kaniagostyn *UKS Kania Gostyń

Ruathym Projekt nowej wyspy. Zatem dodam inne opcje. Dziękuję za opinię.

Teraz TABELA POTWORÓW na Arenie Walk. Proszę także o opinie i propozycje nazw dla potworów.

Pierwsza liczba to poziom, druga - liczba punktów życia.


Nazwa Poziom Zdrowie
Krab 1 10
Olbrzymia żaba 2 20
Utopiec 4 40
Wysoki Hobogoblin 7 70
Ośmiornica 10 100
Rekin 14 140
Gnoll Łupieżca 18 180
Zielony Ork 22 220
Merrow 26 260
Shaughin 30 390
Nocny Wilk 35 420
Leśny Gepard 40 480
Kałamarnica 45 585
Pierścieniowy Lampart 50 600
Czarny Niedźwiedź 55 715
Krótkowłosy Niedźwieżuk 60 780
Kapoacint 65 780
Spaczony Satyr 70 840
Czarny Worg 75 900
Złowrogi Allip 80 1120
Leśny Centaur 85 1190
Czarnogrzywy Lew 90 1260
Harpia 95 1330
Złudna Bestia 100 1400
Srebrny Pegaz 105 1470
Dwugłowa Aranea 110 1540
Lew Morski 115 1610
Czworopalczasta Meduza 120 1680
Rauthymski Tygrys 125 1750
Leśna Wiedźma 130 2080
Białogrzywy Girallon 135 2295
Skrzydlaty Koszmar 140 2240
Wściekły Wilkołak 145 2320
Morski Gargulec 150 2400
Bagienny Troll 155 2635
Wendigo 160 2560
Wynaturzony Yuan-ti 165 2640
Wodny Wywern 170 2720
Żywiołak Wody 175 2975
Złotoskóry Chuul 180 3240
Mroczny Mastiff 185 3330
Niebieski Slaad 190 3420
Aboleth 195 3510
Czarny Lammasu 200 3600
Nereida 205 3690
Szary Rozpruwacz 210 3990
Tygrysi Beschalor 215 3870
Czerwonooki Couatl 220 3960
Banshee 225 4050
Kraken 230 4600

Nikon.
Odłożyłem troszkę kasiorki i myślę nad zakupem takiego cacuszka http://tanio.pl/Apar...6-11922140.html , co myślicie o tym sprzęcie i jego bajerach ciężkości łapaniu światełka itd ? Wart swojej ceny ?


emaniak - ja kupiłam Nikona D5000 jakieś hmm 2-3 yg temu ;) i jestem strasznie zadowolona, zastanawiałam się pomiędzy D5000, a D90, ale to jest ta sama matryca, a różni się funkcjami kilkoma + tym, że ma drugi mały wyświetlacz u góry. Straszine fajny aparat :) Mam nadzieje, że kiedyś uda mi się nim zrobić taką fotkę: „Lampart morski”

Daj znać, jak się zdecydujesz :)

Poezja...ale czy do końca?.
Z listu do księgarza

Jeszcze chodzą przed oczyma
Róże, palmy, wieże, gmachy,
Kair, Teby, Tyr, Solima,
Mój Eustachy.

Jeszcze głowa diabła warta,
Jeszcze morskie czuję strachy,
Wycia hyjen, lwa, lamparta,
Mój Eustachy.

Jeszcze długo spocząć trzeba,
Nim przywyknę widzieć dachy
Zamiast płócien, palm i nieba,
Mój Eustachy.

Lecz ty wyrwiesz mnie z letargu,
Ty pomięszasz róż zapachy
Księgarskiego wonią targu,
Mój Eustachy.

Będę tobie wdzięcznym za to,
Przypinasz mi kraj i Lachy
Zniechęceniem, troską, stratą,
Mój Eustachy.

Ty napiszesz mi, jak stoją
Poetycznej muzy gachy,
I co piszą, i co broją,
Mój Eustachy.

