kaniagostyn *UKS Kania Gostyń
Hochbegabte habe es schwer. Gość portalu: netka napisał(a):
Lieber Magenta,
> wie kämpfst Du denn Tag fßr Tag mit der Langeweile ?
> Hast Du irgendwelche besondere Tricks entwickelt im Laufe der
Jahre?
> Vielleicht gibt es auch hier ein paar UnglĂźcksseliegen, denen Dein
weiser Rat
> ein StĂźck weiter in der Lebensplanung helfen kĂśnnte...
====================================================
Meine liebste,
aus purer Verzweiflung rechne ich noch einmal die Mantissen der
Briggschen oder dekadischen Logarithmen aus.
Danach vergleiche ich meine Berechnungen mit den Tabellen
im “Poradnik Mechanika” und habe dort eine Menge Druckfehler
gefunden.
In meiner Kindheit habe ich nur weibliche Lehrer gehabt und die
haben meine PersĂśnlichkeit total verbogen.
Was die da auf der Tafel geschrieben haben, habe ich als Ergebnis
schon lange an meine Freundinnen verteilt gehabt.
Am Ende durfte ich nicht mehr die Finger hochheben, weil ich ja so
wie so alles besser wusste als meine Lehrerinnen.
Auf diese Weise hat man mich klein geprĂźgelt.
Wenn Du mich nun auf der StraĂźe treffen wĂźrdest, wĂźrdest Ăźberhaupt
nicht bemerken, dass vor Dir ein verhindertes Genie steht.
Ist das nicht tragisch?
Jeszcze o Podium, koncertowo.. Lodowisko TAFLA poza sezonem nie jest wykorzystywana wogóle, choc plany były... Kryty kort (nawet jakieś słupki tam zamontowano za bandami, no ale po co kryty kort latem?), miejsce do jazdy na rolkach (trzeba by zakupic dosyc kosztowną wykładzinę), żaden z tych pomysłów nie jest realizowany... Zamrożenie tafli to nie kwestia kilku godzin, a w zależności od temperatury na zewnątrz kilka, a nawet kilkanaście dni. A tu wystarczyłoby połączyc obiekty już istniejące ( halę sportową, korty, lodowisko, kryte korty) z nowopowstałymi ( PODIUM i np pływalnie, hotel) w jeden kompleks. Wracając do tematu- SAZKA ARENA- 18000 miejsc w trakcie imprez sportowych, na kulturalne imprezy w zupełności wystarczy... Nie zapominajmy- Praga to stanowczo większe, ważniejsze i bardziej europejskie miasto niż Gliwice... www.sazkaarena.com/pg.php?id=M04S00A01&ui=76c6cc1e6e87d443dcb106be018230d5&lang=2 imprezka na scenie Nowego w Warszawie. Już dzisiaj (być może to ostatnia szansa!) Gorąco polecam ! Byłem ! Widzialem ! Teraz mógłbym umrzeć ;)) Wspaniała zabawa od pierwszej do ostatniej minuty ! Gdyby wszystkie przedstawienia były tak dobrze przygotowane nikt nie chodziłby do kina ! Widowisko-Piosenki Paolo Conte przedstawione w formie mini-Muzikalu Ciepła kawiarniana atmosfera... Imprezka na scenie !! :) Teatr "Nowy" w Warszawie Piosenki Paolo Conte 11.07.2002 o godz. 19.00 !!! to już dzisiaj !!! Paolo Conte - słynny włoski bard o głosie pełnym tęsknoty, nonszalancko kroczący po linii melodycznej, opowiadajacy poetyckie fragmenty krótkich spotkań, nagłych uniesień i nostalgicznych wspomnień. Jego muzyka "gra wszystko i nic, jak muzyka w muzyce... gdzie wszystko jest niczym jak kurz na kurzu..." Swingujacy spektakl "Conte" w Teatrze Nowym to piosenki tego wybitnego barda w interpretacji