawowych i mięśni, delikatny masaż
Laser - regeneracyjnie, p/bólowo, p/zapalnie, itd.
Jak już będziesz u tego ortopedy pogadać z nim jak już wcześniej pisałem.
Stawiam, że kręcić na rowerze będziesz mógł kwestia tylko miękkich przełożeń i zero przepychania na siłę.
Jak już będziesz na rehabilitacji, to zagadać do fizjoterapeutów czy z kimś mógłbyś się skonsultować w sprawie tego kolana.
No, ale co do konkretów to trzeba osobiście pytać lekarzy i fizjoterapeutów
Bo kolano nie jest łatwe do leczenia.
a do tego pamiętaj o ogólnej gimnastyce i ROZCIĄGANIU (STRETCHINGU)...
Bo z doświadczenia wiem, że większość ludzi ma przykurcze stawowe...
Pozdrower
Robert Pynia nazbierala na kości,na piłeczke i nawet dostala własną małą bulwę.. No tak cioteczki, zachował sie dzielnie, aż mi go było szkoda... Tak to przeżył, że postawił płot odgradzający staw od działki. Ale powiem Wam szczerze, że ja zrobiłabym to samo co on - bez zastanowienia!!!!
Tolcię nasmarowałam maścią rozgrzewającą, owinęlam w kocyk i rano rozrabiała już normalnie :lol: Do stawu pcha się nadal, ona niestrachliwa jest i niepamiętliwa.
Celinko, a mój wet robi ząbki w narkozie :cool3:, laserem i czymś tam jeszcze. Tłumaczył mi, że musi obejrzeć dokładnie, zdecydować co do leczenia, co do usunięcia, jeśli trzeba. Pynia ma paradontozę. Ale uśmiech ma piękny i tak :loveu: Niewidoma kaleka kochana mordka - NARESZCIE ZNOWU MOŻE BIEGAĆ.... Jesteśmy juz po wizycie u wetów. Kaprysek zmęczony ogromem dzisiejszych wrażeń leży i odpoczywa nasłuchując tylko nowych odgłosów..
Chyba jest zadowolony mimo wszystko..
Po rozmowie z wetami (małżeństwo 8) ) trochę się podłamałam. Kaprysek na pewno nie będzie nigdy normalnie sie poruszał. Cały jego problem nie leży w stawach biodrowych i ich zwyrodnieniach tylko w kręgosłupie. I te właśnie zwyrodnienia kręgosłupa sa już mocno posunięte :( Na razie dostałam dwa leki, które mogą odrobine pomóc mu poruszać się i mam je podawać przez 5 dni, ale jeśli nie będzie żadych rezulatów (co jest bardzo prawdopodobne), to zostaje tylko ... wózek, żeby biedaczysko nie leżał cały czas lub nie ciągał za soba łapek raniąc je bez przerwy. Jesli będzie miał okazję poruszać sie choćby na tym wózeczku, to nie dojdzie do tak szybkich i niedobrych zmian jak odleżyny, rany, kompletne zaniki mięśni tylnej części ciała... Podobno jest jeszcze metoda leczenia tych zwyrodnień laserem, ale koszty sa ogromne, a szanse.... różne.
Tak więc pozostaje mi teraz podawać mu leki (metacam i nivalin) i obserwować, czy to cos da i ... zbierać na wózek :(
Chrupciu, prześlę Ci zdjęcia na maila, bo nie umiem wstawić, a przed chwilką właśnie uwieczniliśmy Kapryska, jak sobie polegiwał... Czterołapy Maupy4 - Moja Mona odeszła ... A życie ?... A życie jak to życie ... ;). No właśnie ... :shake:
Ja po przeczytaniu na ulotce do Meloskamu jakie są skutki uboczne ładnie nazwane "działaniami niepożądanymi" to wymiękłam - dlatego napisałam "strach sie bać".
Niby napisali że przy długotrwałym podawaniu ale ...
No i on wg ulotki jest właśnie na stawy czyli zapalenie stawów, zwyrodnienie stawów i zapalenie stawów kręgosłupa. No ale myśmy rozmawiali wczoraj o "łysinie" i gazach w żołądku. Profesor doktor nie wziąłby się za leczenie kręgosłupa to nie jego "działka" a poza tym mamy w lecznicy dwóch speców od ortopedii. On mi ten lek dał właśnie dla żołądka ... On jest gastrologiem, dietetykiem i od "zmian skórnych" (muszę sprawdzić na mojej rozpisce jak to wszystko jest napisane).