Dla nich rosły świeże laury
I szczękały druku blachy,
Gdym ja gonił Kofty, Maury,
Mój Eustachy.

Niech śpiewają więc ‟Te Deum”,
Żem rok zgubił, budząc Grachy
I Scypiony w Kollizeum,
Mój Eustachy.

Lecz się wmięszam do antyfon,
Na egipskie klnę się Ptachy,
Na kościoły, gdzie Bóg Tyfon[1],
Mój Eustachy.

Klnę się tobie i na Athor[2],
Co w Tentyrze ma swe gmachy,
Że się porwę, jak gladiator,
Mój Eustachy.

Lipca d. 9 w kwarantannie Livourno 1837.


Tylko 3 samoloty byly nam potrzebne?. Niby OT, ale jest to przyklad potencjalnego mysliwca uniwersalnego wiec sie zapytuje - czy sa przyklady gdy Hawki atakowaly z lotu nurkowego bombami? (nie slyszalem) Wydaje mi sie ze jedyny mysliwiec który byl jednoczesnie bombowcem nurkujacym w tamtych latach to Blackburn Skua. Jednak jako mysliwiec niespecjalnie byl stosowany, za to jako nurkowiec i owszem (ale tylko morski). Przed 39-tym dobrych maszyn jednosilnikowych które nadawaly sie do zastosowan szturmowo-bombowych i jednoczesnie mysliwskich raczej...nie bylo. Trudno wymagac od naszych konstruktorów zeby wymyslili cos takiego, w koncu doswiadczenia wojny pozwolily na opracowanie najpierw rzeczy typu szturmowa wersja hurricana a potem samolotów typu thunderboldt itp Moim zdaniem taki samolot "uderzeniowy" w 39 bylby raczej 2-silnikowy, najszybciej i najtaniej (bo poprzez przeróbke) byloby zrobic opancerzonego i "dopakowanego" uzbrojeniem Losia. Wilk i Lampart to byly konstrukcje w duzym stopniu na papierze, nieprzetestowane, w pewnym stopniu zmitologizowane i pelne poboznych zyczen. Wydaje mi sie ze udezeniowy Los byl bardziej realny.
Kido Butai czyli działania lotniskowców. Wytwornice piany to jedno... to, że pojedyncze trafienie w Akagi poza wywołaniem pożaru zniszczyło od razu instalację gaśniczą CO2 nie świadczy najlepiej o systemach przeciwpożarowych - jeśli jedno trafienie przesądza sprawę bo brak jest systemu pomocniczego/rezerwowego/alternatywnego...
Jesli chodzi o kurtyny - fakt, na SHokaku /Zuikaku było ich bodaj po 7 i spełniły swoją rolę. Nie wiem jednak ( obecnie szukam informacji ) jak przedstawiała się ta sprawa na innych opkrętach i na ile było to skuteczne rozwiązanie.

Dodałbym coś jeszcze, choć nie ma to związku z konstrukcją lotniskowców. Jeśli dobrze pamiętam ( opieram się tutaj przede wszystkim na " Burza nad Pacyfikiem oraz "Lotniskowce II wojny światowej", wyd. Lampart + kilka artykułów nt. Japońskiego lotnictwa morskiego ) sformowane przez Japończyków grupy lotnicze operujące z lotniskowcach składały się w niemal równych proporcjach z myśliwców, bombowców nurkujących, bombowców torpedowych. Niekiedy nawet to bombowców było więcej ( na przykład Kaga pod Midway: 21 A6M, 21 D3A, 30 B5N2 ). Wydaje mi się że w związku z powyższym japońskie lotniskowce osłaniała na ogół słabsza eskorta myśliwska niz amerykańskie.

Niestety nie mam pod ręką dokładnych danych, ale Amerykanie, jesli dobrze pamiętam, starali się aby to myśliwców było najwięcej w każdej grupie lotniczej - w przypadku lotniskowców typu "Essex" myśliwce stanowiły co najmniej 50% składu grupy lotniczej.