Juliana Mere, ale również filmowe impresje, specjalnie na potrzeby spektaklu nakręcone przez Krzysztofa Langa. tłumaczenie - Jerzy Menel reżyseria - Krzysztof Lang Scenografia i kostiumy - Witold Wajcht Choreografia - Krzysztof Adamski OBSADA JULIAN MERE Katarzyna Skarżanka Zbigniew Konopka Zespół muzyczny pod kierownictwem Doroty Wasilewskiej - piano Klaudiusz Baran - akordeon Paweł Rybarczyk - gitara basowa Leszek Szprot - saksofon, klarnet - wspaniałe solo na zakończenie spektaklu ! Włodzimierz Tafel - perkusja Marek Walawender - gitara **************************************************************** ul. Puławska 37/39, 02-508 Warszawa Centrala 849-35-51 (52,53) Sekretariat - tel. 849-84-91 Biuro Promocji Teatru i Kontaktów z Widzami - tel./fax 849-29-29 e-mail: i@teatrnowy.waw.pl http://www.teatrnowy.waw.pl Kasa Teatru - tel. 849-89-89; 849-35-51 w 41 czynna: od poniedziałku do piątku od 10.00 do 14.00 i od 15.00 do 18.00; soboty i niedziele od 15.00 do 19.00. Parking znajduje się w budynku biurowca EUROPLEX
imprezka na scenie Nowego. Już jutro !!! Gorąco polecam ! Byłem ! Widzialem ! Teraz mógłbym umrzeć ;)) Wspaniała zabawa od pierwszej do ostatniej minuty ! Gdyby wszystkie przedstawienia były tak dobrze przygotowane nikt nie chodziłby do kina ! Widowisko-Piosenki Paolo Conte przedstawione w formie mini-Muzikalu Ciepła kawiarniana atmosfera... Imprezka na scenie !! :) Teatr "Nowy" w Warszawie Piosenki Paolo Conte 11.07.2002 o godz. 19.00 Paolo Conte - słynny włoski bard o głosie pełnym tęsknoty, nonszalancko kroczący po linii melodycznej, opowiadajacy poetyckie fragmenty krótkich spotkań, nagłych uniesień i nostalgicznych wspomnień. Jego muzyka "gra wszystko i nic, jak muzyka w muzyce... gdzie wszystko jest niczym jak kurz na kurzu..." Swingujacy spektakl "Conte" w Teatrze Nowym to piosenki tego wybitnego barda w interpretacji Juliana Mere, ale również filmowe impresje, specjalnie na potrzeby spektaklu nakręcone przez Krzysztofa Langa. tłumaczenie - Jerzy Menel reżyseria - Krzysztof Lang Scenografia i kostiumy - Witold Wajcht Choreografia - Krzysztof Adamski OBSADA JULIAN MERE Katarzyna Skarżanka Zbigniew Konopka Zespół muzyczny pod kierownictwem Doroty Wasilewskiej - piano Klaudiusz Baran - akordeon Paweł Rybarczyk - gitara basowa Leszek Szprot - saksofon, klarnet - wspaniałe solo na zakończenie spektaklu ! Włodzimierz Tafel - perkusja Marek Walawender - gitara **************************************************************** ul. Puławska 37/39, 02-508 Warszawa Centrala 849-35-51 (52,53) Sekretariat - tel. 849-84-91 Biuro Promocji Teatru i Kontaktów z Widzami - tel./fax 849-29-29 e-mail: i@teatrnowy.waw.pl http://www.teatrnowy.waw.pl Kasa Teatru - tel. 849-89-89; 849-35-51 w 41 czynna: od poniedziałku do piątku od 10.00 do 14.00 i od 15.00 do 18.00; soboty i niedziele od 15.00 do 19.00. Parking znajduje się w budynku biurowca EUROPLEX
Gebote fßr Lehrer aus dem Jahre 1872. Gebote fßr Lehrer aus dem Jahre 1872 1. Lehrer haben täglich die Lampen nachzufßllen und die Kamine zu säubern.