Wczoraj nie mówilismy nic o kręgosłupie ... byłyśmy w "innej sprawie" ;).
Dzisiaj możemy gadać o kręgosłupie (jak pójdziemy na laser) bo dzisiaj jest i ortopeda i neurolog. Skręcenie. Droga alishio posluchaj mnie gdyz sam mialem prawy staw skokowy skrecony 7 razy (koszykowka), wiec:
1.Po roku absolutnie nie powinnas mies spuchnietej kostki,
2.Nigdy, przenigdy nie daj sobie zalozyc gipsu na skrecenie kostki, to starodawna szkola ortopedyczna
3.Obecnie leczy sie to tak: lod (na ostry bol), altacet, dobra masc np. Arcalen i oczywiscie wszystko zawijasz bandazem elastycznym.
4. Po ustapieniu opuchlizny udajesz sie na rehabilitacje - rozne cwiczenia stopy w celu przywrocenia prawidlowego zakresu ruchu.
5.Do tego moze byc fizykoterapia - laser+prady DD+krioterapia
6.Po serii 10-15 zabiegow udajesz sie do lekarza na kontrole (bron Panie Boze nie do tego co ci zalozyl gips na skrecenie :!: )
7.Bol moze powracac ale niezbyt silny w zaleznosci od stopnia uszkodzenia wiezadel i torebki stawowej ale tylko przy maksymalnych zakresach ruchu. Oczywiscie Ty wcale nie musisz odczuwać dolegliwosci bolowych ale ja juz od 4 skrecenia mam staly, lekki ale jednak nawracajacy bol stawu. Pytanie o ćwiczenia po artroskopii kolana. Witam!
11 września bieżącego (tj 2007) roku, miałem artroskopie kolana prawego.
Rozpoznanie:
Częściowe uszkodzenie łąkotki bocznej,
całkowite uszkodzenie ACL (to chyba dotyczy wiązadła krzyżowego),
przerost ciała Hoffy,
martwica chrzęstno - kostna MPC.
Zastosowano leczenie:
Usunięcie fragmentu uszkodzonej łąkotki bocznej, oczyszczenie kikutów ACL, nakłucie chrząstki. Płukanie stawu.
Po operacji nie obciążałem nogi przez 4 tygodnie. Kolano mogłem zginać, nie bolało i nie boli, wszystko jest w porządku, po 4 tygodniach dostałem skierowanie na rehabilitacje, która obejmuje:
- laser,
- jonoforeza,
- pole magnetyczne.
Lekarz powiedział, że mogę powoli stąpać na tej nodze, chodzić o jednej kuli, mogę jeździć na rowerze i wykonywać ćwiczenia izometryczne na odbudowę mięśnia czworogłowego uda (który zanikł w znacznym stopniu, ponieważ problem z kolanem miałem od kilku lat - uraz kolana ponawiał mi się średnio raz na 8 miesięcy - a w tym roku doznałem w przeciągu dwóch miesięcy dwóch urazów kolana - dlatego w końcu zdecydowałem sie na zabieg).
Moje pytanie jest następujące.
Jakie ćwiczenia, oprócz napinania mięśnia, mogę wykonywać i które są najbardziej skuteczne w takim przpadku - jaki rodzaj ćwiczeń, z jaką częstotliwością. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi w tej sprawie :)
Pozdrawiam Czy ktoś miał operację zwaną redresja? Mam taką mieć. Bardzo prosze o pomoc. Mam ograniczone ruchy stawu barkowego usg nie wykazalo zadnych zmian, w badaniu klinicznym bark zamrozony. Bole barku pojawily sie okolo 4 miesiace temu i od zaraz rozpoczelam rehabilitacje. mimo tego bark ma ograniczony zakres ruchu- najgorzej z ruchem rotacyjnym 20-30% Do tego okropny bol nie pozwalajacy spac po nocach i normalnie funkcjonowac. Korzystalam z cwiczen w odciazeniu, wspomagajacych i chyba juz wszystko z z zakresu fizykoterapi wykorzystalam : laser wadit, solux bioptron, ultrdzwieki, borowinowe oklady, cwiczenia w basenie. Aby zmniejszyc bol zrobiona mialam blokade. Ostatnia propozycja abym zdecydowala sie na redresje w znieczuleniu. Boje sie jednak jakie moge miec powiklania? Czy sa jakies jeszcze mozliwosci leczenia stawu. Gdy na poczatku byl tylko bol to obecnie wlasnie jest ograniczenie ruchu i nie moge poradzic sobie w uruchomieniu stawu. Bardzo prosze o wypowiedzi w tym zakresie. Czuje sie bezradna i czasami zalamana brakiem efektow. Czy zdecydowac sie na redresje? Kontuzja - leczenie natychmiast. Dzwigać kijek do poziomu mogę bez problemu, gorzej jest np. z rozciąganiem na boki taśmy gumowej w poziomie... a o pompkach mogę zapomnieć na najbliższy miesiąc, jak sądzę...