Co do konstrukcji - oczywiście, pisane w uproszczeniu. To samo odnośnie wind zewnętrznych.
COŚ INNEGO !!.
nie nie, ja myslałem o pomaranczowym malowaniu takim jakie miały prototypy czy maszyny szkolne. Moze mi się pomyliło, moze to nie był Claude?
Też późna wersja.


....Ale skoro jesteśmy przy temacie floty japońskiej mam pytanie.
Teraz ślęczę nad A7M1 Reppu "SAM" oczywiście FineMolds`a w 4ósemce ... może jakieś uwagi
Malowanie pudełkowe ... kokpit malowany częściowo w Nakajima Navy Japan częściowo Mitsubishi Green ...

Co do Reppu jedyne materiały jakie mam o tej maszynce są w książkach:
1. "Barwa i oznaczenia Japońskiego Lotnictwa morskiego..." Ian K. Baker & Zygmunt Szeremeta s.73 - krótki opis, s.81 malowanie 3go prototypu w trzech rzutach;
2. "Japońskie lotnictwo pokładowe", Krzysztof Zalewski, wyd. LAMPART, s.137 opis, dwa zdjęcia i rysunek góra/dół;
3. "Japońskie samoloty marynarki 1912-1945" t. 1, Tadeusz Januszewski, Krzysztof Zalewski, wyd. LAMPART, s. 87 opis, rysunki w czterech rzutach oraz kolorowa sylwetka A7M2, sylwetki A7M1 i A7M3-J.
Wszystkie wczesne prototypy maszyn Japońskiej Marynarki były w tym niesamowitym pomarańczu, z czarnymi pasami antyodblaskowymi.

Model FineMolds 1:48 jest super!! Jego rozpiętość skrzydeł w tej skali to 291,6 mm....
Ja mam wersję A7M2, która chwilowo czeka na dodatkowe materiały
Gdzie szukać Smoka?. " />Jak dla mnie to są przecież różne podgatunki smoków. Takie górskie, które rzeczywiście lubią jaskinie, smoki leśne, odpowiednik lamparta lub tygrysa, a nawet smoki wodne i morskie. Watro przypomnieć sobie iż w każdej kulturze istnieją smoki, choć różnią się od siebie znacznie. Taki smok chiński, długi, bardziej przyporna węża, pysk nie co aligtorowaty, wysoko osadzone nozdrza - istny wodno - lądowy stwór. Z drugiej strony mamy smoki europejskie, jaszczury ze skrzydłami, rozbudowanie, potężne, wydają się idealnie wpasowane w górsko - skalisty krajobraz. Tymczasem smoki z Ameryki Południowej do gady o szerokich łapach, często pozbawione skrzydeł, o nie co kociej budowie ciała i pyska - leśny łowca.
Tak więc moim zdaniem smoki są w stanie dostosować się do środowiska i trzeba ich szukać w dzikich ostępach, gdzie ludzie nie mogą, lub nie chcą zaglądać.
Z resztą ja sama mieszka ma moczarach, komary gryzą, ale na ludzi nie narzekam
Quiz. foka pospolita (pies morski), Phoca vitulina
foka grenlandzka (foka siodlasta), Phoca groenlandica
foka szara Halichoerus grypus
nerpa (foka obrączkowana) Phoca hispida
słoń morski południowy Mirounga leonina
słoń morski północny Mirounga angustirostris
kapturnik (foka kapturowa) Cystophora cristata
foka wąsata (foka brodata) Erignathus barbatus
lampart morski Hydrurga leptonyx
foka Weddela Leptonychotes weddellii
krabojad Lobodon carcinophagus
foka Rossa Ommatophoca rossii
mniszka śródziemnomorska Monachus monachus
Monachus schauinslandi
Monachus tropicalis
foka kaspijska Phoca caspica
Phoca fasciata
Phoca largha
foka bajkalska Phoca sibirica
Duzy zoom... i dzikie zwierzeta.. " />najpierw zastanów się czym dziś jest foografia "zwierzów"
viewtopic.php?t=1535
viewtopic.php?t=3251

przejrzyj sobie NG np i zauważ że zwierzęta coraz częściej fotografuje się obiektywami szerokimi (np ostatnie lamparty morskie)