2. Jeder Lehrer hat einen Eimer Wasser und eine SchĂźtte Kohlen fĂźr den
täglichen Unterricht mitzubringen.
3. Präparieren Sie die Federkiele sorgfältig! Sie kÜnnen die Spitzen auf die
individuellen Schreibgewohnheiten der SchĂźler abstimmen.
4. Lehrer dĂźrfen einen Abend pro Woche auf Brautschau gehen oder an zwei
Abenden, wenn sie regelmäßig zur Kirche gehen.
. Nach 10 Stunden Schule dĂźrfen Lehrer die restliche Tageszeit damit
verbringen, die Bibel oder andere gute BĂźcher zu lesen.
6. Lehrerinnen, die heiraten oder sich unschicklich verhalten, werden
entlassen.
7. Jeder Lehrer sollte von seinem täglichen Lohn eine schÜne Summe beiseite
legen, damit er davon in seinem Alter leben kann und so der Gesellschaft
nicht zur Last wird.
8. Jeder Lehrer, der raucht oder Alkohol - welcher Art auch immer - trinkt,
der SpielhĂśllen oder Wirtschaften aufsucht oder sich beim FrisĂśr rasieren
läßt, gibt zu der Vermutung Anlaß, daß seine pädagogischen Ziele, seine
Integrität und seine Ehrlichkeit in Frage gestellt werden mßssen.
9. Der Lehrer, der seine Arbeit treu und ohne Fehler fĂźnf Jahre lang
verrichtet, wird eine Gehaltsaufbesserung von 25 Cent pro Woche erhalten,
vorbehaltlich der Zustimmung der SchulaufsichtsbehĂśrde.
10. Um das Schulzimmer sauberzuhalten, mĂźssen Sie den FuĂźboden mindestens
einmal am Tag kehren; den FuĂźboden mindestens einmal die Woche mit heiĂźem
Seifenwasser schrubben; die Tafel mindestens einmal am Tag abwischen; um 7
Uhr frĂźh Feuer machen, damit das Schulzimmer um 8 Uhr frĂźh warm ist. Penner???. Money, Money Ăźber Alles, Ăźber Alles in der Welt Gość portalu: kasia napisał(a):
>Penner, Wer ist denn das?
~~~
Was ist ein Penner?
Ein Penner ist ein Vertreter einer neuen sozialen Klasse in Deutschland.
In Indien gibt es mehrere soziale Kasten. In Deutschland bilden sich zur Zeit zwei Kasten aus:
1. Die Aktionäre
2. Die Penner
Die ganze Wirtschaft in Deutschland ist einzig und allein den Aktionären verpflichtet.
Money, Money Ăźber Alles, Ăźber Alles in der Welt.
Das Soziale wurde in den Hintergrund gedrängt. Die Deutsche Verfassung wurde ganz und gar Außerkraft gesetzt. (Eigentum Verpflichtet) Ein Artikel im Deutschen Grundgesetz, der sich nur noch fßr Kabarettauftritte eignet.
Das Kapital (Die Aktionäre) fordern mehr Profit und schon werden mehrere Mill. Menschen auf die Strasse gesetzt. (Siemenshandy) Einige Monate bekommen die Menschen Arbeitslosengeld und danach Hartz IV Geld.
Hartzvierling ist ein anderer Ausdruck fĂźr Penner.
Die Oberbayerischen Jagdszenen auf mehr
Money, Money Ăźber Alles, Ăźber Alles in der Welt.
wiederholen sich in Deutschland mehrmals in der Woche. (Airbus)
In fast jeder deutschen Stadt gibt es schon eine TAFEL
Was ist eine Tafel? Eine Tafel ist eine Vereinigung sozial eingestellter Menschen, die in Supermärkten nach Lebensmitteln bettelt, deren Haltbarkeit kurz vor dem Ablauf steht. Diese Ware wird nun an Bedßrftige verteilt. Die Schlangen vor den TAFELN werden von Tag zu Tag länger und länger. Die Menschen in den Schlangen werden auch als Penner bezeichnet.