Jestem pod okiem a raczej rękami rehabilitanta i lekarza od kontuzji sportowych stawów więc wierzę że jestem w dobrych rękach. Na razie mam pole magnetyczne, laser, krio, okłady z wody z lodem, prąd, masaże, maści no i ćwiczenia z gumą (przy których najbardziej boli i coś chrupie).
Obstawiam że jeszcze miesiąc mam z bańki więc na razie nawet nie myślę o treningach, ale jest poprawa bo wróciłam do pierwotnego zakresu ruchów więc tą ręką mogę robić wszystko ale tylko w zwolnionym tępie - przy gwałtownych ruchach rwie mnie w barku.
Czas leczy rany więc poczekam jeszcze miesiąc:) zapalenie kaletki stawu łokciowego !!pomocy!!. Dot.: zapalenie kaletki stawu łokciowego !!pomocy!!
Miał miau miau:( bolesne i niestety nawracajace. Dlatego lepiej sluchac chirurga..a szkoly leczenia sa roznorakie ..Wiadomo kazdy Polak zna sie na medycynie :D wiem ze zeby przyspieszyc pomaga na to laser..z tymze tez jak przejdzie pierwszy bolowy stan zapalny.
Nasz nie promowal ichtiolu jakies cuda sterydowe chyba, ale nie pomne bo byla siata lekow:( Zdrowka!!! problem z kolanem. No cóż bez obmacania tego i zbadania to nie można postawić diagnozy... może to mieć związek z przyczepem, ścięgnem tego brzuśca mięśniowego... na skutek gwałtownego szarpaniecia czy zbyt duzego obciązenia, albo po prostu na skutek sumy mikrourazów wystąpił ból - ból NIE JEST NASZYM WROGIEM!!! Jeśli coś Cie boli znaczy, że trzeba zacząć oszczędzać tą część ciała i zająć się leczeniem... Bagatelizowanie takich symptomów może pogorszyć sprawę...
Może to też być jakiś konflikt rzepkowo-udowy czy jakieś problemy ze chrząstką rzepki czy powierzchni stawowych...
w takim przypadku można zastosować preparaty zawierajace glukozaminę (np. arthron complex) i/lub inne majace za zadanie regenerację (np. zinaxin forte)
Zalecenia w takim przypadku... m.in.
=> starać się utrzymywać kolano w pozycji wyprostowanej (ewent. lekkie zgięcie jakiś ręcznik pod kolanem) - podczas siedzenia, stania, leżenia, etc. ma to na celu odciążenia powierzchni stawowych oraz rozluźnienia struktur okołostawowych. Unikać maksymalnego zgięcia...
=> Zaprzestać treningów w górach, sprintów, treningu siłowego czy startów w wyścigach na okres ok 2-3 tyg. może będzie potrzeba więcej w zależności co się tam faktycznie dzieje... trening raczej na miękkich przełożeniach, młynkowanie...
=> Mobilizacja rzepki - w pozycji wyprostu w kolanie (w siadzie prostym) spychanie rzepki w kierunku dośrodkowym...
=> Można zastosować NLPZ (niesterydowy lek przeciwzapalny) np. Fastum
=> Można zastosować w razie jakiś obrzęków itp. LIOTON 1000
=>Do tego dobre by było zastos. fizykoterapii (laser, magneto, wirówka) działanie regeneracyjne...
=> dbać o ciepło dla kolan... czyli w chłodne dni raczej spodnie 3/4 !!!! NIE PRZEZIĘBIAĆ kolan !!!!
=> przed treningiem zastosować można maść rozgrzewającą, automasaż tego uda wraz z kolanem i dobrze się rozgrzać... przygotować aparat ruchu do wysiłku, obciążeń
=> w razie wystąpienia bólu można zastosować ZIMNO w postaci okładów żelowych (spec. termożele do kupienia w aptece... Pamiętać należy aby nie stosować zimna bezpośrednio na skórę ale przez cienką szmatkę!!!
Jak już raz miałeś problem z kolanami to będą one nawracały, także teraz trzeba się oszczędzać!!!
To tak na szybko...
Na prośbę Macka
Pozdrower
Robert
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|