Poczytaj to co pisałem o stylu xycia związanym z fotografią przyrody, Poczytaj trochę przepisów prawa łowieckiego i dotyczącego ochrony gatunkowej...
Dopiero potem zacznij zastanawiać się jaki kupić obiektyw.
Moim zdaniem jest tylko jeden godny uwag teleobiektyw 70-200 2.8L (nie koniecznie IS) i z powyższych moich uwag to dość jasno wynika.
Andre Norton - cykl "Świat Czarownic". Andre Norton - cykl "Świat Czarownic"

http://images1.fotosik.pl/18/horclj9b5wovgzz3m.jpg

Tytuły:
01. Świat Czarownic
02. Świat Czarownic w pułapce
03. Troje przeciw Światu Czarownic
04. Czarodziej ze Świata Czarownic
05. Czarodziejka ze Świata Czarownic
06. Czarodziejskie Miecze
97. Strzeż się sokola
08. Brama kota
09. Korona z jelenich rogów
10. Rok jednorożca
11. Czary Świata Czarownic
12. Lampart
13. Klątwa Zarsthora
14. Krysztalowy gryf
15. Gryf w chwale
16. Gniazdo gryfa
17. Tkaczka pieśni
18. Port umarlych statków
19. Morska twierdza
20. Wygnanka
21. Pakt Sokolników
22. Na skrzydłach magii
23. Sokola magia
24. Klucz Keplianow
25. Magiczny kamień
26. Mądrość Świata Czarownic
27. Zamknięcie Bram
28. Na straży Świata Czarownic
29. Czworo ze Świata Czarownic


Opis:
Śmiało można powiedzieć, że jest to jeden z najlepiej rozwiniętych światów fantasy jakie do tej pory wymyślono. Społeczności Świata Czarownic jest ogrom, wiele z nich pochodzi w ostatecznym rozrachunku z innych światów, których historia i kultura są jedynym, co nie zostało zapomniane przez uciekających z nich ludzi. Rozległość i ogrom kreowanego przez nią świata, tworzonego na podobieństwo olbrzymiego makrokosmosu, zaludnionego przez rozmaite rasy, gdzie ludzie są jedynie jednym z wielu elementów to cechy wyróżniające ją od innych twórców SF, czy fantasy.
Wymyślony przez Andre Norton świat charakteryzuje się naturalnością. Zamieszkujący go ludzie prowadzą prosty, surowy tryb życia. Przypominają społeczeństwo doby feudalizmu. Wojny są chlebem powszednim. Najczęściej pojedyncze starcia małej liczby rycerzy uzbrojonych w miecze czy łuki.
Wydana po raz pierwszy w roku 1963, powieść Świat Czarownic, rozpoczęła cykl jednego jedno z najrzadszych arcydzieł nowoczesnej fantastyki.