Und die Zahl der PENNER wächst von Tag zu Tag. Es gibt ganze Familien von Pennern. Aber Arbeit gibt es fßr diese Familien nicht. Was kann man nun den ganzen Tag machen?
Alkohol trinken.
Drogen nehmen
Kinder zeugen
Eltern von solchen Kindern haben so viel eigene Probleme, dass sie mit der Erziehung der Kinder total ßberfordert sind. Die Kinder werden misshandelt, gedemßtigt, vernachlässigt, der Zuneigung entzogen. Paria von Geburt an. In einem der reichten Länder der Welt!
Der Bundesrepublik Deutschland!
Der Staat hat da einige Alibi Ămter aufgebaut. SozialbehĂśrden! Die sollen sich in der Theorie um die oben beschriebene Fälle kĂźmmern. In der Alltagspraxis sind die BehĂśrden dem absoluten Sparzwang ausgesetzt.
Der Deutsche Sozialstaat hat die Rolle des WelterlĂśsers Ăźbernommen und schĂźtzt die Menschen in aller Welt, nur nicht in Deutschland!
Jede paar Monate, Wochen; kommen Zustände zu Tage, die einem Horrorfilm ähneln.
Leichen von Kleinkindern in BlumtĂśpfen, in PlastiktĂźten im MĂźllcontainer entsorgt, in TiefkĂźhltruhen aufbewahrt, verhungert, verdurstet, zu Tode geschlagen.
Vor wenigen Tagen ein Todesfall in Bremen. Der Drogensßchtige Vater war mit der Erziehung seines Kindes ( Ca 2 Jahre alt) total ßberfordert. Das Kind fand man vor wenigen Tagen in einer Tiefkßhltruhe. Die Drogensßchtige Mutter ist vor einigen Monaten unter bisher nicht geklärten Umständen gestorben.
Die zuständige SozialbehÜrde war ßber die Zustände in dieser Familie reichlich informiert. Leider, die Mitarbeiter total ßberarbeitet. Man hat den Mitarbeitern einen amerikanischen Label verpasst: CASE MANAGER ! Das sollte ihnen wahrscheinlich ßbernatßrliche Kräfte verleihen, solche Supermänner und Superfrauen, die die gequälten Kinder beschßtzen sollten.
In Computerspielen funktioniert das, im realen Leben leider nicht.
Die zuständige Sozialsenatorin in Bremen ist zurßckgetreten. Dem toten Kevin, wird es das Leben nicht zurßckgeben. Er war ein Sohn eines Penners!
Die beiden großen christlichen Kirchen pflegen bei solchen Gelegenheiten Krokodilstränen zu vergießen. Seit unzähligen Jahren immer die gleichen Szenen: Politiker bekunden ihre Betroffenheit, ihr Entsetzen, ihren Abscheu oder wie das ganze abgedroschene Vokabular noch heißen mag. Und am gleiche Tage rennen sie zu ihren Gesetzgebenden Gremien und beschließen eine neue Kßrzung der Sozialmittel.
Money, Money Ăźber Alles, Ăźber Alles in der Welt.
Natßrlich irgend wann geht die Geduld der Menschen zu Ende. Im Dresdner Parlament ziehen die Neonazi ein. Im Mecklenburg auch. In einer Schule in Sachsenanhalt hat man einem Schßler ein Antisemitisches Plakat auf die Brust gehängt und ßber den Schulhof gejagt.
Auf diese Weise werden Penner und Asoziale Elemente gezĂźchtet.
Money, Money Ăźber Alles, Ăźber Alles in der Welt
Und die Politik mit den erhabenen Kirchen vergießen wieder mal Krokodilstränen.
Das ganze Pack in einen Sack stecken und feste mit dem KnĂźppel draufhauen!!!