Format: *rtf i *doc
Rozmiar: 12,8 MB

Suma kontrolna:
ed2k://|file|A.Norton-Swiat.Czarownic.(29).rar|13489322|9C235F060DCB40343FA4EAD65AB50E45|/
Użytkownik wonsky edytował ten post 05 luty 2009 - 20:05
Zamknijmy w końcu ZOO!!!. Naczytałam się tego wątku i poszłam z przyjaciólką do zoo, kiedy nadarzyła sie okazja. Przyjaciółka padła na zawał, kiedy się dowiedziała po 3 latach znajomości ze mną , że NT ma zoo. No cóż, nie chwalę się nim znajomym z innych miast. Poleciłam jej tylko wziąć chusteczki, w razie, gdyby się rozkleiła. Co zobaczyłam? Na moich oczach niedźwiedź wydłubał zza klatki kawałek betonu, na którym rosła kępka trawki i ją zjadł (możecie sprawdzić, jest mała wyrwa w betonie po prawej stronie klatki przy drugim dużym pręcie), lampart wykopał sobie dołek, nasikał do niego, a potem wychłeptał mocz. Szop pracz, siedział wyliniały, skulony w rogu klatki (nie wewnętrz, ale od strony zwiedzających), dziubek miał biędzy nogami i na wszelkie moje nawoływania, pogwizdywania nie regaował. Dopiero , kiedy ruszyłam siatką podniósł na mnie załzawione, mętne oczka (nie sugeruje, że płakał- aż takiej wyobraźni nie mam-ale że może jest na coś chory). POtem wrócił o poprzedniej pozycji. Więc chciałabym sie jeszcze raz zapytać p. dyrektor: czy te zwierzęta mają zdrową psychikę? Bo ja wyszłam z zoo przerazona. Oczywiście były też miłe aspekty. Całkiem chyba radosne strusie, kury, świnki morskie, osiołki, lamy i kozy. Jeleń też wyglądał całkiem dobrze(mama nadzieję, że co jakiś czas ma styczność z jakąś ładną sarenką). Więc nie twierdzę-nasze zoo to tragedia antyczna. Ale uważam, że drapiezniki są w fatalnym stanie psychicznym i męczą się bardzo. A przeciez teren zoo jest duży, posiada cały czas niezagospodarowaną przestrzeń i mógłby zrobić prawdziwe wybiegi. Chociaż ja jestm za sprzedażą drapiezników. I chciałabym się zapytać: jak wygląda przeciętny posiłek niedźwiedzia? Bedę z niecierpliwością czekała na odpowiedź.
Ogród zoologiczny - Płock. " />Miejski Ogród Zoologiczny w Płocku powstał w roku 1951 jako kontynuacja idei tworzenia ogrodu botanicznego i fauny krajowej z roku 1921. Unikalnie położony, na wysokiej skarpie wiślanej, o powierzchni 10 ha jest ogólnodostępnym terenem rekreacji i wypoczynku mieszkańców miasta
Aktualnie w płockim ZOO hodowanych jest ok. 3000 zwierząt w ponad 300 gatunkach, w tym wiele cennych, rzadko spotykanych w innych ogrodach zoologicznych.
W Pawilonie Akwarium-Herpetarium znajdują się ekspozycje gadów (żółwi, jaszczurek, węży, krokodyli), płazów, ryb słodkowodnych i morskich oraz morskich bezkręgowców (m.in. koralowców). Najciekawsze gatunki herpetarium to: boa madagaskarski, jaskrawo ubarwione pseudokoralowce, żółwie bokoszyjne, waran szmaragdowy oraz płazy: żaba pomidorowa, drzewołazy, rzekotki, żaba olbrzymia. W akwarium można podziwiać żółwia morskiego - karetę oraz piękne ryby raf koralowych.
W ostatnich latach powstało wiele nowych ekspozycji jak: wybieg ptaków wodnych, żółwi czerwonolicych, ekspozycje ptaków, insektarium, wyspa gibbonów,wybieg makaków japońskich, wybieg kangurów, wybieg dla lwów, wybieg pingwinów przylądkowych z basenem z oknem widokowym do obserwacji pingwinów pod wodą. Przebudowano ptaszarnię (obecnie Pawilon Ptaków Tropikalnych), słoniarnię z wybiegiem i ekspozycję żyraf. W wyremontowanym i zmodernizowanym w 2003 r. budynku starej małpiarni prezentowana jest największa w Polsce i jedna z największych w Europie, unikalna kolekcja tamaryn i marmozet -najmniejszych małp świata, zamieszkujących dżunglę Ameryki Południowej. W roku 2005 ukończono wybieg dla zebr Hartmanna, wybieg dla osłów somalijskich, ekspozycję cietrzewi i szklany ul. Jesienią 2007 r. otwarto nową ekspozycję lampartów perskich. Projektowany jest nowy pawilon dla słoni.
Źródło: http://www.zoo.plock.pl
Fotki poniżej:


" style="display: none;">