In Deutschland werden Ăśffentliche Foren mit solchen Berichten geschlossen. Zugelassen werden nur noch Foren Ăźber Telenovelas. Siehe ZDF, ARD. Oder Linientreue Berichte a la Dr. J. G. oder „Neues Deutschland“ der untergegangenen DDR. (Allerstrengste Zensur, wegen der Neonazis, versteht sich!!!)
Und wie lange wird das noch mit der GW mĂśglich sein?
juzajs uo Vandalach. juzajs uo Vandalach Artikuu we KĂślnerstadt-Anzeiger:
Ausstellung
Vandalen waren besser als ihr Ruf
Von Sibylle Peine, 23.10.09, 21:37h
Die Geschichte hat es mit den Vandalen nicht gut gemeint. Ihr
schlechter Ruf ist legendär. Die große Karlsruher Ausstellung räumt
auf mit einigen Vorurteilen Ăźber Barberei und Verweichlichung.
Das Mosaik „Dame von Karthago“ aus dem 6. Jahrhundert. (Bild: BLK)
Das Mosaik „Dame von Karthago“ aus dem 6. Jahrhundert. (Bild: BLK)
Die Geschichte hat es mit den Vandalen nicht gut gemeint. Ihr
schlechter Ruf ist legendär. Vandalismus steht fßr blinde
ZerstĂśrungswut. „Sie hausen wie die Vandalen“ ist zum geflĂźgelten
Wort geworden. Doch waren die so Ăźbel beleumundeten Vandalen
wirklich so schlimm wie ihr Ruf? Das Badische Landesmuseum versucht
jetzt in einer groĂźen Ausstellung dem Geheimnis dieses vielleicht
rätselhaftesten germanischen Volkes auf die Spur zu kommen. Im
Mittelpunkt steht dabei vor allem das KĂśnigreich der Vandalen in
Nordafrika.
Nach einer langen Wanderung, die sie aus dem heutigen Polen Ăźber den
Rhein bis nach Gallien und Spanien fĂźhrte, gelang es den Vandalen im
5. Jahrhundert nach Christus, sich in Nordafrika zu etablieren. Als
Erben des rĂśmischen Imperiums regierten der berĂźhmte KĂśnig Geiserich
und seine Nachfahren dort von ihrer Hauptstadt Karthago aus etwa 100
Jahre lang, von 439 bis 533 nach Chr. Zeitweilig brachten die
Vandalen auch die Mittelmeerinseln Sizilien, Sardinien, Korsika und
die Balearen unter ihre Herrschaft. Erst die OstrĂśmer bereiteten
ihrem Reich ein Ende.
Die Fundstßcke, mit denen die Ausstellung in Karlsruhe glänzen kann,
stammen aus Tunesien und bedeutenden europäischen Museen. Wertvoller
Schmuck, Skulpturen und Mosaiken sind zu sehen, dazu Tafelgeschirr
wie der berĂźhmte Silberhortfund aus Karthago, aber auch die
Nachbildung einer vornehmen Villa und eines Taufbeckens. All diese
Exponate vermitteln den Eindruck einer hoch entwickelten rĂśmischen
Kultur. Die Frage ist nur: Was an ihnen ist spezifisch vandalisch?
Auch den Wissenschaftlern fällt es schwer, darauf eine Antwort zu
finden. Die Vandalen haben nämlich von dem Moment an, in dem sie
Afrika betraten, die Ăźberlegene rĂśmische Zivilisation absorbiert und
ihre eigenen Traditionen schnell aufgegeben. Vielleicht kein Wunder,
denn mit etwa 80.000 Männern und Frauen waren sie gegenßber den zwei
bis drei Millionen ProvinzialrĂśmern klar in der Minderheit.
Kein krasser Kulturbruch
Anders als frĂźher behauptet gab es mit dem Ende der rĂśmischen
Herrschaft keinen krassen Kulturbruch. Die neuen Herren Nordafrikas
ßbernahmen nicht nur die Herrschaftstrukturen ihrer Vorgänger, sie
passten sich auch in ihrer Lebensweise an. Bei ihrer Ankunft
ßbernahmen die Vandalen einfach die Häuser der rÜmischen Oberschicht.
Nur wenige FundstĂźcke stehen in ganz eindeutigem Zusammenhang mit
den Vandalen in Nordafrika. Dazu gehĂśrt etwa aus Karthago das
Grabmosaik des Vilimut, zweifelsfrei ein vandalischer Name, sowie
spärlich erhaltene Inschriften, die auf die Vandalen-KÜnige
Geiserich, Gunthamund und Thrasamund verweisen. Die letzen vier
vandalischen KĂśnige lieĂźen sich immerhin MĂźnzen mit ihrem Profil und
Namen prägen. Ein besonders wertvoller Schatz ist die Silberschale
des Gelimer, „KĂśnig der Vandalen und Alanen“, das einzige Objekt,
das mit dem persĂśnlichen Besitz eines VandalenkĂśnigs in Verbindung
gebracht werden kann. Sie wurde in Italien gefunden, wohl ein
BeutestĂźck der OstrĂśmer bei der Eroberung Karthagos.
Die Archäologie bestätigt, was schon der Chronist Prokop behauptete:
Dass die Vandalen rĂśmisch lebten. Prokop, ein ostrĂśmischer
Geschichtsschreiber, fand das jedoch keineswegs lobenswert, vielmehr
geiĂźelte er den verweichlichten Lebensstil der Germanen: „Denn seit
der Eroberung Libyens nahmen ja sämtliche Vandalen Tag fßr Tag warme
Bäder und hatten ihre Tafel mit den schmackhaftesten und besten
Speisen besetzt, was Land und Meer eben bieten.“
Zudem „veranstalteten sie bei jeder Gelegenheit Trinkgelage und
Ăźbten sich in allen Arten von Liebesgenuss“. Dies Bild der
verweichlichten Vandalen, die daran folgerichtig untergehen mussten,
hat Ăźberdauert.
Negativimage der Vandalen
Es steht im krassen Widerspruch zu dem anderen Negativimage der
Vandalen, ihrer angeblichen Barbarei und Grausamkeit. Wodurch hatten
sie sich diesen Ruf erworben? Bei ihrem Zug durch Gallien waren sie
immerhin durch RaubzĂźge unangenehm aufgefallen. „Ganz Gallien
rauchte wie ein einziger Scheiterhaufen“, schrieb Bischof Orientus
von Augusta entsetzt. Allerdings hatten die Vandalen jener Jahre,
die mit Sueben und Alanen plĂźndernd nach SĂźden zogen, nur wenig
gemein mit den kultivierten Vandalen aus der Zeit des
nordafrikanischen KÜnigreichs. Dem Ruf der Vandalen abträglich war
auch die PlĂźnderung Roms im Jahre 455 n. Chr. durch die Truppen
KĂśnig Geiserichs. Was den Vandalen vermutlich am meisten geschadet
hat, war die Verfolgung von Katholiken vor allem unter ihrem KĂśnig
Hunerich (484 nach. Chr.). Im Gegensatz zur katholischen
BevÜlkerungsmehrheit in ihrem KÜnigreich waren die Vandalen nämlich
Arianer. Sie sahen Jesus nicht als gottgleich, sondern nur als
gottähnlich an. KÜnig Hunerich verfßgte die ZerstÜrung von Kirchen
und die Verbannung von Priestern.
Es war das Pech der Vandalen, dass alle heute noch erhaltenen
Berichte Ăźber sie nur von ihren Gegnern stammen. Wir kennen die
Geschichte nicht aus ihrer Sicht. Das kann die Archäologie nur
teilweise wiedergutmachen.
i juzajs bouo jym za ciynsko napisac, ze pochodzom ze Slonska!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshirli.pev.pl
|
|
|